Skocz do zawartości

Wieje z kratki wentylacyjnej


Marcyśka

Recommended Posts

Wczoraj sprawdziłam wentylację w moim domu _ świeczką - chciałam wiedzieć czy kratki wentyacyjne działają jak trzeba.
No i nie działają. Tzn. W kuchni jest ok - wciąga płomień do środka. Natomiast w łazience i pomieszczeniu gospodarczy - dmucha z kratki, aż świeczka przygasała!
Kuchnia ma inny komin wentylacyjny niż łazienka i pomieszczenie gospodarcze. Co jest nie tak? Musiałam zakryć kratkę w łazience - bo było zimno.
Natomiast w łazience na górze wentylacja działa dobrze!.
Od czego zacząć? wezwać kominiarza?
Link do komentarza
Cytat

może będzie trzeba przedłużyć kanał wentlacyjny, wyciągnąć go wyżej nad dach. Tak zrobili u mnie w bloku jak wiało do środka.


tam gdzie wieje ( z dwóch kratek) na dachu nie ma komina - są tylko takie wywiewki (kompletnie nie mam pojęcia jak się nazywają) w kolorze dachu - chyba ceramiczne - sięgają one niżej niż wyskość dachu. I może tak jak napisałeś - poprostu trzeba je przedłużyć.
Link do komentarza
sprawdzałam jeszcze tą kratkę i gdy uchylę okno w salonie - to wtedy kratka w łazience pracuje jak trzeba.
zastanawiam się tylko jaka jest zależność pomiędzy wysokością tych kominów wentylacyjnych a ich prawidłową pracą.
Czy przedłużenie ich napewno pomoże?
Jeżeli tak, to byłoby super - bo przy obecnej pogodzie - można to będzie zrobić nawet w przyszłym tygodniu - może znajdę jakąś osobę, która umie to zrobić.
Link do komentarza
Cytat

sprawdzałam jeszcze tą kratkę i gdy uchylę okno w salonie - to wtedy kratka w łazience pracuje jak trzeba.
zastanawiam się tylko jaka jest zależność pomiędzy wysokością tych kominów wentylacyjnych a ich prawidłową pracą.
Czy przedłużenie ich napewno pomoże?
Jeżeli tak, to byłoby super - bo przy obecnej pogodzie - można to będzie zrobić nawet w przyszłym tygodniu - może znajdę jakąś osobę, która umie to zrobić.



to może masz zbyt szczelny dom i cały obieg powietrza zaczyna się w łazience (wlot) a kończy w kuchni (wylot)
poczekaj na podpowiedzi innych forumowiczów. Może wystarczy tylko trochę rozszczelnić okna (np po przez wycięcie 2-3 cm górnej uszczelki w sypialniach i salonie).
Link do komentarza
Czy ten kocioł kondensacyjny na 100% ma oddzielną rurę ssącą powietrze do spalania?Czy ma on jedną grubą (średn. ok. 130 mm, w której to powinna być druga mniejsza rura o średn. 60-80mm) rurę spalinową,czy dwie oddzielnie o średn. ok. 80mm?Pytam,bo może być tak,że to kocioł,kiedy palnik pracuje pobiera powietrze z pomieszczenia.
Można to sprawdzić w następujący sposób;
Proszę wyłączyć kocioł na ''0'',przysłonić kratkę wentylacyjną jakąś cieniutką folią.Jeśli się przyssie,wtedy proszę włączyć kocioł.Po kilkunastu sekundach palnik wystartuje i jeśli wszystko z kotłem jest OK,folia nadal będzie się trzymać kratki.Jeśli po zapaleniu się palnika folia spadnie znaczy to,że kocioł pobiera powietrze z pomieszczenia i poprzez kratkę.
Link do komentarza
Cytat

Wczoraj sprawdziłam wentylację w moim domu _ świeczką - chciałam wiedzieć czy kratki wentyacyjne działają jak trzeba.
No i nie działają. Tzn. W kuchni jest ok - wciąga płomień do środka. Natomiast w łazience i pomieszczeniu gospodarczy - dmucha z kratki, aż świeczka przygasała!
Kuchnia ma inny komin wentylacyjny niż łazienka i pomieszczenie gospodarcze. Co jest nie tak? Musiałam zakryć kratkę w łazience - bo było zimno.
Natomiast w łazience na górze wentylacja działa dobrze!.
Od czego zacząć? wezwać kominiarza?


Prawdopodobnie na dachu zamontowano nawietrzaki kanalizacyjne, które z pewnością nie zapewnią właściwej wentylacji łazienki. Konieczne więc będzie przedłużenie kanałów wentylacyjnych lub też zamontowanie wentylatora wyciągowego z samoczynnie odchylającą się żaluzją.
Link do komentarza
Dziękuje za rady.
Ale mam w związku z tym jeszcze pytanie. Jak przedłużyć te kanały wentylacyjne?
Lub gdybym chciała wybrać rozwiązanie z tym wentylatorem wyciągowym - to znowu: czy nie będzie się robiło podciśnienie i nie będzie wciągało powietrza z wentylacji np. kuchni - gdyż kratka wentylacyjne kuchenna i łazienkowa są dość blisko siebie (dzieli je malutki przedpokój). Prosze o radę.
Odkąd pan T. Brzęczkowski pisał tu na forum o cofkach z kanałów wentylacyjnych - zaczęłam zwracać na to dużą uwagę - gdyż w kominach wentylacyjnych z pewnością jest mnóstwo zarodników grzybów pleśniowych, które wywołują choroby układu oddechowego. icon_sad.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Witam.
Rozmawialiśmy z mężem na temat tej wentylacji no i wygląda na to, że do wiosny nic nie zrobimy. No i do tej pory nie wiemy tak naprawdę co jest przyczyną tego że wieje z 2 kratek... (Postaram się jeszcze zrobić zdjęcia i zobaczycie tu na forum - chodzi mi o kominy... czy ten 1 komin jest za nisko????) Dziwne jest to, że tym kominem wentylowane są 3 pomieszczenia - w 2 tych pomieszczeniach wieje z kratki a w 1 wyciąga... Wkurza mnie to bo jest zimno w łazience i muszę zakrywać kratkę wentylacyjną ... AMERYKA PO PROSTU...
Link do komentarza
a robiliście ten sprawdzian?:
Cytat

Proszę wyłączyć kocioł na ''0'',przysłonić kratkę wentylacyjną jakąś cieniutką folią.Jeśli się przyssie,wtedy proszę włączyć kocioł.Po kilkunastu sekundach palnik wystartuje i jeśli wszystko z kotłem jest OK,folia nadal będzie się trzymać kratki.Jeśli po zapaleniu się palnika folia spadnie znaczy to,że kocioł pobiera powietrze z pomieszczenia i poprzez kratkę.

Link do komentarza
Dzięki adamis - nie robiliśmy tego testu ponieważ gdy piec jest wyłączony - to kratką i tak wieje... był u mnie kolega który się na tym zna i powiedział żeby okna rozszczelniać - to wtedy nie będzie wiało z kratek. Rozszczelniłam - i już tak mocno nie wieje, tylko trochę ... Powiedział też, że może komin jest ustawiony w taką stronę zktórej wieje wiatr i wdmuchuje dlatego powietrze do kratek.
Link do komentarza
Cytat

to może masz zbyt szczelny dom i cały obieg powietrza zaczyna się w łazience (wlot) a kończy w kuchni (wylot)
poczekaj na podpowiedzi innych forumowiczów. Może wystarczy tylko trochę rozszczelnić okna (np po przez wycięcie 2-3 cm górnej uszczelki w sypialniach i salonie).


Wiesz, że dokładnie to samo powiedział mi znajomy, który dużą wiedzę na temat budownictwa ma ... o tym wycinaniu górnych uszczelek... Na razie rozszczelniłam okno w salonie...
Link do komentarza
Cytat

Dziwne to wszystko icon_rolleyes.gif
Czy ten przewód wentylacyjny nie jest w większości w zimnej części budynku?Jakiś strych,ściana zewnętrzna?



http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=95

To ten komin który jest przy pomieszczeniu gospodarczym i łazience na dole, oraz łazience na górze...
Na widoku od frontu widać właśnie ten komin którym wieje... jest zrobiony dokładnie na taką samą wysokość jak w projekcie...
Link do komentarza
Wygląda na to,że znaczna część tego komina jest na zewnątrz,czyli jest dość zimny.To może powodować wtłaczanie się zimnego powietrza.Ono ,jako cięższe od ciepłego,będzie się pchać na dół.
A już szczególnie dotyczy to górnej łazienki.
A jeszcze przy takim splocie warunków,że w innym dobrze pracującym kominie będzie dobry ciąg i szczelne okna w domu,to nie ma siły-skoro gdzieś wyciąga,to którędyś musi wciągać.No i będzie wciągać tamtędy,gdzie zimniejszy komin.
Lekkie rozszczelnienie (na stałe) okien (i drzwi do kotłowni) powinno poprawić sytuację na dole,ale czy zmieni coś na gorze,trudno powiedzieć.
Poprawa może nie nastąpić natychmiast.Kominy muszą się nagrzać nieco.
Link do komentarza
To stało się częstym problemem wraz z pojawieniem się nowych,szczelnych okien.Pomyślano o oknach,zapomniano o nawiewie,a ten na pewno nie powinien odbywać się przez kratki wentylacyjne.
Każde pomieszczenie powinno mieć nawiew.Nie może jednak to być nawiew w jednym z pomieszczeń,bo będzie ono non-stop wyziębione i inne i tak nie będą dostatecznie przewietrzone.
Wielu ludzi argumentuje- nie po to wydał kasę na szczelne okna,żeby mu teraz wiało i ziębiło.A potem lament,że alergie,przeziębienia,wilgoć i grzyb.
Nie można traktować nawiewu świeżego powietrza jako czegoś,co jest wadą i stratą cieplnąTo normalność a nie coś,z czym trzeba walczyć.
Dlatego wynaleziono rekuperatory,by nie tracić ciepła z wentylacją.
Link do komentarza
Czytałam trochę o tych rekuperatorach ale nadal nie wiem o co chodzi - musiałabym chyba zobaczyć to na własne oczy .

Znajomy, który pracuje w firmie budowlanej (budują mieszkania - bloki), powiedział , że u niego na budowach kazał powycinać część uszczelki w górnej części wszystkich okien. jednak przy odbiorze mieszkań ludzie zgłaszali to jako wadę - no bo uszczelke ktoś wyciął...
a jednak moze to być dobry sposób.
Link do komentarza
Cytat

To stało się częstym problemem wraz z pojawieniem się nowych,szczelnych okien.Pomyślano o oknach,zapomniano o nawiewie,a ten na pewno nie powinien odbywać się przez kratki wentylacyjne.
Każde pomieszczenie powinno mieć nawiew.Nie może jednak to być nawiew w jednym z pomieszczeń,bo będzie ono non-stop wyziębione i inne i tak nie będą dostatecznie przewietrzone.
Wielu ludzi argumentuje- nie po to wydał kasę na szczelne okna,żeby mu teraz wiało i ziębiło.A potem lament,że alergie,przeziębienia,wilgoć i grzyb.
Nie można traktować nawiewu świeżego powietrza jako czegoś,co jest wadą i stratą cieplnąTo normalność a nie coś,z czym trzeba walczyć.
Dlatego wynaleziono rekuperatory,by nie tracić ciepła z wentylacją.



Najpierw wymieniamy okna, potem kupujemy rekuperator a potem nawilżacz powietrza?
Link do komentarza
odnośnie rekuperatora - to urządzenie nie jest przeznaczone do budynków z wentylacją grawitacyjną tylko do tych z mechaniczną - w tym przypadku oznacza to zamurowanie kominów wentylacyjnych, położenie nowych kanałów nawiewnych i wywiewnych oraz anemostatów no i rekuperatora
krótko mówiąc zupełnie nieopłacalne i bezsensu

tutaj trzeba popracować nad szczelnością okien i wysokością komina wentylacyjnego
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Czyli jednak przy wentylacji grawitacyjnej najlepiej będzie wyciąć kawałek górnej uszczelki w oknie.

Przyznam że rozszczelnianie okien powoduje iż w domu robi sie zimno, gdyż to zimne powietrze nie miesza sie z ciepłym, które znajduje sie w górze... wypróbowałam to i naprawdę jest wtedy zimno w domu - to bez sensu. chyba wytnę uszczelkę narazie przy jednym oknie w salonie - w tym pod którym znajduje sie grzejnik - tak będzie najlepiej - nie powinno byc wtedy zimno. zobaczymy...
Link do komentarza
Odkąd poszłam za radą i rozszczelniałam okna (gdyż wentylacja mi źle działała w domu) - zużycie gazu wzrosło . Wczoraj dostałam rachunek za gaz od 21 listopada do 20 stycznia - wyniósł on 590zł (295zł za 1 miesiąc) więc bardzo dużo (biorąc pod uwagę poprzednie rachunki z kilku lat). Więc koniec z rozszczelnianiem okien - to marnotrastwo ! Nie tędy droga !!!! Za poprzednie dwa miesiące zapłaciłam 350zł (czyli 175zł miesięcznie)!!!
Faktem jest jednak iż w tych ostatnich dwóch miesiącach temperatury na zewnątrz były duzo niższe niż w poprzednich dwóch miesiącach. Ale tak duża różnica w rachunku za gaz to również wina rozszczelnionych okien. Jeśli otwieramy w domu okna szeroko na 1 minutę - zdązy sie cały dom przewietrzyć i nie wyziębi sie - a gdy cały czas są rozszczelnione okna - bardzo się wyziębia. icon_sad.gif icon_evil.gif
Link do komentarza
Cytat

A jak się wytnie uszczelkę to okna się rozszczelnią....


okna nie będą wtedy szczelne na 100% - gdyż będzie te 10-15 cm bez uszczelki. Ale musi być uszczelka wycięta na górze okna, a nie na dole czy na środku , dlatego że ciepłe powietrze jest na górze i wtedy zimne (dostające się przez okno gdzie wycieliśmy uszczelkę) miesza sie z ciepłym . I dom sie tam nie wychłodzi... znowu wypróbuję to u siebie w domu... rozszczelnianie okien w taki sposób, że jest ono poprostu niedomknięte - powoduje ogromne straty ciepła!!!
Link do komentarza
Rozszczelnienie to pozostawienie klamki okna w pozycji 1/2,a nie uchylanie.Wtedy nie wieje z okien,tylko lekko ciągnie.
Niestety,ale dom potrzebuje dostarczenia do wnętrza określonej ilości powietrza.I trudno tu osiągnąć równowagę metodą prób i błędów,bo i wiatr się liczy,i ciśnienie ,i to,czy kominek grzeje,i to,ilu gości jest w domu.
Link do komentarza
Cytat

Rozszczelnienie to pozostawienie klamki okna w pozycji 1/2,a nie uchylanie.Wtedy nie wieje z okien,tylko lekko ciągnie.
Niestety,ale dom potrzebuje dostarczenia do wnętrza określonej ilości powietrza.I trudno tu osiągnąć równowagę metodą prób i błędów,bo i wiatr się liczy,i ciśnienie ,i to,czy kominek grzeje,i to,ilu gości jest w domu.



Niedługo trzeba będzie kończyć specjalne studia by móc bezpiecznie mieszkać we własnym domu. icon_sad.gif
Link do komentarza
Cytat

Rozszczelnienie to pozostawienie klamki okna w pozycji 1/2,a nie uchylanie.Wtedy nie wieje z okien,tylko lekko ciągnie.
Niestety,ale dom potrzebuje dostarczenia do wnętrza określonej ilości powietrza.I trudno tu osiągnąć równowagę metodą prób i błędów,bo i wiatr się liczy,i ciśnienie ,i to,czy kominek grzeje,i to,ilu gości jest w domu.


Właśnie o takim rozszczelnieniu mówię - ale wtedy wiało!!! i zimno było w domu, bo powietrze nie zdązyło sie ogrzać i pomieszczenia sie bardzo wychłodziły.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Czyli (na szczęście oprócz farby) zastosowałeś materiały i technologię do robót wnętrzowych, a nie na zewnątrz.     To raczej nie farba, a gładź wymywana spod farby.     Każdy sposób na zabezpieczenie od wilgoci jest dobry. Można by nawet zmienić obróbki blacharskie krawędzi, aby uniemożliwić dostęp wody.     Musisz po prostu skierować wylot powietrza tak, aby nie trafiało na powierzchnię malowaną. Bo to nie tylko temperatura, ale i wilgoć. Trzeba zamontować jakąś osłonę, owiewkę czy coś w tym rodzaju.  A czym naprawić... Ja kiedyś stosowałem do napraw farby renowacyjne. Są bardzo drogie, ale skuteczne. Tylko nie można ich kłaść na powierzchnie złuszczające się.
    • Witam, opisze swój problem: Sufit na balkonie zaczął z czasem mocno się łuszczyć ( blok z lat 70 ) jako że długie szukanie fachowca do odnowienia nie przyniosło rezultatu ( w 95% rozmów słyszałem że za mała "robota" ) postanowiłem jako laik sam się tym zająć, po pierwsze skrobanie, po drugie gruntowanie, potem gotowa gładź szpachlowa Śmig S-50, szlifowanie i ponowne gruntowanie, całość pomalowana farbą fasadową śnieżka, efekt był zadowalający do pierwszego deszczu, gdzie krople trafiając na krawędź sufitu delikatnie rozpuszczały farbę i gładź brudząc cały balkon na biało, pomysł na naprawę to pomalowanie pasa zewnętrznego sufitu farbą ftalową Nobiles która została polecona w markecie budowlanym, efekt wizualny troszeczkę ucierpiał z powodu błyszczącego pasa, ale na brudzenie pomogło doskonale.... do czasu montażu klimatyzacji, po miesiącu używania stało się coś takiego jak na zdjęciu poniżej - podejrzewam że wylot ciepłego powietrza załatwił tą warstwę i pytanie następujące, jak to naprawić i zabezpieczyć na przyszłość
    • Wydaje mi się, że zamknięcie jakiegoś programu, w tym "Czyste Powietrze" wcale nie oznacza końca zajmowania się taką tematyką i końca promocji określonych rozwiązań przez władze państwowe. To tylko koniec jakiegoś etapu w danym temacie. Bo na przykład skończyły się środki przeznaczone na wspieranie działań. Poza tym, zamknięcie etapu to okazja do sporządzenia jakiegoś bilansu, do zanalizowania, czy założenia są realizowane właściwie, czy przynoszą spodziewane efekty, czy może dałoby się uzyskać więcej. Dlatego wierzę, że niedługo nastąpi otwarcie kolejnego etapu. Przykładem niech będzie program "Mój Prąd". Na szóstą wersję wpłynęło tyle wniosków, że planowana suma dotacji została rozdysponowana w kilka dni. Na szczęście, w reakcji na zainteresowanie odbiorców, wielkość funduszu została zwiększona i to znacznie.   
    • Ile osób skorzystało z tego programu? Jaką kwotą dysponował ten program? 100mld? Dobrze pamiętam? Ile więc zostało rozdysponowane? Biurokracja i papierologia - tym było odzwierciedlenie tego programu. Wiele osób było chętnych na wzięcie udziału ale się po prostu bali. Nikt nie dawał im gwarancji otrzymania dofinansowania.  Może ten program wróci ale w nowej odsłonie i skróconą drogą biurokracji.  
    • Komentarz dodany przez filtryplus.pl: Decyzja o zamknięciu programu „Czyste Powietrze” to krok w niewłaściwym kierunku, zwłaszcza w czasach, gdy walka ze smogiem i zanieczyszczeniem powietrza powinna być priorytetem. Program ten nie tylko umożliwiał wymianę starych, nieekologicznych źródeł ogrzewania na nowoczesne, ale także wspierał termoizolację budynków, co znacząco redukuje emisję szkodliwych substancji do atmosfery. Zamknięcie takiej inicjatywy to nie tylko ignorowanie problemów środowiskowych, ale także zdrowotnych, bo zanieczyszczone powietrze ma bezpośredni wpływ na nasze życie i zdrowie. Skoro dostęp do szeroko zakrojonych działań naprawczych może zostać ograniczony, warto zainwestować we własne bezpieczeństwo w inny sposób. Kluczowym rozwiązaniem w walce z zanieczyszczeniami w domu jest zakup oczyszczacza powietrza i regularna wymiana jego filtrów. Inwestowanie w takie rozwiązania to nie kaprys, a konieczność, szczególnie w regionach, gdzie jakość powietrza pozostawia wiele do życzenia. Zamknięcie programu „Czyste Powietrze” nie oznacza, że problem zniknie – wręcz przeciwnie. Dlatego tak ważne jest, by każdy z nas, na miarę swoich możliwości, podejmował działania na rzecz poprawy jakości powietrza, którym oddychamy.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...