Skocz do zawartości

Dobudowanie mieszkań do mieszkania, jak zrobić by nie wtopić


Recommended Posts

Napisano

Witam, mam dużą działkę przemysłową, na niej stoją hale i dom mieszkalny 200m2 obok domu stała hala z nim połączona ale zawaliła się i nie ma dach, stoi częściowo na granicy działki. Chcę zbudować na tych ruinach mieszkania (2, może 3 poziomy) około 10 mieszkań. Teren nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania więc musze wystąpić o warunki i tu zaczynają się pytania/schody.
Czy występować o warunki zabudowy o rozbudowę domu o dom wielorodzinny?
Czy tylko rozbudowę domu?
Chodzi oczywiście o pozwolenie od urbanistki na budowę na starych fundamentach i koniecznie na granicy działki (tak jak jest obecna ruina) dodam że mam jeden budynek (ruinę) postawioną na granicy działki i mam pozwolenie na budowę na granicy.
W szczegółach tkwi
Oczywiście projekt i pozwolenie na budowę będę robił na budynek wielorodzinny ale teraz chodzi o panią urbanistkę. Fundamenty tez będą nowe.

Napisano (edytowany)

Jakie zastrzeżenia ma pani urbanistka?

 

Dziwię się, że mając wielką działkę przemysłową, pewnie w jakiejś przemysłowej dzielnicy ( w której nie wiadomo czy można "zafundować" miejsca do wygodnego zamieszkania), mając kasę (czy też realne możliwości jej zorganizowania) na budowę tak dużego obiektu - przychodzisz tu, na forum, po takie porady, wiedząc z grubsza - bo chyba wiesz, co to za forum - kto tu się udziela... I jeszcze boisz się, jak tu "podejść" i może "obejść" panią urbanistkę, żeby "nie wtopić"...

Moim zdaniem powinieneś znaleźć "zdolnego" i sprytnego prawnika, obeznanego w prawie budowlanym, wiedzącego jak "podejść", jak ewentualnie "obejść" kogo trzeba... będzie to pewnie kosztować więcej niż prąd zużyty przez komputer w czasie obecności na forum... ale będzie bardziej konkretne i miarodajne, bardziej efektywne działanie, niż takie próby na nieprawniczym forum...

Gdybym ja miał taką wiedzę, to nie udzieliłbym jej Ci tutaj, tylko umówiłbym się gdzieś prywatnie, żeby pogadać o tym chociażby przy przy dobrym piwie...

Ale nie mam, niestety, takiej wiedzy :bezradny:

 

Ale i tak się dziwię :icon_rolleyes:

Edytowano przez Gość (zobacz historię edycji)
Napisano
5 godzin temu, uroboros napisał:

znaleźć "zdolnego" i sprytnego prawnika, obeznanego w prawie budowlanym, wiedzącego jak "podejść", jak ewentualnie "obejść" kogo trzeba...

Raczej projektanta.

Napisano
13 godzin temu, ypso napisał:

Czy występować o warunki zabudowy o rozbudowę domu o dom wielorodzinny?

 

5 godzin temu, uroboros napisał:

powinieneś znaleźć "zdolnego" i sprytnego prawnika

 

6 minut temu, bajbaga napisał:

Raczej projektanta.

No więc wg mnie bajbaga jest najbliżej, ale ypso najpierw sam powinien wiedzieć, czego konkretnie chce na tej działce. Pisze, że działka jest duża, ale że już ma jakieś pozwolenie, chce sie budować przy granicy (dlaczego - tego nie pisze), a co na reszcie "duzej" działki. Najpierw, wg mnie, trzeba skonkretyzować ogolnie zagospodarowanie działki, potem w szczegółach. 

A jeśli ma wątpliwości - to trzeba sięgnąć do porady projektanta, urbanisty - dopiero na końcu w razie kłoptów prawnch, procedury urzędowej - prawnika. Niestety prawnik w procesie uzyskiwania pozwolenia to wymysł IIIRP i durnego prawa, oraz wszechpotężnego obchodzenia go dzięki korzystaniu z rad typu (bez urazy wiem że w dobrej wierze rada), jak to  wyżej wspomniano: 

Cytat

powinieneś znaleźć "zdolnego" i sprytnego prawnika

Dla mnie to niestety często (choć nie zawsze) szemrane i psujące rzeczywistość i prawo działanie, ale istniejące prawne błoto czasem inspiruje takich "pływaków", bywa często ze szkodą dla sąsiadów, szczególnie sąsiadów deweloperów, itp nieliczących się z otoczeniem inwestorów.

Napisano

Na działce przemysłowej można postawić budynek mieszkalny?

Nie wiem, nie znam się, jestem zarobiony :zalamka:...

Dlatego proponuję udział "zdolnego" prawnika...

Napisano

W zasadzie to nie o działkę (rzeczoną) chodzi, tylko o teren "przyległy".

 

Jeśli całość terenu jest przemysłowa, to nie dostanie WZiZT, bo nie będzie dobrego sąsiedztwa - a to ustali projektant.

 

Jeśli tylko ta jedna działka jest przemysłowa, a wokół (dostępne z tej samej drogi dojazdowej) są działki z zabudową mieszkaniową, budynkami "wielomieszkaniowymi",  to jest szansa na rzeczoną zabudowę - też w gestii projektanta.

 

Prawnik nic nie zdziała, bo albo jest dobre sąsiedztwo, albo go nie ma - przepisy w tym zakresie są bardzo szczegółowe, spójne i jasne.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Tutaj tak wiele zależy od polityki prowadzonej przez gminę, że żadnego "drogowskazu" nie dostaniesz, Dla przykładu opiszę Ci sytuację z mojej wsi. Aby stworzyć działki budowlane gmina podzieliła kawal gruntu na cztery działki. Takie po 8 - 10 arów.  I wystawiła to na przetarg. Ale wszystkie działki kupił jeden człowiek, dysponujący dolarami, bo chciał je scalić i na takiej dużej działce wybudować swoją rezydencję. Działo się to gdzieś dwadzieścia lat temu. I do dzisiaj nie wbito w ziemię tych działek ani łopaty. Bo gdy burmistrz dowiedział się o planach gościa to publicznie zapowiedział, że nie po to wydzielano działki aby je teraz scalać. I gmina nie wydala mu zgody na budowę w tym miejscu gdzie on chciał stawiać dom.    Tak więc widzisz, w teorii wszystko jest możliwe, ale dopóki nie zasięgniesz wiedzy o zamiarach gminy, to wszelkie podpowiedzi będą nic nie warte. 
    • Kurcze wiecie co jestem w szoku.Ja nie mieszkam w polsce i dom remontuje.Zgnietliscie mi glowe.Dobrze ze ktos inny ma wiedze.I tak fachowca musze wezwac to moze zrobi.Myslicie ze przez takie cos moze sie ulatniac czad?Czyli wszystko trzeba jeszcze raz zrobic.Dziekuje bardzo za pokrzepienie mojego serca oraz dodanie do mojej listy kolejnego punktu.
    • W ofercie są też jednoosobowe. Taki wpisałem w wysłanym esemesie. Teraz się zaczynam dopiero zastanawiać - a może komuś zależało aby spać w pokoju ze mną? Śmiało! Nie krępujcie się.  
    • Zakładam, że piwnicy jednak nie ma? W takiej sytuacji jakaś szczególna dbałość o izolację pomiędzy ławą i ścianą fundamentową nie ma sensu. Za to warto użyć betonu z dodatkami uszczelniającymi na ścianę fundamentową. Do tego pokryć ławę i ścianę jakąś emulsją uszczelniającą (bitumem).
    • Witam, rozważam zakup działki o powierzchni ~1000m2, na której zgodnie z MPZP dopuszczalne jest wybudowanie bliźniaka. Problem polega na tym, że najmniejsza działka może mieć 750m2. Wiem, że możliwe jest wydzielenie mniejszej działki pod istniejącym bliźniakiem jeśli są odrębni właściciele, ale jak to w praktyce wygląda? Mój koncept polegać miał na wybudowaniu takiego bliźniaka (sfinansowanego częściowo kredytem hipotecznym), doprowadzeniu go do stanu deweloperskiego, a potem sprzedaży połowy i z tego spłacenia kredytu plus wykończenia "swojej" połowy. Czy jest to do zrobienia? Jako osoba fizyczna? Ile trwa taki podział działki i na jakim etapie można go zrobić? Czy potencjalny nabywca połówki bliźniaka mógłby posiłkować się kredytem hipotecznym? A może jest jakiś inny patent? Sorry za zalew możliwe że kompletnie absurdalnych pytań, ale ciężko znaleźć gdzieś cokolwiek co by mnie naprowadziło na prawidłową odpowiedź, a chciałbym wiedzieć czy to w ogóle nie jest pomysł z definicji niewykonalny zanim zapłacę specjaliście za konsultacje etc...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...