Aderjan Napisano 31 maja 2020 #1 Napisano 31 maja 2020 Witam aktualnie przymierzam się do wymiany podłogi. Po zerwaniu kilku klepek moim ukazała się niespodzianka jak na zdjęciu . Czy ktoś może wie co to?
Gość Napisano 31 maja 2020 #2 Napisano 31 maja 2020 z innego tematu: 1 godzinę temu, animus napisał: Te lepiszcza używane do połowy lat 90-tych, postrzegamy dzisiaj jako wysoce szkodliwe dla zdrowia. W składzie znajdują się wysoce niebezpieczne związki jak rakotwórcza substancja benzopiren oraz inne pozostałe po rozfrakcjonowaniu smoły paki. Wiele mieszkań i domów oraz budynków użyteczności publicznej jest skażona takimi parkietami. Parkietami, które trują nas zawsze. Że są szkodliwe niech świadczy fakt, że pył po mechanicznym usuwaniu z podkładów powinien być przekazywany do specjalnej utylizacji. Powinniśmy zdecydowanie usuwać stare lepiszcza smołowe i parkiety nimi przyklejane!
Aderjan Napisano 31 maja 2020 Autor #3 Napisano 31 maja 2020 A jakieś sposobu żeby się tego pozbyć? Około 15m2 mam tego dziadostwa i znając lokalnych fachowców "nie opłaca się " im przyjeżdżać
demo Napisano 31 maja 2020 #4 Napisano 31 maja 2020 1 godzinę temu, uroboros napisał: z innego tematu: To co przekalkował animus w innym temacie, a co widać u Aderjana, nie jest tym o czym jest mowa w tym wklejonym tekście. Bo to jest całkiem czarne, a tu mamy do czynienia z jakimś innym klejem. Jak usunąć?, tylko mechanicznie, albo zostawić bo to raczej nie jest szkodliwe.
Parkiet Komplex Napisano 31 maja 2020 #5 Napisano 31 maja 2020 Sądzę, że jest to Ecovit, klej na bazie żywic syntetycznych, niegroźny dla zdrowia. Dla pewności proponuję wyskrobać niewielką ilość i zanieść do Sanepidu, tam zbadają i ocenią.
Aderjan Napisano 31 maja 2020 Autor #6 Napisano 31 maja 2020 Właśnie wydawało mi się że to coś z żywica. Jak oderwałem kawałek i przyłożyłem do latarki to mienił się jak brokat i był w pewnym stopniu przezroczysty
Gość Napisano 31 maja 2020 #7 Napisano 31 maja 2020 Być może się "walnąłem" i być może jest to niegroźna dla zdrowia żywica...
demo Napisano 1 czerwca 2020 #8 Napisano 1 czerwca 2020 10 godzin temu, uroboros napisał: Być może się "walnąłem" i być może jest to niegroźna dla zdrowia żywica... Może po prostu nigdy nie widziałeś tego czarnego lepszcza które kiedyś było sprzedawane jako klej do parkietu.
Aderjan Napisano 1 czerwca 2020 Autor #9 Napisano 1 czerwca 2020 Tak czy inaczej i tak niestety muszę to zeskrobać pod nowe panele i płytki jak mniemam
Gość Napisano 1 czerwca 2020 #10 Napisano 1 czerwca 2020 3 godziny temu, demo napisał: Może po prostu nigdy nie widziałeś tego czarnego lepszcza które kiedyś było sprzedawane jako klej do parkietu. Tu jesteś w błędzie
demo Napisano 1 czerwca 2020 #11 Napisano 1 czerwca 2020 4 godziny temu, Aderjan napisał: Tak czy inaczej i tak niestety muszę to zeskrobać pod nowe panele i płytki jak mniemam Ja bym tylko nieco wyrównał to podłoże, bo klej może mieć niewielkie grzbiety gdy klej przed zaschnięciem właził w szczeliny między klepkami. 2 godziny temu, uroboros napisał: Tu jesteś w błędzie Być może, ale wiesz czasami jest tak że dużo się o czymś słyszało ale na własne oczy nigdy nie miało sposobności oglądać. Ja akurat widziałem bo mam to cholerstwo na poddaszu pod parkietem.
Gość Napisano 1 czerwca 2020 #12 Napisano 1 czerwca 2020 Na takie cholerstwo u siebie w domu (!!!) w 1985 roku kleiłem podłogę drewnianą... Na całe szczęście po jakichś 15 latach przez to, że przestawiałem ściany działowe tę podłogę musiałem wyrzucić, większość tego cholerstwa usunąłem wraz z podkładem i wylałem ze 4 do 5 cm wylewki...
demo Napisano 2 czerwca 2020 #13 Napisano 2 czerwca 2020 Ja nic z tym nie robię, bo nie mieszkam w tym pomieszczeniu. To metry rzadko używane zwane pokojem gościnnym. Nawet po 30 latach lekko czuć zapaszek, więc gdy zachodzi potrzeba (goście z noclegiem), małżonka stosuje zagłuszacze. Dzień czy dwa, nikomu nic się nie stanie, a do tego zwiększam wentylację i jest OK.
Piotr_Budowniczy Napisano 2 czerwca 2020 #14 Napisano 2 czerwca 2020 (edytowany) Pod moją podłogą też mam to smarowidło. To klej na bazie żywicy. Po 35 latach musiałem podkleić jakoś 1/8 podłogi, bo się odklejały drewniane klepki. Podłoga niczym nie była polakierowana ani nie zabezpieczona do tego czasu, a trzymała się tylko na tym kleju. Próbowałem usunąć gdzieniegdzie nadmiar kleju, ale to ciężka misja. Twarde dziadostwo. Lepiej wyrównać co się da i na to wylewkę dać. Edytowano 2 czerwca 2020 przez Piotr_Budowniczy (zobacz historię edycji)
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się