Skocz do zawartości

Studnia głębinowa - problem niewłaściwego uszczelnienia


Recommended Posts

Napisano

Witam 

Mam na działce studnię głebinową 42 m gleboka,korzystamy 3 lata bez problemu.

Przy ostatnich obfitych opadach deszczu pojawił się  problem  jakości wody, jest lekko żółta - woda z działki wlewa się do studzienki rewizyjnej w której  jest rura osłonowa zamknieta od góry  hermetycznie.

Prawdopodobnie woda  z dzialki wlewa się  wzdłuż niej w głąb odwiertu.

Podczas ubiegłorocznej suszy- woda kryształ, problem się powtarza jak woda gruntową dostaje się do studzienki.

Podejrzewam, że ekipa od wiercenia studni słabo zadbała o uszczelnienie odwiertu wzdłuż rury osłonowej. 

Moje pytanie- czy jest możliwość  i jakiś skuteczny sposób powtórnego uszczelnienia odwiertu pomiędzy rurą osłonową a ziemią obok rury?

Dziękuję.*

 

Napisano
19 minut temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

  zdjecia nie da się zrobić bo w studzience akurat jest woda ale rura wystaje ponad wodę/ ok 0,5 m/ więc woda nie wlewa się do rury..

Jeśli rura wystaje, to

1. skąd woda wokół niej?

2. Ten wystający odcinek mógł właśnie spowodować rozszczelnienie. Coś go przechyliło, uderzyło, przemieściło... Na Twoim miejscu próbowałbym wypompować tę wodę lub poczekać na jej wyschnięcie i wtedy sprawdzić pierwsze połączenie. Jak wygląda? Jakoś nie przekonuje mnie rozszczelnienie w gruncie, bo jaka byłaby tegoż przyczyna? Trzęsień ziemi czy też ruchów tektonicznych u nas małowato jakby...

Napisano

- poczekam aż studzienka wyschnie- A pierwszego połączenia nie jestem w stanie sprawdzić bo jest jakieś 1,5 m pod studzienką zasypane.

Zapomniałem napisać , że studzienka rewizyjna to żebrowana rura PCV fi chyba 60 cm o wysokości ok 70 cm A jej DNO nie jest betonowe tylko ziemia z której wystaje rura osłonowe ok 0,5 m ponad dno studzienki.

Gość mhtyl
Napisano

20190530_195857.jpg

Mi wygląda na to, że woda dostaje sie pod przykrycie betonowe i wlewa się do studni lub włazem.

Wg mnie rozwiązanie problemu było by gdybyś kupił korek średnicy do rura osłonowa i go założył/zaczopował, korek uszczelni i woda nie powinna sie dostać. Brakuje Ci tego co pokazałem na fotce poniżej.

Rura-karbowana-STUDNIA-315-zestaw-1-mb-d

Napisano
2 godziny temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

Tak to wygląda,  może doloże krega na wysokość żeby podnieść ponad poziom ziemi..W studzience na dnie widoczna wolna przestrzeń pomiędzy rurą niebieską a ziemią wokół niej i tam widoczna woda która opada wzdłuż rury..

Koniecznie musisz uszczelnić wlot do tej żebrowanej rury PCV. Spójrz na jej wewnętrzne ścianki, tam muł ścieka po nich na całym obwodzie. A przestrzeń między rurą niebieską a ziemią wokół musiała się kiedyś utworzyć pod ciagłym naporem wody z błota. Sądzę, że dopóki wszystko było ok. to tam nie zaglądałeś, a woda sobie stała i powolutku drążyła spływ. Przecież ziemia wokół jest naruszona, to nie jest gleba spoista. Dlatego uszczelnij wlot do rury. Dołożenie betonu też bedzie korzystne, aby woda odpływała na zewnątrz, a nie ściekała do środka.

Gość mhtyl
Napisano
4 godziny temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

- czym najlepiej uszczelnić wypłukaną ziemię  koło rury na dnie studzienki?

Głęboko jest o wierzchu studni do dna?

Napisano

Ok 40 metrów

- jeszcze jeden  problem,  tzn - żebrowaną rurę pcv " fachowcy od wiercenia studni  wkopali tak, że kończy się  ona poniżej zakończenia górnego  rury osłonowej /niebieskiej / i nie można zabezpieczyć szczelnie rury żebrowanej włazem z góry, bo wystaje ta niebieska ponad nią - czy mogę odczopować rurę niebieską I przyciąć ją  żeby kończyła się poniżej  karbowanej?

- CZY ta niebieska jest hermetycznie zamknięta??

Napisano
54 minuty temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

Ok 40 metrów

:zalamka: Ja pytałem o tą pomarańczowa karbowaną.

56 minut temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

 

- jeszcze jeden  problem,  tzn - żebrowaną rurę pcv " fachowcy od wiercenia studni  wkopali tak, że kończy się  ona poniżej zakończenia górnego  rury osłonowej /niebieskiej / i nie można zabezpieczyć szczelnie rury żebrowanej włazem z góry, bo wystaje ta niebieska ponad nią - czy mogę odczopować rurę niebieską I przyciąć ją  żeby kończyła się poniżej  karbowanej?

- CZY ta niebieska jest hermetycznie zamknięta??

Ta niebieska to raczej rura osłonowa studni. Zdejmij korek z góry i zobaczysz co jest w środku. O żadnej hermetycznie zamkniętej rurze nie ma mowy, bo  i po co.

Napisano
3 minuty temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

- pomarańczowa karbowana ma ok. 1m wysokości.

W takim razie proponowałbym odkopać rurę aż do dna i zrobić od nowa porządną izolację na dnie. W razie potrzeby nawet bym pokusił się kupienie nowej rury dłuższej tak aby wystawała ponad poziom gruntu i zaślepić ją korkiem z góry jak pisałem w poście wyżej.

Ten krąg betonowy bym wywalił bo to ani ozdoba ani przydatne rozwiązanie a zakończył np wyłożeniem obrzeza studni kostka brukową.

Napisano

Bardzo dziękuję za doradztwo,  tak zrobię 

3 minuty temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

Bardzo dziękuję za doradztwo,  tak zrobię , czy na DNO studzienki można wylać  jakąś dobrą elastyczną zaprawę wodoodporną, np do płytek ceramicznych czy ewent. jest coś  innego lepszego - a przy okazji zaprawa uzszczelniła by pustą przestrzen na dnie pomiędzy  rurą  osłonową a ziemią ?

 

Napisano

Może być zaprawa, ale przede wszystkim musisz zapewnić odpływ wody z tego miejsca, zlikwidować ten dołek, bo u Ciebie woda spływa tu ze wszystkich stron. To musi byc wzgórek.

Takie malutkie podwyższenie terenu.

Napisano

- robota zrobiona w/ g zaleceń , wykopalem starą rurę,  dno studni i wlot rury osłonowej do ziemi uszczelniłem wodoodporną i elastyczną zaprawą,  dwa wiadra zaprawy zmieściły się między rurę osłonową a ziemią / na zdj. widać wypłukaną ziemię koło rury osłonowej/,  wstawiłem nową- dłuższą rurę która wystaje ponad poziom gruntu i pompuję już pół  dnia, woda brązowa z piaskiem, mam wrazenie że  powoli robi się lepsza,  jestem pełen nadziei na stabilizację..- nie wiem czy pompować non stop czy z przerwami co jakiś czas,  w wolnej chwili proszę  odpisać Dziękuję 

Napisano
49 minut temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

- robota zrobiona w/ g zaleceń , wykopalem starą rurę,  dno studni i wlot rury osłonowej do ziemi uszczelniłem wodoodporną i elastyczną zaprawą,  dwa wiadra zaprawy zmieściły się między rurę osłonową a ziemią / na zdj. widać wypłukaną ziemię koło rury osłonowej/,  wstawiłem nową- dłuższą rurę która wystaje ponad poziom gruntu i pompuję już pół  dnia, woda brązowa z piaskiem, mam wrazenie że  powoli robi się lepsza,  jestem pełen nadziei na stabilizację..- nie wiem czy pompować non stop czy z przerwami co jakiś czas,  w wolnej chwili proszę  odpisać Dziękuję 

Wrzuć fotki ze swojego dzieła, pochwal się :) 

Żeby wody nie marnować to możesz nią podlewać ogródek czy trawnik a przy okazji oczyści się, takie dwa w jednym :) 

Dla sprawdzenia czy woda staje sie czystsza weź próbki wody co jakiś czas do przeźroczystych słoików np na początku za godzine, za dwie godziny i wtedy będziesz miał lepszy obraz czy woda sie klaruje.

Napisano
4 minuty temu, akandrzej300@gmail.com napisał:

 i 'szklaneczkę  Z wodą- JESTEM ZNOWU SZCZĘŚLIWYM CZŁOWIEKIEM😉   

Na obecne upały to nie jedna szklaneczka wody by się przydała :) 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Jakość dzisiejszych porad na forach internetowych jest żenująca. Nie wiem, ale się wypowiem - to naczelna zasada.

Niestety muszę kolegę zmartwić. Problem powróci jak tylko do studzienki ponownie wleje się woda gruntowa (czyli podczas obfitych deszczy lub na wiosnę). Fakt zabetonowania od dołu może trochę pomoże ale woda gruntowa i tak znajdzie sobie nieszczelność.

To co widać u Ciebie na dnie pomarańczowej studzienki to wejście bokiem w rurę osłonową studni rurą, którą jest tłoczona woda. Podejrzewam, że przez nieszczelność, która tam powstała zasysana jest woda gruntowa, która ewentualnie znajduje się w studzience.

Dowodem na to jest wyssanie gruntu w tych okolicach.

Według mnie studnia jest źle zrobiona. Wejście rury od pompy głębinowej oraz linki, na której wisi i przewodu zasilającego powinno być zrobione górą, przez dedykowaną głowicę (np. taką: https://www.arpomp.com.pl/glowica-studni-glebinowej-110-mm-6-4.html).

Głowica powinna uszczelniać przejście przewodów i  rur, ale jednocześnie zapewniać wyrównywanie ciśnienia wewnątrz studni, gdy pompa pracuje,a lustro wody opada.

Jednym słowem - studnia do poprawy, a Twoja praca na marne. Sorry.

 

Gość mhtyl
Napisano
1 godzinę temu, yacq napisał:

Jakość dzisiejszych porad na forach internetowych jest żenująca. Nie wiem, ale się wypowiem - to naczelna zasada.

Niestety muszę kolegę zmartwić. Problem powróci jak tylko do studzienki ponownie wleje się woda gruntowa (czyli podczas obfitych deszczy lub na wiosnę). Fakt zabetonowania od dołu może trochę pomoże ale woda gruntowa i tak znajdzie sobie nieszczelność.

Nie wiem ale sie wypowiem i zrobię reklamę, widzę że to twoja domena. Czytałeś cały temat? więc poczytaj sobie ze zrozumieniem a potem pisz.

Napisano

Pytanie pierwsze i pewnie ostatnie, budowałeś albo chociaż eksploatujesz taką studnię?

Bo z Twoich wypowiedzi wynika, że raczej nie. Doradzasz człowiekowi rozwiązania maskujące a nie rozwiązujące problem.

Masz nastukane tutaj tysiące postów co zobowiązuje do odpowiedzialności, bo ludzie wierzą takim jak Ty. Zamiast atakować weź się zastanów.

Co do mojej wiedzy, to niezły z Ciebie wróżbita skoro oceniłeś ją po pierwszym poście, podobnie z reklamą, nie było do czego się przyczepić?

A jakość porad oceni zainteresowany przy najbliższym zalaniu studni osłonowej wodami gruntowymi.

Z mojej strony tyle.

 

 

 

Gość mhtyl
Napisano
Dnia 25.07.2019 o 20:28, yacq napisał:

A jakość porad oceni zainteresowany przy najbliższym zalaniu studni osłonowej wodami gruntowymi.

Jakimi wodami gruntowymi? to że autor tak napisał bo zapewne nie był świadom nie oznacza że to wody gruntowe mu zalewały studzienkę a chodziło mu o wody opadowe które ewidentnie widać na fotkach co robiły.

Napisano

Witam, tu autor posta.

Na chwilę obecną , dzięki wstawieniu nowej - dłuższej żebrowanej rury  która wystaje ponad poziom gruntu - problemu  już nie ma. 

Główną przyczyną było zalanie z góry wodami opadowymi wykopu studni, wlała mi się tam woda z ziemią i piaskiem z działki-podczas nagłego I obfitego opadu deszczu .

Po ostatnich - trochę większych opadach- woda z działki nie wlewa się już  do studni dzięki temu ,że rura żebrowana wystaje ponad poziom gruntu i tak to powinno być  zrobione od początku  przez ekipę od studni głębinowej. Była to podstawowa przyczyna problemu.

Na chwilę obecną jakość wody jest doskonała i chciałbym zeby tak pozostało;)- nawet po WIOSENNYCH roztopach woda z działki już mi się tam nie wleje z góry.

Najważniejsze dla mnie wnioski to

- wieko studni ponad poziom gruntu

- dobrze uszczelnić niebieską rurę tzw: korkiem.

 

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem.

 

Napisano

Brak widocznych  zanieczyszczeń po wykonanych poprawkach nie gwarantuje  dobrej jakości wody. Przecieki wzdłuż rury osłonowej z powierzchni studni świadczą o braku jej uszczelnienia na całej długości co umożliwia spływ wody gruntowej (nawet przezroczystej) łącznie z potencjalnymi substancjami szkodliwymi. Warto wiec sprawdzić jakość wody np. po dłuższych opadach pod względem zanieczyszczeń biologicznych i chemicznych.

  • 2 lata temu...
Napisano
Dnia 26.07.2019 o 17:00, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Brak widocznych  zanieczyszczeń po wykonanych poprawkach nie gwarantuje  dobrej jakości wody. Przecieki wzdłuż rury osłonowej z powierzchni studni świadczą o braku jej uszczelnienia na całej długości co umożliwia spływ wody gruntowej (nawet przezroczystej) łącznie z potencjalnymi substancjami szkodliwymi. Warto wiec sprawdzić jakość wody np. po dłuższych opadach pod względem zanieczyszczeń biologicznych i chemicznych.

Mam podobny problem jak autor tego wątku.

1. Pytanie jak uszczelnić rurę osłonową? A w zasadzie nie tyle rurę bo ta jest szczelna tylko grunt przez który ta rura przechodzi tak aby nie było przecieków pomiędzy warstwami ziemi.

2. Czym wypompować zapiaszczoną wodę ze studni?

3. Jeżeli tego piasku/mułu/ziemi wypompuję dostatecznie dużo czy nie pogłębię nieszczelności wzdłuż rury osłonowej?

Napisano

Dziękuję za odpowiedź.

Utwardzenie i spadek własnie zrobiłem.

Zamierzam jeszcze pokryć go folią w promieniu 2-3 metry od studni i przysypać ziemią.

Jednak wokół rury utworzyła się już szczelina, u góry o wielkości ok 10 cm, co by wskazywało, że wzdłuż rury następuje przemieszczanie się ziemi w głąb.

Zastanawiam się na wsypaniem w tą szczelinę granulatu hydroizolacyjnego tylko czy powinienem najpierw pogłębić jakoś tą szczelinę aby granulat dostał się głębiej, czy w trakcie wsypywania pompować wodę?

Nie bardzo mogę znaleźć jakieś podpowiedzi.

  • 1 rok temu...
Napisano
Dnia 25.07.2019 o 20:28, yacq napisał:

Pytanie pierwsze i pewnie ostatnie, budowałeś albo chociaż eksploatujesz taką studnię?

Bo z Twoich wypowiedzi wynika, że raczej nie. Doradzasz człowiekowi rozwiązania maskujące a nie rozwiązujące problem.

Masz nastukane tutaj tysiące postów co zobowiązuje do odpowiedzialności, bo ludzie wierzą takim jak Ty. Zamiast atakować weź się zastanów.

Co do mojej wiedzy, to niezły z Ciebie wróżbita skoro oceniłeś ją po pierwszym poście, podobnie z reklamą, nie było do czego się przyczepić?

A jakość porad oceni zainteresowany przy najbliższym zalaniu studni osłonowej wodami gruntowymi.

Z mojej strony tyle.

 

 

 

Mieliście poradę fachowca to zmieszaliscie go z błotem. Dla potomnych - studia głębinowa wymaga uszczelnienia na zewnątrz rury osłonowej na min. 10m. w doł. w celu izolacji od wód gruntowych. Skoro w tym temacie dwóm osobą wlewała się woda opadowa wzdłuż rury osłonowej to znaczy tylko jedno - BRAK takowego uszczelnienia. Pozbycie się problemu wody opadowej, nie oznacza pozbycia się głównego problemu, ktorym jest brak uszczelnienia rury osłonowej. W takim przypadku mają Państwo studnię głębinową z wodą gruntową lub mix. Firmy kogucik potrafią specjalnie tak robić, gdy nie dowiercą się do złóż głębinowych lub złoże jest za mało wydajne. Mnóstwo firm pomija to uszczelnienie, aby zaoszczedzic, a część poprostu o tym nie wie, bo nigdy nie zapoznali się z całą technologią - to ich zdaniem strata czasu, a i kasy z tego nie ma.

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Witam , podepnę się pod temat .. u mnie wyglada to tak ze mam pompe głębinowa w szczelnym zbiorniku , mam  tam zbiornik przeponowy z falownikiem .. jak ktoś kojarzy taki zestaw to wie jak to wyglada .. problem polega na tym ze przy rurze od spodu zbiornika sączy się woda gruntowa , czy jest możliwość uszczelnienia tego w tym miejscu ? Rura jest bezpośrednio pod zbiornikiem przeponowym, ciezko zrobić dokładne zdjęcie 

7d031721-9623-4c5d-84f6-ef80023d8ad9.jpeg

Napisano

Tak jak tu pisano wcześniej, w takiej sytuacji praktycznie jedyne co można zrobić to zapobiec przesączaniu się wody opadowej wokół rury. Gdy studnia znajduje się powyżej poziomu gruntu w tym celu formuje się spadek od studni na zewnątrz i utwardza nawierzchnię. Tu mamy zagłębioną studzienkę, więc należy zrobić coś takiego wokół studzienki. Ale dodatkowo samą rurę osłonową trzeba szczelnie zamknąć. Nie wiem jak w tym przypadku uszczelnione jest połączenie pomiędzy rurą osłonową i studzienką. Normalnie to rurę osłonową zamyka się uszczelnioną głowicą do studni głębinowych. Wtedy rura wodociągowa, ewentualnie również przewód i linka (gdy mamy pompę głębinową) przechodzą przez uszczelnione przepusty w takiej głowicy. Dzięki głowicy przynajmniej od góry woda nie dostaje się do studni. 

Natomiast zrobienie uszczelnienia w gruncie wokół rury zwykle jest mało realne. Po prostu szczelina wokół rury jest na to zbyt wąska. Oczywiście, można spróbować ją zasypać, ale gdy szczelina jest wąska to nie sięgniemy tym daleko w głąb.

Napisano
Dnia 13.09.2023 o 09:18, Pablo82 napisał:

Witam , podepnę się pod temat .. u mnie wyglada to tak ze mam pompe głębinowa w szczelnym zbiorniku , mam  tam zbiornik przeponowy z falownikiem .. jak ktoś kojarzy taki zestaw to wie jak to wyglada .. problem polega na tym ze przy rurze od spodu zbiornika sączy się woda gruntowa , czy jest możliwość uszczelnienia tego w tym miejscu ? Rura jest bezpośrednio pod zbiornikiem przeponowym, ciezko zrobić dokładne zdjęcie 

7d031721-9623-4c5d-84f6-ef80023d8ad9.jpeg

Do uszczelnienie penie trzeba zdemontować ten zbiornik, obudowa jest   z POLIETYLENU, a rura z metalu lub też z tworzywa?

Do  zalania  szczeliny może nadać się klej Acralock 1-02.

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Tak jak już niektórzy tu wspominali, uszczelnienie  wokół rury jest obowiązkowe. Najpierw robi sie obsypkę żwirową a później uszczelnia. świder robi otwór o znacznie większej średnicy niż rura osłonowa studni, stąd ten problem

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
    • 💰 Opłaty urzędowe – pozwolenie na budowę garażu: 1. ✅ Opłata skarbowa za wydanie pozwolenia na budowę: 0 zł – jeśli garaż budujesz na własne potrzeby (na działce prywatnej, nie zarobkowo). 112 zł – jeśli garaż ma być użytkowany komercyjnie (np. wynajem, działalność gospodarcza). 2. ✅ Mapa do celów projektowych (potrzebna do projektu): od 800 zł do 2 000 zł, w zależności od lokalizacji i geodety. 3. ✅ Wypisy i wyrysy z MPZP lub decyzja o WZ (jeśli nie ma planu): Wypis i wyrys z MPZP: ok. 50–150 zł Decyzja o warunkach zabudowy (WZ): 0 zł – ale może zająć 2–3 miesiące. 4. ✅ Warunki przyłączy mediów (jeśli potrzebne): zwykle bezpłatne, ale mogą być długie terminy oczekiwania. Za przyłącze energii elektrycznej możesz zapłacić od 100 do 200 zł za warunki, natomiast budowa przyłącza to już osobny koszt (nawet kilka tys. zł, jeśli garaż ma być z prądem). 5. ✅ Opłata za wpis do dziennika budowy: od 50 zł do 100 zł (czasem geodeta lub projektant załatwia to w pakiecie). 💰 Koszt projektu garażu – orientacyjne ceny w 2025: 1. ✅ Projekt gotowy (typowy) + adaptacja: Projekt gotowy garażu: od 500 zł do 1 500 zł Adaptacja przez lokalnego architekta: od 1 000 zł do 3 000 zł 🔹 Łącznie: 1 500–4 000 zł 2. 🛠 Projekt indywidualny (na zamówienie): od 3 000 zł do 6 000 zł (zależnie od wielkości, konstrukcji – np. murowany, z płaskim dachem, z poddaszem itp.)   https://chatgpt.com/
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...