Skocz do zawartości

Kupować u producenta, czy hipermarkecie?


Recommended Posts

Napisano
Dziś szukałem ceny kotła firmy Termo-tech ze Stąporkowa i zadzwoniłem w dwa miejsca.
W pierwszym, czyli w Castoramie za kocioł 19 kW zaproponowali mi 5939 zł.
W drugim, czyli w siedzibie firmy za ten sam kocioł - grubo ponad 7000 zł.

Jak wytłumaczyć tak dużą rozbieżność cen? Ja myślałem, że u producenta znajdę niższą cenę, a tu klops.
Napisano
Witam
Proponowalbym od sprawdzenie cen na www.allegro.pl
Nastepnie poszukal malego sklepiku lub skladu budowlanego lub hydraulicznego i tam sie potargowal.
Im mniejszy sklep tym wiecej mozna urwac z ceny.
Ja kupilem piec Zebiec taniej o 450 zlotych niz w Castoramie wiec hydraulika mialem prawie za darmo.
Napisano
Chyba allegro to dobre rozwiązania, bo tam się dostaje towar zamówiony dosyć szybko.

Udałem się do wspomnianej Castoramy już z pieniędzmi i okazało się, że model który ja chciałem muszą zamówić u producenta, co potrwa około trzech tygodni. W sklepie mieli jeden model kotła o mniejszej mocy i z podajnikiem nie z tej strony co ja potrzebuję icon_sad.gif
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Osobiście jeżeli tylko koniecznie nie muszę to nie kupuję nic w hipermarketach.
Tym bardziej w sytuacji gdy cena producenta jest wyższa od tej produkowanej w sklepie.
Nie ukrywajmy - producent ma swoje koszty których nijak nie przeskoczy.
A na swoje utrzymanie też trzeba by jakiś zysk wypracować.
Może być oczywiście sytuacja w której dany handlowiec zamawia długą serię u producenta po niższych kosztach.
Może być i tak że po zminimalizowaniu kosztów surowców oraz dostaw cena takiej serii będzie nizsza od tej oferowanej na rynek.
Jednak do pewnego stopnia lub na zasadzie "coś za coś".
Może okazać się i tak, że w ramach "oszczędności" by wyrobić się w ofercie hipermarketu i jednocześnie by "wyjść na swoje" dany producent po prostu obniży jakość materiałów niezbędnych do wykonania danego produktu.
Może - choć nie musi.
Osobiście jednak uważam że za duże jest ryzyko zaistnienia takiej możliwości i w przypadku kupowania porządnych produktów które mają nam służyć na lata nie warto zbędnie ryzykować.
Co do kupna na "allegro" - również nie wiadomo skąd dostajemy daną partię towaru.
Wydaje mi się że warto może nawet i nieco dopłacić ale kupić solidny produkt u dobrego sprzedawcy lub bezpośrednio uu producenta.
Jak to mówi powiedzenie - "Za biedni jesteśmy by tanie rzeczy kupować które trzeba często zmieniać" ?
Napisano
Trzy lata temu kupowałem piec 1-funkcyjny Junkersa, obdzwoiłem wszystkich dystrybutorów w promieniu 50-60 km, za dokładnie ten sam model pieca ceny różniły sie od około 2600 (rekomendowana przez producenta) do 3200! Po negocjacjach udało się go kupic po tej samej cenie co w Castoramie ok. 2200, ale mam pewność, że nie był wyprodukowany dla hipermarketu, gdzie czesto obnizenie ceny wyrobu idzie ze spadkiem jakosci. Producenci uzywaja tanszych zamiennikow, oszczedzaja na kontroli itp.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Masz rację w marketach jest duzo taniej ale kosztem czegoś....
Ja kupiłam w markecie glazurę z Opoczna - miał byc pierwszy gatunek - cena niewiele niższa niż w sklepie z glazurą - ale jakość pozostawia wiele do życzenia - płytki miały rózne odcienie, były krzywe i nie trzymały wymiarów. Porażka. Na pewno nie był to 1 gatunek tak jak było napisane na opakowaniu - ale dla marketów producenci robią pewne "ustępstwa".
Napisano
Najlepiej samemu skontaktować się z producentem i wynegocjować obniżkę ceny. Plan nie zwsze skutkuje, mam jednak świadomośc że wiem do kogo dzwońić gdyby coś nawaliło.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Z doświadczenia wiem, że nie bardzo. Detaliczny odbiorca bierze tylko kilka sztuk a wypełnianie papierków zabiera tyle samo czasu co przy solidnej hurtowej transakcji
Napisano
Gdy kupujemy coś w markecie - po powrocie do domu możemy się zdziwić, że kupiliśmy coś co nie pasuje, a miało pasować. Ja kupiłam kiedyś w castoramie kasetę do kominka i obudowę kominka - sprzedawca twierdził, że wszystko będzie do siebie pasowało - okazało się jednak że nie pasuje.
Napisano
Cytat

Producent też nam może sprzedać super chłam.


teoretycznie - tak.
W praktyce - "nadziać" się na chłam lub przepłacić w inny sposób o wiele łatwiej w hipermarkecie.
Osobiście jestem zdania że czas najwyższy na odchodzenie od kupowania w hipermarketach a kupowanie w mniejszych sklepach specjalistycznych bądź profilowanych hurtowniach.
Napisano
Trzeba również wiedzieć, czego dokładnie chcemy - znać parametry itp. to wtedy nie nabiorą nas. Ale gdy człowiek szuka czegoś - nie znając sie na tym - nie mając pojęcia o jakimś sprzęcie - to prawdopodobnie zostanie wrozbiony w jakiś towar z którego nie będzie zadowolony.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Ja przychodzę po produkt i od sprzedawcy oczekuję fachowości. Jeśli on nie jest sprzedawcą tylko figurantem albo , co gorsza naciągaczem to nie powinno być dla niego miejsca. Nie widzę powodu żeby, to ja czytała sterty książek zanim pójdę na zakupy.
Napisano
Odnalazłem swój post i pomyślałem, że dopiszę epilog do kupowania kotła w hipermarkecie. Otóż okazało się, że kocioł ma wadę fabryczną i fachowiec musiał przyjechać ze Stąporkowa i wymieniać części ślimaka podającego paliwo.

Teraz jestem bardzo zadowolony, ale ile się namęczyłem (namarzłem) w międzyczasie to tylko ja wiem.
Napisano
To by mogło znaczyć że producent wadliwy sprzęt wstawia do supermarketu a różnicę w cenie pobiera jako opłatę za dojazd serwisanta. Przykre.
Napisano
Bardzo często zdarza się, że po powrocie ze sprzętem do domu okazuje się , że nie działa... sz...g może człowieka trafić. Tak samo jest z innymi rzeczami kupionymi w markecie... kupiłem dziecku grę - była zapakowana - zafoliowana - i brakowało w niej części .... to był prezent na gwiazdkę więc strasznie mnie to wkurzyło!!!!
Napisano
Cytat

To by mogło znaczyć że producent wadliwy sprzęt wstawia do supermarketu a różnicę w cenie pobiera jako opłatę za dojazd serwisanta. Przykre.



To nie jest tak jak piszesz, bo fachowiec przyjechał w ramach gwarancji na kocioł. Fakt chciałem to załatwić szybciej i napierw pojechałem do Stąporkowa (500 km w dwie strony). Pokazałem im uszkodzona śrubę (wymienili) i zawiozłem próbkę pelet, które stosuję do, żeby sprawdzili czy właściwe (okazało się dobre).

W rezultacie wydałem pieniądze na paliwo i tak nic to nie dało, bo pracownik tej firmy musiał sam przyjechać.
Napisano
Cytat

Ja przychodzę po produkt i od sprzedawcy oczekuję fachowości. Jeśli on nie jest sprzedawcą tylko figurantem albo , co gorsza naciągaczem to nie powinno być dla niego miejsca. Nie widzę powodu żeby, to ja czytała sterty książek zanim pójdę na zakupy.


Każdy by tak chciał - oczekiwać że sprzedawca zna sie na tym co sprzedaje. Ale w praktyce wygląda to tak, że jak nie poczytasz o tym co chcesz kupić (lub nie zasięgniesz języka u znajomych) to nie wiesz na co zwrócić uwagę i mogą ci wcisnąć coś czego chcą się pozbyć z magazynu... icon_sad.gif
Napisano
Cytat

To nie jest tak jak piszesz, bo fachowiec przyjechał w ramach gwarancji na kocioł. .



Skoro przyjechał w ramach gwarancji to przepraszam Stąporków. Ale wadę fabryczną można było wychwycić przed wstawieniem kotła do sklepu. Można było?
Napisano
Czy można było wykryć tę wadę to nie wiem, bo nie pracuję w tej firmie, ale dobrze by było gdyby każda firma wprowadzając produkt na rynek mogła go przetestować. W tym wypadku to nie była mała wada, bo rura doprowadzająca paliwo była za długa o 5 cm i dlatego łamało tę śrubę o której wspominałem.


Pamiętam jak kiedyś kupiłem krzesło (z wystawy) i w domu okazłao się, ze ma wadę. Po odniesieniu do sklepu sprzedawca powiedział do innego "a to było te" co oznaczało, ze wiedzieli o wadzie tylko liczyli, ze ktoś nie przyjdzie i nie zwróci.

Może w przypadku tego kotła tez liczyli, że im się uda opchnąć. Swoją drogą juz jest oczywiste dlaczego w hipermarkecie jest taniej icon_sad.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Pamiętam jak kiedyś kupiłem krzesło (z wystawy) i w domu okazłao się, ze ma wadę. Po odniesieniu do sklepu sprzedawca powiedział do innego "a to było te" co oznaczało, ze wiedzieli o wadzie tylko liczyli, ze ktoś nie przyjdzie i nie zwróci.



Kupowanie z wystawy to ryzyko.
Napisano
Cytat

w markecie to można sobie farbę kupić lub tapetę - ale nie jakieś poważniejsze rzeczy.



Bywają roślinki do ogrodu, ziemia, różne gadżety kuchenne i filmy. Filmy warto ale już mebli nie polecam. Paskudne są.
Napisano
Ja kupuję w marketach tylko drobiazgi - no i ostatnio kupiłam farbę do ścian wewn. Ponieważ niestety w marketach nie jest już tak tanio jak rok temu - czasami jest drożej niż w małych sklepach. Np. deska sedesowa cersanit w markecie 140zł a w małym sklepiku 98zł... więc jaki jest sens jeżdżenia do marketów? chyba trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia.
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Bywają roślinki do ogrodu, ziemia, różne gadżety kuchenne i filmy. Filmy warto ale już mebli nie polecam. Paskudne są.


Na wiosnę kupiłam 2 op. czegoś co mialo być mieszanką podłoża i nasion jeżówki - podlewałm, chuchałam i dmuchałam- NIE wyrosło nic! Kupiłam też 2 opakowania cebulek krokusów /po 10 szt każda/ w kolorach ciemny fiolet i żółte- na wiosnę okazało się że działka jest w kolorach fiolet i fioletowo-białym, żółci nie stwierdzono!
Napisano
Cytat

Ja kupuję w marketach tylko drobiazgi - no i ostatnio kupiłam farbę do ścian wewn. Ponieważ niestety w marketach nie jest już tak tanio jak rok temu - czasami jest drożej niż w małych sklepach. Np. deska sedesowa cersanit w markecie 140zł a w małym sklepiku 98zł... więc jaki jest sens jeżdżenia do marketów? chyba trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia.



To normalne. icon_sad.gif Skoro nie ma konkurencji to po co obniżać ceny ? icon_sad.gif
Napisano
Cytat

Ja kupuję w marketach tylko drobiazgi - no i ostatnio kupiłam farbę do ścian wewn. Ponieważ niestety w marketach nie jest już tak tanio jak rok temu - czasami jest drożej niż w małych sklepach. Np. deska sedesowa cersanit w markecie 140zł a w małym sklepiku 98zł... więc jaki jest sens jeżdżenia do marketów? chyba trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia.


Markety mają niższe ceny przez jakiś czas potem zwykle wyższe niż lokalni sprzedawcy.Okazje to promocje .Mam taki przykład bo dużo tego idzie w firmie,rękawiczki robocze-na targowiskach lokalnych są po 1zł w marketach po 2,8zł icon_surprised.gif icon_surprised.gif
Napisano
Cytat

Markety mają niższe ceny przez jakiś czas potem zwykle wyższe niż lokalni sprzedawcy.Okazje to promocje .Mam taki przykład bo dużo tego idzie w firmie,rękawiczki robocze-na targowiskach lokalnych są po 1zł w marketach po 2,8zł icon_surprised.gif icon_surprised.gif


Ja właściwie wszystko kupuję u lokalnych dostawców .Przywiozą w cenie materiału, za parę złotych zładują czy wniosą ,ameryka normalnie. icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Ja właściwie wszystko kupuję u lokalnych dostawców .Przywiozą w cenie materiału, za parę złotych zładują czy wniosą ,ameryka normalnie. icon_biggrin.gif



A w marketach powoli nastają amerykańskie ceny icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Dobrze by było,tam wszystko tańsze. icon_biggrin.gif



Tańsze w ameryce czy w marketach? Bo a ameryce to jedynie po odliczeniu różnych ceł i marży dla importerów.
Napisano
Cytat

Markety mają niższe ceny przez jakiś czas potem zwykle wyższe niż lokalni sprzedawcy.Okazje to promocje .Mam taki przykład bo dużo tego idzie w firmie,rękawiczki robocze-na targowiskach lokalnych są po 1zł w marketach po 2,8zł icon_surprised.gif icon_surprised.gif



O to mi właśnie chodziło. Jak wszyscy do okoła nie wytrzymują konkurencji i zamykają sklepiki market może je dyktować jak chce. icon_sad.gif
Napisano
Siemka.Trochę żle postawione pytanie wiodące.Nikt nie kupi taniej u producenta niż w markecie .Może jakiś inny handlowiec ale nie pojedyńczy człowiek.Raczej chodzi tu o wybór pomiędzy marketem a małym rodzinnym sklepem.Istnienie marketów spowodowało spadek cen w małych firmach.Obecnie za te same pieniądze albo taniej można kupić materiały w małych miejscowościach .Ostatnio lampy podświetlające stawik kupiłam o 20% taniej w sklepie ogrodniczym niż była cena w markecie budowlanym .Całuski icon_eek.gif
Napisano
Cytat

A w marketach powoli nastają amerykańskie ceny icon_wink.gif


Tam podobno tanio,to może dobrze się dzieje że takie mamy ceny tj amerykańskie?Jedyną zaletą marketów oprócz promocji cenowych jest stłoczenie wielu materiałów pod jednym dachem. icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

Siemka.Trochę żle postawione pytanie wiodące.Nikt nie kupi taniej u producenta niż w markecie .Może jakiś inny handlowiec ale nie pojedyńczy człowiek.Raczej chodzi tu o wybór pomiędzy marketem a małym rodzinnym sklepem.Istnienie marketów spowodowało spadek cen w małych firmach.Obecnie za te same pieniądze albo taniej można kupić materiały w małych miejscowościach .Ostatnio lampy podświetlające stawik kupiłam o 20% taniej w sklepie ogrodniczym niż była cena w markecie budowlanym .Całuski icon_eek.gif



Tylko że jak mieszkasz w dużym mieście to na benzynę wydasz więcej niż zaoszczędzisz.
Napisano
Cytat

Tam podobno tanio,to może dobrze się dzieje że takie mamy ceny tj amerykańskie?Jedyną zaletą marketów oprócz promocji cenowych jest stłoczenie wielu materiałów pod jednym dachem. icon_biggrin.gif



To prawda. Można taki market zwiedzać godzinami. Jak ktoś lubi.
Napisano
Witam!
W mojej sytuacji najbliższy market to jakieś 40 km a to już koszt paliwa (pojechać, obejrzeć) i transportu więc większość rzeczy kupuje przez internet, porównuje ceny. Za wymiennik C.W.U 120L z płaszczem wodnym u producenta zapłaciłem ok. 300 zł mniej niż za 100L z wężownicą w rodzimym sklepie a przesyłka 30 zł i prosto do domu. Podobnie z piecem CO - 400 zł taniej i dostawa gratis! Na razie nie narzekam na zakupy przez internet icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...