Skocz do zawartości

dziura w szybie wkłady kominkowego


Recommended Posts

W niewyjaśnionych okolicznościach w domku na działce pękła szyba w kominku. Rysa biegnie na ukos przez spory kawałek, a na samym dole jest mała dziura. W takim nieszczelnym wkładzie palić się nie da. Wprawdzie sezon na grzanie się kończy, ale w ostatni weekend było na tyle zimno, że paliliśmy. Da się jakoś tę dziurę zalepić zanim wymienimy szybę?
Gdzie szukać takiej szyby? chyba nie u szklarza?
Da się ją samodzielnie wymienić?
Link do komentarza
Cytat

W niewyjaśnionych okolicznościach w domku na działce pękła szyba w kominku. Rysa biegnie na ukos przez spory kawałek, a na samym dole jest mała dziura. W takim nieszczelnym wkładzie palić się nie da. Wprawdzie sezon na grzanie się kończy, ale w ostatni weekend było na tyle zimno, że paliliśmy. Da się jakoś tę dziurę zalepić zanim wymienimy szybę?
Gdzie szukać takiej szyby? chyba nie u szklarza?
Da się ją samodzielnie wymienić?




Ja bym dziury niczym nie zalepiał, tylko wymienił szybę. Poszukaj na stronach producentów wkładów, powinni mieć też szyby do wymiany.
Link do komentarza
Pękniętą szybę wkładu kominkowego należy bezwzględnie wymienić. Aby to zrobić trzeba ją dokładnie wymierzyć i zamówić u dowolnego producenta wkładów lub szkła kominkowego. Niektórzy oferują takie usługi przez internet.

Koszt żaroodpornej szyby o grubości 4 mm to 800–1000 zł/m2.
Za prostokątną szybę o wymiarach np. 60 x 40 cm (2,4 m2), zapłacimy więc 192–240 zł + koszt przesyłki (ok. 30 zł).
Szyba pokryta powłoką lustrzaną kosztuje ok. 3000 zł/m2 – po rozpaleniu ognia w kominku przybiera postać przezroczystego szkła, a po jego wygaśnięciu – lustra, ukrywającego wnętrze wkładu pokryte sadzą i popiołem.

Montaż szyby jest prosty i można go wykonać samodzielnie.
Przydać się do tego może zestaw naprawczy, który można zamówić razem z szybą – najczęściej specjalny rodzaj sznura z klejem lub silikonem wysokotemperaturowym za ok. 30 zł albo taśmę samoprzylepną za ok. 20 zł.
Zanim jednak to zrobimy, warto sprawdzić stan sznurka przyklejonego do ramy drzwiczek – jeśli jest w dobrym stanie, nie trzeba go wymieniać. Jeśli jest zniszczony trzeba go odkleić, ramę wyczyścić i przykleić nowy sznur. Nową szybkę wkłada się do ramy drzwiczek i przykręca od wewnątrz śrubami.
Link do komentarza
Cytat

Pękniętą szybę wkładu kominkowego należy bezwzględnie wymienić. Aby to zrobić trzeba ją dokładnie wymierzyć i zamówić u dowolnego producenta wkładów lub szkła kominkowego. Niektórzy oferują takie usługi przez internet.

Koszt żaroodpornej szyby o grubości 4 mm to 800–1000 zł/m2.
Za prostokątną szybę o wymiarach np. 60 x 40 cm (2,4 m2), zapłacimy więc 192–240 zł + koszt przesyłki (ok. 30 zł).
Szyba pokryta powłoką lustrzaną kosztuje ok. 3000 zł/m2 – po rozpaleniu ognia w kominku przybiera postać przezroczystego szkła, a po jego wygaśnięciu – lustra, ukrywającego wnętrze wkładu pokryte sadzą i popiołem.

Montaż szyby jest prosty i można go wykonać samodzielnie.
Przydać się do tego może zestaw naprawczy, który można zamówić razem z szybą – najczęściej specjalny rodzaj sznura z klejem lub silikonem wysokotemperaturowym za ok. 30 zł albo taśmę samoprzylepną za ok. 20 zł.
Zanim jednak to zrobimy, warto sprawdzić stan sznurka przyklejonego do ramy drzwiczek – jeśli jest w dobrym stanie, nie trzeba go wymieniać. Jeśli jest zniszczony trzeba go odkleić, ramę wyczyścić i przykleić nowy sznur. Nową szybkę wkłada się do ramy drzwiczek i przykręca od wewnątrz śrubami.




Faktycznie, bułka z masłem...Jak coś pójdzie nie tak, czynność należy powtórzyć. ;)
Link do komentarza
Cytat

Dla kogoś, kto już to robił, z pewnością. icon_smile.gif



To rzeczywiście nie jest trudne.
Robiłem to raz w życiu,poczynając od zdjęcia całych drzwiczek,po zamontowanie na miejscu z powrotem.Nie było problemu.
Tylko różnica taka że sam pojechałem do zakładu oferującego takie szyby a potem osobno kupowałem sznur w sklepie metalowym.
To było z 5 lat temu i jest dobrze.
Link do komentarza
Cytat

To rzeczywiście nie jest trudne.
Robiłem to raz w życiu,poczynając od zdjęcia całych drzwiczek,po zamontowanie na miejscu z powrotem.Nie było problemu.
Tylko różnica taka że sam pojechałem do zakładu oferującego takie szyby a potem osobno kupowałem sznur w sklepie metalowym.
To było z 5 lat temu i jest dobrze.




No to super. Gratuluję...
Link do komentarza
Wprawdzie fachowcem nie jestem, ale na moje oko wymiana takiej szyby nie wymaga nawet fachowca. Jasne że najlepiej wszystko zlecić specjaliście, ale to kosztuje, a nie każdy ma nieograniczony budżet na budowę a potem eksploatację. Uważam, że jak się ma choć jako takie umiejętności i pojęcie o obsłudze podstawowych urządzeń typu wiertarka, młotek i chęć poszerzenia wiedzy choćby z netu lub gazet oraz czas, to sporo rzeczy można zrobić samodzielnie i bez wydatków, za to z ogromna satysfakcją.
Link do komentarza
Ja (podobno fachowiec icon_biggrin.gif) bardzo lubię, gdy kłopot wymiany szyby, bierze na siebie inwestor. Ryzyko zbicia tego dość drogiego elementu, spada mi z głowy. Kawałek szkiełka to 200 zł, a szyba łukowa lub gięta, potrafi kosztować ponad 1000 zł. Tego że pęknie wykluczyć się nie da. W takim duchu zabrałem głos w tym wątku. Jeśli ktoś myśli, że chciałbym się dorobić na wymianie szkła, to jest w błędzie (wiem, że takich tu nie brakuje). Życzę miłego majsterkowania! icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 11 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...