Skocz do zawartości

Nowa wylewka w pokoju


Recommended Posts

Napisano

Witam, sprawa wygląda następująco planuje rozebrać starą podłogę w pokoju, deski na stropie betonowym,  w budynku jednorodzinnym, i zrobić nową. Pod stropnem jest piwnica gruntowa, przez co myślę jest pleśń w domu, chce się tego problemu pozbyć. Mam kilka pytań co do tego przedsięwzięcia.

Myślę zerwać stare deski do gołego betonu, na to folie przeciw wilgoci na folie, dwie warstwy styropianu warstwy na zakładkę położone, dylatacja dookoła, na to wylewka tu pytanie ile cm 5 wystarczy? A na to wszystko panele. Może też od spodu stropu czyli w piwnicy dać styropian 10cm. Proszę o rady, uwagi. 

Pozdrawiam Damian

Napisano
3 godziny temu, damian.smolenski@spoko.pl napisał:

Myślę zerwać stare deski do gołego betonu, na to folie przeciw wilgoci na folie, dwie warstwy styropianu warstwy na zakładkę położone, dylatacja dookoła, na to wylewka tu pytanie ile cm 5 wystarczy? A na to wszystko panele. Może też od spodu stropu czyli w piwnicy dać styropian 10cm. Proszę o rady, uwagi. 

Pozdrawiam Damian

Kolejność warstw jaka wymieniłeś jest prawidłowa z tym że ja bym Ci proponował dać folie 2X a na ułożony styropian dać folię po to aby wylewka nie powłaziła w styropian i nie zawilgotniała styropianu. Od spodu, od piwnicy nie dawał bym styropianu. Grubość wylewki tez odpowiednia, chyba że chcesz zrobić podłogówkę to wtedy musiałbyś zrobić 7-8 cm.

Jeszcze pozostaje kwestia wysokości pomieszczenia jaka zostanie po wykonaniu wylewki wraz ze styropianem.

Napisano
14 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Przyjęte rozwiązanie nie gwarantuje likwidacji zawilgocenia (pleśni) jeśli nie ma skutecznej  hydroizolacji na ścianach piwnicy. Wtedy konieczne będzie również osuszenie murów odpowiednio dobraną metodą.

Może być np. iniekcja krystaliczna https://budujemydom.pl/irbj/porady/91338-jak-osuszyc-mury-po-zimie-metoda-iniekcji-w-czterech-krokach

391701-31cc-970x0_suchy-mur-fot-ultramen

Napisano
10 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Przyjęte rozwiązanie nie gwarantuje likwidacji zawilgocenia (pleśni) jeśli nie ma skutecznej  hydroizolacji na ścianach piwnicy. Wtedy konieczne będzie również osuszenie murów odpowiednio dobraną metodą.

No z pewnością nie ma tam dobrej hydroizolacji. Więc co mi zostaje z tym zrobić

Napisano
25 minut temu, damian.smolenski@spoko.pl napisał:

Pleśń wychodzi na ścianach od podłogi, a także podłoga jest cała w wilgoci. Piwnica gruntowa, miałem na myśli piwnice która jest zanurzona na jakieś 130 cm w ziemie.

Wilgoć nie wychodzi jak to nazwałeś od piwnicy tylko dlatego że nie masz na bank zrobionej izolacji poziomej oddzielającej fundamenty od ścian domu a i zapewne ściany piwnicy nie są zaizolowane i stad ta wilgoć.

Napisano
43 minuty temu, damian.smolenski@spoko.pl napisał:

Pleśń wychodzi na ścianach od podłogi, a także podłoga jest cała w wilgoci. Piwnica gruntowa, miałem na myśli piwnice która jest zanurzona na jakieś 130 cm w ziemie.

Byc może nie wietrzysz tej piwnicy, może nie ma wentylacji nawiewnej i wywiewnej?

A czy jet tam okresowe zalewanie piwnicy wodą opadową, jaki jest poziom wody gruntowej?

Napisano
Dnia 11.06.2020 o 20:09, zenek napisał:

Byc może nie wietrzysz tej piwnicy, może nie ma wentylacji nawiewnej i wywiewnej?

A czy jet tam okresowe zalewanie piwnicy wodą opadową, jaki jest poziom wody gruntowej?

To bardzo stary dom piwnica jedyna jej wentylacja to okno takie małe, wody gruntowe sa bardzo bogate przy domu lecz piwnicy nie zalewają.

Dnia 11.06.2020 o 19:50, mhtyl napisał:

Wilgoć nie wychodzi jak to nazwałeś od piwnicy tylko dlatego że nie masz na bank zrobionej izolacji poziomej oddzielającej fundamenty od ścian domu a i zapewne ściany piwnicy nie są zaizolowane i stad ta wilgoć.

Tak nie ma ani tego, ani tego.

Napisano
5 minut temu, damian.smolenski@spoko.pl napisał:

Tak nie ma ani tego, ani tego

No to albo izolacja piwnic - albo dreny, jeśli jest gdzie odprowadzić wody.

Dreny  + odpowiednia wentylacja piwnic.

Napisano
4 minuty temu, zenek napisał:

No to albo izolacja piwnic - albo dreny, jeśli jest gdzie odprowadzić wody.

Dreny  + odpowiednia wentylacja piwnic.

Nie albo tylko to i to, czyli drenaż i izolacja bo jak odkopie fundamenty aby zrobić drenaż to i zaizoluje od razu. Z tym że izolacje pionowa zrobi bez większego problemu, z izolacją  poziomą będzie trochę trudniej, sam tego nie zrobi.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Może ktoś nie zauważył... Coś napisałem w tej ankiecie...
    • Dałbyś radę zrobić jakieś fotki?
    • Witam, Pytanie o sensowny sposób naprawy trochę zniszczonego balkonu (10 lat, rys poniżej) położonego na wykuszu. Generalnie między wylewką, a resztą czoła balkonu był kiepskiej jakości okapnik, który trzymał wodę, przez co odpadły płytki z czoła wylewki, a sama wylewka się wykrusza. Chcę uzupełnić wylewką masą naprawczą i zainstalować system renoplast k30 z pełną hydroizolacją. Czoło balkonu chcę wyrównać do jednej linii i o to jest pytanie. Między czołem balkonu a styropianem z siatką poniżej jest nieregularny uskok (0.5 - 2.5 cm, zaleznie od miejsca, krzywa wylewka). Wymyśliłem sobie, że wyrównam to doklejając dodatkową warstwę styropianu 1cm i 2cm do istniejącego już styropianu z siatką tak, żeby zlicował się z naprawioną wylewką wyżej. Docelowo całe czoło balkonu chcę mieć otynkowane barankiem. Teraz wydaję mi się, że ponieważ górna połowa czoła balkonu jest z betonu, a druga połowa ze styropianu nie mogę zatopić siatki na całość i zatynkować, bo może popękać, albo po zamoknięciu będzie widać łączenie na tynku. Dlatego zastanawiam się czy potem na całe czoło nie przykleić jeszcze jednego styropianu 1cm i dopiero zasiatkować. Ma to sens? Chyba w sumie dwie warstwy kleju nie dociążą tego jakoś nadmiernie? Proszę o poradę
    • A cóż to za niewychowane stworzenie, siusiające na woskowaną podłogę !!! Albo też - cóż to za leniwy właściciel stworzenia, siusiającego na woskowaną podłogę - który na czas nie wyprowadził stworzenia na spacer z siusianiem i teraz musi on ze dwa dni, na kolanach - szlifować, dobierać kolory i woskować     
    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...