Skocz do zawartości

Kominek do weekendowego grzania za 5500 zł


Recommended Posts

Napisano

W miarę użytkowania kominka widzę, że ciepło rozchodzi się dobrze na otwartym parterze i w pokoju na poddaszu, przez który przechodzi komin. Na reszcie poddasza jest raczej zimno, więc jednak brakuje systemu DGP. Tak jak się spodziewałem, w kominku palimy weekendowo, głównie jesienią. W tygodniu sporadycznie, bo późno wracamy z żoną z pracy... - mówi Łukasz, Członek Klubu Budujących Dom, który kominek użytkuje od 2011 r.


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/instalacje/kominki-i-kominy/a/22038-kominek-do-weekendowego-grzania-za-5500-zl

Napisano
"Raz w roku wzywam kominiarza." A jaki problem samemu wymieść komin?
Napisano
2 godziny temu, Gość olo napisał:

"Raz w roku wzywam kominiarza." A jaki problem samemu wymieść komin?

Ano taki problem, że na papierku musi być że kominiarz dokonał przeglądu a sam to możesz sobie co tydzień komin czyścić.

Napisano
15 minut temu, mhtyl napisał:

Ano taki problem, że na papierku musi być że kominiarz dokonał przeglądu a sam to możesz sobie co tydzień komin czyścić.

chyba że na ubezpieczeniu chaty nie zależy....ale kto bogatemu zabroni??

Napisano
46 minut temu, mhtyl napisał:

Ano taki problem, że na papierku musi być że kominiarz dokonał przeglądu

w domu jednorodzinnym chyba taki nakaz nie obowiązuje

Napisano
7 minut temu, zenek napisał:

w domu jednorodzinnym chyba taki nakaz nie obowiązuje

powtórzę .........chyba że w razie zjarania chaty niepotrzebne jest odszkodowanie od ubezpieczyciela....

ADHD widzę dalej w normie ....coraz lepszej .....

zenuś .....i nie wyprzesz się że jarasz zioło...:yahoo:

pociecho forumowa

Napisano
11 minut temu, joks napisał:

powtórzę .........chyba że w razie zjarania chaty niepotrzebne jest odszkodowanie od ubezpieczyciela....

ADHD widzę dalej w normie ....coraz lepszej .....

zenuś .....i nie wyprzesz się że jarasz zioło...:yahoo:

pociecho forumowa

Komu się chcesz spodobać :ih:  myślę, że nie warto

a jeśli idzie o wymiatanie - chodzi o przepis

ubezpieczenie to inna broszka - a i tak ci wypłacą 10, 20 % strat - na miejscu tego inwestor z artykułu, to bym raczej odsunął dalej książk od kominka w ramach antypożaru :12_slight_smile:

Napisano
1 minutę temu, zenek napisał:

Komu się chcesz spodobać :ih:  myślę, że nie warto

a jeśli idzie o wymiatanie - chodzi o przepis

ubezpieczenie to inna broszka - a i tak ci wypłacą 10, 20 % strat - na miejscu tego inwestor z artykułu, to bym raczej odsunął dalej książk od kominka w ramach antypożaru :12_slight_smile:

po tym wpisie nie wyprzesz sie że jarasz:D

przyznaj się i nawet mhtyl Ci daruje....:icon_biggrin:

Napisano
4 minuty temu, joks napisał:

po tym wpisie nie wyprzesz sie że jarasz

jasne że jaram :12_slight_smile:   w kominku - i sam wymiatam :takaemotka:  mhtyl mi nigdy i nic nie daruje :takaemotka:

Napisano
13 minut temu, joks napisał:

po tym wpisie nie wyprzesz sie że jarasz:D

przyznaj się i nawet mhtyl Ci daruje....:icon_biggrin:

Mądry zrozumie a mistrz dręczyciel zawsze na odwrót. Bo przecież w każdej dyskusji mistrz musi udowodnić że czarne jest białe.

Napisano

I w ten sposób, pośród  szczebiotu forumowych przyjaciół, kolejny kiepski artykuł o kominkach, przejdzie bez większego echa...Artykuł napisany nie po to by popchnąć świat do przodu, tylko z potrzeby pisania raz po raz o kominkach...Byle co, bez większego pojęcia...Temacik zaliczony.

.

A kominek bardzo Ładny! :icon_cool:

Napisano
37 minut temu, Pit-4 napisał:

I w ten sposób, pośród  szczebiotu forumowych przyjaciół, kolejny kiepski artykuł o kominkach, przejdzie bez większego echa..

 

Oj nie mów chop bo ostatnie słowo/post należy do zenka.

Napisano

Tiiiiaaaa.

Jest ustawowy obowiązek okresowej kontroli stanu technicznego kominów co najmniej raz w roku PB art.62.1.c).  Uprawnienia do przeprowadzenia ma mistrz kominiarski (tylko dla przewodów/kominów grawitacyjnych), albo osoba z uprawnieniami budowlanymi dla wszystkich kominów (w tym z "nadmuchem").

Napisano (edytowany)
13 godzin temu, mhtyl napisał:

Mądry zrozumie a mistrz dręczyciel zawsze na odwrót. Bo przecież w każdej dyskusji mistrz musi udowodnić że czarne jest białe.

mój sąsiad ma takie powiedzenie ....głupi by nawet zrozumiał a ten .....niuja...

Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Tiiiiaaaa.

Jest ustawowy obowiązek okresowej kontroli stanu technicznego kominów co najmniej raz w roku PB art.62.1.c).  Uprawnienia do przeprowadzenia ma mistrz kominiarski (tylko dla przewodów/kominów grawitacyjnych), albo osoba z uprawnieniami budowlanymi dla wszystkich kominów (w tym z "nadmuchem").

Ale nie u zenka, on ma swój świat i swoje przepisy. Czekaj jak rzuci paragrafami że nie trzeba przeglądów kominiarskich w domkach jednorodzinnych robić.

I choć to już było przerabiane kilka razy na forum to + się należy.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzień dobry, chcę ocieplić drewniany strop starego domu z lat 60. Dom jednokondygnacyjny, strych nieużytkowy, ściany z balii sosnowych ocieplone od zewnątrz styropianem, strop drewniany o konstrukcji od strony pomieszczenia ogrzewanego: karton gips -  deski - plewy ok 3-4 cm - 20 cm pustej przestrzeni - deski, po których można chodzić. Dach dwuspadowy, blachodachówka + membrana dachowa. Nie zależy mi na użytkowaniu powierzchni strychu, chcę położyć wełnę na wierzch stropu. Czy powinienem kłaść na deski folię paroizolacyjną (aktywną?) i na nią wełnę mineralną? Czy wełnę mineralną bezpośrednio na deskach? Nie chcę popełnić błędu i doprowadzić do gnicia/degradacji desek. Jak powinienem to wykonać?
    • Witam.  Proszę o pomoc w sprawie mojego dachu. Stary dom kupiony 7 lat temu. Około 2005 roku poprzednik zamontował blachodachówkę. Pod blachę niestety, zamiast membrany dachowej, została założona folia dachowa (FWK). Dach dwu spadowy. W chwili obecnej poddasze jest ocieplone 25cm wełny. Między folią dachową a wełną jest gęste sznurowanie i szczelina 5cm. W kalenicy jest nacięta folia dachowa. Latem planuje zdjęcie starej kalenicy, założenie taśmy kalenicowej z dziurkami i przykręcenie szerszej kalenicy w celu zwiększenia wentylacji. Od strony okapu będą szczeliny nawiewne. W jednej ze ścian szczytowych jest otwór 160mm i kratka wentylacyjna. W drugiej ścianie szczytowej nie mogłem wywiercić otworu bo jest tam przyłącze linią napowietrzną. Wełna jest położona od okapu między krokwiami  do 2/3 wysokości dachu i później przechodzi nad jętki. Czy tak ocieplony dach ma szansę na prawidłowe funkcjonowanie? W normalnym świecie byłaby membrana dachowa wypuszczona do rynny, wełna by dolegała do membrany, ewentualne skropliny wpływałyby do rynny. Czy w moim przypadku sprawna wentylacja uchroni wełnę przed wilgocią? Żona uparła się na wełnę i niestety same z tego problemy... Wszystkie prace przeprowadzam sam. Żałuję że nie zrobiliśmy piany. Konstrukcja dachu sucha, szczelna, byłoby bez roboty i pewnie że nic by się nie zadziało. Proszę o cenę sytuacji.  
    • Czemu się wcześniej nie ogłaszałeś, musiałem sam malować. 
    • Dzień dobry, maluje mieszkania, domy, bura, lokale handlowe na terenie Warszawy i okolic. Działam sprawnie, fachowo i dokładnie. Termin u mnie to rzecz święta, zatem o punktualność martwić się nie trzeba, Zapraszam do zapoznania się z oferowanymi przeze mnie usługami na mojej stronie malowanie24.com   Zapraszam do kontaktu tel. 666-045-433 email: biuro@malowanie24.com
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...