Skocz do zawartości

CIĄGŁA PRACA POMPY W VITODENS 100W B1HC


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam może ktoś z forumowiczów miał podobny problem tj. od  lipca 2019r posiadam piec gazowy VITODENS 100W B1HC z pogodówką i czujnikiem pokojowym temperatury (pakiet vitoconnect OT2) .Temperaturę reguluję przez aplikację vitocare lub na czujniku pokojowym. Ogrzewam tylko wodę w kaloryferach w sumie 140 żeberek po 0,3 litraw każdym. Od połowy lipca 2018r. miałem cały czas właczony piec i ustawiony na 18 stopni temperatury powietrza więc  praktycznie cały czas był na czuwaniu i nie włączał pompy ani palników gdyż temperatura powietrza była wysoka. N.admienaim,iż zaraz po instalacji pieca robiliśmy testy z instalatorem i piec po osiągnięciu odpowiedniej temperatury wyłaczał palniki i pompe. ( po około 2-3 minutach) .W dniu 18 września 2019r  o godz. 6.00 .podniosłem temperaturę załaczania pieca na aplikacji vitocare do 22 stopni i piec załaczył się i po około 30 minutach wyłaczył osiągając temperature 22 stopni w pomieszczeniu gdzie posiadam czujnik temperatury.( piec wyłaczył palniki i pompę) .Nastepnie po kilku godzinach obniżyłem temperaturę załaczania na czujniku pokojowym do 21.5 stopnia (automatycznie wskaoczylą mi taka sama temperatura na aplikacji vitocare w telefonie).I tu zaczęly się problemy tzn. piec po osiągnieciu tejże temperatury wyłacza tylko palniki natomiast pompa chodzi non stop i piec chuczy ;-(. Po kilku godzinach pracy pompy (bez palników) zaczałem szukać przyczyny tego stanu rzeczy . Zadzwoniłem więc do serwisanta ,ktory kazał wyłaczyć mi pogodówke (mam taką mozliwość gdyz posiadam wyłacznik na kablu)  i odłaczyć piec od zasilania . Zrobiłem to i faktycznie po ponownym właczeniu piec nie właczał pompy (temperatura na czujniku 21,5 stopnia)Tak było prze około 3 godziny . (już się cieszyłem że wszystko ok) .Nastepnie po spadku temperatury piec ponownie uruchomił się i po 15 minutach gdy uzyskał wskazaną temperatuerę -nie wyłaczył  pompy która chodzi non stop od ponad 30 godzin ;_( .Obecnie jest weekend serwis nie pracuje ;-( . N a różnych forach wyczytałem ,że jest to jakiś bład w logice pompy, jej złym podłaczeniu do płyty głownej lub złych ustawieniach w trybie serwisowym, awarii termostatu itp. ale nic konkretnego na temat rozwiązania tego problemu ;-( Może ktoś z Was miał podobny problem i go rozwiązał ? lub może pomoże mi specjalista z Viessmana? pozdrawiam

Edytowano przez Bogdan1973 (zobacz historię edycji)
Napisano

Najprościej byłoby wyłączyć piec - jest ciepło - a po niedzieli wezwać serwisanta.

Może być jednak tak, że po włączeniu wszystko znowu będzie działało dobrze i akurat wtedy kiedy serwisant przyjedzie wszystko będzie w porządku..

 

Próbowałeś ustawić wartości początkowe, tj. takie jak w ubiegłym roku?  

Napisano
3 godziny temu, Bogdan1973 napisał:

Od połowy lipca 2018r. miałem cały czas właczony piec i ustawiony na 18 stopni temperatury powietrza więc  praktycznie cały czas był na czuwaniu i nie włączał pompy ani palników gdyż

??

Napisano

pomyliłem lata -miało być 2019r

 

uzupełniając temat -to w sobotę wieczorem piec ustabilizował się i po wyłączeniu palników wyłączał także po kilku minutach pompę. Tak było do niedzieli wieczora, gdzie po kolejnym ponownym uruchomieniu nie wyłączył juz pompy która chodzi ciągle od kilkunastu godzin  (temp wody na piecu 21 stopni). Problem zgłosiłem i czekam na kontakt z serwisantem

Napisano

Bo Ta firma od lat ma:

- niezły sprzęt

- znakomitą obsługę marketingową i sprzedażną.

 

Ale:

- kiepską obsługę posprzedażną, w tym, gwarancyjną - co jest dość szeroko udokumentowane,

- instalatorzy w większości pochodzą z łapanek z firm zewnętrznych, za co Ta firma, w ich mniemaniu, nie ponosi odpowiedzialności, pomimo tego, że poleca i wymaga od instalatora aby z ich usług korzystał.

Napisano

U mnie nadal cisza :-( i chyba choć niechętnie muszę przyznać ci racje - Viessman ma wy...bane na klientów ,którzy już kupią piec i mają jakieś kłopoty ...Najbardziej zawiodłem się jednak na ekspertach viessmana z tego forum bo myslałem ,że doradzą mi rozwiązanie . Jedyne co -to nawiązałem  kontakt telefoniczny  z prywatnym sprecjalistą od tych piecy i zaoferował mi 200zł za usunięcie tejże usterki -ale dlaczego mam płacić za coś na co mam jeszcze gwarancje ;-(

Napisano
Dnia 23.09.2019 o 15:20, Bogdan1973 napisał:

Serwisant nie oddzwania ,eksperci od viessmana z tego forum milczą :-( ,a pompa chodzi nadal ;-(  -i jak tu żyć Panie Premierze ;-)...

Witam, proszę o informację, z jakiego regionu Pan jest i kiedy dokładnie odbywała się próba kontaktu. 

Może być tutaj albo na priv. 

 

Napisano

Witam, o poradę dzwoniłem w  piątek  na infolinie ( oficjalnie nie zgłaszałem jednak żadnej usterki , nie ma numeru zgłoszenia) .Chciałem nawiązać kontakt z kimś kto by mi wytłumaczył co się dzieje. Ktoś  miał oddzwonić .W międzyczasie dzwoniłem też do serwisu zewnętrznego (chyba Warszawa) no i w sobotę rano znalazłem to forum gdzie opisałem problem pieca. Mogę dodać jeszcze ,ze zaobserwowałem ,iż jeśli po wyłączeniu palników coś 3 - krotnie jakby się przełączało w piecu ( słychać jakby 3 pstryknięcia w odstępach 1 sekundowych) to pompa nie przestaje chodzić i pracuje bez włączania palników kilka lub kilkanaście godzin (nawet gdy temperatura wody ma 21 stopni).Natomiast gdy po wyłączeniu palników w piecu pstryknie raz to pompa po kilku minutach wyłącza się . Proszę więc o opinię czy to normalne czy też jest to jakaś usterka.

Napisano
22 godziny temu, Bogdan1973 napisał:

Witam, o poradę dzwoniłem w  piątek  na infolinie ( oficjalnie nie zgłaszałem jednak żadnej usterki , nie ma numeru zgłoszenia) .Chciałem nawiązać kontakt z kimś kto by mi wytłumaczył co się dzieje. Ktoś  miał oddzwonić .W międzyczasie dzwoniłem też do serwisu zewnętrznego (chyba Warszawa) no i w sobotę rano znalazłem to forum gdzie opisałem problem pieca. Mogę dodać jeszcze ,ze zaobserwowałem ,iż jeśli po wyłączeniu palników coś 3 - krotnie jakby się przełączało w piecu ( słychać jakby 3 pstryknięcia w odstępach 1 sekundowych) to pompa nie przestaje chodzić i pracuje bez włączania palników kilka lub kilkanaście godzin (nawet gdy temperatura wody ma 21 stopni).Natomiast gdy po wyłączeniu palników w piecu pstryknie raz to pompa po kilku minutach wyłącza się . Proszę więc o opinię czy to normalne czy też jest to jakaś usterka.

Pytam więc ponownie, w jakim regionie Pan mieszka. Proszę też na PRV podać ewentualne namiary/kontakt do Pana, lub firmę, która Pana obsługiwała. 

  • 3 lata temu...
Napisano

Dzien Dobry. Czy ten wątek doczekał się odpowiedzi? Interesuje mnie bo mam dokladnie taki sam problem z pompą w kotle. Nie wylacza sie po wylaczeniu palnikow...

 

  • 3 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry ! Czy ktoś jest w stanie polecić ekipę które przeprowadzi renowację kabiny prysznicowej, włącznie z czyszczeniem śladów po kamieniu na szybie kabiny prysznicowej? A może ktoś w Was wie jakie mocne środki użyć, aby albo usunąć smugi kamienia na dole drzwi kabiny? Nie wiem czy wymiana szyby jest konieczna, bo może nie. Podobno są jakieś specjalistyczne środki, które pozostawia się na szybie na kilka godzin. Środki typu Cif nie dają rady. Dzięki za pomoc!
    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...