Skocz do zawartości

Podłoga w garażu.


Recommended Posts

Napisano
W moim garażu niestety nie kratki odprowadzającej wodę do odwodnienia -nie wiem jak to się stało , ale się stało.
Wszystko jest w porządku latem wiosną i jesienią ale zimą zawsze mam powódź w garażu. Wiadomo - samochód oblepiony śniegiem wprowadzam do garażu a za 2 godziny wszędzie woda. Pomalowaliśmy podłogę w garażu i ściany na wysokość kilku centymetrów farbą do posadzek aby ściany nie nasiąkały wodą. Co zrobić z tym fantem - znowu zbliża się zima!
Napisano
Współczuję. Chyba jednak trzeba trochę powiercić w podłodzę i takie odprowadzenie wody zainstalować. żmudne to i pewnie więcej kosztuje niż zrobienie takiego odpływu razem z garażem ale cóz.. Lepsza kratka w podłodze niż brak rur doprowadzjących ciepłą wodę w ścianach. (O takim przypadku też słyszałam).
Napisano
Jeśli zalega tam woda to prawdopodobnie nie ma spadku. Gdyby był lekki spadek i kierunku drzwi woda miała by gdzie spływać. Może wystarczy polać podłogę betonem?
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
a może tak zrobić dziurkę w posadzce w jej najniższym punkcie - taką fi 100, potem wziąć małą łopatę i wobrać troche ziemi, wstawić rurę kanalizacyjna z nawierconymi otworami na obwodzie. Czyli zrobic taką małą studnie chlonną. koszt żaden, a z taką ilość wody mała studzienka powinna odprowadzić.
Napisano
Cytat

A może podpowiecie jakiś łatwiejszy sposób - tymczasowy. Mrozy już ściskają i jak tu się teraz do studzienki dostać?


Wykorzystać kilka dni powyżej zera ...
O ile akurat finanse wystarczają na nieprzewidziane poprawki ...
Jako "tymczasowa" rada coulignona uważam iż jest jak najbardziej na miejscu icon_smile.gif
Może tylko dodałbym do niej by było zupełnie jasno - pod spód "studzienki" która proponuje Coulignon polecałbym wysypać warstwami kruszywo - począwszy od najgrubszego aż po drobniejszy żwirek, jednak nie piasek, który może zamulić tą prowizoryczną studzienkę.
Istnieje jednak pewne ryzyko - jeżeli wody gruntowe są płytko pod ziemią to ten sposób może zawieść.
Napisano
Cytat

Wykorzystać kilka dni powyżej zera ...
O ile akurat finanse wystarczają na nieprzewidziane poprawki ...
Jako "tymczasowa" rada coulignona uważam iż jest jak najbardziej na miejscu icon_smile.gif
Może tylko dodałbym do niej by było zupełnie jasno - pod spód "studzienki" która proponuje Coulignon polecałbym wysypać warstwami kruszywo - począwszy od najgrubszego aż po drobniejszy żwirek, jednak nie piasek, który może zamulić tą prowizoryczną studzienkę.
Istnieje jednak pewne ryzyko - jeżeli wody gruntowe są płytko pod ziemią to ten sposób może zawieść.



właśnie, właśnie - kruszywo i żwirek. W razie jakiejś dużej tragedi w środku zimy można nabyć w markecie pompkę zatapialną z łącznikiem pływakowym i wrzucić do środka. 80 zł. Tylko że w rure100 sie nie zmieści. Można od razu dać 150 lub 200.
Napisano
właśnie tak to zabrzmiało... tez się przeraziłam ....

Mój garaż jest połączony z domem - nad garażem jest pokój. Garaż jest ogrzewany. Czy myślicie że ten pomysł z prowizoryczną studzienką w takim wypadku jest nadal trafny? Czy taka studzienka mogłaby przetrwać dłużej niż jeden sezon? icon_biggrin.gif nie zaszkodzi to fundamentom? Czy to raczej tylko na tą zimę?
Napisano
Bywa, że prowizorki trzymają się najdłużej ..
Sądzę, ze trudno cokolwiek przewidzieć do końca z góry - wydaje mi się, że musiałabyś po prostu na coś zdecydować.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

A skąd wiadomo że ogrzewany?


Cytat

Mój garaż jest połączony z domem - nad garażem jest pokój. Garaż jest ogrzewany.

icon_biggrin.gif Tak napisała autorka tego postu.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Bywa, że prowizorki trzymają się najdłużej ..
Sądzę, ze trudno cokolwiek przewidzieć do końca z góry - wydaje mi się, że musiałabyś po prostu na coś zdecydować.



Tylko że tu ktoś nie pomyślał o deszczach (zresztą trudno myśleć o wszystkim) i wyszło jak wyszło. A ta rada ze studnią chłonną sprawdziła się?
Napisano
Cytat

Bywa, że prowizorki trzymają się najdłużej ..
Sądzę, ze trudno cokolwiek przewidzieć do końca z góry - wydaje mi się, że musiałabyś po prostu na coś zdecydować.



Niestety tak jest. Dlatego trzeba się na coś zdecydować (najlepiej na tę kratkę) i zacząć działać.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To trzeba zainteresować sprawą jakiegoś dziennikarza, najlepiej reportera.
    • Z tego co wiem, obecnie do samego PnB nie wymaga się już pisemnych gwarancji od dostawców mediów. Ale najlepiej i tak zasięgnąć informacji w miejscowym wydziale budownictwa, bo interpretacja prawa przez urzędników bywa różna.
    • Witam,   Z tego co udało mi się wyszukać i zrozumieć, w celu uzyskania pozwolenia na budowę potrzebne są min. warunki przyłączenia mediów.   Czy ktoś orientuje się jak to jest w kwestii uzbrojonej działki budowlanej, czy chcąc uzyskać „pozwolenie na budowę” lub czy wykonując „zgłoszenie budowy” mimo wszystko będę potrzebował warunki przyłączenia mediów?   Pytanie wydaje się absurdalne bo przecież media są już na działce, ale prawo często niestety działa inaczej niż myślimy.   Pozdrawiam,
    • Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 
    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...