Skocz do zawartości

Membrana dachowa a deszcz


Recommended Posts

Napisano

Normalne zjawisko występujące przy membranach dachowych, dlatego że membrana styka sie z krokwią to raz a dwa jest zapora dla deszczu w postaci kontrłat które przyciskają membranę do krokwi.

Jak długo ta membrana leży na dachu u Ciebie.

27 minut temu, kamilczosnek napisał:

Membrana 160g kontrłaty 80x25 na gwoździe i łatyy50x40 na wkrety. Narazie bez blachy i pojawiły się straszne zaciezacieki . Wygląda to tak jak w załączniku. 

20171114_102947.jpg

Myślałem o daniu takiego paska z folii paro  o szer 20cm wzdłuż kontrłaty na łatach od  szczytu aż po okap żeby zakrył kontrłaty gwoździe i łaty wkręty. 

 

Napisano (edytowany)

To nie jest normalne zjawisko, po prostu nie kupił Pan (czy to z niewiedzy czy z oszczędności) razem z membraną TAŚMY USZCZELNIAJĄCEJ na  styku membrany dachowej I kontrłaty  np. takiej.

 

https://sklepdekarza.pl/pl/p/Tasma-uszczelniajaca-COROPUR-styku-membrany-dachowej-i-kontrlaty-z-wiezba-

40mmx30mb/195

lub takiej :

http://www.komm.com.pl/dach/taśmy-do-łączenia-i-naprawy/taśma-uszczelniająca-pod-kontrłaty-detail.html

 

 

Przykleja się ją pod kontrłatę co niweluje jej nierówności i zabezpiecza membranę przed uszkodzeniami oraz uszczelnia wszelkie miejsca przebicia membrany dachowej przez zszywki  i gwoździe, likwiduje niebezpieczeństwo przedostania się wody i wilgoci na krokwie (miejsza szkoda, jedynie szybciej zgniją) 

i do termoizolacji!!!(tu wieksza szkoda wieksze koszty ogrzewania).

 

Jest jeszcze taśma  dwustronna do sklejania poprzecznego membran na zakładach, ona też powinna być zamontowana.

np taka: 

http://www.komm.com.pl/dach/taśmy-do-łączenia-i-naprawy/taśma-dwustronna-do-łączenia-membran-dachowych-detail.html

Skleja zakłady membran i folii dachowych w jedną całość , zapewniając ich szczelność na wiatr, wodę i wilgoć.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Kąt nachylenia dachu jest spory i docelowe pokrycie ma być z blachodachówki, czyli dość szczelne (szczególnie jeżeli ma być w długich arkuszach, a nie panelowa). Ryzyko przedostania się większej ilości wody opadowej jest więc znikome. W tej sytuacji po prostu pokryłbym dach i tyle. Daj najwyżej trochę czasu krokwiom na wyschniecie przed ociepleniem połaci.

Stosowanie taśm uszczelniających jak najbardziej słuszne, ale to już na kolejny dom. :)

Tak na przyszłość, to pokrycie należy ułożyć jak najszybciej po rozłożeniu FWK. Podawany przez producentów okres odporności na UV wcale nie oznacza, że folia dachowa może przez tak długi czas być narażona na warunki atmosferyczne.

Napisano

Dziękuję bardzo za porady. Folia jest demontowana gdyż gwoździe albo za grube albo za blisko krawędzi dane bo rozdwoily się kontrłaty. Folie wymieniam na corotop 180g i dam teraz tą taśmę uszczelniająca. Jeszcze jakieś rady cenne ? Jaka wys kontrłaty do blachodachówki tysenia?  Wcześniej były 2.5x80

Napisano
3 godziny temu, kamilczosnek napisał:

Dziękuję bardzo za porady. Folia jest demontowana gdyż gwoździe albo za grube albo za blisko krawędzi dane bo rozdwoily się kontrłaty. Folie wymieniam na corotop 180g i dam teraz tą taśmę uszczelniająca. Jeszcze jakieś rady cenne ? Jaka wys kontrłaty do blachodachówki tysenia?  Wcześniej były 2.5x80

Jak grube gwoździe to się wierci otwory na głębokość do krokwi przed wbiciem, albo klepie mocno czubki gwoździ. 

Kontrłaty gr. 2,5 na szerokość krokwi, przed przybijaniem membrany delikatnie przeszlifować krokwie z zadziorów  na styku z membraną. 

Taśmę kupić szeroką i starać się wbijać gwoździe w miejscu występowania taśmy.

Jeżeli trafią się wąskie taśmy to klei się dwie obok siebie.  

Napisano

Te taśmy uszczelniające to tylko szkoda na to kasy i czasu jaki trzeba poświęcić aby je kleić. Membrana to szmata i taka pozostanie nie wiem czym i jak byś uszczelniał. Taśmy to tylko wymysł marketingowy. jak ma być dobrze zrobione to tylko pełne deskowanie i papa.

  • 5 lata temu...
Napisano

Dzień Dobry

Mam identyczna sytuację jak w temacie. Problem narasta w okolicach temperatury 0*C. Czy istnieje jakieś sprawdzone rozwiązanie problemu?

 

Ponizej zdj. Dach dwuspadowy. Polnoc poludnie. Od poludniowej strony wysycha szybciej i jeszcze nie widac plesni/grzyba. Od polnocnej strony zacieki sa wieksze i widac juz plesn/grzyb w okolicy murlaty nad sciana kolankowa. Wiezba zlozona 2 lata temu i przykryta blachodachowka 

IMG_20221121_152411.jpg

IMG_20221121_152440.jpg

IMG_20221121_152904.jpg

Napisano
4 godziny temu, lch napisał:

Dzień Dobry

Mam identyczna sytuację jak w temacie. Problem narasta w okolicach temperatury 0*C. Czy istnieje jakieś sprawdzone rozwiązanie problemu?

A czy to już dom zamieszkały, ogrzewany?

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 24.11.2022 o 15:24, animus napisał:

A czy to już dom zamieszkały, ogrzewany?

Niezamieszkały, przed ociepleniem wełną jednak w powyższej sytuacji nie założę wełny i raczej poczekam do wiosny/lata aż przeschnie jak należy. Zastanawiam się nad pozostawieniem drugiej szczeliny wentylacyjnej pod membraną nad wełną około 2/2,5 cm.

2szczeliny.jpg

Napisano
1 godzinę temu, lch napisał:

Niezamieszkały, przed ociepleniem wełną jednak w powyższej sytuacji nie założę wełny i raczej poczekam do wiosny/lata aż przeschnie jak należy. Zastanawiam się nad pozostawieniem drugiej szczeliny wentylacyjnej pod membraną nad wełną około 2/2,5 cm.

2szczeliny.jpg

A ogrzewany?

  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...