Skocz do zawartości

Solkowy ogród. Czas start


Recommended Posts

Napisano
1 godzinę temu, Buster napisał:

Na szczęście mój orzech tego nie wie i ja nie wiem więc mimo braku jakichkolwiek starań z mojej strony rośnie z powodzeniem.

A co rośnie/może rosnąć pod orzechem? Chyba niewiele...

Napisano
8 godzin temu, uroboros napisał:

A co rośnie/może rosnąć pod orzechem? Chyba niewiele...

Ma rosnąć np wielki kamień,taki jak u mnie ,na oko kilka ton ,wokół niego chyba m.in.hortensje.Nie jestem tego pewien ale nie będę teraz budził mojej drugiej połowy żeby spytać dokładnie.Bo mogłaby z kolei zapytać po co mi ta wiadomość o tak dziwnej porze.Więc musiałbym odpowiedzieć że urządzam ogród pewnej sympatycznej trzydziestolatce i skończyłoby się to dla mnie źle ;) Poza tym rośnie hamak :) Obok rośnie kilka wielkich iglaków.Niektóre mają na oko powyżej 8 m. I właściwie dziwne bo mimo że to tylko kilka drzew jest tam nieco inny mikroklimat.Np gdy temp wynosi latem 30 st na plusie to tam jest kilka stopni mniej.
Fakt że orzech jest wielki,trzeba przewidzieć na niego dużo miejsca.

Napisano

Orzech jadalny ogranicza inne rośliny tylko jako konkurencja do wody (wiec przyda się linia kroplująca).

natomiast toksyczny juglon jest w niewielkich stężeniach. To orzech czarny jest taki niebezpieczny. 

Napisano

Rozmawiałem dziś z córką, która ma dwa duże i stare orzechy w sąsiedztwie domu, mówiła, że odkąd zaczęli zbierać i wynosić na ognisko liście i resztki z orzechów - pod orzechem pojawiła się trawa i zioła, przez niektórych zwane chwastami :icon_mrgreen:... nasadzenia "czegoś" planują na jesień tego roku.

Przedtem - mieszkają od pięciu lat - było w tym miejscu klepisko...

Napisano

każda wolno rozkładająca się ściółka blokuje nasiewanie się chwastów. Nie tylko kora.

Pod debami też słabo rosną chwasty, jak się liści nie sprząta

Napisano
16 godzin temu, uroboros napisał:

Przedtem - mieszkają od pięciu lat - było w tym miejscu klepisko...

Jestem zdziwiony bo u mnie pod żadnym orzechem nie było klepiska.Chyba że masz na myśli że nie chciały rosnąć rośliny ozdobne.Bo trawa pięknie rosła mimo że szerokie konary,gałęzie dotykały ziemi.Liście jesienią bardzo rzadko były zgrabiane,na wiosnę nie było po nich śladu.Mieliśmy wiele wielkich orzechów,teraz blisko domu został jeden.

 

taka trawa rośnie przy samym pniu wypierając zwykłą trawę

image.png.01b1fc1925863a71374666c005261b19.png

albo taka,nie znam się na tym

image.png.e62029e78d26019d106c3f425df7593c.png

  • 4 tygodnie temu...
Napisano

Pierwsze to turzyca, być może Evergold a drugie mozga trzcinowata. 

Róznią się typem wzrostu - mozga lubi łazić. I wysokością - mozga ma z 70 cm

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
    • Jeżeli autora pytania to interesuje to można z tego zrobić układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  To by wymagało zastosowania dwóch podwójnych łączników schodowych oraz podwójnego łącznika krzyżowego.  Jeżeli jest tym zainteresowanie to rozrysuję i opiszę układ połączeń.  Próbowałem jeszcze rozrysować układ z z potrójnymi łącznikami schodowymi i krzyżowymi, z lampami I i II zapalanymi i gaszonymi osobno, ale tu coś mi żył przewodów brakuje.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...