Skocz do zawartości

Problem z wylewką samo poziomującą


Recommended Posts

Napisano

Witam.

Kupiłem dom w stanie deweloperskim. Zastosowano w nim ogrzewanie podłogowe. Posadzki są betonowe wykonane w technologii t/z pół suchego betonu. I tu pojawił się problem. O ile na parterze wylewki te są dobrze wykonane o tyle na poddaszu na wylewkę z półsuchego betonu nie wiedzieć, czemu wylano dodatkowo cienką wylewkę samopoziomującą o grubości około 2 do 3 minimetrów.

W efekcie wylewka ta w 50% odparzyła się, brak kontaktu z podłożem i wygląda to teraz tak po skuciu odparzonej wylewki jak na załączonych zdjęciach.

Zagruntowałem podłoże unii gruntem głęboko penetrującym dwa razy, podłoże bardzo chłonne.

I teraz mam pytanie do Panów, czym wypełnić ubytki w tych posadzkach, czy zalać je wylewką samopoziomującą np. Weber renowator, czy zatrzeć betonem a może klejem elastycznym do płytek do dając do niego trochę cementu, tak, aby nigdy się nie odparzyła od podłoża, biorąc pod uwagę to, że w posadzkach tych jest ogrzewanie podłogowe i następują wydłużenia termiczne a do tej posadzki chcę przykleić podłogę barlinecką.

Bardzo proszę Was o pomoc.

IMG_20181024_165619.jpg

IMG_20181024_165630.jpg

IMG_20181024_165637.jpg

Napisano

Czyli wygląda na to, że wina leży w źle przygotowanym podłożu nie wiadomo czy w ogóle był zastosowany uni grunt, bo wylewka samopoziomująca odkleiła się razem z "naskórkiem" wylewki betonowej. Wylewka  samopoziomująca była wylana bardzo niechlujnie i była bardzo nierówna, ale trudno się dziwić bo przy tak cienkiej wylewce nie ma mowy o samopoziomowaniu się jej. W ramach gwarancji zeszlifowali garby ale i tak to wyglądało kiepsko.

 

Tak jak pisałem wyżej przy pierwszym gruntowaniu ubytków wierzchniej wylewki podłoże piło uni grunt jak bibuła ( 5l na jeden pokój) przy drugim już zdecydowanie mniej. Z tego wniosek, że uni grunt nie był zastosowany przy wylewce samopoziomującej.

 

Ale nadal ponawiam  pytanie co mam teraz zrobić po zagruntowaniu? Czy wystarczy zalać ubytki na przykład Ceresitem (1 do 10mim) czy dobrze zatrzeć mocnym betonem? 

 

Napisano
8 godzin temu, baruss napisał:

chcę przykleić podłogę barlinecką. 

 

Napisano

Tak jak Kol. Ostoja napisał wyżej "chcę przykleić podłogę barlinecką"

 

Przed skuciem posadzka była dwukrotnie szlifowana w celu wyrównania. Pierwszy raz w ramach reklamacji. Gościu szlifował ją kątówką wolnoobrotową z marnym skutkiem bo posadzka była dalej bardzo nierówna, dopiero za drugim razem udało mi się ją przyzwoicie wyrównać maszyną z wypożyczalni.

I tak cała robota poszła na marne bo trzeba ją  w połowie skuć.

Gdyby nie ogrzewanie podłogowe to nie pytałbym tu na forum co dalej robić. Zatarłbym ubytki betonem po uprzednim odkurzeniu posadzki i jej porządnym zagruntowaniu, ale przy ogrzewaniu podłogowym to jest inna bajka. Nie mam doswiadczenia w tej materii. Tu wchodzi w rachubę rozszerzalność termiczna posadzki.

Powstają naprężenia, nie wiem czy zatarcie ubytków betonem sprawdzi się w takiej sytuacji, czy może ubytki zalać wylewką samopoziomującą, bo do przyklejenia deski podłoże musi być solidne i odporne na odparzenie/rozwarstwienie. Włożyłem w to sporo wysiłku i nie chcę, aby dalsza praca poszła na marne.

Doradzcie jak postąpić dalej? Może nie będzie wyjścia i trzeba całkowicie skuć wierzchnią wylewkę, jak pomyślę o tym to już mnie mdłości biorą, i ponownie wylać  samopoziomująca, ale ciut grubszą od tej poprzedniej.

Tak to jest jak partacze biorą się za budowę domu, nie wspomnę już o innych niedoróbkach w moim domu.

 

Bardzo proszę znawców tematu o radę.

Napisano
19 minut temu, baruss napisał:

Kol. Ostoja

 

:takaemotka:

Sorry za OT...

 

W etekcie czego ta samopoziomująca warstwa odspoiła się? Woda tam stała, coś było naklejone, czy ot tak sobie, przy chodzeniu po tym - odspoiło się?Czy te resztki wylewki nie dały się wyskrobać szpachelką na przykład?

 

Czy te działania przy wyrównywaniu nie zaszkodziły podłogówce?

Napisano

Moim zdaniem powinienes najpierw pozbyc sie tych resztek starej warstwy samopoziomujacej. Dopiero wtedy grunt i na to nowa wylewka. 

Z tym gruntem tez nie przesadzaj bo "taflę szkła" zrobisz.

 

Nadlałbym tyle ile się da aby dało się osadzić drzwi. Nawet 1cm jak się da.

 

Co do produktu, musisz poczytać specyfikacje.

 

Joks radzi Atlasa sms, więc jest to sprawdzony produkt. Możesz zacząć od poczytania karty produktu.

Napisano

Uroboros sorry za "ostoja":icon_redface:

8 godzin temu, uroboros napisał:

 

8 godzin temu, uroboros napisał:

W etekcie czego ta samopoziomująca warstwa odspoiła się? Woda tam stała, coś było naklejone, czy ot tak sobie, przy chodzeniu po tym - odspoiło się?

 

Moim zdaniuem odspoiła się bo była niefachowo wylana  czyli źle przygotowane podłoże, pewnie nie odkurzona przed wylaniem  i nie zagruntowana. Przy nie zagruntowanej posadzce ta strasznie piła wodę i przy tak cienko wylanej wylewce ta za szybko gęstniała od spodu. W takich warunkach trudno mówić o jakmkolwiek wyrównaniu jej. Druga sprawa to mam poważne wątpliwości co do jakości spodniej wylewki albo jej niepoprawne wylanie bo przy układaniu płytek w łazięce w narożnikach czy przy rurach kanalizacyjnych można ją było  łatwo ręcznie skruszyć. Tak jak pisałem wcześniej odkute płaty  w większości odwarstwiały się z naskórkiem dolnej posadzki ale były też takie, które w ogóle nie związały się z podłożem i to jest zastanawiające? Żadne inne czynniki nie miały związku  z odwarstwieniem. 

8 godzin temu, uroboros napisał:

Czy te działania przy wyrównywaniu nie zaszkodziły podłogówce?

Tego dokładnie nie wiem ale jeszce przed szlifowaniem stwierdziłem w jednym miejscu odparzenie, wtedy całości nie sprawdzałem. Moim zdaniem  wylewka przy szlifowaniu nie powinna się rozwarstwić.

9 godzin temu, uroboros napisał:

Czy te resztki wylewki nie dały się wyskrobać szpachelką na przykład?

Dały by się usunąć ale nie szpachelką i czasami schodzą z głębszą warstwą spodniej warstwy.

 

1 godzinę temu, MrTomo napisał:

Moim zdaniem powinienes najpierw pozbyć się tych resztek starej warstwy samopoziomujacej. Dopiero wtedy grunt i na to nowa wylewka. 

Z tym gruntem też nie przesadzaj bo "taflę szkła" zrobisz.

 

Nadlałbym tyle ile się da aby dało się osadzić drzwi. Nawet 1cm jak się da.

Chyba nie będzie innego wyjścia jak skuć resztę i zrobić wylewkę na nowo.

Co do zaszklenia posadzki to nie ma mowy o zaszkleniu jej przy tego typu wylewce - pumeksie . Nie żałowałem gruntu bo chciałem ją wzmocnić  głęboko w dół a nie tylko naskórek. Tego typu posadzka potrafi wypić.

Co do Atlasa SMS to muszę poczytać o nim, ale czytałem na forach opinie o wylewkach Atlasa i niektóre były negatywnie.

 

Dzięki wam wielkie za pochylenie się nad moim problemem i proszę o jeszcze, może ktoś  spotkał się z takim samym problemem.

 

Pozdrawiam.

Napisano

Dzień dobry,

 

przede wszystkim trzeba usunąć pozostałość wylewki.

 

Następnie całość zagruntować weber.prim start – pierwsze gruntowanie 2:1 (grunt:woda) drugie gruntowanie bez rozcieńczenia.

https://www.pl.weber/systemy-podlogowe/preparaty-gruntujace/weberprim-start

 

Ewentualnie zagruntować weber.floor 4716 w rozcieńczeniu 1:5 i 1:3.

Trzeba też wcześniej sprawdzić nasiąkliwość podłoża po zagruntowaniu wcześniej użytym gruntem.

https://www.pl.weber/systemy-podlogowe/preparaty-gruntujace/weberfloor-4716

 

Jeśli chłonność podłoża będzie niska, to gruntować trzeba tylko 1 raz (weber.prim start bez rozcieńczenia lub weber.floor 4716 w rozcieńczeniu 1:3)

Jako wylewkę samopoziomującą trzeba zastosować weber.floor 4310 lub weber RENOFLOOR (dostępny w sieci Castorama) – grubość min. 8 mm ze względu na ogrzewanie podłogowe i przyklejaną deskę barlinecką.

https://www.pl.weber/systemy-podlogowe/masy-samopoziomujace/weberfloor-4310

 

Pozdrawiamy! :)

 

  • 2 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)

Ciąg dalszy odparzonej wylewki.

 

Biorąc pod uwagę porady i sugestie Kolegów  postanowiłem całkowicie skuć/usunąć resztę wierzchniej wylewki, porządnie odkurzyć i zaimpregnować uni gruntem głęboko penetrującym. Wylewkę samopoziomującą wykonałem z Atlas sms 30. Dlaczego? Ponieważ ma najdłuższy czas zużycia (40 min od wymieszania masy do zakończenia prac). To bardzo ważne, jeśli przygotowujemy wylewkę w kilku cyklach, bo nie jesteśmy w stanie wymieszać wszystkiego na raz, chyba, że ktoś dysponuje specjalnym agregatem do tego służącym. Tą czynność wykonywaliśmy we trzech. Jedna osoba wyposażona w specjalne raki na butach rozprowadzała wylewkę a pozostałych dwóch osobników mieszało wylewkę w dwóch pojemnikach, w każdym z jednego worka 25 kg. Naprawdę przy mieszaniu trzeba było się mocno uwijać, żeby wyrobić się w czasie, bo w tych 40 min. trzeba było jeszcze odpowietrzyć wylewkę. Średnia grubość wylewki to 8 min.

Teraz wylewka musi  długo schnąć aby można było przykleić podłogę.

A po wylaniu wygląda to tak:   

IMG_20181103_154505.jpg

IMG_20181103_154536.jpg

IMG_20181103_154541.jpg

Edytowano przez baruss (zobacz historię edycji)
Napisano

Super.

To jeszcze napisz dla potomnych jaki był tego koszt i ile m2 zrobileś.

Albo podaj koszt za m2.

To będzie realny wyznacznik, często ludzie o to pytają.

Napisano

Trochę, późno zauważyłem ten post, czyli już "po obiedzie". Nie mniej dla innych może przydać się istotna uwaga techniczna. Jeżeli chcemy zespolić dwa materiały o różnych parametrach wytrzymałości (kruchości) to musimy zastosować warstwę pośrednią elastyczną, co w tym przypadku jest bardzo trudne albo wzmocnić górną warstwę słabej, kruchej wylewki preparatem wzmacniającym. Ja stosuję Uzin P 317 - żywica o niskiej lepkości z dużą zawartości rozpuszczalnika. Produkt ten wnika na kilka mm w słaby porowaty beton, wzmacnia go  i jednocześnie uszczelnia, co zabezpiecza przed pochłanianiem wody zarobowej z wylewki samopoziomującej.

W wylewce samopoziomującej wody jest jak na lekarstwo, po aptekarsku i każdy gram się liczy.

Po takim wzmocnieniu, naprężenia powstałe na styku dwóch materiałów, są podobnie znoszone a tym samym jest mniejsze ryzyko odspojenia.

Nie znam produktów Atlasa, więc zakładam, że będzie ok. czego życzę autorowi posta.

 

Napisano

Wylewki wykonaliśmy w trzech pokojach, pierwszy około 10 m3, drugi około 11 m3 a trzeci około 13 m3.

Do dwóch pierwszych zużyliśmy po 6 worków, czyli razem 12 sztuk po 25 kg.

Do trzeciego 7 worków. Czyli zużyliśmy łącznie 19 worków x 37 zł = 703 zł.

W Leroy Merlin cena wynosi 40,89 zł za sztukę, ale syn dostał rabat na kartę i zapłacił niespełna 37 zł / szt.

Do tego trzeba było kupić „raki’ na buty = 30 zł. + wałek z kolcami do odpowietrzania = 30 zł.

Jeszcze 2 plastikowe okrągłe pojemniki po 45 litrów każdy żeby było, w czym przygotować wylewkę 21 zł za sztukę.

4 x 10 l unii grunt głęboko penetrujący kupiliśmy po 78 zł / szt. To wydaje się niewiarygodne, ale tego typu posadzka wypiłaby dużo więcej i nie ma mowy o zaszkleniu jej. Pewnie niektórzy będą się pukać po głowie, że tyle tego z użyłem, ale ja nie rozcieńczałem uni gruntu wodą tylko napuściłem posadzkę porządnie, aby ją wzmocnić głęboko. Drugi raz ledwo zwilżyłem.

2 pianki montażowe do wykonania dylatacji przy ścianach =28 zł.

Jeszcze dodam, że na każdy worek zużywaliśmy 5,3 l wody.

Całkowity koszt wylewek wyniósł 1145 zł. + robota przy drobiazgowym skuwaniu wierzchniej wylewki – po prostu masakra. Mam nadzieję, że poniesione dodatkowe koszty  + robota głupiego przy skuwaniu nie pójdą na marne, czyli wylewka na tyle mocno zwiąże z podłożem, że po przyklejeniu podłogi Barlineckiej nie odparzy się – przypomnę, że to ogrzewanie podłogowe.

Napisano

Do Parkiet Komplex

 

Mam nadzieję, że przez użycie Ceresitu CT 17 (głęboko penetrujący)   w dużych ilościach osiągnąłem podobny efekt do tego,  który Pan opisał wyżej, czyli wzmocniłem górną warstwę kruchego porowatego betonu.

 

Jako ciekawostkę podaję, że w miejscach gdzie wierzchnia wylewka była odparzona można ją było łatwo usunąć nawet szpachelką, natomiast tam gdzie nie była odparzona była bardzo dobrze związana z podłożem i okropnie  się namęczyłem zanim ją skułem całkowicie. Ciekawe, co było powodem takiego zjawiska?

Napisano
47 minut temu, baruss napisał:

Wylewki wykonaliśmy w trzech pokojach, pierwszy około 10 m3, drugi około 11 m3 a trzeci około 13 m3.

10 m3 wylewki to musiałbyś zamówić dwie gruszki  a gdzie pozostałe 11 i 13 m3 :) Raczej chodzi o m2

 

50 minut temu, baruss napisał:

4 x 10 l unii grunt głęboko penetrujący kupiliśmy po 78 zł / szt. To wydaje się niewiarygodne, ale tego typu posadzka wypiłaby dużo więcej i nie ma mowy o zaszkleniu jej. Pewnie niektórzy będą się pukać po głowie, że tyle tego z użyłem, ale ja nie rozcieńczałem uni gruntu wodą tylko napuściłem posadzkę porządnie, aby ją wzmocnić głęboko.

.Przesadziłeś z tym gruntem. Grunt stosujesz aby wyrównać chłonność podłoża a Ty zrobiłeś praktycznie szkło. Wątpię jak ta posadzka  będzie sie trzymać.

Napisano (edytowany)
28 minut temu, baruss napisał:

Do Parkiet Komplex

 

Mam nadzieję, że przez użycie Ceresitu CT 17 (głęboko penetrujący)   w dużych ilościach osiągnąłem podobny efekt do tego,  który Pan opisał wyżej, czyli wzmocniłem górną warstwę kruchego porowatego betonu.

 

Jako ciekawostkę podaję, że w miejscach gdzie wierzchnia wylewka była odparzona można ją było łatwo usunąć nawet szpachelką, natomiast tam gdzie nie była odparzona była bardzo dobrze związana z podłożem i okropnie  się namęczyłem zanim ją skułem całkowicie. Ciekawe, co było powodem takiego zjawiska?

Beton porowaty pochłania bardzo duże ilości wody, która zawarta jest w w w/w preparacie. Generalnie powinno się gruntować jeden raz do pełnego nasycenia wylewki ( nie mogą pozostać kałuże na powierzchni). Kolejne warstwy to szkliwo, o którym napisał mhtyl.

Warto wiedzieć, że tak duża ilość wody musi odparować, a na przeszkodzie tego będzie stała mocno zwarta i dosyć szczelna wylewka samopoziomująca. W tej sytuacji należy bardzo ostrożnie i bardzo, bardzo powolnie przeprowadzić rozgrzewanie podłogi.

Niejednorodne przywarcie wylewki do podkładu wynika z niskiej, niejednorodnej jego wytrzymałości.

 

Edytowano przez Parkiet Komplex (zobacz historię edycji)
Napisano
6 minut temu, MrTomo napisał:

Może zbyt szybko grzałeś podlogowkę?

Taki stan rzeczy to już on zastał a kto i jak wcześniej to robił nie wiadomo.

Napisano
8 minut temu, MrTomo napisał:

Może zbyt szybko grzałeś podlogowkę?

 

 

Chyba nie grzanie jest powodem nierównomiernego odspajania się pierwszej wylewki,  a raczej niepoprawna próba gruntowania - tu gdzie lepiej się trzymało, było pewnie bardziej "chlupnięte" gruntem, mniej wody z samopoziomu ubyło, w związku z tym lepiej związało i trzymało...

Napisano
2 minuty temu, uroboros napisał:

 

 

Chyba nie grzanie jest powodem nierównomiernego odspajania się pierwszej wylewki,  a raczej niepoprawna próba gruntowania - tu gdzie lepiej się trzymało, było pewnie bardziej "chlupnięte" gruntem, mniej wody z samopoziomu ubyło, w związku z tym lepiej związało i trzymało...

Dom był kupiony od dewelopera i nie wiadomo czemu  została wylana posadzka samopoziomująca, ale jeżeli z jakiś uzasadnionych względów została wylana to ja podejrzewam, że przyczyna złuszczenia nie było zbyt szybkie wygrzanie tylko właśnie brak tego wygrzania. Być może gdy jeszcze dobrze ona nie wyschła ściął ją mrozik, a to już  wystarczy aby sie złuszczyła. I druga wersja  jest taka, że panowie fachowcy przy rozrabianiu wylewki nie żałowali materiału i wody nie żałowali :) 

Napisano

 

5 godzin temu, mhtyl napisał:

10 m3 wylewki to musiałbyś zamówić dwie gruszki  a gdzie pozostałe 11 i 13 m3 :) Raczej chodzi o m2

To moja pomyłka. Miałem na myśli m2.

 

Tak w skrócie, w budynku nigdy nie panowała ujemna temperatura a ogrzewanie pierwszy raz było uruchomione całkiem niedawno i nie miało związku z odparzeniem wylewki, a te wylane zostały już prawie rok temu.

Ostatnio rozmawiałem z budowniczym mojego budynku i dowiedziałem się, że posadzki betonowe w środku wykonuje inna firma, ale też był świadkiem jak gość robił wylewki samopoziomujące na piętrze u mnie. Twierdzi,  że przed wylaniem ich skropił wodą posadzkę i w ogóle nie używał gruntu. Po co zrobił tą drugą wylewkę tylko u mnie na piętrze, tego się chyba nigdy nie dowiem.

 

5 godzin temu, mhtyl napisał:

Przesadziłeś z tym gruntem. Grunt stosujesz aby wyrównać chłonność podłoża a Ty zrobiłeś praktycznie szkło. Wątpię jak ta posadzka  będzie sie trzymać.

Zobacz na te zdjęcia w zbliżeniu, może nie są najlepszej, jakości, ale czy uważasz, że ta posadzka zagruntowana jest zeszklona?

Pocierając palcem po tej porowatej powierzchni ma się wrażenie jakbyśmy pocierali po gruboziarnistym papierze ściernym.

 

Moim zdaniem obecna wylewka ma dużo większą powierzchnię styku z porowatą posadzką betonową od tej poprzedniej, skutej, która została wylana na prawie gładką powierzchnię i do tego nie zagruntowaną.

 

IMG_20181101_145841.thumb.jpg.bd843c6efc542e0dd87c9c70e3b8200a.jpg

 

IMG_20181101_145824.thumb.jpg.8861152d891450dab710400984101e08.jpg

Napisano
18 godzin temu, baruss napisał:

Zobacz na te zdjęcia w zbliżeniu, może nie są najlepszej, jakości, ale czy uważasz, że ta posadzka zagruntowana jest zeszklona?

Pisząc że zrobiłeś szkło nie miałem na myśli dosłownie, tylko że za dużo dałeś gruntu i nie wyrównałeś chłonności podłoża tylko zrobiłeś praktycznie nic podłoże nie wchłonie. Dla lepszego zobrazowania podam przykład zagruntowania ściany "na szkło" próbując malować na takiej ścianie farba nie ma czego si trzymać i się ślizga. Nie ma co przesadzać, umiar w każdej dziedzinie musi być :) 

Napisano

Materiał którym wylał te posadzki to jest tak lepiuszcze gó....o że jestem skłonny podejrzewać iż przyjmie się nawet do tego zeszklonego podłoża ...:icon_biggrin:

Napisano
16 minut temu, joks napisał:

Materiał którym wylał te posadzki to jest tak lepiuszcze gó....o że jestem skłonny podejrzewać iż przyjmie się nawet do tego zeszklonego podłoża ...:icon_biggrin:

Być może że zwiąże się z tą posadzką/podłożem, ale przyznasz mi racje że z jego opisu wynika że za mocno zagruntował.

Napisano
1 minutę temu, mhtyl napisał:

Być może że zwiąże się z tą posadzką/podłożem, ale przyznasz mi racje że z jego opisu wynika że za mocno zagruntował.

Pisałem już o tym w poście #9

Zwłaszcza, że już wcześniej gruntował no ale... ☺️

 

Napisano
Dnia 26.10.2018 o 07:29, MrTomo napisał:

Z tym gruntem tez nie przesadzaj bo "taflę szkła" zrobisz.

 

3 minuty temu, MrTomo napisał:

Pisałem już o tym w poście #9

Zwłaszcza, że już wcześniej gruntował no ale... ☺️

 

Faktycznie pisałeś :) Uwierz mi na słowo że tego jakoś wcześniej nie zauważyłem a to  co napisałem o gruntowaniu na szkło to pisałem z własnego doświadczenia, najwyraźniej mamy takie same doświadczenia :) 

Napisano
27 minut temu, mhtyl napisał:

Być może że zwiąże się z tą posadzką/podłożem, ale przyznasz mi racje że z jego opisu wynika że za mocno zagruntował.

Potwierdzam , miałem już do czynienia z nadmiernie zagruntowanymi podłożami .Z gruntami wszelkiej maści trzeba ostrożnie i wiedzieć jak , ile i gdzie .

Napisano
2 godziny temu, joks napisał:

Potwierdzam , miałem już do czynienia z nadmiernie zagruntowanymi podłożami .Z gruntami wszelkiej maści trzeba ostrożnie i wiedzieć jak , ile i gdzie .

Dokładnie. Co za dużo to i pies nie zje :) 

Napisano
5 godzin temu, mhtyl napisał:

Pisząc że zrobiłeś szkło nie miałem na myśli dosłownie, tylko że za dużo dałeś gruntu i nie wyrównałeś chłonności podłoża tylko zrobiłeś praktycznie nic podłoże nie wchłonie.

Za dużo gruntu, pewnie tak, ale zrobiłem to celowo, i nie tylko po to, aby zmniejszyć chłonność podłoża, ale też po to,  aby wzmocnić podłoże prawie do spodu, bo doszedłem do wniosku, że posadzka jest niejednorodnie twarda i miejscami była zbyt krucha/słaba, właśnie w tych miejscach  wylewka odparzyła się.

 

I twierdzę, że nie zeszkliłem podłoża jak piszesz. Gdybym taki numer zrobił z posadzką wylaną z płynnego betonu to faktycznie, zeszkliłbym podłoże okrutnie, inna sprawa, że takie podłoże nie przyjęłoby takiej ilości gruntu choćbym na głowie stawał. Z wylewką betonową maszynową  jest zupełnie inaczej zwłaszcza takiej skutej jak u mnie, pozbawionej wierzchniej szlichty, bo  się oparzyła razem z wylewką samopoziomującą i pozostała warstwa bardzo porowata. Taka posadzka potrafi wypić w kilka sekund ogromne ilości gruntu, dosłownie słychać jak posadzka pije. Gdybym nawet wiadro gruntu wylał w jednym  miejscu to natychmiast wsiąkłby w głąb posadzki a na jej powierzchni zostałaby tylko ledwo zwilżona plama.

 

Mogę śmiało powiedzieć, że nowa wylewka po tym zabiegu będzie lepiej zespolona z posadzką tak bardzo porowatą, co się przekłada na zwiększoną powierzchnię wiązania. I jeszcze jedno, po tym obfitym moim gruntowaniu posadzka nadal pozostała chłonna, bo sprawdzałem, ale już z dużo mniejszym apetytem, z tego wniosek, że nie została zeszklona. Według mnie jedynym problemem będzie bardzo długi czas suszenia tych posadzek bez ogrzewania podłogowego.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Proszę o poradę tych, co się znają, bo pojęcia nie mam jak właściwie do tematu podejść. Dwa lata temu stałem się właścicielem jednego z lokali na niewielkim osiedlu szeregowców. Niedawno dopiero zastanowił mnie fakt, że nie mamy dostępu do dachu. Temat zaistniał tym bardziej, że chcemy podejść do przeglądu kominowego i na fakt braku dostępu do dachu zwrócił uwagę kominiarz. Stwierdził, że takiego dostępu wymagają przepisy i powołał się na Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie w Dziale VII. Bezpieczeństwo użytkowania, § 308 Wejścia na dach napisane jest, że w budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych. W odpowiedzi na zadane pytanie deweloper odpowiedział, że dostęp do dachu z zewnątrz (drabina na stałe przymocowana do elewacji) nie jest wymagana przepisami, ponieważ przepis dotyczy jedynie budynków z wydzieloną wewnętrzną klatką schodową. Nie rozumiem tego, że dwukondygnacyjny budynek (czyli minimum parter z piętrem, tak?) z wewnętrzną wydzieloną klatką schodową powinien taki dostęp mieć a budynek w zabudowie szeregowej (każdy lokal ma swoje wewnetrzne schody, które nie są traktowane jako "klatka schodowa"?) już nie, mimo że wysokość takiego budynku może być przecież identyczna? Dostęp do kominów to jedno, ale na przykład jakieś zaprószenie ognia i... możemy sobie z dołu tylko patrzeć i czekać aż strażacy przyjadą - oby na czas. Czy deweloper ma rację?
    • Firma Real Klim świadczy usługi z zakresu klimatyzacji, wentylacji i rekuperacji na terenie województw małopolskiego i śląskiego. Posiadamy certyfikaty oraz uprawnienia państwowe, które są niezbędne przy wykonywaniu prac montażowo - serwisowych. https://realklim.pl/   Nasza firma specjalizuje się w profesjonalnym montażu klimatyzacji w domach, biurach i lokalach usługowych. Gwarantujemy szybki, solidny i estetyczny montaż oraz fachowe doradztwo w doborze urządzeń. https://realklim.pl/klimatyzacja   Oferujemy kompleksowy serwis klimatyzacji – od przeglądów po naprawy. Dbamy o wydajność, czystość i długą żywotność Twojego urządzenia. https://realklim.pl/serwis-klimatyzacji   Projektujemy i montujemy systemy wentylacyjne dopasowane do potrzeb budynku. Zapewniamy komfort oddychania i skuteczne usuwanie wilgoci. https://realklim.pl/wentylacja   Zajmujemy się instalacją i serwisem systemów rekuperacji, które zapewniają świeże powietrze w domu i pozwalają oszczędzadź na ogrzewaniu. https://realklim.pl/rekuperacja   Specjalizujemy się w montażu pomp ciepła – ekologicznego źródła ogrzewania. Pomagamy dobrać odpowiednie urządzenie i zapewniamy jego obsługę. https://realklim.pl/pompy-ciepła   Sprawdź Naszą wizytówkę Google, sprawdź opinię klientów oraz wybrane realizacje: Wizytówka Google
    • Chcąc wylać poduszki pod nadproża, musimy je najpierw zaszalować. Tym właśnie będziemy się teraz zajmować.  
    • Drewniane podłogi to klasyka, która z czasem może wymagać miejscowych napraw – szczególnie wtedy, gdy pojawią się przebarwienia, plamy lub drobne uszkodzenia na pojedynczych deskach. Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz od razu cyklinować całej powierzchni. Dzięki produktom marki Osmo można łatwo i estetycznie odnowić pojedynczą deskę, bez widocznych różnic w kolorze i strukturze. Krok 1: Wydzielenie uszkodzonej deski Najpierw dokładnie określ deskę, która wymaga renowacji. Następnie oklej jej krawędzie taśmą malarską, najlepiej niebieską lub różową, która jest delikatna i nie uszkadza powierzchni ani sąsiednich desek. Taśma zapobiegnie przypadkowemu przetarciu lub zabarwieniu sąsiednich fragmentów podłogi. Krok 2: Szlifowanie powierzchni Za pomocą papieru ściernego o gradacji 180 przeszlifuj powierzchnię deski. Usuniesz w ten sposób stare powłoki, przebarwienia oraz drobne rysy. Szlifuj zawsze wzdłuż włókien drewna, a po zakończeniu dokładnie odkurz i przetrzyj wilgotną ściereczką, by pozbyć się pyłu. Krok 3: Nadanie koloru – bejce olejne i woski dekoracyjne Osmo Kiedy powierzchnia jest sucha i czysta, czas na nadanie jej odpowiedniego odcienia. Użyj bejcy olejnej Osmo lub wosków dekoracyjnych Osmo, w zależności od wykończenia reszty podłogi. Aplikacja wygląda następująco: Nanieś niewielką ilość bejcy lub wosku przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki. Następnie wetrzyj preparat równomiernie w drewno, zgodnie z kierunkiem słojów. Nadmiar produktu zetrzyj czystą szmatką, tak by kolor był jednolity i bez smug. To bardzo ważny etap – dobór koloru musi być maksymalnie zbliżony do reszty podłogi. Warto wcześniej wykonać próbę na niewidocznym fragmencie lub na kawałku podobnego drewna. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Krok 4: Zabezpieczenie powierzchni – Wosk Twardy Olejny Osmo Po wyschnięciu koloru, nałóż warstwę ochronną – najlepiej sprawdzają się produkty: Osmo 3062 (półmat) Osmo 3065 (mat) Aplikacja: Nałóż cienką warstwę wosku twardego olejnego przy użyciu pędzla lub wałka. Pozostaw do wyschnięcia na 24 godziny. Delikatnie zmatow powierzchnię papierem ściernym (np. gradacja 240). Nałóż drugą, finalną warstwę tego samego produktu i pozostaw do pełnego wyschnięcia. Dodatkowe wskazówki: Zawsze pracuj w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. Unikaj nakładania zbyt grubej warstwy – produkty Osmo są bardzo wydajne. Nie chodź po naprawianej powierzchni przez co najmniej 2–3 dni, aby powłoka miała czas się utwardzić. Jeśli odcień różni się od reszty, można dodać drugą warstwę koloru, ale zawsze wykonuj próbę wcześniej. Podsumowanie Dzięki odpowiednim materiałom i precyzyjnej pracy, renowacja pojedynczej deski podłogowej może być szybka i bardzo skuteczna. Produkty Osmo, takie jak bejce olejne, woski dekoracyjne i wosk twardy olejny, pozwalają na punktową naprawę bez konieczności renowacji całej podłogi. Kluczem do sukcesu jest dobranie odpowiedniego koloru i staranne wykonanie każdego etapu – od szlifowania po finalne zabezpieczenie powierzchni.  
    • Niekoniecznie. Wyłącznik instalacyjny nadmiarowo-prądowy. Zasada działania i cel stosowania
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...