Skocz do zawartości

A może PC bez podłogówki i grzejników???


Gość gawel

Recommended Posts

Gość gawel
Napisano
Witam serdecznie, może zbyt słabo szukałem, ale nie znalazłem podobnego tematu stąd pozwalam sobie na założenie niniejszego wątku…
Ogrzewam mój domek już kilkanaście lat elektrycznymi konwektorami i jestem bardzo zadowolony, łączna moc grzejników to 6 kW plus mata grzejna 0,4 kW. Przymierzam się za kilka lat do remontu kapitalniejszego i nosi mnie żeby cos zmienić i unowocześnić i kusi mnie posiadanie pompy ciepła.
No tak ale nie posiadam wodnego CO to co mam zrobić ? I wpadłem na pomysł kupię pompę multisplit inwerterową powietrze-powietrze czyli w skrócie po prostu Klimę.
W moim przypadku za jednostkę zewnętrzną i dwie jednostki typu konsole podokienne zapłacę od 8 do 10 tys i umieszczone będą w największych 2 pomieszczeniach w pozostałych pokojach pozostanę przy grzejnikach elektrycznych bo faktycznie zdają egzamin a ich łączna moc to 2kw i dobranie jednostek wewnętrznych o tak małej mocy jest niemożliwe, planuje również podłogówkę elektryczną w całej kuchni.
Co sądzicie o ogrzewaniu domu Klimą? Może ktoś ma takie rozwiązanie.
Z całym szacunkiem dla Wszystkich posiadających układy wodne grzewcze, w mojej ocenie sprzecznością jest z jednej strony instalowanie nowoczesnego źródła ciepła i jednocześnie archaicznego układu wodnego , po co ogrzewać wodę żeby ogrzewać powietrze skoro można szybciej i taniej no i ma się pomieszczenia klimatyzowane a klimat zmierza raczej w stronę uzasadniającą posiadanie klimy.

Znalazłem takie przykładowe parametry
Jednostka zewnętrzna typu Multi Split serii COFM AECI model ACP-18CT50AECI
Moc Chłodzenie 5280 (2050-5280) W
Grzanie 6150 (2340-6150) W
Ekologiczny gaz R410A
Klasa energetyczna Chłodzenie A+
Grzanie A
Efektywność energetyczna EER -
COP -
SEER 5,8
SCOP 3,8
Obciążenie obliczeniowe dla ogrzewania (P design h) 5800 W
Maksymalna ilość jednostek wewnętrznych 2
Pobór mocy Chłodzenie 1560 W
Grzanie 1390 W
Poziom hałasu ≤ 61 dB(A)
Poziom mocy akustycznej ≤ 63 dB
Średnica rur przyłącz. 1/4”
Średnica rur przyłącz. (gaz) 3/8”
Średnica przewodu ster. 3 x 2,5 mm²
Zasilanie ~220-240V / 1f / 50Hz
Maks. długość instalacji 30 m
Maks. różnica wysokości 20 m
Dł. instalacji bez doładowania 5 m
Dod. ilość czynnika 15g x długość instalacji, powyżej 10 m
Rozstaw mocowań 560 mm
Zakres temperatury pracy -20°C ≤ T ≤ 50°C
Wymiary Netto (szer/wys/gł) 845×320×700 mm
Waga Netto 48,0 kg


Napisano
Poważnie analizować temat można by było pod warunkiem dołożenia na dachu paneli fotowoltaicznych. Polecam Ci dyskusję na tym forum Załóż temat, znajdziesz tam o wiele więcej osób znających podobną tematykę.
Gość gawel
Napisano
Dzięki Stasiu, co do zużycia prądu to ja nawet teraz nie narzekam, liczę na większy komfort zima i latem natomiast obawy to mam np co do trwałości pompy
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
Cytat

Dzięki Stasiu, co do zużycia prądu to ja nawet teraz nie narzekam, liczę na większy komfort zima i latem natomiast obawy to mam np co do trwałości pompy


Komfort latem oczywisty,zimą nie wyobrażam sobie ogrzewania domu gorącym powietrzem,pod względem komfortu oczywiście.
Trwałość to chyba najmniejszy problem bo klimatyzatory czyli pompy ciepła p-p chodzą już od dziesięcioleci. Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Gość gawel
Napisano
Cytat

Komfort latem oczywisty,zimą nie wyobrażam sobie ogrzewania domu gorącym powietrzem,pod względem komfortu oczywiście.
Trwałość to chyba najmniejszy problem bo klimatyzatory czyli pompy ciepła p-p chodzą już od dziesięcioleci.


Poproszę o uzasadnienie wykraczające poza wyobrażenia i dziękuję za info odnośnie trwałości

Gość arturo72
Napisano
Cytat

Poproszę o uzasadnienie wykraczające poza wyobrażenia i dziękuję za info odnośnie trwałości


Być może a nawet na pewno jesteś przyzwyczajony do tego że dmucha Ci z jednego miejsca w pomieszczeniu temp.40-50st.C a dla mnie jest to nie do przyjęcia i nie komfortowe ogrzewanie. Być może dlatego ze mam porównanie jak się żyje z grzejnikami sciennymi i z grzejnikiem podłogowym.

Na lato pakuje do domu klime kanałowa ale tylko do chłodzenia.
Napisano
Cytat

Być może a nawet na pewno jesteś przyzwyczajony do tego że dmucha Ci z jednego miejsca w pomieszczeniu temp.40-50st.C a dla mnie jest to nie do przyjęcia i nie komfortowe ogrzewanie. Być może dlatego ze mam porównanie jak się żyje z grzejnikami sciennymi i z grzejnikiem podłogowym.

Na lato pakuje do domu klime kanałowa ale tylko do chłodzenia.



Twoje argumenty przypominają mi faceta, który uwielbiał dmuchane lale. Zawsze mawiał, że może je dowolnie kształtować, nadmuchać mocniej lub słabiej, jak mu danego dnia wygodniej. Kobitami zaś gardził, bo taka czasem pierdzi oraz miewa okres, a to już było dla niego nie do przyjęcia.
Gość arturo72
Napisano
Cytat

Twoje argumenty przypominają mi faceta, który uwielbiał dmuchane lale. Zawsze mawiał, że może je dowolnie kształtować, nadmuchać mocniej lub słabiej, jak mu danego dnia wygodniej. Kobitami zaś gardził, bo taka czasem pierdzi oraz miewa okres, a to już było dla niego nie do przyjęcia.


Jest wręcz odwrotnie jeśli o to chodzi icon_smile.gif
Komfort i przyjemność ponad wszystko a co natura to natura icon_biggrin.gif

Napisano
System nadmuchowy jest OK i bardzo nowoczesny - zwłaszcza przy szkieletorze, czego zaścianek nie ogarnia.

W zasadzie mowa o klimatyzacji (w tym przypadku, pędzonej PCi) - z definicji.

Prorocze wypowiedzi co do wysokiej temperatury wydmuchiwanego powietrza, są tak samo prawdziwe, jak te co twierdzą, że podłogówka jest szkodliwa, bo grzeje w nogi.

Oczywiście mowa o prawidłowo, zaprojektowanym i wykonanym systemie.

Komfort użytkowania jest nieporównywalnie większy niż przy każdym innym systemie - można z precyzją chirurgiczną, dostosować temperatury w każdym pomieszczeniu, w każdym czasie.

Jedyna wada takiego systemu, to koszty inwestycyjne.
Gość gawel
Napisano (edytowany)
Cytat

System nadmuchowy jest OK i bardzo nowoczesny - zwłaszcza przy szkieletorze, czego zaścianek nie ogarnia.

W zasadzie mowa o klimatyzacji (w tym przypadku, pędzonej PCi) - z definicji.

Prorocze wypowiedzi co do wysokiej temperatury wydmuchiwanego powietrza, są tak samo prawdziwe, jak te co twierdzą, że podłogówka jest szkodliwa, bo grzeje w nogi.

Oczywiście mowa o prawidłowo, zaprojektowanym i wykonanym systemie.

Komfort użytkowania jest nieporównywalnie większy niż przy każdym innym systemie - można z precyzją chirurgiczną, dostosować temperatury w każdym pomieszczeniu, w każdym czasie.

Jedyna wada takiego systemu, to koszty inwestycyjne.


No dokładnie chodzi o klimę , ja to tak trochę przewrotnie nazwałem, i jak zawsze Rysiu masz słuszną rację. Po prostu w moim przypadku to jedyna możliwość zrobienia PC , bo robienie centralnego mija się z celem. A co do sterowalności systemu grzewczego to u mnie daje się mieć niskie rachunki dzięki tej właśnie precyzji mam konwektory atlantic F-18 i były drogie jak diabli ale są szalenie precyzyjne w sterowaniu i wartee są tej ceny. To samo z pc/klimą mam wrażenie że to będzie strrzał oby nie w kolano icon_biggrin.gif . ciekaw jestem czy ktoś ogrzewa dom klimą i jakiej firmy np?

Rysiu koszty nie za bardzo jednostka zewnętrzna kosztuje netto ok 4300(2 j wewnętrzne) do 10 000 (5 j wewnętrznych) plus jednostka wewnętrzna kosztuje ok 1300 zł netto do tego jak doliczysz vat 8% to wychodzi bardzo tanio i masz to gotowe bez żadnych podłogówek ot po prostu Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Gość arturo72
Napisano
Cytat

System nadmuchowy jest OK i bardzo nowoczesny - zwłaszcza przy szkieletorze, czego zaścianek nie ogarnia.


icon_biggrin.gif
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...l=1#post7108433


Cytat

Komfort użytkowania jest nieporównywalnie większy niż przy każdym innym systemie - można z precyzją chirurgiczną, dostosować temperatury w każdym pomieszczeniu, w każdym czasie.


icon_biggrin.gif
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?...l=1#post7108343
Napisano
Przeca napisałem, że zaścianek tego nie ogarnia.

Ps. Prawidłowo zaprojektowana i wykonana instalacja, nie ma nic wspólnego z druciarstwem opisywanym na FM.
Napisano
Cytat

System nadmuchowy jest OK i bardzo nowoczesny
(...)
Jedyna wada takiego systemu, to koszty inwestycyjne.


Otóż to. Nadmuchowe ogrzewanie to jest bardzo fajna sprawa, ale barana nie przekonasz, bo on przeczytał. Przecież potrafi czytać.
Gość arturo72
Napisano (edytowany)
Cytat

Przeca napisałem, że zaścianek tego nie ogarnia.

Ps. Prawidłowo zaprojektowana i wykonana instalacja, nie ma nic wspólnego z druciarstwem opisywanym na FM.


Z tego co tak poczytuje FBD i ich użytkowników wypowiadających się to zaścianek panuje bardziej tutaj niż na FM icon_smile.gif
Tam wypowiadane bzdury prostuja kumate ludziska a tutaj tylko ja icon_biggrin.gif

Bo jak ktoś twierdzi że nadmuch cieplego powietrza z jednego miejsca w pomieszczeniu np.30m2 jest bardziej komfortowy od dostarczania ciepla równomiernie na każdym m2 tegoż pomieszczenia to łapy opadają icon_smile.gif Edytowano przez arturo72 (zobacz historię edycji)
Napisano
Tiiia.

Napisał tam, taki kumaty:

Cytat

Z archaicznym, to kojarzy mi się system ogrzewania nadmuchowego.
Już w Malborku taki funkcjonował



Akurat ten przykład jest adekwatny, bo to był bardzo dobrze zaprojektowany system ogrzewania podłogowo-nadmuchowego.
Tyle, ze mierząc taka miarą, bardziej archaiczne jest ogrzewanie podłogowe, bo ... (patrz hypocaustum w pierwotnej postaci - współczesny odpowiednik POP LEGALETT )

I drugi - faktycznie kumaty:
Cytat

Nie wiem jak sprawują się dedykowane urządzenia do ogrzewania ale od 2 lat ogrzewam biura w mojej firmie klimatyzatorami i wiem, że w domu bym tego nie użył.



Bo nie poleca druciarstwa, nie porównuje do czegoś, czego nie zna.


Współcześnie budowane i modernizowane hotele, mają ogrzewanie nadmuchowe, np. Lubicz w Ustce, Dolina Charlotty kolo Słupska, większość hoteli Gołębiewski (zwłaszcza w górach) , ..........).

Ps.
Jak kogoś bardziej interesuje zagadnienie, niech zimą zajrzy w Warszawie do budynku przy Alejach Ujazdowskich 13 - dlaczego zimą? Bo zimą dokładnie "widać" skuteczność i komfort takiego ogrzewania







Ps.2.

Kryterium "jak ja nie mam, to jest złe" raczej nie jest miarodajne.
Napisano

W Kanadzie domy ogrzewane powietrzem to codzienność. Powszechność. Domy szkieletowe! Mam wrażenie, Gawle, że masz bardzo dobry pomysł, i - co ważne - sprawdzony. Byle dobrać jednostkę.

Tylko że oni tam grzeją z podłogi. Nadmuch jest z podłogi. Instalacja w piwnicy. W łazience taka ciepła dmuchawa to, pamiętam, bajka i frajda.

Gość gawel
Napisano
Słuchajcie, mnie ja nie neguję posiadania pc+podłogówki, bo to jest fajne i komfortowe, z tym że rozważane przeze mnie rozwiązanie dotyczy osób dla które mieszkają już ładnych paręnaście czy nawet parędziesiąt lat i remontując chciałyby unowocześnić swój dom lub mieszkanie a ze względów po prostu technicznych kub (i) ekonomicznych jest to po prostu nieopłacalne lub niemożliwe.
Napisano
Podłogowy, bo dmucha od dołu (tak jak pisał PeZet), a nie dlatego, że podpięty pod podłogówkę. icon_biggrin.gif

Oczywiście podpięty pod jednostkę centralną np. PCi.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Ja mimo wszystko będę zachęcał do takiego rozwiązania i połączenia,czyli pompa ciepła plus ogrzewanie podłogowe,bo tylko wtedy będziemy mieć zapewniony optymalny komfort i wygodę.
  • 1 rok temu...
Napisano

komfort komfortem, ale większym czynnikiem dla takiego rozwiązania jest ekonomia - całość pracuje w układzie niskotemperaturowym a to = niższe rachunki. całość można rozwinąć o ogrzewanie płaszczyznowe, co daje opcję chłodzenia latem przy odpowiedniej pompie gruntowej.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To płyta z wełny mineralnej pokryta jednostronnie wzmocnionym welonem szklanym w kolorze czarnym.      
    • Wypożyczyć na 1 dobę. Ukośnica do drewna         to nie skrzynka uciosowa. 
    • W tym roku było naprawdę sporo deszczu. Do kanału wentylacyjnego dwuściennego ze stali nierdzewnej montowanego 3-4 lata temu  nalało się tyle wody, że poziom sięgał już pod wyczystkę  (około 15 cm). Podczas opadów, a nawet jeszcze dłuższy czas po nich, woda ciągle kapała z komina. Po interwencji okazało się, że odpływ na dole się zamulił od  zanieczyszczeń i gdyby nie ta wyczystka, woda podeszłaby aż do kolejnego złącza, sącząc się gdzieś w izolację.   Życie może zaskoczyć, nawet wiekowego podczytywacza. 
    • Zdawała, jak pracowałem... Teraz jestem emerytem, ale wiem, że precyzja jest konieczna... ale ukośnica  leży w składziku  Dlatego, jeśli nigdy tego nie robiłeś, to zachowaj te listwy PCV na swoich miejscach, a kasę na nowe listwy MDF wydaj na inne, przyjemne cele...  Te listwy, które planujesz założyć, to listwy paździerzowe, oklejone tapetą papierową i lakierowane... czy są białe, czy ze wzorem drewna... delikatne i wrażliwe na zadrapania, a po uszkodzeniu tapety - wrażliwe na wodę, np z mopa...  Jeśli już znudziły się te listwy z PCV i koniecznie chcesz mieć "eleganckie" listwy, czy cokoły, lepiej wydać trochę więcej i zrobić to z lakierowanego drewna - wtedy okaże się jak proste są te Twoje "proste" ściany - no i wtedy bez solidnych ukośnic nic nie zdziałasz
    • Witam.   Ostatnio przymierzam się do zakupu nieruchomości (dom z działką i zabudowaniami gospodarczymi). W zasadzie decyzja została już podjęta, chciałem umawiać się z właścicielem na finalizację transakcji, ale coś mnie tknęło, żeby sprawdzić jeszcze u konserwatora zabytków, jak się sprawy mają. O ile wcześniej sprawdzałem kwestie rejestru zabytków i okazało się, że budynek mieszkalny był w rejestrze, ale kilka lat temu został wykreślony, o tyle nie wiedziałem, że istnieje jeszcze coś takiego jak ewidencja zabytków... W ewidencji z kolei dom wciąż figuruje. Co to w praktyce dla mnie oznacza?   Otóż chciałem ocieplić dom, zrobić nową elewację, dobudować taras na piętrze i pod tarasem zrobić ogród zimowy. Dom był już kiedyś remontowany - wszystkie dachy są nowe. Sam dom jest bodajże z 1906 r., w środku ma wszystko odnowione i wymienione. Elewacja nie wygląda na ponad 100-letnią, więc też zapewne była odnawiana, jednak stylizowana jest na starszą (ozdobne gzymsy, ornamenty wokół drzwi i okien). W jednym miejscu elewacja odpadła, co może być spowodowane przemarzaniem ściany, może też wilgocią (od środka widać w jednym miejscu pęcherze). Stąd też pomysł docieplenia budynku, a w zasadzie to wręcz konieczność. Tylko jak do planowanych prac podejść biorąc pod uwagę występowanie budynku w ewidencji zabytków?   Z tego co udało mi się wybadać temat we własnym zakresie: Ewidencja to wykaz szerszy od rejestru, jednak mniej restrykcyjny - nie muszę tak bardzo chuchać i dmuchać na zabytek, nie muszę dbać o jego dobrostan, ale też nie dostanę od państwa dotacji np. na jego renowację. Ponoć ewidencja występuje na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim. Mi nie udało się dotrzeć do trzech różnych poziomów. W zasadzie na BIP wojewódzkiego opolskiego znalazłem Rejestr wojewódzki, a oprócz niego cząstkowe ewidencje, zdaje się, że dla każdej gminy (?) (https://bip.wuozopole.pl/52/ewidencja.html); na stronie wojewódzkiego konserwatora zabytków znalazłem zaś sam rejestr (https://wuozopole.pl/63/rejestr-zabytkow.html). Z mojej perspektywy wygląda to trochę tak, że są ewidencje gminne; ewidencja powiatowa to zbiór gminnych; ewidencja wojewódzka to zbiór powiatowych. Nie ma oddzielnych ewidencji dla różnych szczebli. Spółka będąca właścicielem nieruchomości, którą chcę kupić, ponoć dowiedziała się, że posiadając dom figurujący w ewidencji (ale nie w rejestrze) mogę z nim robić w zasadzie wszystko co mi się podoba, dopóki nie jest wymagane pozwolenie na budowę. Jeśli wymagane jest pozwolenie na budowę to automatycznie wymagana jest zgoda konserwatora zabytków. Elewacja pozwolenia nie wymaga; nawet taras poniżej 35 m2 pozwolenia nie wymaga, ogród zimowy również - czyli mogę sobie swobodnie działać. Luźny wywiad telefoniczny w urzędzie konserwatora dostarczył nam z kolei informacji, że o elewacji możemy zapomnieć. O wybijaniu dziury w ścianie pod drzwi tarasowe tym bardziej... Wyczytałem też, że w przypadku ewidencji wszystko zależy od widzi mi się danego konserwatora. Ze sprawą trzeba się zwrócić do konserwatora wojewódzkiego, który kieruje sprawę niżej, do lokalnego konserwatora. Jak się trafi na człowieka to może zatwierdzić wszystko. Jak nie to pozostaje jedynie sąd administracyjny. Jak to zatem jest w rzeczywistości? Na co mogę sobie pozwolić? Jakimi aktami prawnymi mogę się podpierać? Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i ukierunkowanie.   Pozdrawiam J
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...