Skocz do zawartości

Piekarnik obok lodówki


PavvelB

Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich.
Dosyć niespodziewanie dołączyliśmy z żoną do grupy osób budujących, a właściwie wykańczających dom icon_smile.gif Kupiliśmy dom w stanie surowym otwartym pod Krakowem. W tej chwili raczej pilnie musimy zdecydować się na układ ścianek działowych i trafiliśmy na pewien problem w kuchni. Najbardziej pasuje nam układ lodówka obok piekarnika. Oba urządzenia w zabudowie, piekarnik nie zaraz nad podłogą tylko podniesiony. W zasadzie nie powinno się stawiać tych dwóch urządzeń obok siebie ze względu na lodówkę dla której sąsiedztwo piekarnika pogarsza warunki pracy, ale w aranżacjach często widzi się takie rozwiązania. Mam pytanie do osób które mają taki układ w kuchni czy zauważyły jakieś problemy wynikające z takiego sąsiedztwa. Z góry dziękuję za rady.
Napisano
Ja osobiście nie mam, ale moje siostra. Na jednej ścianie w kuchni ma same szafki, w tym i lodówkę, której drzwi są kolejnymi drzwiami szafki, a obok wbudowany piekarnik. Przeszkadza jej to trochę w poruszaniu się po kuchni jak coś piecze. Jednak po prawie roku czasu użytkowania nie zauważyła niczego niepokojącego. Z praktycznego punku widzenia, sama nie poleca.
Napisano
Dziękuję za odpowiedź. Właśnie bardziej chodziło mi o stronę "techniczną". Co do przeszkadzania w poruszaniu się po kuchni to chyba bardziej sprawa samego rozplanowania szafek niż akurat takiego rozwiązania, albo czegoś nie załapałem icon_smile.gif
Napisano
Rozplanowanie szafek to podstawa, ale chodzi o to, że jak coś piecze i kręci się przy tej kuchence, to ciężko dostać się do lodówki. Nie raz mi się dostało, że mnie zaraz poparzy jak sięgałam po coś do lodówki icon_cool.gif
Napisano
Wydaje mi się że takie sąsiedztwo dla lodówki nie jest wskazane - też nad tym kiedyś myśleliśmy. Ale daliśmy sobie spokój z tym pomysłem, kiedy zepsuł nam się telewizor stojący w pobliżu kominka (podobne sąsiedztwo). obawiam sie że to samo może spotkać lodówkę.
Napisano
Właśnie o to sąsiedztwo mi chodzi. Z tym że z kominkiem to chyba trochę inaczej sytuacja wygląda. W zimie w kominku pali sie zwykle dosyć dużo i grzeje cały czas. Piekarnik raczej nie jest tak intensywnie eksploatowany, przynajmniej u nas (jak na razie icon_smile.gif ). Może jeszcze rozwiązaniem byłoby wstawienie dodatkowej szafki np. 40 cm między lodówkę a piekarnik.
Napisano
Wanda, właśnie o czymś takim napisałem w ostatnim poście. Przeliczyłem sobie wymiary kuchni i wyszło mi że zmieści nam się taki układ: lodówka, szafka 40 cm i piekarnik. Może to wystarczy.
Napisano
A może szafka nie będzie konieczna jeżeli między lodówką i piekarnikiem zastosujesz jeszcze jakąś izolację - bo skoro piekarnik i lodówka są w zabudowie - czyli dzieli je podójna ścianka - od obu szafek (czy tak?). Jednak lepiej nie ryzykować.

Ja mam lodówkę w zabudowie która stoi obok zmywarki(zmywarkę mam od roku-lodówkę dłużej) i właśnie zapsuła mi się lodówka - niewiem czy przyczyną jest wysoka temperatura ze zmywarki,.... teraz szukam fachowca do naprawy lodówki - trudniej go znaleźć niż ekipę budowlaną....
Napisano
Znalazłam fachowca do naprawy nieszcąsnej lodówki - powiedział, że musimy przestawić lodówkę - nie może stać obok zmywarki. Więc pewnie piekranik obok lodówki też nie powinien być.
Napisano
Najlepszym wyjściem jest umieszczenie piekarnika pod płytą (elektryczną - czy gazową - co kto woli). Przeciez kazdy musi na czymś gotować więc miesce dla piekarnika też się znajdzie.
Napisano
Kornik, w naszym przypadku nie ma za dużego pola manewru z wielkością kuchni icon_smile.gif Dom już stoi i wielkość kuchni jest ograniczona choćby przez kominek i wejście do salonu. I tak kuchnia będzie miała maksymalna możliwą wielkość. W każdym razie chyba mamy już przemyślany układ kuchni i lodówka będzie daleko od piekarnika.
edit, takie rozwiązanie dla nas jest ostatecznością. Po to kupuje się oddzielnie płytę i piekarnik, żeby piekarnik mógł być na większej wysokości i nie było potrzeby schylania się za każdym razem gdy chce się coś włożyć do piekarnika lub z niego wyjąć.
Napisano
Jakiej wielkości jest piekarnik? Jeśli taki jak kuchenkagazowa to pomysł jest chybiony. Ale przy niedużym piekaniku można go dać nad płytę kuchenną na półce wbitejnasztywno w ścianę.
Napisano
Ja nie mam piekarnika - do tej pory nie miałam czasu na pieczenie. Mam tylko kombiwar - trzymam go w pomieszczeniu gospodarczym - gdy chcę upiec jakieś mięso to przynoszę go do kuchni - a później wynoszę (parę kroków) i nie zajmuje miejsca w kuchni. icon_biggrin.gif
Napisano
40 cm szafka jest trochę wąska ale przy odrobinie gimnastyki można w niej nawet sporo zmieścić. Polecam plastikowe pojemniki (do kupienia w supermarketach) kształtu prostopadłościanu - nie ma kłopotu z szukaniem mąki czy cukru.
Ale dlaczego ja komuś zaglądam w szafki? icon_confused.gif
Napisano
Ja bym jednak nie ryzykowała takiego połączenia. Skoro można inaczej to rozwiązać - to tak bym proponowała zrobić - przeciez to dość duży wydatek - piekarnik + lodówka to 4 tysiące złotych (albo i więcej - zależy od zasobności portfela).
Napisano
Hmm.. na ogól unika się lączenia ze sobą dwóch różnych urządzeń elektrycznych (lub gazowych). Właśnie po to by było bezpieczniej.
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
a ja polecam zajrzeć na stronke www.dobrzemieszkaj.pl można tam znalezc odpowiedzi na temat kuchni. Są tam wnętrza podzielone na grupy więc z łatwością przejżycie różne kuchnie
Napisano
Cytat

Ja mam lodówkę oddzieloną od kuchenki z piekarnikiem tylko 15-to centymetrową wysuwaną szafeczką typu cargo.Wystarczająco izoluje.



15 cm? Jak szafka izolującxa w sam raz ale.. co się mieści w takiej szafce?
Napisano
Cytat

15 cm? Jak szafka izolującxa w sam raz ale.. co się mieści w takiej szafce?


To jest taka szafka na kółkach.Wchodzą tam idealnie różne butelki,ręczniki papierowe,płyny do naczyń i masę innych,niezbędnych w kuchni dupereli.
Napisano
A może oddzielić piekarnik od lodówki jakąś scianą, np z płyty g-k. Wtedy nie stykają się bezpośrednio a na ściance można zawiesić dodatkowe szafki. O ile wytrzyma.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

zmontowałem 500 kuchni i niema przeciwwskazań ,piekarnik można montować przy lodówce,zmywarce itp.



A mnie powtarzano że stawiać ich obok siebie nie można bo coś tam na siebie oddziałowuje i szybciej się oba popsują.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie    Potrzebuję pomocy kogoś doświadczonego.  Pomimo że byłem jako jedyny przeciwny pokrywania dachu blachą trapezowa z filcem to takie pokrycie zastosowano.  Jest to budynek garażowo-gospodarczy, wspólnoty z dachem dwuspadowym.  Firma która wymieniała poszycie postarała się żeby jak najbardziej zminimalizować wentylację dachu. Filc oczywiście nie został usunięty z żadnej strony. W części okapowej firma na murze dawała zaprawę betonowa i na tej zaprawie leży blacha. Skutkiem jest brak nawet małej szczeliny ponieważ profil blachy wypełnia beton.  W części szczytowej pod kalenicą na łączeniu dwóch połaci zastosowano taśmę dekarska uszczelniającą. Skutek wiadomo jaki.  Jedyny wlot powietrza to widoczne okienka w ścianie 10cmx40cm. Sąsiad zamontował wywietrznik wentylacyjny oraz rozciął tą taśmę w szczycie ale chyba to nic nie dało. Podczas temperatury na zewnątrz plus 2-3 stopnie filc robi się wilgotny po nocy a po południu jest poprostu mokry. Widać też krople wody na filcu.    Proszę o pomoc czy można coś w tym temacie zrobić? Czy jest szansa żeby ten dach jakoś uratować we własnym zakresie?   Będę wdzięczny za wszelkie informacje i pomoc.   
    • Standardowo, w gotowych zestawach drzwiowych, prześwit pod spodem (czyli odległość między dolną krawędzią skrzydła a podłogą) wynosi zwykle od 1 do 2 cm (10-20 mm). To umożliwia swobodne otwieranie drzwi.
    • Ja jednak wolałbym zrobić to z kostki brukowej i mieć to już  z głowy, zaoszczędziłbym, dając swoją robociznę. Materiał jest to koszt stosunkowo tani.   Koszt materiałów na taras z nasypem około 30 cm, o wymiarach 6,0 × 4,0 m, z krawężnikami betonowymi antracyt i kostką brukową Stylbruk, będzie zależał od kilku czynników, takich jak lokalne ceny materiałów, wybór konkretnego typu kostki i krawężników, a także ewentualne dodatkowe elementy. Oto szacunkowe koszty poszczególnych elementów:   Materiały na nasyp piasek około 15 do 30 zł/m³  Przy nasypie 30 cm pod powierzchnią, potrzebujesz około 7,2 m³ (6 m × 4 m × 0,3 m + schodek), co daje koszt około 360-720 zł.   Krawężniki betonowe antracyt: koszt ok.  15 do 25 zł za metr bieżący. Przy długości obwodu tarasu (2×6 + stopień = ok. 30 mb), to wydatek od 300 do 450 zł.   Kostka brukowa Stylbruk: ceny wahają się od 70 do 80 zł/m². Dla powierzchni 30 m² (6×4 m + schodek), koszt materiału to od 2100 do 2400 zł. Dodatkowe materiały: np. cement, piasek do wyrównania, folie, kity, mogą kosztować 200 do 300 złotych.   Podsumowanie szacunkowego kosztu materiałów: Element Szacunkowy koszt (zł) Nasyp 300 - 450 Krawężniki 360 - 450 Kostka brukowa 2100 - 2400 Dodatkowe materiały 200 - 300 Razem 2960 - 3600 zł   Pamiętaj, że są to orientacyjne kwoty, ze sklepu  Liroy Merlin, ceny mogą się różnić w zależności od lokalnych cen i wybranych materiałów.   
    • Witam, Temat stary jak świat ale może dowiem się czegoś nowego, tym bardziej, że jestem amatorem. Zastanawiam się nad wyborem ogrzewania dla nowobudowanego domu o powierzchni 137m2, ocieplonego z ogrzewaniem podłogowym w projekcie i ku takiemu też się skłaniam. Dodam jedynie, że szukam rozwiązania jak najbardziej samoobsługowego. Póki co waham się między pompą ciepła a gazem przy czym na razie faworyzuję pompę. W miejscu budowania nie ma instalacji gazowej więc zostaje mi zbiornik na gaz. 1. Instalacja gazowa tańsza od pompy ciepła     Często słyszę, że instalacja gazowa jest znacznie tańsza od pompy ciepła i rozwiązanie z pompą zwróci się za 100 lat:     link     Wysłałem oferty do kilku firm a poniżej zestawienie dwóch:     Pompa ciepła:     - Daikin Altherma - 33 480 zł     - konsola do montażu - 648 zł     - montaż kotłowni - 13 500 zł     - dofinansowanie - 7 000 zł     Łącznie: 40 628 zł     Kocioł gazowy:     - Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów - 11 098 zł (jedna z trzech opcji która została mi zaproponowana, ta jest tą średnią pod względem cenowym)     - prace ziemne - 1 700 zł     - butla własna - 14 944 zł     - instalacja wewnętrzna w budynku - 1630 zł     - dofinansowanie - 0 zł (chociaż gdzieś widziałem jakieś lokalne dofinansowanie 5 000 zł)     - dochodzą jeszcze jakieś  koszta kierownika budowy, wydania dokumentów, może coś jeszcze?     Łącznie: 30 074 zł     Generalnie różnica nieco ponad 10 000  zł na korzyść ogrzewania gazowego te "32 tysiące w kieszeni" to chyba nie w tym przypadku 2.  Prognozy cen      Zarówno gaz jak i prąd z roku na rok drożeją. Jednak ceny prądu nie rosną tak szybko jak ceny gazu. Poza tym biorąc pod uwagę, że Unia Europejska chce do 2040 roku zrezygnować całkowicie z korzystania z gazu na     korzyść energii ze źródeł odnawialnych można raczej się spodziewać, że ceny za prąd będą malały (coraz więcej prądu ze źródeł odnawialnych, zachęty poprzez dofinansowania do pomp czy innych źródeł odnawialnych i zniechęcanie do innych - ets) a ceny za gaz będą rosły. Dodatkowym czynnikiem wpływającym na koszty gazu będą zapewne opłaty związane z ETS. Jakieś ostrożne wyliczenia, które znalazłem w sieci mówią, że będzie to koszt około 500 złotych rocznie dla gospodarstwa.    Z powyższego wynika, że jestem raczej zwolennikiem pompy ciepła ale z drugiej strony podkreślam, że jestem amatorem i słabo znam realia stąd też ten mail aby ktoś ewentualnie mnie uświadomił o błędzie. Albo ktoś podpowie jakąś inną technologię, ogrzewanie podczerwienią?   Co o tym sądzicie?
    • Czyli to ma być taki "Miś" na miarę Twoich możliwości... Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...