Skocz do zawartości

Problem z okleiną okna


Recommended Posts

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Witam serdecznie

Ile lat maja okna ? Czy może pan załączyć zdjęcia uszkodzeń ?

Ma pan tak naprawdę dwa wyjścia z tej sytuacji. Po pierwsze próbować domowymi sposobami przykleić okleinę co zapewne pomoże na krótką metę . Po drugie zastanowić się nad wymianą okien na nowsze z lepszymi współczynnikami co będzie miało odzwierciedlenie w mniejszych wydatkach na ogrzewanie.

 

  • 4 tygodnie temu...
Napisano
  Dnia 8.03.2017 o 15:18, Budvar napisał:

Witam serdecznie

Ile lat maja okna ? Czy może pan załączyć zdjęcia uszkodzeń ?

Ma pan tak naprawdę dwa wyjścia z tej sytuacji. Po pierwsze próbować domowymi sposobami przykleić okleinę co zapewne pomoże na krótką metę . Po drugie zastanowić się nad wymianą okien na nowsze z lepszymi współczynnikami co będzie miało odzwierciedlenie w mniejszych wydatkach na ogrzewanie.

 

Rozwiń  

Przykleić domowym sposobem, czyli konkretnie na jaki klej?

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Z całym szacunkiem, ale odklejona okleina nie klasyfikuje okna do wymiany. Bez niej też można żyć, a brak okleiny nie wpłynie na pogorszenie izolacji termicznej ramy okna. Ludzie żyją w znacznie gorszych warunkach z powykrzywianymi oknami poutykanymi watą i nie myślą o wymianie ze względów finansowych. 

Ja takie okno jedynie bym podkleił w miejscach odspojenia okleiny. Na próbę w jednym mniej widocznym miejscu aby zobaczyć czy Twój klej nie wejdzie w reakcję z klejem spod okleiny, bo pewności nie masz co tam było dawane.

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 lata temu...
Napisano

Koleżanka z pracy miała podobny problem, okna po gwarancji i już nie dało się nic wskórać. Sama kleiła jakimś specjalnym klejem do okleiny zamawiała go przez internet ale albo zrobiła to bez pomyślunku albo wina kleju ale efekt nie wyglądał już tak dobrze jak wcześniej. Doradzałem jej wcześniej, by zamówiła sobie w Oknoplast okna tak jak my bo zależało jej bardzo na tym, by okna były pokryte okleiną. Nasze okna też są oklejone ale nic się z okleiną nie dzieje, a mamy je już z 5 lat, dziecko chodakiem nie raz wleciało w drzwi balkonowe i dziwię się, że nic się z nimi nie stało. Czytałem kiedyś, że Oknoplast zatapia okleinę w profil więc pewnie dzięki temu nadal wygląda u nas dobrze. Wybaczcie, ze odgrzewam temat ale skojarzyła mi się sytuacja ze znajomą jak zobaczyłem temat. 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano
  Dnia 5.11.2019 o 11:06, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Dziękuję za wskazanie producenta. Mam nadzieję, że nie jest jedyny na rynku i inni producenci również depczą po piętach konkurencji. W zasadzie chodzi tu o technologię zatopienia okleiny w profilu.

Rozwiń  

Ależ to nie jest technologia producenta, a systemodawcy, czyli w tym przypadku firmy Veka i każda fabryka robiąca okna na tym profilu ma tą "technologię". ;) Podobnie jak większość innych firm profilowych. 

Napisano

To nie jest "zatopienie okleiny" tylko barwiona ścianka zewnętrzna pod okleiną, która jest na nią przyklejana.

Technologia ta jest stosowana przez niektórych dostawców profili, np. Veka, Kommerling, Brugmann w profilach o głębokości zabudowy ok. 70 mm, obecnie, w profilach >80 mm, rezygnują z barwienia ścianki w kolorach zewnętrznych.

 

Ad rem: okleina "sama z siebie" bardzo rzadko odkleja się po kilku latach!

Jeżeli już to najczęściej z powodu ograniczenia rozszerzalności słupka i jego wciskania się w ościeżnicę, ponieważ:

- pozostawiono kliny pod i nad słupkiem,

- brak podparcia szyny w PSK postępującemu zgięciu ościeżnicy do wewnątrz

- ..... parapetach zewnętrznych z różnego rodzaju "kamienia", np. granit czy klinkier.... 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej? 2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam 
    • Hej, Obecnie jestem na etapie elektryki w budynku (SSZ + wod-kan gotowy). Na przełomie lipca/sierpnia zaplanowane mamy tynki i rekuperacje. W sierpniu chcemy się zająć podłogówką. Nasuwa nam się kilka technicznych pytań, może któryś z kolegów koleżanek byłby w stanie podpowiedzieć. Kilka kwestii na temat budynku poniżej. - Dom na płycie z poddaszem użytkowym - Na parterze gotowa podłoga na wysokości 24 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience, kotłowni i kuchni płytki - Na poddaszu gotowa podłoga na wysokości 19 cm - w pomieszczeniach mieszkalnych panale winylowe, a w łazience płytki - Podłogówka we wszystkich pomieszczeniach - Wylewka anhydrytowa 5cm   Moje pytania: 1) Sporządziłem małą tabelkę z grubościami styropianu jakie chciałbym zastosować. Czy grubość jaką zostawiłem na wykończenie podłogi jest wystarczająca? Czy grubości styropianu można dobrać jakoś optymalniej?   2) Z racji tego, że w niektórych pomieszczeniach będą panele, a w niektórych płytki, grubość styropianu będzie się różnić między nimi. W jaki sposób prowadzi się rurki od ogrzewania podłogowego pomiędzy takimi pomieszczeniami, bo podejrzewam, że trzeba uniknąć spadków itp. Czy rurki do tych pomieszczeń prowadzi się w warstwie styropianu?   3) Czy biorąc pod uwagę punkt 2, na etapie podłogówki muszę wykonać jakąś dodatkową przerwę dylatacyjną między tymi pomieszczeniami? Czy tym zajmują się już posadzkarze?   4) W jaki sposób ułożyć styropian przy klatce schodowej na poddaszu? Czy zakończyć układanie w jakiejś odległości od krawędzi schodka/krawędzi klatki? Tak aby umożliwić lepsze zakotwiczenie barierek?   Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam    
    • No widze ze z plaszczem wodnym bardziej problemowy montaz itd. A jakie rodzaje kominkow z dgp co warto wziąść pod uwage ?
    • Choroba - drobna dziurkowatość liści drzew pestkowych albo drobna plamistość.  Wiśnie są bardzo podatne i w zasadzie nie da się prowadzić sadu bez ochrony chemicznej. Drzewka należy pryskać przeciwko tej chorobie wczesną wiosną - dwukrotnie. Teraz tylko wygarbić liście i spalić lub wyrzucić (nie kompostować).
    • Wie ktoś dlaczego w tym roku wiśnie zrzucają już liście? Nie jest to susza, bo po sąsiedzku są śliwy i jabłoń, które nawet nie myślą się zażółcić. A wiśnia jakby miała już październik. Przecież zielone, soczyste, wiśniowe liście dodawałem do soku z aronii, a to bywało w sierpniu. W dodatku wiśnia nie miała owoców, bo wszystko wymarzło na etapie tuż po kwitnieniu. I raczej nie są to szkodniki, bo liście nie mają żadnych widocznych uszkodzeń, są takie jesienne. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...