Skocz do zawartości

Ścianki działowe - wyburzanie w wielkiej płycie


Recommended Posts

Witam,

Mam stare mieszkanie ok 40m2 do remontu - wielka płyta chyba z lat 70 tych. Mam dwie scianki działowe, które chciałbym wyburzyć, korytarz - duży pokój i duży pokój - kuchnia. Innymi słowy chcę zrobić więcej miejsca i zostawić tylko ściany betonowe. Czy potrzebuję do tego jakiegoś pozwolenia ? W mieszkaniu jest stara elektryka, prowizorki trochę, czy najpierw zrobić elektrykę czy burzyć te ściany ? Na planie zaznaczyłem na czerwono ścianki, które chcę wywalić i ogólne wymiary, szkic jest robiony przeze mnie zupełnie amatorsko :)

Dzięki za porady.

 

JKDSC_2077.thumb.jpg.6c292abd2cb92797bd0a9f5e29daf468.jpgDSC_2078.thumb.jpg.8b9f171b4dd752aaf0c6a124023fc535.jpgdo-wyburzenia.thumb.jpg.ab271e4e2ad97c71311e83c92ff06f7d.jpg

Link do komentarza

Choćby tylko ze względów porządkowych (np. usunięcia gruzu),  zamiar prowadzenia tych  praca trzeba uzgodnić z administratorem budynku. Nie wiadomo też jaki jest tytuł do dysponowania  lokalem i np.w  mieszkaniu komunalnym  wymaga jest zgoda właściciela. Potrzeba może być również opinia eksperta budowlanego, jeśli ich wyburzenie może mieć wpływ na inne elementy budynku.

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 16.03.2020 o 15:25, Janek Kosior napisał:

Na planie zaznaczyłem na czerwono ścianki, które chcę wywalić i ogólne wymiary, szkic jest robiony przeze mnie zupełnie amatorsko :)

Dzięki za porady.

do-wyburzenia.jpg

Rozwiń  

Co do spraw uzgodnień to kolega powyżej już napisał, ja tylko dodam że tej ścianki która ma długość 1,6 m nie ruszałbym bo to raczej ściana nośna.

Link do komentarza

Jak wygląda sufit, w sensie jak i w którym kierunku ułożone są płyty stropowe, jak biegną pęknięcia na suficie?

Które to piętro?

 

Tak jak pisze Cezary, musisz udać się do zarządcy budynku, on ma plany budynku i tam dowiesz się o szczegółach.

 

Co do elektryki - instalację zrobisz po wyburzeniu ścian - wtedy będziesz miał jasną sytuację - co, gdzie i którędy.

Link do komentarza
  Dnia 16.03.2020 o 21:15, uroboros napisał:

Jak wygląda sufit, w sensie jak i w którym kierunku ułożone są płyty stropowe, jak biegną pęknięcia na suficie?

Które to piętro?

 

Tak jak pisze Cezary, musisz udać się do zarządcy budynku, on ma plany budynku i tam dowiesz się o szczegółach.

 

Co do elektryki - instalację zrobisz po wyburzeniu ścian - wtedy będziesz miał jasną sytuację - co, gdzie i którędy.

Rozwiń  

Mam jedno pęknięcie na suficie i ono leci tak jak zaznaczyłem przerywaną linią do-wyburzenia.thumb.jpg.ab271e4e2ad97c71311e83c92ff06f7d.thumb.jpg.644bc1ea44da49c4faa370c7f47ff5f7.jpg

Link do komentarza

Czyli płyty oparte są na ścianie z wejściem do mieszkania i na tej z oknami. nie będzie więc problemów z wyburzeniem, o ile zarząd wspólnoty nie będzie miał istotnych zastrzeżeń.

Link do komentarza
  Dnia 17.03.2020 o 03:56, joks napisał:

sąsiadów uprzedź o remoncie żeby zaskoczeni nie byli.

Rozwiń  

 

U mnie z miesiąc temu, za ścianą, nowy sąsiad, w odkupionym mieszkaniu zmieniał aranżację, między innymi wyburzał ściankę. Robiła to ekipa dwóch fachowców - sprawnych i dobrych fachowców!

Razem z żoną przeszli po sąsiadach, i na sąsiednich piętrach również, zapowiedzieli kilka dni hałasu i większego niż zwykle zanieczyszczenia klatki schodowej. Nieobecnym w tym czasie lokatorom pozostawili karteczki z przeprosinami. Odpowiednia wiadomość pojawiła się też przy drzwiach wejściowych - pełna KULTURA!!!

 

W czasie remontu oboje dbali o czystość na korytarzu i codziennie, podczas najbrudniejszych prac - zmywali posadzki, nie czekając, aż zrobi to sprzątaczka...

 

Tak właśnie powinno się robić.

 

 

Link do komentarza
  Dnia 17.03.2020 o 18:34, zenek napisał:

Nie tylko ściany nośne mogą być wazne dla statyki budynku, ale i działowe. Mogą, ale nie muszą. 

Dlatego niezbędne jest uzgodnienie z administracją budynką wszelkich wyburzeń. 

Rozwiń  

Tu się zgodzę bo doświadczyłem na włąsnej skórze ...przed świętami wyburzyłem ściankę , przepierzenie w zasadzie , kiedyś to była ściana cała oddzielająca kuchnię od pokoju , ktoś to wyburzył zostawiając przepierzenie szerokości jakiegoś metra ...zrobił aneks kuchenny do pokoju a przy tej zostawionej ściance stała lodówka .Klient któremu robiłem remont zlecił mi wyburzenie do reszty tej ścianki ....Iiiiiii niemal natychmiast pojawił się gość z dołu i powiedział że sufit mu pękł , tak tak ...właśnie z dołu ..Zaszedłem do niego i faktycznie pęknięcie było świeżutkie ...

Link do komentarza
  Dnia 18.03.2020 o 19:35, demo napisał:

Joks pewnie mocnym młotem udarowym walił i w wyniku drgań powstało pęknięcie.

Nie widzę innej możliwości, bo niby co ugiął się strop od ciężaru powietrza po wyburzonej ściance.:icon_lol:

Rozwiń  

Mała udarowa Makita , byłem sam zaskoczony że właśnie szkoda powstała na dole , widać naprężenia które były w stropie zostały ,,zluzowane '' i powstało pęknięcie .

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie musisz wlewać do naczynia. Zakładam, że na grzejnikach masz zawory, tzn na przyłączu i na powrocie powinny być małe zaworki, tzn takie śrubki imbusowe, które wkręcasz do środka i odcinasz zasilanie i powrót wody z grzejnika. Najpierw zamykasz zasilanie grzejnika do którego zamierzasz wlać środek czyszczący. Wypuszczasz wodę z kotła czy tam innego źródła zasilania, wypuszczasz mniej więcej tyle ile potrzebujesz wlać. Odkręcasz korek w grzejniku na górze, wlewasz, zakręcasz korek, odkręcasz zasilanie grzejnika, dobijasz wody, odpowietrzasz i środek czyszczący krąży już sobie w obiegu. Pod warunkiem, bo ja to opisuję jak ja robiłem, że kocioł znajduje się poniżej grzejnika do którego zamierzasz wlać. Jak kocioł jest na tym samym poziomie co grzejniki lub wyżej, trzeba to zrobić na odwrót. Czyli najpierw zamknąć zasilanie grzejnika, wykręcić śrubkę z powrotu grzejnika, wypuścić wodę z samego grzejnika, żeby było szybciej trzeba popuścić korek na górze grzejnika, wlać środek do grzejnika, zakręcić powrót, odkręcić zasilanie i dobić wody. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Jakie oświetlenie polecacie do łazienki? LED, żarówki, punktowe 1-2mocne źródła światła? Dom z lat '90, na chwile obecną 2 punkty oświetlone + LED wokół lustra...
    • nie kumam do naczynia wlać nie mogę bo i tak nie popłynie w grzejniki do grzejnika, to myślałem by wlewać, ale 50% wody zinstalacji musiał bym wylać by   wlaś w grzejniki np. przez odpowietrznik....   Napisz proszę jaśniej jak Ty  to widzisz...   Załączam rysunek   Jak wleje do baniaka to wszystko zostanie na spodzie - mało co popłynie przy uzupełnianiu, a mam wyliczone... Jak przeleje to resztki wywale w odpływ Stąd też kombinuje by pod cisnieniem, kompresorem wprowadzić to przy kotle, tylko jak zbudować na szybko zbiornik, który pozwoli  wtłoczyć srodek pod cisnieniem 3-4bar w instalacje. Jak nie ma patentu jakiegoś kompresor, dętka to będe zlewal wode i lał w instalację np. przez odpowietrznik... Zakręce, uzupełnie od góry  wodą, uruchomie pompę, zamieszam i git, ale szukam jak najprostrzego rozwiązania tak w 30min, bo tyle będe miec czasu na weekendzie
    • eee, w 80% tam gdzie jest kotłownia to sucho, aż się cement kruszy w 20%tam gdzie do tej pory były trzymane warzywa - zimna, nieogrzewana - jest wilgoć, ale bez grzyba. Wietrzona, chłodzona pow. z zewnątrz...
    • Ściany są suche w miarę? Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...