Skocz do zawartości

projektowanie sypialni


zuzia

Recommended Posts

Projektuje dom od podstaw na bazie pewnego projektu. Nie wiem jednak gdzie najlepiej umieścić sypialnie. Mam czasem problemy z zaśnięciem i potrzebuje w pokoju ciemności i kompletnej ciszy żeby zasnąć. Wtedy najlepiej mi sie śpi, a rano chętniej mi się wstaje. Teraz mieszkamy w bloku i mam okropnych sąsiadów z dołu. Są po prostu nie do zniesienia. Na szczęście znalazłam działkę w niewielkiej miejscowości gdzie będzie można odpocząć od miasta. Zastanawiam sie też czy projektować pokoje dzieci blisko sypialni. Jeszcze ich nie mamy, ale w przyszłości będzie wygodnie do małego dziecka chodzić przez ścianę. Zabierze to nam jednak trochę prywatności w późniejszych latach. Sypialnia musi sąsiadować z dwoma pomieszczeniami. Tylko jakimi?
Link do komentarza
Cytat

Projektuje dom od podstaw na bazie pewnego projektu. Nie wiem jednak gdzie najlepiej umieścić sypialnie. Mam czasem problemy z zaśnięciem i potrzebuje w pokoju ciemności i kompletnej ciszy żeby zasnąć. Wtedy najlepiej mi sie śpi, a rano chętniej mi się wstaje. Teraz mieszkamy w bloku i mam okropnych sąsiadów z dołu. Są po prostu nie do zniesienia. Na szczęście znalazłam działkę w niewielkiej miejscowości gdzie będzie można odpocząć od miasta. Zastanawiam sie też czy projektować pokoje dzieci blisko sypialni. Jeszcze ich nie mamy, ale w przyszłości będzie wygodnie do małego dziecka chodzić przez ścianę. Zabierze to nam jednak trochę prywatności w późniejszych latach. Sypialnia musi sąsiadować z dwoma pomieszczeniami. Tylko jakimi?



Garderoba i lazienka. w nocy sa wylaczone raczej z glosnego uzytku. Pokoje dzieci lepiej gdzies dalej zrobic, prywatnosc wasza ale i pozniej dziecka bedzie nie naruszona.

Pzdr.
Link do komentarza
Przeważnie wydziela się w domu na parter na część codzienną i piętro lub poddasze na część sypialnianią. Uważam, że to bardzo dobry podział. Odizolowuje się człowiek od całego życia codziennego i wkracza w świat odpoczynku i relaksu. W wygodnej sypialni najważniejsze jest jednak łóżko. Najlepiej powinno być nieskładane. Materac na jakim się śpi jest najważniejszym jej elementem. Modne jest teraz kładzenie materaca na ziemi. W takim wypadku nie można spaść, a jak już to nic poważnego nam sie nie stenie. Drugim w kolejności jest ustawienie okien. Szczególnie połaciowych, żeby nie ustawić ich tuż nad łóżkiem, a księżyc żeby nie świecił nam prosto w oczy. Potrafi on dawać naprawdę dużo światła do pokoju. To taka moja rada.
Link do komentarza
Pokój dziecka powinien być przy sypialni rodziców. Nawet jeżeli ma sie więcej niż jedno dziecko to najmłodsze zawsze powinno być przy matce. Da to nam pewność, że nic się mu złego nie dzieje. A jak będzie miało koszmary to można uspokoić, czy nawet przykryć kołderką kiedy w zima noc odkryje się. Dla matki jest bardzo ważne to, żeby wiedzieć co sie dzieje z jej maluchem. W dużej odległości od sypialni można nie usłyszeć kwilenia dziecka. Mniej się jest uważnym. Planując dziecko pozbawiamy sie prywatności na parę ładnych lat. Taka jest cena macierzyństwa icon_smile.gif
Link do komentarza
Dziecko można do pewnego wieku ulokować w swoim pokoju. Później w dalszym pokoju. Rodzice też w końcu czasem chcą odpocząć od wszystkiego. Jak dziecko będzie już większe, to zawsze może przyjść do sypialni rodziców, kiedy będzie tego potrzebować. Równie dobrze od razu może być w swoim pokoju. Można zaprojektować mu pokój tak, żeby nie było mu lepiej niż z rodzicami. Można na noc zostawiać otwarte drzwi i wszystko sie usłyszy. Sypialnia powinna być tylko oaza rodziców. Polecam jasne kolory ścian, dodają przytulności co sprzyja łagodzeniu nagromadzonych w ciągu dnia napięć. Najlepiej zaprojektować sypialnie koło łazienki. Można od razu z wanny skoczyć do wyrka.
Link do komentarza
Zgodzę się, że łazienka koło sypialni to dobry pomysł. Z drugiej strony można odgordzić się od następnego pomieszczenia niewielka garderobą. Wyciszy to nawet pokój dziecka. Wydaje mi się, że to najlepszy pomysł na wyciszenie sypialni. Dużo jednak zależy od samego wystroju jak będzie się spać w tym pokoju.
Link do komentarza
Łózko powinno być oparte głową o ścianę. Będzie to wygodne dla oparcia poduszek, które nie będą ciągle spadać. Każdy będzie miał swobodne wyjście z łóżka i nie będzie musiał przechodzić przez partnera. Również przytulanie się do zimnej ściany nie jest miłe. Również ściana się nie brudzi. Jeżeli sypialnia ma być na piętrze przeznaczonym tylko na sypialnie to wydaje mi się, że nie ma różnicy między jakimi pokojami się znajduje. Dzieci bez względu na wiek po całym dniu i tak powinny spać jak aniołki. A im później tym mniej będą nocować w domu icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Projektuje dom od podstaw na bazie pewnego projektu. Nie wiem jednak gdzie najlepiej umieścić sypialnie. Mam czasem problemy z zaśnięciem i potrzebuje w pokoju ciemności i kompletnej ciszy żeby zasnąć. Wtedy najlepiej mi sie śpi, a rano chętniej mi się wstaje. Teraz mieszkamy w bloku i mam okropnych sąsiadów z dołu. Są po prostu nie do zniesienia. Na szczęście znalazłam działkę w niewielkiej miejscowości gdzie będzie można odpocząć od miasta. Zastanawiam sie też czy projektować pokoje dzieci blisko sypialni. Jeszcze ich nie mamy, ale w przyszłości będzie wygodnie do małego dziecka chodzić przez ścianę. Zabierze to nam jednak trochę prywatności w późniejszych latach. Sypialnia musi sąsiadować z dwoma pomieszczeniami. Tylko jakimi?


Mąż mówi i ja też że,jak dom nie ma 1000m2 to sypialnia blisko czy daleko od pokoju dziecka to mały kłopot bo wszędzie blisko .Najlepiej aby sypialnia rodziców była po drugiej stronie holu czy korytarza lub za innym pomieszczeniem typu łazienka czy garderoba.Dobrze jest gdy można wstawić pojedyńcze łozko dla rodzica aby gdy trzeba jedno z rodziców spało przy dziecku a drugie mogło w spokoju spać/ktoś musi wypoczęty iść do pracy/Takie łóżko może być docelowo dla dziecka jak podrośnie.Pozdrawiam
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 4 miesiące temu...
Cytat

Pokój dziecka powinien być przy sypialni rodziców. Nawet jeżeli ma sie więcej niż jedno dziecko to najmłodsze zawsze powinno być przy matce. Da to nam pewność, że nic się mu złego nie dzieje. A jak będzie miało koszmary to można uspokoić, czy nawet przykryć kołderką kiedy w zima noc odkryje się. Dla matki jest bardzo ważne to, żeby wiedzieć co sie dzieje z jej maluchem. W dużej odległości od sypialni można nie usłyszeć kwilenia dziecka. Mniej się jest uważnym. Planując dziecko pozbawiamy sie prywatności na parę ładnych lat. Taka jest cena macierzyństwa icon_smile.gif



Zgadzam się z Tobą całkowicie- mam dziecko i nie wyobrażam sobie,żeby spało w drugim końcu domu-nawet jak będzie miało 8-9 lat.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 4 tygodnie temu...
Cytat

Dobrym pomysłem jest garderoba i łazienkasąsiadujące z sypialnią. Można również zamiast garderoby urządzić w tym pomieszczeniu niewielki gabinet do pracy. Jeśli zdarzy nam się potrzeba pracy do późna nie trzeba będzie się nigdzie daleko wlec.



Łazienka sąsiadująca z sypialnią to pomysł tak rodem z hotelu i w typowym projekcie nie da rady tak ustawionej łazienki zmieścić. (Byłyby wtedy trzy łazienki - kosztem czego?). Inaczej gdy ktoś może sobie poszaleć przy projektowaniu. Wtedy - jak najbardziej icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Łazienka sąsiadująca z sypialnią to pomysł tak rodem z hotelu i w typowym projekcie nie da rady tak ustawionej łazienki zmieścić. (Byłyby wtedy trzy łazienki - kosztem czego?). Inaczej gdy ktoś może sobie poszaleć przy projektowaniu. Wtedy - jak najbardziej icon_biggrin.gif


Na 80m2 mieszkania w nowym budynku można było zaprojektować łazienkę przy sypialni i drugą dostępną z korytarza.Typowy projekt też można zmienić za zgodą projektanta.Bob icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Na 80m2 mieszkania w nowym budynku można było zaprojektować łazienkę przy sypialni i drugą dostępną z korytarza.Typowy projekt też można zmienić za zgodą projektanta.Bob icon_biggrin.gif



Ja trochę pomarudzę. Załóżmy że jest łazienka przy sypialni i jest druga na parterze. Sypialnia jest na piętrze obok sypialni pokój dziecięcy. Jak myślisz Bobie, czy ktokolwiek będzie używał łazienki na parterze? Z rana wszyscy będą się przewalać po sypialni icon_sad.gif. A ja chadzam spać grubo po pólnocy i lubię ciszę o poranku icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 8 miesiące temu...
Cytat

A zaproszeni goście z której łazienki będą korzystać? Sądzę,że łazienka na górze obok sypialni powinna być dla domowników, a na dole wystarczy wc z umywalką.



To zależy od trybu życia.

Mąż rano korzysta z dolnej łazienki bo wstaje dużo wcześniej, a ja mogę spokojnie się wysypiać.

Również późne ablucje w dolnej łazience, nie przeszkadzają osobie już śpiącej na górze. W życiu trudno przewidzieć wszystkie sytuacje.

Najlepszym rozwiązaniem jest usytuowanie łazienki między dwoma sypialniami. Zachowana jest pewna intymność, a jednocześnie gdy dzieci są małe można łatwo je dozorować.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Przygotowanie otworu pod bramę garażową to jeden z najistotniejszych etapów na drodze do sprawnego i bezproblemowego użytkowania garażu. Choć wielu inwestorów skupia się głównie na wyborze samej bramy i napędu, to właśnie odpowiednie przygotowanie ścian, nadproża, posadzki oraz instalacji elektrycznych decyduje o tym, czy brama będzie pracować płynnie oraz czy późniejsze koszty eksploatacji (m.in. ogrzewania garażu) nie okażą się niepotrzebnie wysokie. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/stan-surowy/garaz/a/114870-jak-przygotowac-otwor-pod-brame-garazowa
    • Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Marzec jest pierwszym miesiącem w roku kiedy fotowoltaika pokazuje swoją moc. Niesie to za sobą poważne konsekwencje.  Wyraźnie wzrasta napięcie w sieci, ale za to spada  cena energii od prosumentów w net-billingu (RCE)    Obydwa zjawiska są niekorzystne dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych. Zjawiska te będą tylko narastać, ponieważ nowa dyrektywa budynkowa narzuca obowiązek montażu fotowoltaiki na każdym domu oddawanym do użytku już od 2030r. Jednak do tak gwałtownego przyrostu mocy w fotowoltaice nie zdążyły i raczej do 2030 roku nie zdążą przygotować się sieci energetyczne które były projektowane do przesyłu energii od elektrowni poprzez sieci wysokiego i  średniego napięcia do sieci niskich napięć i odbiorcy końcowego. i Jednak rozwój energetyki rozproszonej sprawił że w słoneczne dni energie trzeba kierować w przeciwnym kierunku. W dzielnicach w których fotowoltaika jest popularna pojawił się problem wysokich napięć i w konsekwencji wyłączanie się mikroinstalacji fotowoltaicznych. Sytuacja z roku na rok będzie jeszcze gorsza, przerwy w ciągu dnia będą coraz dłuższe, a problem zacznie się już w ostatnim miesiącu zimy i potrwają do późnej jesieni. Częste wyłączanie mikroinwertera ma negatywny wpływ na jego żywotność, a co gorsze nie mamy własnej produkcji akurat w czasie kiedy powinna być najwyższa. Jak się przed tym chronić, co zrobić aby nasze instalacje w słonecznie dni produkowały prąd a nie tylko szpeciły dachy. O tym w dalszej części. Wersja dla nie lubiących czytać: Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Optymalny  poziom napięcia w sieci, powinien wynosić  230V i może wahać się maksymalnie o 10%, czyli w przedziale 207-253V. Zgodnie z tymi parametrami ustawiane są również falowniki, czyli główne urządzenia w instalacjach fotowoltaicznych, które przetwarzają prąd. Falownik wyłączy się jeżeli  napięcie w sieci przez 10 minut przekracza  253 V , a wyłączy się natychmiast jak przekroczy 264V natychmiast. Falownik trójfazowy wyłączy sią nawet jeśli napięcie choćby jednej z trzech faz przekroczy dopuszczalną normę.  Problem ten powstaje najczęściej, gdy wiele instalacji PV jest podłączonych do jednej linii energetycznej. Nasila się on podczas słonecznej pogody, kiedy panele fotowoltaiczne produkują najwięcej energii. Jeżeli moc zainstalowana fotowoltaiki w obrębie stacji tansformatorowej znacznie przekracza moc transformatora, to problemy są niemal pewne. Ponadto problem występuję często w domach, które są daleko od transformatorów i w mniejszych miejscowościach.     Co możemy zrobić z problemem wysokich napięć? Jeżeli napięcie w sieci jest stale wysokie to można zgłosić problem do ZE, wysyłając specjalny druk RPV. Może to skutkować obniżeniem napięcia na transformatorze, jednak jeżeli napięcie za transformatorem już jest większe niż zadane, to zabieg ten nie przyniesie spodziewanego efektu.  Po drugie transformatory teoretycznie są dwukierunkowe,  ale nie we wszystkich przypadkach tak jest.  Całkowite rozwiązanie problemu zazwyczaj wymaga wymiany transformatora na trafo o większej mocy, montaż większej ilości transformatorów na danym obszarze, a czasem i wymianę przewodów na grubsze.  Jak wiemy Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) mają ograniczone budżety, więc zazwyczaj pozostaje nam samodzielnie poradzić sobie z problemem.  Mamy tu kilka opcji do wyboru.      Najprościej jest  zwiększyć autokonsumpcję produkowanej energii. W tym celu musimy zmienić swoje przyzwyczajenia. Wiele urządzeń elektrycznych uruchamiamy często wieczorem lub po zachodzie słońca.   Obecnie większość takich urządzeń jak zmywarki, pralki, suszarki do ubrań, bojlery, systemy nawadniania,  pompy ciepła czy klimatyzatory wyposażona jest w programatory czasowe lub timery pozwalające uruchomić urządzenie po określonym czasie. W naszym przypadku celujemy w godziny w których napięcie w sieci zbliża się do krytycznego. Wówczas inwerter będzie miał mniej energii (nadwyżki) do „wypchnięcia” na zewnątrz, a więc napięcie nie będzie tak intensywnie podbijane. Ponadto w domu mamy wiele urządzeń na baterie które należy ładować, jak np odkurzacze automatyczne, laptopy, tablety, latarki,  elektronarzędzia, rowery elektryczne i powoli pojawiają się samochody elektryczne.  Większość z nas w godzinach południowych jest albo w pracy albo w szkole, więc powstaje problem z włączeniem  ładowarek.  Tutaj z odsieczą przychodzą systemy zarządzania energią, a zwłaszcza  inteligentne gniazdka, które możemy zaprogramować aby włączały przesyłanie prądu o dowolnej porze, możemy też sterować nimi zdalnie.  Gniazdka te pozwalają także na automatyzację, czyli możemy określić warunki w jakich zostanie uruchomiony przepływ prądu. Można np zadać warunek że prąd zaczyna lub przestaje płynąć po osiągnięciu określonego napięcia np 250V.    Link do takiego gniazdka podam w opisie filmu. Warto też do autokonsumpcji prądu w szczycie produkcji namówić sąsiadów, bo tylko wtedy to przyniesie wyraźny spadek napięcia w sieci i zwiększy produkcję prądu przez nasze instalacje.     Co jeżeli nawet to nie pomaga?  Wtedy rozsądne będzie obniżenie napięcia w sieci przez włączenie funkcji Q(U) i P(U) w inwerterze. Wiele inwerterów ma funkcję Q(U) oraz P(U) [czytaj - "Q od U" i "P od U"]. Gdy uruchomiona i właściwie skonfigurowana, powoduje ona, że po przekroczeniu 250 V, falownik zmniejsza moc (konkretnie moc czynną wytwarzając w zamian nieco mocy biernej). Skutkiem tego falownik nie sięga granicy 253 V i dalej działa. Pomimo że instalacja działa z nieco mniejszą mocą, to i tak lepsze niż ciągłe wyłączanie i włączanie się całej instalacji. Bardziej radykalnym krokiem jest włączenie elektrycznego grzejnika także za pomocą inteligentnego gniazdka które uruchomi go tylko jak napięcie będzie na maksymalnym poziomie.  W ten sposób zmarnujemy część energii, ale możemy uchronić instalację przed wyłączeniem. Tutaj ważne jest zdiagnozowanie najbardziej obciążonej fazy.  Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest magazynowanie nadwyżek energii w akumulatorach. Dzięki temu nie obciążamy sieci niezużytą energią a odebrać ja możemy w dowolnym momencie. Minusem rozwiązania są ceny akumulatorów do magazynowania energii, koszt baterii o pojemności 10 kWh to ok 20 tysięcy złotych. Cenę obniżymy dotacjami np z programu Mój Prąd. Ceny akumulatorów w długoletniej perspektywie spadają o ok 20% rocznie. W chwili obecnej z ekonomicznego punktu widzenia magazyny energii są mało opłacalne, ale za lat kilka ich zakup może być bardzo opłacalny, a nawet niezbędny w przypadku przeciążonej sieci energetycznej. Na każdy kWp instalcji PV niezbędne jest minimum 1 kWh pojemności magazynu energii.  Plusem instalacji hybrydowej jest to iż w przypadku awarii sieci nasza instalacja się nie wyłączy, będzie nadal zasilała nasze urządzenia elektryczne. Taniej wychodzą magazyny ciepła.  Woda w bojlerze o odpowiedniej pojemności może być zagrzewana gdy napięcie zbliża się do krytycznego. Tu znów korzystamy z inteligentnych gniazdek.  Podobną funkcję spełnia klimatyzacja którą możemy uruchamiać w szczycie produkcji prądu, aby po powrocie domowników do domu była już optymalna temperatura.  Nietypowym rozwiązaniem, które może się sprawdzić w niektórych przypadkach jest zastąpienie falownika trójfazowego  trzema falownikami  jednofazowymi podpiętymi do trzech różnych faz.  Jak wiadomo falownik trójfazowy wyłączy się jeżeli napięcie na dowolnej fazie przekroczy normę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: Różnice napięć między fazami przestają mieć znaczenie – każdy falownik działa niezależnie. W razie awarii/wyłączenia falownika 2/3 instalacji wciąż działa. W razie zaniku jednej fazy pozostałe dwa inwertery działają. Minusem jest wyższy koszt instalacji: trzy osobne falowniki kosztują więcej niż jeden trójfazowy, ponadto dochodzi zwielokrotnione okablowanie i zabezpieczenia. Podobny efekt osiągniemy montują mikroinwertery podpięte do różnych faz.    Jeżeli jesteśmy przed montażem instalacji fotowoltaicznej, to musimy zadbać o wydłużenie czasu własnej produkcji prądu za pomocą instalacji Wschód zachód, co pozwoli rozciągnąć swoją produkcję prądu poza czas szczytu produkcji z większości instalacji w okolicy które zazwyczaj są skierowane na południe. Do przekroczenia dopuszczalnego napięcia nie dochodzi ranem ani wieczorem, a w południe. Należy przyjąć że już wkrótce od godziny 10 do 14 a w niektórych miejscach nawet przez 8 godzin na dobę, i to aż przez ponad pół roku sieć będzie przeciążona i większość instalacji PV będzie wyłączona.  Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest wzrost własnej autokonsumpcji poprzez własny prąd od wschodu słońca, aż do zachodu, a nie tylko w południe kiedy jesteśmy w pracy. W nowym systemie rozliczeniowym zwanym netbilingiem taki układ paneli jest niemal konieczny. Obecnie ceny paneli Fotowoltaicznych niesamowicie spadły. Można już nabyć zestaw 10kWp wraz z falownikiem za około 10 tyś zł. Warto też wiedzieć że mała instalacja 3,3kWp wraz z montażem to koszt 15-18 tyś zł, zaś instalacja o 3 krotnie większej mocy (10kWp) kosztuje niecałe 2x więcej, czyli około 30 tys zł. Koszt kwp w małej instalacji to około 6 tys złotych, zaś w dużej to około 3000zł. Duże instalacje 50 kWp to koszt około 100 tys zł, więc koszt kWp to zaledwie 2000zł. Instalatorzy proponują obecnie drogie  małe instalacje argumentując to bardzo wysoka  autokonsumpcją co pozwoli szybko zwrócić koszt inwestycji.  Jest to prawda, ale niestety taka instalacja nie obniży znacznie naszych rachunków. Montując jeden panel 300W w domu o dużych rachunkach za prąd osiągniemy niemal 100% autokonsumpcje, szybki zwrot inwestycji, jednak nie zauważymy tego w rachunkach za prąd.  Warto więc pomyśleć o instalacji o dużo większej mocy niż proponują o obecnie monterzy. Zaletą będzie duży wzrost produkcji prądu w miesiącach o słabym nasłonecznieniu, oraz w pochmurne dni i zaraz po wschodzie i przed zachodem słońca. Jak wiemy w samo południe jest duże ryzyko że wyłączone zostaną zarówno małe jak i duże instalacje PV. taki układ pozwoli też na sprzedaż prądu w lepszych cenach, bo jak wiadomo w południe są one bardzo niskie.  Oczywiście nie polecam zmiany ustawień falowników podnosząc górny próg napięcie, ponieważ jest to szkodliwe dla urządzeń elektrycznych podpiętych do sieci w naszej okolicy.   Jestem ciekaw czy macie jakieś własne sposoby na obniżenie napięcia w sieci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...