Skocz do zawartości

Grubość ścian zewnętrznych 18,8-20cm (ściana dwuwarstwowa)


qmacieq

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Szanowni,

Jestem zupełnie nowy na forum, ale używałem "szukaj", więc jeśli nie użyłem odpowiednio i nie znalazłem tematu już wcześniej przedyskutowanego, to nie bijcie.

Wkrótce zamierzam rozpocząć budowę domu jednorodzinnego na samodzielnej działce, wg projektu indywidualnego.

 

Budynek dwukondygnacyjny, na płycie fundamentowej, strop monolityczny. Budynek mieszkalny ma 7,7m szerokości i ponad 12m długości w parterze.

Piętro ma nadwieszenie 1,6m x 7,7m nad parterem.

Architekt z Konstruktorem zaproponowali ściany w technologii murowanej gr. 190mm z pustaków ceramicznych (np. Porotherm 18,8) lub gr. 200mm z bloczków gazobetonowych (np. H+H lub Termalica); ściany lokalnie wzmocnione słupami żelbetowymi (cztery słupy w ścianach). Wytrzymałość na ściskanie muru nie może być mniejsza niż 4MPa, a ciężar jednostkowy nie większy niż 170kg/m2.

Ocieplenie: styropian grafitowy 20cm. Docelowa grubość ściany dwuwarstwowej: 39/40 cm.

Z materiałów budowlanych, spełniających wymagania Konstruktora widzę pustak ceramiczny 18.8 i beton komórkowy H+H i ew. Termalica.

Silka ma znacznie większy ciężar jednostkowy niż dopuszczalny przez Konstruktora >200kg/m2, więc odpada

Nie mam żadnego doświadczenia budowlanego, więc do momentu oddania projektu przez Architekta zwracałem uwagę głownie na rozkład pomieszczeń, a nie na grubość ścian.

Obydwie ekipy budowlane, które biorę pod uwagę jeśli chodzi o wykonawstwo "brzydzą" się budową ścian nośnych cieńszych niż 24/25 cm.

 

Mam więc pytanie:

Czy są na forum osoby, które budowały budynek mieszkalny w technologii dwuwarstwowej o grubości pustaka/bloczka 19/20cm?

Jeśli tak, to czy możecie się podzielić swoimi odczuciami... i czy jeśli moglibyście cofnąć czas, to czy wybralibyście inne zestawienie (np. 25cm ściany + 15cm styropianu)?

Edytowano przez qmacieq (zobacz historię edycji)
Napisano

dużo się napisałeś, a znaczenia to nie ma zupełnie jaki materiał zastosujesz

deweloperzy preferują cieńsze ściany (np silka) bo wyciskają PUM co się przekłada wprost na kasę;

 

jak ekipa nie ma chęci na taki materiał to słaba to ekipa, zastanowił bym się mocno nad braniem ich do roboty

Napisano

Dzięki za odpowiedź.

 

Ekipa raczej wyraża zdziwienie, bo "polski standard" to 25cm.

Nie ukrywam, że zasiali we mnie ziarno wątpliwości, dlatego staram się zebrać opinie.

Architekt i Projektant zarzekają się, że przy tym budynku grubość ścian 20 cm jest w zupełności wystarczająca.

Zmiana wg nich poniesie za sobą wzrost kosztów (ponowne przeliczenia konstrukcji, zmiana zbrojeń, droższy materiał) i zmniejszenie powierzchni użytkowej.

Napisano

Te projektanty to zawsze muszą czymś zabłysnąć... u mnie miał być pustak 30cm. Majster dzwoni i mówi, że nie ma takich cegieł w hurtowniach. Albo taką cegłę znajdę, albo będziemy czekać pół roku na 30cm. Albo budujemy z 25cm tylko kierownika trza zapytać...

Napisano

projektanci podeszli racjonalnie do tematu, coś musieli zaproponować, nie poszli w grube ściany i moim zdaniem słusznie, im więcej mięsa całego muru tym słabiej to wygląda

rozumiem, że te 4MPa i 170kg/m2 to ze względu na płytę, trzeba by sprawdzić, czy grubszy materiał akurat też nie spełnia takich wymogów

Napisano

Beton komórkowy o grubości 24 cm (np. H+H Gold+ 600) spełnia, ma wytrzymałość 5 MPa i waży 144kg/m2.

Porotherm 25 cm trzyma odpowiednią wagę przy wersji E3. Pozostałe (np. Dryfix, Profi) ważą około 200 kg/m2.

Napisano
22 godziny temu, qmacieq napisał:

Dzięki za odpowiedź.

 

Ekipa raczej wyraża zdziwienie, bo "polski standard" to 25cm.

Nie ukrywam, że zasiali we mnie ziarno wątpliwości, dlatego staram się zebrać opinie.

Architekt i Projektant zarzekają się, że przy tym budynku grubość ścian 20 cm jest w zupełności wystarczająca.

Zmiana wg nich poniesie za sobą wzrost kosztów (ponowne przeliczenia konstrukcji, zmiana zbrojeń, droższy materiał) i zmniejszenie powierzchni użytkowej.

Generalnie chodzi o współczynnik U dla przegrody zgodnie z WT2021. Skoro projektant dał wybór, te dwa rozwiązania spełniają warunki. Dochodzimy tu jednak do pewnej magicznego przypadku, w którym grubość izolacji jest równa, a niedługo przekroczy grubość warstwy nośnej. Na studiach mnie uczono, że to już najwyższa pora na zastanowienia i szukanie cieplejszych materiałów :).

Napisano
Dnia 4.10.2020 o 00:01, qmacieq napisał:

Mam więc pytanie:

A czy możesz okazać projekt - rzut przekrój.

 

Może masz konstrukcję żelbetową szkieletową zwypełnieniem pustakami. W takim ukladzie grubość bloczka nie jest zbyt ważna. Ale to moje przypuszczenie.

Odnośnie grubości ocieplenia - wydaje się że 20 cm grafitowego to minimum w obecnych warunkach prawnych, a i sensie.

Napisano

czytamy ze zrozumieniem, tj:

Dnia 4.10.2020 o 00:01, qmacieq napisał:

.........

Architekt z Konstruktorem zaproponowali ściany w technologii murowanej gr. 190mm z pustaków ceramicznych (np. Porotherm 18,8) lub gr. 200mm z bloczków gazobetonowych (np. H+H lub Termalica); ściany lokalnie wzmocnione słupami żelbetowymi (cztery słupy w ścianach).

.......

 

 

Napisano

aru ja bym wybrał 20 cm o jak najniższym współczynniku Lambda. 18.8 jest oczywiście dobrym rozwiązaniem i swojego czasu Porotherm 44 zrewolucjonizował rynek budowlany, ale ....18.8 często było i stosowane na ściany osłonowe lub działowe. Obecne projekty to kompromis i moim zdaniem w złą stronę to idzie. Zwróć też uwagę na izolacyjność akustyczną takiej ściany. Poza tym Bruk-Bet proponuje bloczki Termalica (bo mowa o firmie Bruk-Bet) o grubości minimum 24 cm przy układzie dwuwarstwowym ściany.  W ofercie bloczków jest, owszem, bloczek o gr 20 cm, ale ja bym zastosował minimum 24 cm ścianę z betonu komórkowego.

parametry-techniczne-bloczki-termalica-s

Napisano
1 godzinę temu, aru napisał:

czytamy ze zrozumieniem, tj:

Tylko gdzie te słupy? Konkretnie. I ile - cztery na ścianę, na każdą ścianę? 

I czy ta cegła pełni funkcję nośną,  czy raczej wypełnienia?

 

Napisano

czytamy ze zrozumieniem, tj:

Dnia 4.10.2020 o 00:01, qmacieq napisał:

......

Wytrzymałość na ściskanie muru nie może być mniejsza niż 4MPa, a ciężar jednostkowy nie większy niż 170kg/m2.

...........

co oznacza, że nie tylko osłonowa

Napisano

OK nie tylko osłonowa i wcale tak nie twierdzę, ale grubsza warstwa nośna to większy ciężar przegrody->lepsza izolacyjność akustyczna i większa kumulacja ciepła i większa bezwładność ścian. Równie dobrze można zrobić "odlew" żelbetowy zbrojony max 15 cm i daj do tego 30 cm styropianu. W pewnym momencie osiągniesz określony w WT2021 wpsółczynnik U dla ściany i po sprawie.

Napisano (edytowany)
23 godziny temu, zenek napisał:

A czy możesz okazać projekt - rzut przekrój.

 

Może masz konstrukcję żelbetową szkieletową zwypełnieniem pustakami. W takim ukladzie grubość bloczka nie jest zbyt ważna. Ale to moje przypuszczenie.

Odnośnie grubości ocieplenia - wydaje się że 20 cm grafitowego to minimum w obecnych warunkach prawnych, a i sensie.

Mam nadzieję, że fragmenty schemat fundamentu i stropu się dobrze wkleiły.

Nie nie jest to konstrukcja żelbetowa szkieletowa, więc pustaki/bloczki nie są tylko wypełnieniem.

13 godzin temu, zenek napisał:

Tylko gdzie te słupy? Konkretnie. I ile - cztery na ścianę, na każdą ścianę? 

I czy ta cegła pełni funkcję nośną,  czy raczej wypełnienia?

 

Cztery słupy łącznie. Cegła pełni funkcję nośną.

image.thumb.png.678aaa0137544d36f3d1ddd8cf01f5ab.png

 

image.thumb.png.42ae526cf742b7aa5e4f87a72f29a5dd.png

14 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

aru ja bym wybrał 20 cm o jak najniższym współczynniku Lambda. 18.8 jest oczywiście dobrym rozwiązaniem i swojego czasu Porotherm 44 zrewolucjonizował rynek budowlany, ale ....18.8 często było i stosowane na ściany osłonowe lub działowe. Obecne projekty to kompromis i moim zdaniem w złą stronę to idzie. Zwróć też uwagę na izolacyjność akustyczną takiej ściany. Poza tym Bruk-Bet proponuje bloczki Termalica (bo mowa o firmie Bruk-Bet) o grubości minimum 24 cm przy układzie dwuwarstwowym ściany.  W ofercie bloczków jest, owszem, bloczek o gr 20 cm, ale ja bym zastosował minimum 24 cm ścianę z betonu komórkowego.

parametry-techniczne-bloczki-termalica-s

OK, ale zmiana grubości to chyba nie tylko decyzja KB, ale cały proces związany z przeliczeniem konstrukcji, etc...

Poza tym, przy zastosowaniu grubszego bloczka i pozostawieniu ocieplenia 20 cm, będzie 44-45 cm ściany, zamiast 39-40 cm.

Przy współosiowym zwiększeniu grubości zmniejszy się (nieznacznie) powierzchnia użytkowa, a jednocześnie zwiększy powierzchnia zabudowy.

A powierzchnię zabudowy mam wyliczoną prawie na styk.

Edytowano przez qmacieq (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, qmacieq napisał:

Nie tylko osłonowa.

Ma dźwignąć strop monolityczny...

Noto jak nie oslonowa, a nośna - to bym podzielał zdanie, żeby zastosować bloczki mocne, zarazem akumulujące cieplo (nie pustaki) - a izolacyjność cieplną zapewnić przez odpowiednią warstwę styropianu.

Napisano
10 godzin temu, qmacieq napisał:

Mam nadzieję, że fragmenty schemat fundamentu i stropu się dobrze wkleiły.

Nie nie jest to konstrukcja żelbetowa szkieletowa, więc pustaki/bloczki nie są tylko wypełnieniem.

Cztery słupy łącznie. Cegła pełni funkcję nośną.

image.thumb.png.678aaa0137544d36f3d1ddd8cf01f5ab.png

 

image.thumb.png.42ae526cf742b7aa5e4f87a72f29a5dd.png

OK, ale zmiana grubości to chyba nie tylko decyzja KB, ale cały proces związany z przeliczeniem konstrukcji, etc...

Poza tym, przy zastosowaniu grubszego bloczka i pozostawieniu ocieplenia 20 cm, będzie 44-45 cm ściany, zamiast 39-40 cm.

Przy współosiowym zwiększeniu grubości zmniejszy się (nieznacznie) powierzchnia użytkowa, a jednocześnie zwiększy powierzchnia zabudowy.

A powierzchnię zabudowy mam wyliczoną prawie na styk.

Zmniejszysz powierzchnię użytkową o kilka procent. Za obrys wyjść nie możesz. Natomiast grubość powiększona wyjdzie na plus.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
    • Nie mam pojęcia, po co chcesz sobie skomplikować aż tak ten malutki kawałek instalacji  Użyjesz to kilka razy w ciągu pierwszych dni, a potem i tak będziesz światła używał lokalnie...   Ale wiem - to Twój wybór, Twoja decyzja...
    • Zwróć uwagę na ten fragment tekstu   Znajdziesz takie?
    • tak poproszę o taka rozpiskę, podoba mi się opcja gaszenia wszystkiego z łóżka 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...