Skocz do zawartości

Piec do mieszkania 37m2


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam serdecznie,

Kupiłem mieszkanie w którym obecnie nie ma żadnej instalacji c.o/c.w.u

Mieszkanie znajduje się na parterze w kamienicy. Cały budynek jest ocieplony, nowe okna itd. Otrzymałem pozwolenie od kominiarza na montaż pieca gazowego dwufunkcyjnego z zamknięta komorą spalania, wyprowadzenie spalin przez ścianę

Pytanie takie, jaki piec mogę zastosować?

Edytowano przez maxell (zobacz historię edycji)
Napisano

To nie kominiarz tu decyduje. Zgodził się na rozwiązanie sprzeczne z prawem. jak napisano powyżej, w budynku wielorodzinnym wyrzut spalin przez ścianę zewnętrzną jest dopuszczalny tylko przy mocy do 5 kW. 

Jak są ogrzewane pozostałe lokale? Jeżeli kotłami gazowymi przyłączonymi do wspólnych kominów, to w takim układzie kocioł musi mieć otwartą komorę spalania i grawitacyjny wyciąg spalin.

Napisano
10 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

To nie kominiarz tu decyduje. Zgodził się na rozwiązanie sprzeczne z prawem.

I sprzecznie z prawem.

Kominiarz nie ma żadnych uprawnień do tego typu kominów.

W jego kompetencjach (i tylko mistrza kominiarskiego) są tylko kominy z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin, a ten taki nie jest.

Napisano
32 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

A musi być na gaz?

Nie, nie musi :)

 

33 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Grzejniki elektryczne z termostatem + podgrzewacz c.w.u. - ja bym tak zrobił.

Jak dla mnie to OK, tylko czy do tego nie trzeba drugiej fazy? Jeśli nie (bo mam tylko jedną) o podaj przykłady takich grzejników itd, pewnie też trzeba jakiś specjalny bezpiecznik w skrzynce?

Jeśli chodzi o kable itp wszystko będzie nówka, mieszkanie jest w kompletnej demolce, jestem na etapie skucia tynków :)

Napisano

grzejniki takie po 1.2 kW x3 = 3.6 kW wg mnie działają na 230 V - jak wystartują na pełną moc bez podziału 600/1200 to obciążenie na pojedynczy grzejnik będzie około 5,2 A.

 

2.5 kW na podgrzewacz cwu pojemnościowy, chociaż ja bym zamontował przepływowy i pewno 1.5 kW starczy na obsługę łazienki i kuchni, 2 kW na pralkę, 2 kW na czajnik elektryczny (włączysz na 3 minuty 3 razy dziennie) i pewno z 2 kW na piekarnik + jakiś 200-300 W na lodówkę + 300 komputer, 200 TV+ dekoder i 100 oświetlenie. I wyobraź sobie, że odpalasz wszystko razem jakimś cudem. Płyty grzewczej i zapotrzebowania na "siłę" pewno nie będzie. I teraz trzeba sobie przemyśleć jak maksymalnie możesz obciążyć poszczególne obwody elektryczne i mieć świadomość przydziału mocy na mieszkanie.

 

Dodajemy wszystkie odbiorniki i mamy około 12kW czyli przy napięciu 230V i sytuacji jednoczesnego poboru prądu ze wszystkich źródeł mamy 52A jak dobrze policzyłem to pewno wyjdą 3 obwody i 3x20 A. To do zweryfikowania.

 

Ja mam np. 12 kW ale szczerze wątpię czy jednocześnie wykorzystałem połowę z tego.

 

Napisano

OK, jeśli jest ktoś wstanie to zweryfikować i potwierdzić to mogę robić takie ogrzewanie.

 

p.s czy mógłbyś podać np link do allegro czy gdziekolwiek inndziej żebym mógł zobaczyć sobie jak taki grzejnik czy podgrzewacz wygląda?

Napisano

Jednofazowe zasilanie najprawdopodobniej wystarczy jeżeli ogrzewanie wody będzie z zasobnikiem a nie przepływowe. Ogrzewacz przepływowy pod którym można bez problemu wziąć prysznic to ok. 20 kW mocy, siła rzeczy 3 fazy.

Jednak zanim zaczniesz myślenie o ogrzewaniu elektrycznym trzeba sprawdzić jaki masz przydział mocy i jakie są przewody. Skoro to stara kamienica to stan instalacji może być tragiczny. Bywa jeden obwód na wszystkie gniazda, drugi na oświetlenie, a przewody 1,5 mm2.

Napisano
20 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

jakie są przewody

Kamienica może ma swoje lata ale został przeprowadzony generalny remont, mamy w całym budynku nowe kable/liczniki/bezpieczniki na klatkach i w mieszkaniach, instalacja z tego co pamiętam została skonczona w zeszłym roku więc wszystko jest 'świeże'

Generalnie cały budynek został odnowiony, nowy dach, elewacja, klatka schodowa, drzwi, okna itp a moje mieszkanie jest jedyne w takiej 'rozsypce' dlatego mam problem teraz z wierceniem jakiś dziur na zew. budynku

Napisano

@Jarku może 4kW (tu na pograniczu obciążenia jednej fazy) wystarczy oczywiście nie z takim komfortem jak ciepła woda z węzła czyli z sieci. Mówię oczywiście o podgrzewaczu podłączonym obok kabiny prysznicowej i dedykowanym wyłącznie do zaopatrzenia w wodę wylewki w kabinie prysznicowej.

 

Grzejniki  - https://budujemydom.pl/irbj/instalacje/instalacje-grzewcze/grzejniki-elektryczne/thermoval-grzejniki

Proszę patrzeć na te konwektorowe.

 

Podgrzewacze

https://budujemydom.pl/irbj/instalacje/instalacje-grzewcze/zasobniki-i-podgrzewacze-wody/kospel

http://www.siemens-home.bsh-group.com/pl/produkty/goraca-woda

 

 

Ps. Jarku proszę jeszcze coś od Siebie.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Koniecznie głębokich, ale i z nimi będie zabawa z upychaniem wszystkiego. Jednak z opisu wnioskuję, że puszki to pewnie już są obsadzone.
    • Niezbadana jest wyobraźnia inwestora, lub może tylko wykonawcy.      
    • Sugeruję zastosowanie puszek głębokich, bo bo inaczej rzeczywiście będzie duży problem z upchnięciem wszystkiego.
    • Nie zagłębiałem się w analizę połączeń, ale w tym układzie - czy też po jakiejś modyfikacji - da się niezależnie sterować obiema lampami sufitowymi - choćby tylko z przełącznika A? Wydaje mi się to istotniejsze, niż gaszenie z łóżka... choćby ze względu na układ całego pomieszczenia - sypialni... Ale to taka - tylko moja uwaga...      
    • Robimy  układ w którym:  - lampy I i II będą zapalane i gaszone wspólnie (obie równocześnie) z każdego z trzech miejsc A, B, C; - lampa III będzie zapalana i gaszona niezależnie od lamp I oraz II z każdego z tych trzech miejsc.  Potrzebujemy dwóch podwójnych łączników schodowych w punktach A i C oraz jednego podwójnego łącznika krzyżowego w punkcie B. Ich już nie opisuję na rysunkach, żeby szkicu nie zaśmiecać.  Rozbiłem to na dwa szkice. Pierwszy pokazuje sposób podłączenia lamp sufitowych I i II, do czego jest wykorzystywana pierwsza para w podwójnych łącznikach schodowych i w podwójnym łączniku krzyżowym. Drugi szkic to natomiast sposób podłączenia lampy (kinkietu) numer III. Tak jest czytelniej i nic się nie pomiesza.  Na szkicach każda zrobiona przeze mnie linia to jedna żyła przewodu. Czarne to żyły fazowe (L). Tylko one są przerywane przez łącznik. Natomiast niebieska linia to żyła neutralna (N). Zielona jest natomiast ochronna (PE), w instalacji to ten przewód z żółto-zieloną izolacją. Retro opisał tu zasady oznaczania żył przewodów koszulkami albo taśmą izolacyjną w odpowiednich kolorach, nie będę tego powtarzał.  Wszędzie zaczynamy od puszki w punkcie A, bo tu mamy doprowadzone zasilanie. Tu zaczynamy mając trzy żyły - czarną fazową (L), niebieską neutralna (N), żółto-zieloną ochronną (PE). Prosto z puszki A prowadzimy żyły N oraz PE do lampy I, od niej zaś do lampy II. Natomiast od pierwszego łącznika schodowego w puszce A mamy dwie żyły L do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy również dwie żyły L do drugiego łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od tego drugiego łącznika schodowego w puszce C prowadzimy już tylko jedną żyłę L do puszki A. Jednak ona trafia już tylko do puszki, nie przyłączamy jej nigdzie do łącznika schodowego w tej puszce. W puszce robimy zamiast tego połączenie tej żyły L z żyłą L biegnącą do lamp I i II.  Natomiast podłączenie lampy III (kinkietu) wymaga poprowadzenia żył N oraz PE od puszki A do puszki C, następnie do lampy III. Łączymy po prostu odpowiednie żyły, łączniki w tych puszkach nas w tym momencie nie interesują. Dopiero kolejny etap to  poprowadzenie dwóch żył L od łącznika schodowego w puszce A do łącznika krzyżowego w puszce B. Od łącznika krzyżowego w puszce B mamy znów dwie żyły L do łącznika schodowego w puszce C. Natomiast od łącznika schodowego w puszce C prowadzimy jedną żyłę L do lampy III.  Starałem się to opisać możliwie jednoznacznie. Zabawy trochę będzie, bo w puszkach jest wiele żył do upchnięcia.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...