Skocz do zawartości

Jak działa anoda magnezowa i dlaczego się zużywa?


Recommended Posts

Napisano

Niedawno musiałem wymienić przerdzewiały zbiornik ciepłej wody. Zdaniem hydraulika, korozja była w dużej mierze spowodowana zaniedbaniem – nie sprawdzałem stanu anody magnezowej, którą podobno powinno się kontrolować co roku. Jak właściwie działa taka anoda i dlaczego się zużywa?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/porady/19088-jak-dziala-anoda-magnezowa-i-dlaczego-sie-zuzywa

Napisano
relacja cenowa anody Mg do Ti wygląda na dramatycznie wysoką więc raczej pomysł chyba nie jest trafiony.
  • 4 miesiące temu...
Napisano

Cena jest wysoka ale  za anodę tytanową, anoda magnezowa kosztuje od 25-40 zł.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

a to co powstanie w wyniku reakcji wcieramy sobie w skore .... dziekuje . bojler kupilam nierdzewny i

  • 1 miesiąc temu...
Gość stary użytkownik bojlera 30-toletniego
Napisano
Ppopieram P.''Gość lui'' i na 30 lat nie zmeniałem żadnego bojlera, a mam 3szt. Za cenę takiej anody mam dwa bojlery. Wymyślają głupoty, żeby ludzie wydawali kasę.
Napisano
11 godzin temu, Gość stary użytkownik bojlera 30-toletniego napisał:

Ppopieram P.''Gość lui'' i na 30 lat nie zmeniałem żadnego bojlera, a mam 3szt. Za cenę takiej anody mam dwa bojlery. Wymyślają głupoty, żeby ludzie wydawali kasę.

Bzdury piszesz gościu. 30 lat i nie zmieniałeś bo albo masz z nierdzewki  w co  głęboko w to wątpię albo ich po prostu nie używasz :) 

Po drugie nie masz rozeznania za grosz na rynku, bo anoda magnezowa kosztuje w granicach 30-60 zł a Ty chcesz za to kupić dwa bojlery za cenę jednej anody :) 

  • 1 miesiąc temu...
Gość Hydraulik
Napisano
Anoda kosztuje 30 zl , jak za 30 kupisz 2 bojlery to gratuluje elokwencji dupku
  • 4 miesiące temu...
Gość marek gorny
Napisano
koledzy {fachowcy } mylicie pojęcia bojler a zbiornik ciepłej ciepłej wody. w bojlerach elektrycznych anody się nie spotyka natomiast w zbiornikach,które kosztują znacznie więcej jest to uzasadnione. Więcej wiedzy panowie hydraulicy
Gość Kuba serwis
Napisano
Kolego Marek Górny, praktycznie w każdym „bojlerze elektrycznym” jest anoda, przy grzałce. No chyba że noname z LM.
  • 4 miesiące temu...
Napisano
DO marek gorny. Co ty gadasz człowieku? Oczywiście, że elektryczne bojlery mają anody. Właśnie zdejmuje taki ze ściany i wymieniam anodę. Poczytaj instrukcje obsługi bojlera w zakładce konserwacja. Tam jest napisane co jaki czas trzeba kontrolować stan anody i kiedy wymienić
Napisano
Dnia 17.04.2018 o 12:51, Pomocnik napisał:

Jak właściwie działa taka anoda i dlaczego się zużywa?

 

Dnia 8.12.2018 o 10:38, mhtyl napisał:

Bzdury piszesz gościu.

1. Brakuje mi wyjaśnienia, do czego służy konkretnie ta anoda w zbiorniku.

2. I czy jest w zbiorniku (z tym mi się kojarzy nazwa boiler) grzejącym wodę, czy też także w zbiorniku na ciepłą wodę użytkową, którą grzeje kocioł jednofunkcyjny do CO? 

Napisano
9 minut temu, zenek napisał:

 

1. Brakuje mi wyjaśnienia, do czego służy konkretnie ta anoda w zbiorniku.

 

Przecież pisze wyraźnie do czego służy, w skrócie służy do zmniejszenia korozji bojlera, a jak chroni przed korozją jest to dość jasno opisane w artykule.

15 minut temu, zenek napisał:

2. I czy jest w zbiorniku (z tym mi się kojarzy nazwa boiler) grzejącym wodę, czy też także w zbiorniku na ciepłą wodę użytkową, którą grzeje kocioł jednofunkcyjny do CO? 

Z czego masz zbiornik wykonany w kotle gazowym? Chodzi mi o rodzaj materiału.

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, mhtyl napisał:

Z czego masz zbiornik wykonany w kotle gazowym? Chodzi mi o rodzaj materiału.

Zbiornik na wodę ciepłą mam osobny. I kocioł CO jednofunkcyjny. Nie wiem z czego jest zbiornik. Tu się nie przyłożyłęm wcześniej niestety.Muszę to sprawdzić.

 

4 godziny temu, mhtyl napisał:

Przecież pisze wyraźnie do czego służy, w skrócie służy do zmniejszenia korozji bojlera, a jak chroni przed korozją jest to dość jasno opisane w artykule.

No tak, teraz wiem - trochę poczytałem - ale w artykule tak kawa na ławę nie było.

Teraz już sie domyslam, dlaczego bojler przy hydroforze mi przeżarło. Pewnie albo nie było tej anody, albo się jej nie wymieniło.

 

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
Napisano
44 minuty temu, zenek napisał:

Zbiornik na wodę ciepłą mam osobny. I kocioł CO jednofunkcyjny. Nie wiem z czego jest zbiornik. Tu się nie przyłożyłęm wcześniej niestety.Muszę to sprawdzić.

 

Jeżeli zbiornik jest osobny to powinien posiadać anodę, choć starsze modele nie posiadały anody.

Zlokalizujesz ja w prosty sposób, od czoła bojlera tam gdzie wchodzi zasilanie i powrót widać czy jest anoda czy jej nie ma,

  • 1 rok temu...
Gość Monter
Napisano
Czy anoda tytanowa ma wpływ na korozję w zbiorniku nierdzewnym cwu.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
z ciekawości poszedłem wykręcić sprawdzić jak wygląda ta anoda po pięciu latach i nie ma tragedii jakieś delikatne wżerki jak w tym tempie będzie się zużywała to myślę że jeszcze ze 30 lat potrzyma
Gość Mateusz
Napisano
Witam! Wymieniłem po 2 latach anody magnezowe w swoim zbiorniku. I to co teraz mnie zdziwiło to, to że nie są one zmniejszone, lecz po prostu „oblepione” sporą ilością osadu. Czy tak to tez powinno wyglądać?
  • 8 miesiące temu...
Napisano
A czy można ją zamontować samemu czy lepiej poprosić instalatora?
Napisano
1 godzinę temu, Gość Marta napisał:

A czy można ją zamontować samemu czy lepiej poprosić instalatora?

 

Jeśli potrafisz sama, to jaki problem? Tylko uprzedzam, ponowne uszczelnienie zbiornika jest nieco kłopotliwe. Dobrze jest mieć doświadczenie.

Napisano

Można to zrobić samodzielnie. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy wymiana przez instalatora jest warunkiem gwarancji.

W instrukcji od podgrzewacza jest informacja jaka anoda jest potrzebna na wymianę. Oczywiście, trzeba zamknąć dopływ zimnej wody do podgrzewacza, a następnie spuścić z niego część wody, do poziomu poniżej anody. Najłatwiej jest w zbiornikach stojących, które mają anodę wkręcaną od góry. W nich wystarczy tylko zakręcić dopływ wody i spuścić minimalną ilość ciepłej, żeby już nie było ciśnienia w zbiorniku.

1 minutę temu, retrofood napisał:

 

Jeśli potrafisz sama, to jaki problem? Tylko uprzedzam, ponowne uszczelnienie zbiornika jest nieco kłopotliwe. Dobrze jest mieć doświadczenie.

Bez przesady, standard to gumowa uszczelka na korku anody.

Napisano
4 minuty temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 Bez przesady, standard to gumowa uszczelka na korku anody.

 

Nie w każdym wariancie, czasem trzeba odkręcać cały dekielek. I ten dekielek też ma gumową uszczelkę. Ale ona była dotychczasowa ściśnięta (czytaj: odkształcona). I jeśli zamontujemy ją ponownie w nieco innej pozycji, a tego trudno uniknąć, to dociskanie śrubami nie zawsze zdaje egzamin. i jakieś przesączania lubią się pojawiać.

Ja z tym zjawiskiem radzę sobie smarując uszczelki środkiem używanym w firmach zajmujących się wymianą opon. Skuteczny.

 

 

PS. Jeszcze jedno. Nie zapominajmy, że na 99 % będzie to praca w bardzo niewygodnej pozycji. Ze zgiętymi kolanami i rękami uniesionymi do góry.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
jakie koszty instalatora ? nie długo instalator będzie zapraszany do wl. tv ? światła? tak można samemu wymienić bez problemu
  • 3 miesiące temu...
Gość Katoda
Napisano
Elektromet ma np takie warunki gwarancji ze wymiana co X czasu plus przez instalatora ($$$) plus trzeba zachowac ogryzki anody, te stare przechowywac. Galmet ma ZNACZNIE uczciwsze. Juz sam dowod zakupu nie wystarcza Elektometowi a jeszcze ogryzeki i z pieczatka firmy trzeciej gdzie za ta prosta czynnosc licza sobie pewnie 100 za usluge. Kupujcie zbiorniki z uczciwa gwarancja a nie liczenie na potkniecie sie uzytkownia co sam zrobi wszystko sam. Mi po roku juz anoda znikla, woda niby srednia takze sam nie wiem. Zaluje ze nie kupilem 2 funkcyjnego z zasobnikiem nierdzewnym. Koszt anod wzros w 2 lata o 50% policz to na np 10 lat to kolejne 500zl dokladasz a zbiornik graci nada.
  • 5 miesiące temu...
Gość Waldemar
Napisano
Witam bardzo ciekawy rzeczowe podejście i opis anod pz Waldemar

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...