Skocz do zawartości

Nakładanie gruntu za pomocą opryskiwacza gorodniczego 10l


Recommended Posts

Napisano
Cześć.

Chciałbym podpytać, co myślicie o użyciu opryskiwacza ogrodniczego w celu nałożenia gruntu na tynki przed malowaniem. Grunt ma konsystencję wody. Ani się to specjalnie nie klei, ani nie jest gęste. Przypuszczalnie ma konsystencję nie inną niż środki do oprysków.

Dotychczas grunt nakładałem za pomocą wałka. Teraz myślę, że wałkiem nie wszędzie się dojdzie (trzeba poprawki robić), poza tym trzeba się trochę tym wałkiem namachać. A tu wrzuciłoby się opryskiwacz na plecy i w miarę szybko ściany obleciało (może nawet dokładniej i równomierniej).

Co o tym myślicie?
Napisano
Pod tynki można używać opryskiwacza ale nie pod farbę.
Jakiego rodzaju masz tynki?
Napisano
Cytat

Pod tynki można używać opryskiwacza ale nie pod farbę.
Jakiego rodzaju masz tynki?



Tynki wapienno cementowe. Garaż. Wydaje mi się, że grunt i tak wsiąknie w tynk, więc nie ma się co przejmować nierównomiernościami. Tynki wydają się być zawsze nie nasycone, piją i piją. Ale może się mylę?
Napisano
Cytat

Tynki wapienno cementowe. Garaż. Wydaje mi się, że grunt i tak wsiąknie w tynk, więc nie ma się co przejmować nierównomiernościami. Tynki wydają się być zawsze nie nasycone, piją i piją. Ale może się mylę?


Jeżeli masz tynki cementowo-wapienne to do gruntowania użyj pędzla ławkowca.
Jeżeli chcesz mieć w jednym miejscu "szkło" a w drugim miejsca chłonne to używaj opryskiwacza tylko potem nie wołaj o pomoc jak farba nierówno będzie kryła.
Grunt jest po to aby wyrównać chłonność podłoża.
Napisano
Cytat

Jeżeli masz tynki cementowo-wapienne to do gruntowania użyj pędzla ławkowca.
Jeżeli chcesz mieć w jednym miejscu "szkło" a w drugim miejsca chłonne to używaj opryskiwacza tylko potem nie wołaj o pomoc jak farba nierówno będzie kryła.
Grunt jest po to aby wyrównać chłonność podłoża.


Chyba, żeby spróbować pokryć ścianę za pomocą opryskiwacza, i chwilę potem przelecieć ścianę wałkiem lub pędzlem w celu wyrównania naniesionego gruntu. Chyba, że faktycznie daruję sobie opryskiwacz.
Napisano
Cytat

Chyba, żeby spróbować pokryć ścianę za pomocą opryskiwacza, i chwilę potem przelecieć ścianę wałkiem lub pędzlem w celu wyrównania naniesionego gruntu. Chyba, że faktycznie daruję sobie opryskiwacz.


Ale po co? Chcesz się narobić niepotrzebnie a i tak gorzej to wyjdzie niż pędzlem bo opryskiwaczem porobisz zacieki a grunt to jak woda więc go nie rozetrzesz jakby ci się tak prosto wydawało.
Napisano
przelecieć opryskiwaczem a potem pędzlem....czy to nie jest podwójna robota?
nie lepiej od razu , tak jak powinno być -pędzlem??
Napisano
Cytat

przelecieć opryskiwaczem a potem pędzlem....czy to nie jest podwójna robota?
nie lepiej od razu , tak jak powinno być -pędzlem??




Srodek gruntujący służy, jak sama nazwa wskazuje, do gruntowania a nie do oprysków.

Cytat ze strony producenta
"Preparat nanosimy na powierzchnię za pomocą pędzla lub małego wałka malarskiego "
i dalej
"Podczas stosowania gruntów należy pamiętać jednak o tym, że zbyt duża ilość gruntu może „zeszklić” ścianę, co właściwie uniemożliwi dalsze malowanie. Dzieje się tak, gdy podłoże nie jest chłonne i produkt zasycha na powierzchni."

Czyli proponuję trzymać się zalecanych metod.
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Szanowny Panie,

najlepiej stosować się do zaleceń producenta gruntu. Ważne, żeby preparat był naniesiony równomiernie i aby przy jego nanoszeniu nie powstały zacieki oraz „kałuże". Można spróbować aplikacji za pomocą wspomnianego spryskiwacza (najpierw na niewielkim fragmencie ściany). Jeśli nie zda egzaminu, sugeruję użycie pędzla (ławkowca) lub wałka.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka
Napisano
Cytat

Można spróbować aplikacji za pomocą wspomnianego spryskiwacza (najpierw na niewielkim fragmencie ściany).

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka


I to mówi ktoś kto mianuje się rzecznikiem firmowym? Pożal się boże takich fachowców w branży.
Temat opryskiwacza był tu opisywany, że nie zda egzaminu i pisali to ludzie którzy maja jako takie pojęcie i praktykę więc nie rozumiem takiej porady aby można było spróbować użyć opryskiwacza.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Również odradzam użycie spryskiwacza. U znajomego próbowaliśmy takiego rozwiązania przy remoncie piwnicy i summa summarum gruntowaliśmy potem jeszcze raz tradycyjnym sposobem, bo efekt był delikatnie mówiąc mało zadowalający.
Napisano
Cytat

I to mówi ktoś kto mianuje się rzecznikiem firmowym? Pożal się boże takich fachowców w branży.
Temat opryskiwacza był tu opisywany, że nie zda egzaminu i pisali to ludzie którzy maja jako takie pojęcie i praktykę więc nie rozumiem takiej porady aby można było spróbować użyć opryskiwacza.



Można nie znaczy koniecznie trzeba. Skoro komuś zależy na czasie powinien wykonac próbę. Tak robią konserwatorzy i malarze.

Ja osobiście zawsze trzymałem się tradycyjnych metod - drabina, wiadro, ręka, pędzel (i czapka z gazety icon_biggrin.gif )
Napisano
Szanowni Państwo,

użycie spryskiwacza jest skuteczną metodą aplikacji gruntu. Ważne, aby pracę przeprowadzić w następujący sposób: wykonać natrysk na powierzchni ok. 1m2, a następnie wałkiem malarskim rozprowadzić nadmiar preparatu w różne strony. To dobra metoda w przypadku cienko położonej gładzi.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka
Gość mhtyl
Napisano
Cytat

Szanowni Państwo,

użycie spryskiwacza jest skuteczną metodą aplikacji gruntu. Ważne, aby pracę przeprowadzić w następujący sposób: wykonać natrysk na powierzchni ok. 1m2, a następnie wałkiem malarskim rozprowadzić nadmiar preparatu w różne strony. To dobra metoda w przypadku cienko położonej gładzi.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka


:wallbash:
Puknij się w czoło Panie ekspert, trzeba mieć nie po kolei aby najpierw pryskać a potem rozprowadzać wałkiem icon_biggrin.gif
Pytanie o użycie opryskiwacz miało przyspieszyć gruntowanie a twoja porada opóźni gruntowanie.
A tak na marginesie to fachowcowi z branży udzielać takie porady? wstyd.
Już chyba pisałem ale powtórzę, opryskiwacza do gruntowania można używać pod tynki na gołe mury ale nie do gruntowania pod farbę czy gładź.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

:wallbash:
Puknij się w czoło Panie ekspert, trzeba mieć nie po kolei aby najpierw pryskać a potem rozprowadzać wałkiem icon_biggrin.gif
Pytanie o użycie opryskiwacz miało przyspieszyć gruntowanie a twoja porada opóźni gruntowanie.
A tak na marginesie to fachowcowi z branży udzielać takie porady? wstyd.
Już chyba pisałem ale powtórzę, opryskiwacza do gruntowania można używać pod tynki na gołe mury ale nie do gruntowania pod farbę czy gładź.



Szanowny Panie,

ufam, że dyskusja na forum ma na celu merytoryczną wymianę porad, z poszanowaniem doświadczeń różnych wykonawców. Proponowana metoda oparta jest na praktyce. Sposób aplikacji gruntu z użyciem spryskiwacza, a następnie wałka pozwala na przyspieszenie pracy – wałkiem jedynie rozprowadzamy nadmiar nałożonego preparatu na ścianie. Nie jest więc to proces identyczny, jak w przypadku użycia samego tylko wałka.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka
Napisano
Cytat

Szanowny Panie,

ufam, że dyskusja na forum ma na celu merytoryczną wymianę porad, z poszanowaniem doświadczeń różnych wykonawców. Proponowana metoda oparta jest na praktyce. Sposób aplikacji gruntu z użyciem spryskiwacza, a następnie wałka pozwala na przyspieszenie pracy – wałkiem jedynie rozprowadzamy nadmiar nałożonego preparatu na ścianie. Nie jest więc to proces identyczny, jak w przypadku użycia samego tylko wałka.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka


Szanowny Panie
Nie chrzań Pan durnot, bo Pana wiedza jest tylko czysto teoretyczna, niestety.
To gruntowanie z użyciem opryskiwacza i wałka to jest porada? W życie Szanowny Pan nie gruntował tyle mogę stwierdzić na podstawie takiej wypowiedzi.Nie zdziwiłbym się gdyby takiej porady udzielił zwykły user nie mający zielonego pojęcia, ale nie osoba mieniąca się jako ekspert profesjonalista.
Grunt nakłada się za pomocą wałka lub pędzla ławkowca. Jedynie pod tynk można użyć opryskiwacza, taka jest prawda poparta praktyką.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Szanowny Panie,
każdy wykonawca może mieć swoje doświadczenia i dyskusja na forum służy ich wymianie, z szacunkiem dla wszystkich dyskutantów, bez względu na to czy zgadzamy się z tymi poglądami czy też mamy odmienne zdanie.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka
Napisano
Cytat

Szanowny Panie,
każdy wykonawca może mieć swoje doświadczenia i dyskusja na forum służy ich wymianie, z szacunkiem dla wszystkich dyskutantów, bez względu na to czy zgadzamy się z tymi poglądami czy też mamy odmienne zdanie.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka


Po to jest forum aby wymieniać się doświadczeniem i udzielać porad.
W tym konkretnym przypadku, chodzi o ten nieszczęśliwy opryskiwacz pytanie dotyczyło użycie opryskiwacza w celu przyspieszenia gruntowania a twoja wspaniała porada opóźni tę czynność i wątpię aby grunt tak aplikowany był położony dobrze.
A czy zgadzamy się czy nie z czyimiś poglądami to jest inna inność w stosunku do bałamutnych porad, które się prostuje na korzyść pytającego aby niepotrzebnie nie narazić go na dodatkowe koszta.

Gdyby była to popularna metoda to gruntowanie za pomocą opryskiwacza to firmy farbiarskie miały by w swojej ofercie takie opryskiwacze, mało tego na ulotkach informacyjnych było by o możliwości aplikacji gruntu za pomocą opryskiwacza a takiego czegoś nie ma Szanowny Panie Expercie.
Napisano (edytowany)
Cytat

Szanowny Panie,

ufam, że dyskusja na forum ma na celu merytoryczną wymianę porad, z poszanowaniem doświadczeń różnych wykonawców. Proponowana metoda oparta jest na praktyce. Sposób aplikacji gruntu z użyciem spryskiwacza, a następnie wałka pozwala na przyspieszenie pracy ? wałkiem jedynie rozprowadzamy nadmiar nałożonego preparatu na ścianie. Nie jest więc to proces identyczny, jak w przypadku użycia samego tylko wałka.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka



To wygląda na logiczne działanie moim zdaniem. Przy kilkuset metrach ściany wałkiem by się zamęczył na śmierć. To zupełnie jak natrysk gładzi i rozprowadzanie pacą. Przecież tak się robi i to jest nawet rozwiązanie zalecane technologicznie. Robienie baranka miotłą wyszło z mody. Negowanie dla samego negowania mija się z celem. Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo ogólne (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

To wygląda na logiczne działanie moim zdaniem. Przy kilkuset metrach ściany wałkiem by się zamęczył na śmierć. To zupełnie jak natrysk gładzi i rozprowadzanie pacą. Przecież tak się robi i to jest nawet rozwiązanie zalecane technologicznie. Robienie baranka miotłą wyszło z mody. Negowanie dla samego negowania mija się z celem.



Wygląda i jest

https://youtu.be/5BwD5fF7Mw4

Proszę jeszcze przeczytać poradę ma portalu poświęconym technikom malarskim (http://www.malowanie.pl/)

a ja zacytuję fragment treści z tego portalu
"......przy dużych i/lub wysokich powierzchniach gruntowanie pędzlem byłoby bardzo uciążliwe i pracochłonne, dlatego wtedy zaleca się przeprowadzenie gruntowania w technice natryskowej."

DSC01446.jpg

Napisano
Raczej nie jest to po myśli zainteresowanego.

Cytat

...... tym trzeba się trochę tym wałkiem namachać. A tu wrzuciłoby się opryskiwacz na plecy i w miarę szybko ściany obleciało (może nawet dokładniej i równomierniej).


Napisano
Cytat

Raczej nie jest to po myśli zainteresowanego.



Możliwe ale skoro malowanie i gruntowanie (bo tylko substancja bardziej lotna) sprowadza się do kilku czynności, bardzo radykalne jest twierdzenie, że ktoś jest w błędzie i nic nie wie bo na rynku nie ma spryskiwaczy.

Są róznego rodzaju pędzle, wałki, wałeczki, pędzelki i przy ich użyciu można malować ścianę za grzejnikami. Skoro można dotrzeć za grzejnik - można też dotrzeć w róg ściany za szafę icon_biggrin.gif

A jeżeli ktoś nie lubi wałka ani pędzla, na dużej przestrzeni zawsze może spróbować czegoś nowego - spryskiwacza.
Napisano
W tym temacie wypowiedziało się trzech przeciw gruntowaniu opryskiwaczem ( i chodziło tu o opryskiwacz ogrodniczy zawieszany na plecach a nie bzikadełko) a tylko jeden uparcie upiera się, że to dobra technika.
Jeżeli chodzi o szybkość to proszę sobie policzyć ile czasu trwa napełnienie opryskiwacza a potem co jakiś czas pompowanie jego. Ktoś powie, że to minuta czy dwie ale przez te dwie minuty wałkiem czy pędzlem oblecę całą ścianę i na pewno mniej upapram otoczenie niż opryskiwaczem.
A na koniec to zapraszam tego gościa z filmu co bzikadełkiem i wałkiem gruntuje 5 m2 do zagruntowania kilkadziesiąt lub nawet kilkaset m2 ścian , spuchnie jak nic.
Ale żeby nie było że ja zabraniam komuś używania opryskiwacza do gruntowania, używajcie do bólu icon_biggrin.gif
Napisano (edytowany)
Ja bym poszedł krok dalej z opryskiwaniem ścian gruntem
stawiamy na środku pomieszczenia wiadro 20sto litrowe z gruntem
do środka wrzucamy granat
oddalamy się
metoda najszybsza
a i grunt głęboko penetrujący penetruje ściany ze wzmożoną siłą ...niektóre na wylot.. Edytowano przez joks (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

To wygląda na logiczne działanie moim zdaniem. Przy kilkuset metrach ściany wałkiem by się zamęczył na śmierć. To zupełnie jak natrysk gładzi i rozprowadzanie pacą. Przecież tak się robi i to jest nawet rozwiązanie zalecane technologicznie. Robienie baranka miotłą wyszło z mody. Negowanie dla samego negowania mija się z celem.


Takie zdanie może mieć tylko teoretyk a nie praktyk.
Piszesz dalej jakoś na opak. Wg ciebie przy kilkuset metrach kwadratowych ściany samym wałkiem przy gruntowaniu byś się zamęczy, ale wg drugie sposobu którym jesteś bardzo zachwycony to spryskiwaczem i wałkiem się nie zamęczysz. icon_biggrin.gif

Cytat

Ja bym poszedł krok dalej z opryskiwaniem ścian gruntem
stawiamy na środku pomieszczenia wiadro 20sto litrowe z gruntem
do środka wrzucamy granat
oddalamy się
metoda najszybsza
a i grunt głęboko penetrujący penetruje ściany ze wzmożoną siłą ...niektóre na wylot..


W przypadku mieszkania w bloku nawet zagruntujesz u sąsiada icon_mrgreen.gif
Napisano
nawet i kilometr ściany malowałbym ławkowcem , jeśli chodzi o grunty rzadkie - pod farbę , na elewacjach są grunty ciężkie - takie z piaskiem , te idą wałkiem , są i rzadkie grunty do elewacji i te też idą ławkowcem , żeby nie wiem ile metrów było...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Prysznic na kolanach, żeby się od luksusów w głowach nie poprzewracało. 
    • Komentarz dodany przez Ob.Serwator: Dream on... W wykonawstwie jednostką płatniczą jest 10 000 zł, myślę, że gdyby pokazać ceny z artykułu majstrom różnej maści, to mogliby pospadać z krzeseł ze śmiechu. Coś o tym wiem, właśnie kończę podobnej wielkości dom.
    • Z Twojego opisu wynika, że to pompa ciepła Nibe (prawdopodobnie model S2125, ). Alarm 228 zazwyczaj wskazuje na „błąd odszraniania”, gdy system wykrywa problem z procesem odszraniania w jednostce zewnętrznej, co prowadzi do zablokowania sprężarki (uniemożliwiając jej normalną pracę). Może to bezpośrednio powodować brak produkcji ciepłej wody użytkowej lub ogrzewania w zbiorniku buforowym, ponieważ pompa ciepła nie generuje efektywnie ciepła.     Znaczenie alarmu 228 Opis: Jednostka zewnętrzna pompy ciepła wysyła do sterownika komunikat o błędzie dotyczącym nieudanego lub nieudanego cyklu odszraniania. Sprężarka wyłącza się (blokuje), aby zapobiec uszkodzeniu. Ta usterka często pojawia się, gdy parownik (wymiennik ciepła w jednostce zewnętrznej) nie może prawidłowo odszraniać nagromadzonego lodu, co prowadzi do nieefektywnej pracy lub wyłączenia urządzenia. Możliwe przyczyny W poradnikach rozwiązywania problemów i instrukcjach obsługi pomp ciepła Nibe serii S, najczęstsze przyczyny tego alarmu to: Nagromadzenie lodu lub zamarznięty parownik: Słaby przepływ powietrza, zablokowany wentylator lub ekstremalne warunki pogodowe (np. silny wiatr lub niskie temperatury otoczenia) mogą powodować nadmierne oblodzenie parownika (EP1). Jeśli odszranianie awaryjne powtarza się wielokrotnie (np. 10 razy z rzędu), alarm staje się alarmem. Usterki czujników: Problemy z kluczowymi czujnikami, takimi jak: BT16 (czujnik temperatury parownika) – jeśli odczyt jest zbyt niski (poniżej 10°C) lub jest uszkodzony/luźny. BT12 (czujnik temperatury zasysanych gazów).   BT84 (czujnik temperatury otoczenia). Mogą one błędnie odczytywać warunki i uniemożliwiać prawidłowe rozpoczęcie odszraniania. Słaby przepływ czynnika grzewczego: Ograniczony przepływ przez system (np. z powodu powietrza w rurach, zabrudzonych filtrów lub problemów z pompą) zmniejsza wymianę ciepła i może prowadzić do awarii odszraniania. Problemy z czynnikiem chłodniczym, w tym wycieki: Wspomniana przez Ciebie „nieszczelność wewnątrz pompy” (wewnętrzny wyciek w pompie) ma tu zastosowanie. Wyciek czynnika chłodniczego wewnątrz urządzenia może obniżyć ciśnienie, powodując słabą wydajność odszraniania, niskie temperatury parownika i ogólną nieefektywność systemu. Jest to poważny problem, ponieważ utrata czynnika chłodniczego może również prowadzić do uszkodzenia sprężarki, jeśli nie zostanie naprawiona. Wycieki wody (np. w wymienniku ciepła) są rzadsze, ale mogą zmieszać się z czynnikiem chłodniczym lub powodować podobne objawy. Inne czynniki: Przerwy w napięciu, niekompatybilne lub wadliwe płytki sterujące (PCB) lub błędy oprogramowania w starszych wersjach oprogramowania sprzętowego. Niektóre modele urządzeń Nibe przeszły aktualizacje rozwiązujące problemy związane z rozmrażaniem w konfiguracjach wielourządzeniowych   Brak ciepłej wody w zbiorniku buforowym jest prawdopodobnie bezpośrednią przyczyną — system nie wytwarza ciepła z powodu blokady sprężarki, przez co zbiornik buforowy nie jest uzupełniany. Zalecane działania Podstawowe kontrole (bezpieczne dla majsterkowiczów): Sprawdź jednostkę zewnętrzną pod kątem widocznego nagromadzenia lodu, zatorów (np. liści, śniegu lub zanieczyszczeń na wentylatorze/parowniku) lub nietypowych dźwięków. Delikatnie usuń wszelkie przeszkody. Zapewnij dobry przepływ powietrza wokół jednostki — bez znacznych przeszkód lub ograniczeń wiatrowych. Sprawdź filtry systemu i odpowietrz obwód grzewczy, aby poprawić przepływ. Potwierdź/zresetuj alarm za pomocą modułu sterowania wewnętrznego (seria VVM lub SMO) — zapoznaj się z instrukcją obsługi (często w menu alarmów). Może to tymczasowo usunąć alarm, ale jeśli wystąpi ponownie, problem nie zostanie rozwiązany. Sprawdź odczyty czujników, jeśli są dostępne na wyświetlaczu (porównaj z wartościami oczekiwanymi w instrukcji). Potrzebny profesjonalny serwis: W przypadku wycieku wewnętrznego: Wymagany jest certyfikowany technik HVAC (posiadający kwalifikacje w zakresie gazów fluorowanych do obsługi czynnika chłodniczego). Może on wykonać test ciśnieniowy systemu, zlokalizować wyciek (np. w parowniku lub przewodach), naprawić go i w razie potrzeby uzupełnić czynnik chłodniczy. Nie należy podejmować samodzielnych prób – czynnik chłodniczy jest niebezpieczny i podlega regulacjom. Zleć sprawdzenie czujników (BT12, BT16, BT84) pod kątem usterek/luźnych połączeń oraz pełne przetestowanie cyklu odszraniania.     W przypadku problemów z oprogramowaniem mogą zaktualizować oprogramowanie sprzętowe (Nibe wydało poprawki problemów z odszranianiem w niektórych modelach). Skontaktuj się z pomocą techniczną Nibe lub lokalnym autoryzowanym instalatorem w celu przeprowadzenia diagnostyki — często mają oni dostęp do szczegółowych rejestrów błędów za pośrednictwem aplikacji myUplink lub narzędzi serwisowych. Jeśli problem jest objęty gwarancją, udokumentuj wszystko (zdjęcia urządzenia, kody alarmów i objawy) przed wezwaniem serwisu, aby uniknąć kosztów. W międzyczasie, jeśli posiadasz grzałkę pomocniczą (np. elektryczny podgrzewacz zanurzeniowy w buforze), włącz ją tymczasowo, aby uzyskać ciepłą wodę.   
    • Problem z nieszczelnością wewnątrz pompy nibe s2521, włączanie się alarmy 228 ,brak ciepłej wody w buforze.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...