Skocz do zawartości

Wyburzenie ściany działowej


Recommended Posts

Napisano
Mam do wyburzenia ścianę działową (cegła pełna). Dołączam rysunek i zdjęcie, i parę danych.

- ściana posadowiona jest na parterze domu jednorodzinnego; wyżej jest nieużytkowane poddasze
- ta część domu była budowana pod koniec lat 60
- strop na belkach stalowych, coś a'la Klein?; między belkami są cegły, zbrojenie i wylany na to cement
- część ściany została wyburzona naście lat temu, zostało jej ok. 207 cm długości

Na belkach nie ma śladów korozji.
I pytanie: Czy mogę wyburzyć ściankę? Czy strop mi nie zacznie pękać, a co gorsze czy się nie zawali?

Belki zaznaczone na czerwono. Ściana, jasny szary.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Cytat

Ścianka działowa nie podpiera stropu i nie ma wpływu na jego nośność. Można ją więc wyburzyć.



Dzięki za odzew.
Odpowiedź brzmi całkiem logicznie i zgodnie z tym co uważam, ale.....biorąc pod uwagę długość stropu (niemal 5 m) i stary budynek, czy wyburzenie, mimo wszystko, nie wpłynie na osłabienie konstrukcji?
Napisano

Jeśli chcesz odpowiedź pisemną, napisz do wróża Macieja, on w swojej kuli magicznej wszystko obejrzy i Ci odpowie...

Zastanów się chłopie, jak można odpowiedzieć? :icon_eek:

Powinien to obejrzeć z bliska jakiś fachowiec, puknąć, może coś nawiercić, pomyśleć - wtedy uzyskasz odpowiedz popartą wizją lokalną, doświadczeniem fachowca!

W tej chwili, na podstawie opisu i zdjęcia masz taką, a nie inną odpowiedź!

Moim zdaniem, jeśli poddasze ma być nieużywane - w sensie mieszkania, z użyciem mebli, wykonania łazienki z wanną - to możesz śmiało wyrzucić tę ścianę, ale decyzja musi być Twoja i musisz wiedzieć, że ponosisz odpowiedzialność za swoje czyny...

  • 3 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)

jeśli to ściana 12 cm - to bym burzył

ciekawe jest jednak to, że belki są położone na długości a nie na szerokości pomieszczenia - zwykle robi się na szerokość - tym bardziej że 4 m to w sam raz - a 5 to duża rozpiętość  

Edytowano przez zenek (zobacz historię edycji)
  • 4 tygodnie temu...
Napisano

Mimo najszczerszej chęci, nikt przy zdrowych zmysłach jednoznacznie nie odpowie Ci na to pytanie. Dawniej budowano na 2 sposoby.

-pierwszy gdzie niewiadomo było jaka jest wytrzymałość konstrukcji więc dawano ściany 50cm na domy parterowe

-drugi gdzie również nie do końca ludzie byli pewni tego co robią, a jednak woleli stawiać dom z czegokolwiek.

 

Teraz wiesz, że ściana działowa jest tylko ścianką do przedzielenia powierzchni. Dawniej (również lata 60-te) zdarzało się, że ściana działowa podpierała strop. Różne cuda budowlane u nas się wyprawiały. Ja akurat zajmuję się zawodowo montażem drzwi i czasem Klient prosi o poszerzenie otworu. Wierzcie mi lub nie, ale brak nadproża to wcale nie taka rzadka rzecz u nas.

Napisano

Ściana pewnie wyburzona została jeszcze przed Świętami - patrzcie na daty postów, bo to takie puste teraz gadanie...

1 godzinę temu, mazwoj napisał:

 brak nadproża to wcale nie taka rzadka rzecz u nas.

Bo kiedyś robiło się porządne drewniane ościeżnice/futryny, na nich się po prostu nadmurowywało ścianę w trakcie budowy i ta ściana miała się czego i na czym trzymać...

Teraz ościeżnice są bardziej ku ozdobie i wytrzymałość mają tylko taką, aby drzwi wisiały, montuje się je tuż przed wprowadzeniem lokatora do domu, więc podczas budowy konieczne jest jakieś nadbudowanie otworu drzwiowego - podobnie jest z oknami.... no i stąd te nadproża...

 

A tobie klienci zlecają ten montaż w wieloletnich mieszkaniach, no i masz takie problemy - bo jestem przekonany, że w żadnym nowobudowanym lokalu na brak nadproża nie trafiłeś.

Napisano

Założyciel tematu już pewnie te ściankę wyburzył , a sądząc po tym że się nie odzywa to pewnie ..........wyburzył za wiele ..

Napisano
59 minut temu, joks napisał:

Założyciel tematu już pewnie te ściankę wyburzył , a sądząc po tym że się nie odzywa to pewnie ..........wyburzył za wiele ..

:hahaha2:

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Problem na pewno już rozwiązany. Ja mimo wszystko dodam, że zgadzam się z Tobą Stachu. Niegdyś właśnie tak były konstruowane ościeżnice aby pełniły funkcję nadproża. Obecnie materiały budowlane wyglądają zgoła inaczej i Inwestorom zależy na czym innym.

A co do belek - różne były ich losy. Dobrze zrobione mają się świetnie do dzisiaj. Partanina nie jednemu już na głowę się zawaliła.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...