Skocz do zawartości

Winda na poddasze.


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
To mój pierwszy wpis ma tym forum więc witam, wszystkich budujących.
Buduję dom, nieduży, mam dużą działkę więc parterowy. Jest jednak nad częścią poddasze i tu mam problem, schody zajmują sporo miejsca ale nie planuję ogrzewać poddasza i sądzę, trudno będzie tak ocieplić wejście żeby ciepło nie uciekło.
Wymyśliłem coś w rodzaju windy grubości stropu ( strop ma 35 cm) ocieplone tak jak strop żeby na okres zimy zamknąć i ewentualnie uszczelnić, ale myślę, że szczeliną 5-6 mm nie ucieknie dużo ciepła. ktoś jeszcze miał podobne pomysły, będę wdzięczny za wszelkie sugestie i rady.

Pozdrawiam. Edytowano przez Vesemir (zobacz historię edycji)
Napisano
Witaj.
Jakie ma mieć wymiary?
Jaki ma mieć udźwig? Ile będzie ważyć? Z czego chcesz ją zbudować?
Jak chcesz ją napędzać? Silnikiem, czy mięśniami? Jakieś bloczki, dźwignie?
Jak chcesz zamocować? I co to ma być - platforma?
Jak ma się poruszać? Po szynach? Na teleskopie jakimś chowanym do góry?

Opisz pomysł, pokaż jakiś rysunek, żeby było o czym rozmawiać.
Pozdrowienia
Napisano
  Cytat

Witaj.
Jakie ma mieć wymiary?
Jaki ma mieć udźwig? Ile będzie ważyć? Z czego chcesz ją zbudować?
Jak chcesz ją napędzać? Silnikiem, czy mięśniami? Jakieś bloczki, dźwignie?
Jak chcesz zamocować? I co to ma być - platforma?
Jak ma się poruszać? Po szynach? Na teleskopie jakimś chowanym do góry?

Opisz pomysł, pokaż jakiś rysunek, żeby było o czym rozmawiać.
Pozdrowienia

Rozwiń  



Witam,
pomysł jest dość dokładnie przemyślany, wymiary max.1100x900 mm, wysokość jak pisałem, grubość stropu, prowadnice to profile bramowe + po dwa wózki bramowe na stronę. Napęd, wyciągarka , oglądałem taką odpowiednią w Castoramie, udźwig przez bloczek około 500 kg. Napisałem "platforma" bo nie chciałbym żadnego szybu czy obudowy , może być jakaś barierka ale na windzie, chciałbym żeby w opozycji górnej widoczne były tylko szczeliny na ścianie i suficie.
"Platfowma " mysle, że profil 20x20 byłby wystarczający z wstępnych obliczeń wyszło, że całość jeżdżąca z wózkami powinna ważyć około 55kg.
Planuję zaadaptować do sterowania pilot bramowy, elektryk powinien poradzić sobie ze sterowaniem wciągarki.
To tyle informacji, mam nadzieję, że wygląda to realnie.

Pozdrawiam.
Napisano
  Cytat

Napęd, wyciągarka , oglądałem taką odpowiednią w Castoramie, udźwig przez bloczek około 500 kg.

Rozwiń  

Taka? icon_biggrin.gif

Postawiłem nią dach. Myślałem, by ją wykorzystać jako windę (kiedyś), potem o odśnieżaniu, o otwieraniu wyłazu na poddasze, ostatnio o otwieraniu mojej bramy (link). Wyciągarka jest super. Jeśli rozpracujesz napęd - te szyny, prowadnice, wyważenie etc, wówczas samo sterowanie nie będzie problemem - pilot na długim kablu załatwia wszystko. Więc moim zdaniem o sterowanie nie musisz się martwić.

Chwila. Platforma o wymiarach 1100x900? To wyłaz. Myślałem, że chcesz zrobić platformę o powierzchni całej klatki schodowej, tak z 5m2.
A jak ty tylko wyłaz chcesz zrobić, to po kija wyciągarka? Zrób sobie ciepły wyłaz. Jesienią popełniłem takąklapę strychową ocieploną: link
Napisano
Witam,
podobny właz zrobiłem do wejścia na poddasze nieużytkowe ale to do którego chcę zrobić windę jest nad budynkiem 9,5x13 m, powieerzchni o wysokości 1,8 i więcej jest jakieś 10x3,5 m więc pewnie kiedyś będę chciał je wykończyć, wstawić coś choćby kanapę (można postawić na boku wysokość 90 cm).
Propozycja włazu po drabinie całkowicie odpada.
Wciagarka za zdjęciu bardzo podobna, mają różne, cena zależna od udźwigu.
Co do sterowania to myślałem o pilocie bezprzewodowym, dwukanałowy to kooszt 100-150 zł.
Zrobiłem wstępny kosztorys, wyszło mi około 4000 zł + moja robocizna.
Koszt schodów wykonanych na zamówienie z montarzem 6000 zł (był fachowiec wymierzyl i policzył).

Pozdrawiam budujących.
Napisano
nie lepiej zrobić większą tą platformę?
przez taki mały otwór ciężko będzie wrzucić na górę płyty, nie mówiąc o kanapie czy jakimś stoliku
większa platforma to większy komfort przy podnoszeniu większej ilości ludzi ( 3-4 os)
szczeliny w suficie można spróbować ukryć obniżając sufit i jakieś zaślepki na zawiasach
dobry fachowiec powinien sobie z tym poradzić
Napisano
  Cytat

Koszt schodów wykonanych na zamówienie z montarzem 6000 zł (był fachowiec wymierzyl i policzył).

Rozwiń  


icon_eek.gif

Nie bardzo rozumiem skąd taka cena za schody "od czasu do czasu".
I nie bardzo rozumiem po co jakaś platforma, używana kilka razy w roku (oby kilka razy).



I to za mniej jak 700zł.
Jak chcesz mieć nowocześnie - dorób automat do składania schodów i zamykania klapy (też na bazie wyciągarki). icon_lol.gif
Napisano (edytowany)
  Cytat

Zrobiłem wstępny kosztorys, wyszło mi około 4000 zł + moja robocizna.
Koszt schodów wykonanych na zamówienie z montarzem 6000 zł (był fachowiec wymierzyl i policzył).

Rozwiń  

Za 4000zł + własna robocizna? Tę kasę proponowałbym przeznaczyć na:
1. dodatkową warstwę ocieplenia dachu, względem tego co w projekcie: jakieś 2500zł.
2. zwykły wyłaz z drabinką (vide post Bajbagi) albo wyłaz z lekkimi schodami.

Dodatkowa warstwa ocieplenia dachu da lepszy efekt niż wypaśna ocieplona klapa. Zasłonisz dziurę czymkolwiek, a efekt będzie lepszy.

dopisałem:

Lepszy będzie efekt dotyczący ocieplenia, ucieczki ciepła, te sprawy. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Zwracam uwagę na pomijany, a najważniejszy aspekt, takiej platformy.
Ona ma służyć do transportu ludzi - czyli otwarta kwestia zabezpieczeń np. przed zgilotywaniem dziecka.
Napisano
  Cytat

Propozycja włazu po drabinie całkowicie odpada.

Rozwiń  

Skoro tak, to ok.

Nie potrafię wyobrazić sobie sposobu prowadzenia tej platformy.
Widziałeś w ruchu taką wciągarkę?
Żeby stabilnie wciągać materiały budowlane - nie ludzi! - musiałem oprzeć dwie szyny o mur:



Jak chcesz rozwiązać napęd tej platformy?
Jak chcesz ją ustabilizować?
O jakich wózkach piszesz? Na ścianie?
I jak zabezpieczyć przypadki o których wspomniał bajbaga.

Można by wykorzystać system zabezpieczeń stosowany w bramach wjazdowych! Tadam!
Napisano
  Cytat

Można by wykorzystać system zabezpieczeń stosowany w bramach wjazdowych! Tadam!

Rozwiń  


Prościej i skuteczniej - wykonanie klatki z siatki.
Ale + zabezpieczenia przed uruchomieniem platformy przy otwartych drzwiach + hamulce bezpieczeństwa + inne pierdoły np. naciskowe.

Tak wiem - to tylko platforma do użytku domowego, ale chichot losu, często weryfikuje (tragicznie).
Napisano (edytowany)
Czujniki być muszą, mimo klatki. Taki kot wskoczy na klatkę, ogon zwiesi akurat kiedy winda jedzie w górę. Kotu ogon utnie i los chichocze. Czujniki stykowe jakieś muszą być, może fotokomórka. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Tak wiem - to tylko platforma do użytku domowego, ale chichot losu, często weryfikuje (tragicznie).

Rozwiń  

Dlatego tego rodzaju urządzenia podlegają dozorowi technicznemu w zakresie projektowania, wytwarzania i eksploatacji.
Przed rozpoczęciem eksploatacji ta "winda" (dźwignik) powinna zostać zgłoszona do Urzędu Dozoru Technicznego celem dokonania odbioru technicznego. W kolejnych latach dźwignik taki podlega badaniom okresowym, tudzież doraźnym.

Miłej lektury:
Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 28 grudnia 2001 r. w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego, jakim powinny odpowiadać dźwigniki.
Napisano
  Cytat

Dlatego tego rodzaju urządzenia podlegają dozorowi technicznemu w zakresie projektowania, wytwarzania i eksploatacji.
Przed rozpoczęciem eksploatacji ta "winda" (dźwignik) powinna zostać zgłoszona do Urzędu Dozoru Technicznego celem dokonania odbioru technicznego. W kolejnych latach dźwignik taki podlega badaniom okresowym, tudzież doraźnym.

Miłej lektury:
Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 28 grudnia 2001 r. w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego, jakim powinny odpowiadać dźwigniki.

Rozwiń  

Weź sobie nie żartuj! A huśtawka w ogrodzie też podlega dozorowi technicznemu?

Wciągarka z supermarketu też? Napisali w instrukcji, że nie wolno wciągać ludzi i wsio. I co z tego? Każdy sobie robi co mu w duszy gra.
Napisano
  Cytat

Wciągarka z supermarketu też? Napisali w instrukcji, że nie wolno wciągać ludzi i wsio. I co z tego? Każdy sobie robi co mu w duszy gra.

Rozwiń  


No - prawda.

Nie mniej jednak w razie "szkody na ciele", zwłaszcza dokonanej nie na domowniku, mogą być komplikacje z odszkodowaniem wypłacanym przez ubezpieczyciela - zwłaszcza przy "minimalnych" polisach OC. icon_cool.gif
Napisano
  Cytat

Weź sobie nie żartuj! A huśtawka w ogrodzie też podlega dozorowi technicznemu?

Wciągarka z supermarketu też? Napisali w instrukcji, że nie wolno wciągać ludzi i wsio. I co z tego? Każdy sobie robi co mu w duszy gra.

Rozwiń  

Huśtawka nie jest dźwignicą (dźwignikiem).
Wciągarka z supermarketu jest i podlega polskim przepisom, które przytoczyłem. Żurawiem wieżowym również nie wolno wciągać ludzi i też jest to napisane w DTR-ce każdego z nich, a jednak podlega przepisom UDT.
Napisano
  Cytat

I co z tego? Każdy sobie robi co mu w duszy gra.

Rozwiń  

Tu padają porady i rady aby nikt sobie i komuś nie wyrządził krzywdy. A prawda taka, że każdy robi jak chce i jak mu się podoba. Najlepszym przykładem (bez obrazy innych) są opisywane niektóre instalacje elektryczne robione lub naprawiane przez "domowych" elektryków.
Napisano
Znaleźli się ojcowie narodu, odpowiedzialni, rzeczowi... Pytanie wątku to: jak samemu zbudować z wciągarki windę. Więc skupmy się na tym jak to zrobić dobrze, a o przepisy niech się martwi ten, komu one są do czegoś potrzebne.

Od opracowania koncepcji do użytkowania droga jest tak daleka, że nie każdy zdaje sobie sprawę, że być może jest ona nie do pokonania. Bądźcie więc może bardziej wyrozumiali i pozwólcie tym, którzy chcą ruszyć makówkę i wymyślić coś niecodziennego, zamiast zbijać pomysł w zarodku. Nie uchodzi tak.

Mnie osobiście pomysł bardzo się podoba i mam zamiar go wykorzystać jako windę na drzewo.
Napisano
To ja powiem tak, niech inni mądrzejsi ojcowie doradzają jak zrobić z siebie i ze swoich bliskich kalekę.

Bo tu sprawa dotyczy ludzi a nie jakiś materiałów, a przeznaczenie wciągarki jest inne niż windy. Jak autor tematu chce windę to niech kupi oryginalną i będzie ok.
Nikt kto coś wie na temat wind i im podobnych nie będzie pomagał w wykonaniu jakieś samoróby w wykonaniu amatorskim.
Ale ja nikomu tego nie zabraniam, każdy ma swój rozum i wyobraźnię i niech jej użyje.

Napisano
  Cytat

Pytanie wątku to: jak samemu zbudować z wciągarki windę. Więc skupmy się na tym jak to zrobić dobrze, a o przepisy niech się martwi ten, komu one są do czegoś potrzebne.

Rozwiń  

Nie można "zrobić tego dobrze", bez znajomości tego rozporządzenia.
To nie jest zbiór fanaberii, lecz wytycznych, które powstawały latami na bazie autentycznych zdarzeń (czytaj wypadków).
Rozumiem, że Polacy są skłonni do bagatelizowania przepisów, a piętnowanie takich zachowań nie jest w modzie.

Tylko że ja nie zawsze siedziałem na wózku i widziałem w życiu tragiczne sytuacje (zajmowałem się dźwignicami). Choćby taką z elektrowciągiem, w której zmostkowany wyłącznik krańcowy nie zadziałał, a sklejony styk przycisku "góra" spowodował najpierw dociśnięcie zblocza do korpusu, a potem zerwanie liny nośnej i upadek ładunku na poziom roboczy z ludźmi. I nie był to upadek porównywalny do zerwania się łańcuszka w huśtawce ogrodowej.

Nie zabijam pomysłu. Proponuję tylko zdrowy rozsądek.
Jeżeli chcesz zrobić coś takiego u siebie, to zapytaj konstruktora, czy i gdzie mógłbyś zamocować tę wciągarkę na swoim strychu. Jeśli wciągnik ma udźwig 0,5 tony, to i belka, na której zostanie on zamocowany, musi mieć odpowiednią nośność. Do zblocza zapinasz kosz, w którym masz drewno lub cokolwiek i jesteś bezpieczny. Do kosza zamocowana linka/sznurek, którym będziesz korygował wznoszenie.
Napisano (edytowany)
Nie drewno. Drzewo. Napisałem: drzewo. Na drzewo.

  Cytat

Nie można "zrobić tego dobrze", bez znajomości tego rozporządzenia.

Rozwiń  

Skąd wiesz, że nie można? Co wiesz, że tak twierdzisz?

Na razie wrzuciłeś informację o punkcie podwieszenia. Tymczasem pomysł autora, nie wyrażony w pełni, zakłada prowadzenie po szynach, więc żadnego koszyka nie będzie on wieszał. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Nie drewno. Drzewo. Napisałem: drzewo. Na takie drzewo:



Skąd wiesz, że nie można? Co wiesz, że tak twierdzisz?

Na razie wrzuciłeś informację o punkcie podwieszenia. Tymczasem pomysł autora, nie wyrażony w pełni, zakłada prowadzenie po szynach, więc żadnego koszyka nie będzie on wieszał.

Rozwiń  

Na takie drzewo elektrowciąg? Proponuję dźwig towarowo-osobowy.

Moja informacja nie dotyczyła punktu podwieszenia, a całej konstrukcji. Co z tego, że jego szyny będą miały nośność 100 ton, jak to na czym będą podparte będzie z zapałek?

O urządzeniach z prowadnikami także mówią przepisy, ale źle mi się rozmawia w tej atmosferze. Spadam.
Napisano
  Cytat

Mam nadzieję, że odpowiedzialnie potraktujesz własne słowa - windziarzem wszakże nie jesteś.

Rozwiń  

I tu Cię miło zaskoczę icon_biggrin.gif Mam uprawnienia z DT na elektrowciągi z poziomu roboczego i windy towarowe. Pracowałem trzy lata w zakładzie gdzie te urządzenia obsługiwałem. Co prawda było to kilkanaście lat temu, ale było.
A obecnie mamy na kolei szkolenia co pewien okres na stanowisko tzw hakowego. Więc coś niecoś wiem co piszę i rozumiem słowa Leszka.
Napisano (edytowany)
Leszek4, Spadam? To bardzo nieodpowiedzialna decyzja, bowiem ty akurat coś na temat wind wiesz.
Mógłbyś coś konkretnego doradzić, zamiast straszyć paragrafami, a potem zwijać się.
Chyba że wiesz, ale nie powiesz. Są i tacy.

edit: dopisałem, że zwracam się do Leszka Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Mógłbyś coś konkretnego doradzić, zamiast straszyć paragrafami, a potem zwijać się.
Chyba że wiesz, ale nie powiesz. Są i tacy.

Rozwiń  

Ja nie lubię przepisami rzucać, bardziej pisze i doradzam (zresztą nie o co się handryczyć, w końcu kulturalnie wymieniamy swoje poglądy, prawda?) jak każdy tu piszący w sposób życzliwy w trosce o czyjejś zdrowie czy o finanse.
Znam się na majsterkowaniu, umiem dużo wykonać i naprawić, ale za pewne rzeczy gdzie wchodzi zdrowie i bezpieczeństwo nie wchodzę.

  Cytat

edit: dopisałem, że zwracam się do Leszka

Rozwiń  

Tak też się domyśliłem icon_biggrin.gif bo mój i twój ukazały się prawie równocześnie.
Napisano
  Cytat

Na takie drzewo elektrowciąg? Proponuję dźwig towarowo-osobowy.

Rozwiń  

Nie rozumiem. Pisałeś coś o wytrzymałości, a teraz proponujesz, bym montował coś niewspółmiernie cięższego n niewielkim drzewku. Wyjaśnisz?
Napisano
  Cytat

Nie rozumiem. Pisałeś coś o wytrzymałości, a teraz proponujesz, bym montował coś niewspółmiernie cięższego n niewielkim drzewku. Wyjaśnisz?

Rozwiń  

To był żart, Piotrku! Dźwig osobowy ma szyb. Ironicznie wyobraziłem sobie taki szyb dostawiony do drzewka w ogródku.
Jak chcesz coś dźwigać na ogródku, to nie na konarze drzewa. Jak już, to lepiej zrobić z rurek bramkę (odpowiednio podpartą), gdzie belką poziomą będzie jakiś teownik/dwuteownik, na którym zamocujesz wciągnik. Potem próba wytrzymałości. Nie samego wciągnika, a konstrukcji, na której go zawiesisz. Choćby paleta z kostką betonową, cementem etc. i heja!

Natomiast wciągniki nie nadają się do bezpiecznego transportu pionowego ludzi. Nic nie zabezpieczy człowieka choćby przed skutkami zerwania liny. Dźwigi osobowe mają takie zabezpieczenia (to tylko w filmach kabiny lecą w dół, jak kamień, co jest technicznie niemożliwe). Na prowadnicach są zabudowane chwytacze, które błyskawicznie klinują kabinę.
Jak myślisz wyglądałoby lądowanie tej samoróbki-platformy z wysokości 3 metrów? Platformy, na której stoi koleś z kredensem, który właśnie chciał wywieźć na strych.
A jeśli z jakichś przyczyn platforma nie zatrzyma się na poziomie strychu i wciągnik będzie nadal nawijał linę na bęben? Wgniecie kolesiowi dekiel, a potem zerwie linę? Być może zdąży odskoczyć, bo wciągarka o udźwigu 250/500kg w układzie opasania linowego dla udźwigu 500 kg będzie jechała do góry z zawrotną prędkością ślimaka. icon_wink.gif
Napisano
Uff, to żeśmy chyba się przebili na drugą stronę, Lechu ;)

Te próby, o których napisałeś, wytrzymałości, przerabiałem osobiście. Jak nabyłem wciągarkę, postawiłem nawet wieżę do wciągania belek stropowych. Ale strach był cokolwiek wciągnąć. Miałem kilka wariantów konstrukcji - a chodziło o zwykłą budowlaną wciągarkę, nie o windę.

Faktycznie, sprawa jest skomplikowana, o ile w ogóle wykonalna.
Ciekaw jestem, co autor wątku na to. To co napisałeś, mnie przekonuje, choć jeszcze nie zniechęca.
Napisano
Inspiracji najlepiej szukać w gotowych rozwiązaniach.
Mając na placu dwuteownik zaczniesz kombinować, bo Ty taka właśnie dusza jesteś... icon_mrgreen.gif

Luknij sobie na obrazy wyświetlone po frazie "wciągarki bramowe".

Napisano
  Cytat

Inspiracji najlepiej szukać w gotowych rozwiązaniach.
Mając na placu dwuteownik zaczniesz kombinować, bo Ty taka właśnie dusza jesteś... icon_mrgreen.gif

Luknij sobie na obrazy wyświetlone po frazie "wciągarki bramowe".

Rozwiń  



Co i tak jest do bani bo w założeniu przy windzie w górę miała być tylko widoczna klapa.
natomiast już dochodzimy do konstrukcji .
mniej widoczna byłaby platforma hydrauliczna zaniżona w posadzce parteru tyle, że te które widziałem nadal posiadają prowadnice .
podnośnik nożycowy istnieją takowe rozwiązania.
tylko czy istnieje zasadność tego chciejstwa ?
i jakim kosztem wystroju parteru w trybie nie używam ma ona być ograniczona ?
bo mnie jakoś te prowadnice w salonie to chyba nie kręcą
Napisano
Orle, moja sugestia z wciągarką bramową dotyczyła wykorzystania dwuteownika w ogrodzie, nie domu.
Natomiast podnośniki nożycowe mają odpowiednie gabaryty.
No i nie są to konstrukcje do domowego wymajsterkowania. icon_biggrin.gif

  Cytat

http://schodowa-winda.pl/winda-domowaoverl...schodowa-winda/
autorowi chodzi raczej o coś takiego
nawet prowadnice nie wyglądają tragicznie

Rozwiń  

Tylko że niech sobie nikt nie myśli, że urządzenia warte kilkadziesiąt tysięcy złotych z powodzeniem zastąpi wciągarką z Castoramy za 500 zł.
Pomijając cały pakiet zabezpieczeń idioto i awarioodpornych, pierwszym problemem będą prowadnice i klinowanie w nich się podestu.

A w razie wypadku nieszczęście będzie podwójne (zdrowie i życie bliskiej osoby, a na dokładkę prokurator i wyrok sądowy).

PS. Te prowadnice wyglądają ładnie, bo zostały przygotowane do sesji zdjęciowej. Co innego faktyczna eksploatacja. Aczkolwiek przejazd dwa razy w roku na strych nie spowoduje, że będą wyglądały nieestetycznie.
Napisano
  Cytat

Pomijając cały pakiet zabezpieczeń idioto i awarioodpornych, pierwszym problemem będą prowadnice i klinowanie w nich się podestu.

Rozwiń  


gdyby zrobić prowadnice na dwóch lub nawet trzech ścianach ( zależy ile auto ma miejsca do wykorzystania) byłoby to w miarę stabilne
Napisano
  Cytat

Orle, moja sugestia z wciągarką bramową dotyczyła wykorzystania dwuteownika w ogrodzie, nie domu.
Natomiast podnośniki nożycowe mają odpowiednie gabaryty.
No i nie są to konstrukcje do domowego wymajsterkowania. icon_biggrin.gif


Tylko że niech sobie nikt nie myśli, że urządzenia warte kilkadziesiąt tysięcy złotych z powodzeniem zastąpi wciągarką z Castoramy za 500 zł.
Pomijając cały pakiet zabezpieczeń idioto i awarioodpornych, pierwszym problemem będą prowadnice i klinowanie w nich się podestu.

A w razie wypadku nieszczęście będzie podwójne (zdrowie i życie bliskiej osoby, a na dokładkę prokurator i wyrok sądowy).

PS. Te prowadnice wyglądają ładnie, bo zostały przygotowane do sesji zdjęciowej. Co innego faktyczna eksploatacja. Aczkolwiek przejazd dwa razy w roku na strych nie spowoduje, że będą wyglądały nieestetycznie.

Rozwiń  



komu udało się pracować przy takiej wciągarce ten wie
nawija nawija nawija i śru linka się obsunęła i parę centów w dół
jak jedzie do góry taczka to tylko pilnujesz żeby na dole nikogo nie było (stres występuje i oczami wyobraźni widzisz spadającą taczkę z 2 piętra)
jak masz podnosić człowieka to zawczasu gumowy młotek

Leszek myślałem o czymś takim http://www2.trucks.nl/VehicleDetail.asp?ve...mp;languageid=5

cena tylko 695





euro
Napisano
  Cytat

Dlatego tego rodzaju urządzenia podlegają dozorowi technicznemu w zakresie projektowania, wytwarzania i eksploatacji.
Przed rozpoczęciem eksploatacji ta "winda" (dźwignik) powinna zostać zgłoszona do Urzędu Dozoru Technicznego celem dokonania odbioru technicznego. W kolejnych latach dźwignik taki podlega badaniom okresowym, tudzież doraźnym.

Miłej lektury:
Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 28 grudnia 2001 r. w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego, jakim powinny odpowiadać dźwigniki.

Rozwiń  


Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 października 2003 r. w sprawie warunków technicznych dozoru technicznego w zakresie eksploatacji niektórych urządzeń transportu bliskiego
Dz.U. 2003 nr 193 poz. 1890
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031931890


  Cytat

I tu Cię miło zaskoczę icon_biggrin.gif Mam uprawnienia z DT na elektrowciągi z poziomu roboczego i windy towarowe. Pracowałem trzy lata w zakładzie gdzie te urządzenia obsługiwałem. Co prawda było to kilkanaście lat temu, ale było.
A obecnie mamy na kolei szkolenia co pewien okres na stanowisko tzw hakowego. Więc coś niecoś wiem co piszę i rozumiem słowa Leszka.

Rozwiń  


Ja cię bardziej zaskoczę. Ukończyłem odpowiednie szkolenia w ODK Ministerstwa Przemysłu i byłem wykładowcą na Twoich kursach.


  Cytat

jak masz podnosić człowieka to zawczasu gumowy młotek

Rozwiń  


To jest najlepsza propozycja z zamieszczonych. Używać do skutku.
Napisano
Witam,
dziękuję wszystkim za komentarze, choć niektóre świadczą, że autorzy nie przeczytali dokładnie tego co już napisałem.
Postaram się wyjaśnić, że pomysł jest do realizacji i możliwość ewentualnego wypadku można bardzo zminimalizować, wiadomo, że niczego nie da się wykluczyć ale przecież nawet w zwykłe drzwi można włożyć palec i go zmiażdżyć.

"kalumet" twoja propozycja to właśnie coś na czym myślę.
  Cytat

http://schodowa-winda.pl/winda-domowaoverl...schodowa-winda/
autorowi chodzi raczej o coś takiego
nawet prowadnice nie wyglądają tragicznie

Rozwiń  


Jeżeli chodzi o stabilność konstrukcji to dwie prowadnice z profili bramowych mocowane do ściany każda w przynajmniej 8 miejscach,(górne mocowania mam możliwość zrobić na wylot przez ścianę), po każdej stronie ''platformy" po dwa wózki bramowe (jak ktoś nie wie o czym piszę wystarczy wpisać w googlach " akcesoria bram przesuwnych) są takie wózki które mają po 5 łożysk, więc 10 łożysk na każdej stronie zapewni wystarczającą stabilność.
Linka we wciągarce wytrzymuje ponad 2100 kg więc w założeniu 10 razy więcej niż przewidywane maksymalne obciążenie ( 1 osoba lub jakiś mebel). W/w wciągarkę również nie mam zamiaru mocować sznurkiem czy kilkoma wkrętami, zapewniam, że mocowanie będzie bardziej niż odpowiednie i zaparte o krokwie.
Najbardziej newralgicznym elementem będzie wspomniana wyżej linka stalowa chcę tak zaprojektować konstrukcję żeby linka była widoczna w celu kontroli, może zasłonięta jakąś przezroczystą osłoną. Do wciągarki dołączony jest bloczek z hakiem, bloczek średnicy około 30mm ja planuję bloczek średnicy 100mm lub więcej, żeby linka jak najmniej się zaginała. Zastosowanie bloczku zmniejszy prędkość o połowę i zwiększy nośność.
Była jeszcze uwaga o dozorze technicznym, nie jestem pewien muszę to sprawdzić ale chyba urządzenia w domach prywatnych nie podlegają dozorowi.
Jeszcze o zabezpieczeniach, podwójne niezależne czujniki krańcowe powinny załatwić sprawę zatrzymania platformy, również pilot bezprzewodowy ma być przerobiony przez elektryka tak żeby silnik działał tylko jak przyciśniemy przycisk.

Jeżeli widzicie jeszcze jakieś problemy (poza kotem) proszę napiszcie bo po niedzieli muszę zacząć konkretne projekty żeby zdążyć z montażem przed zimą.

Pozdrawiam.
Napisano
  Cytat

Jeżeli widzicie jeszcze jakieś problemy (poza kotem) proszę napiszcie bo po niedzieli muszę zacząć konkretne projekty .

Rozwiń  

icon_biggrin.gif
A co, jeżeli mimo wszystko linka strzeli czyli urwie się jakimś niepojętym cudem? Cała buda leci na ziemię?

Poszerzając: zerwanie linki = oderwanie punktu mocowania do kabiny,
Napisano
  Cytat

Jeszcze o zabezpieczeniach, podwójne niezależne czujniki krańcowe powinny załatwić sprawę zatrzymania platformy, również pilot bezprzewodowy ma być przerobiony przez elektryka tak żeby silnik działał tylko jak przyciśniemy przycisk.


Pozdrawiam.

Rozwiń  



co do zabezpieczeń
durna brama suwana z castoramy czy innego lerua
zabezpieczenie
1 fotokomórką
2 zabezpieczenie oporowe znaczy ustawiasz siłę nacisku po której ma wrócić w pozycję otwarte
teraz wykombinuj pozycję 2 tak byś ręki nie obciął bo Ci wystawała a jednocześnie by uniosła Cię z jakimś meblem


3
zapomniałeś o śruu niekoniecznie idealnie równym nawijaniu linki spadaniu jej na bębnie i niekoniecznie fajnych przeskokach elementu transportowanego
Napisano
Vesemir, a ty jakie masz pomysły? Bo jak na razie to wyszukujemy słabe punkty, a twoją koncepcję poznajemy w małych kęsach. Rzuć nam większy ochłap. icon_mrgreen.gif
Napisano (edytowany)
  Cytat

Była jeszcze uwaga o dozorze technicznym, nie jestem pewien muszę to sprawdzić ale chyba urządzenia w domach prywatnych nie podlegają dozorowi.

Rozwiń  

Podnośnik samochodowy podlega dozorowi, a Twoja winda nie? Nie łudź się... icon_biggrin.gif
Oczywiście nikt Ci tego w domu nie sprawdzi, więc wolnoć Tomku…
No ale dobra.

Pierwsza krańcówka ma działać na styczniki/przekaźniki kierunku, ale druga (obie!) na stycznik zasilania głównego. Chodzi o to, żeby zabezpieczyć się przed skutkami ewentualnego „sklejenia” się styków któregoś ze styczników kierunkowych (bo w takim wypadku nie pomoże Ci ani puszczenie przycisku sterownika, ani najechanie na krańcówkę, a wciągnik nadal będzie nawijał/odwijał linę).

Platforma powinna mieć prócz tego przycisk bezpieczeństwa, który byłby zawsze w zasięgu ręki. Przycisk ten powinien działać na stycznik zasilania głównego i obydwa kierunkowe.

Dojazd do dolnego przystanku. Dobrze byłoby mieć silnik dwubiegowy (z mikroprędkością), aby dojazd nie był twardym lądowaniem. Chyba nie chcesz napierdzielać platformą o posadzkę?

Platforma. Barierki zabezpieczające przed utratą równowagi i sfrunięciem na dół.

Nie piszę nic o czujniku przeciążeniowym, bo tego raczej nie przeskoczysz.

No i nadal nic Cię nie zabezpiecza przed wyślizgnięciem liny z okucia, zerwaniem jej, urwaniem zawiesia – lądujesz na posadzce.

Szponiasty, ten pokazany przez Ciebie podnośnik nożycowy, to egzemplarz 10-letni, ale gdyby nie to, że liczę każdy grosik na budowie mojej chałupy, to już bym się przy nim zakręcił... icon_mrgreen.gif Edytowano przez Leszek4 (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

Linka we wciągarce wytrzymuje ponad 2100 kg więc w założeniu 10 razy więcej niż przewidywane maksymalne obciążenie ( 1 osoba lub jakiś mebel).

Rozwiń  

W każdym urządzeniu parametry są o kilka razy wyższe niż dopuszczalne, a to po to aby był zachowany margines bezpieczeństwa. Winda towarowa ma udźwig kilkakrotnie czy nawet kilkanaście razy większy niż dopuszczalny co nie oznacza, że można go przekraczać.

  Cytat

Była jeszcze uwaga o dozorze technicznym, nie jestem pewien muszę to sprawdzić ale chyba urządzenia w domach prywatnych nie podlegają dozorowi.

Rozwiń  

Też podlegają DT, ale jak takich urządzeń nie zgłosisz to nikt o tym nie będzie wiedział.
Jak możesz to powiedz do czego ta winda będzie Ci potrzebna, bo jak na razie to nie doczytałem jakiegoś sensownego uargumentowania.
Napisano
  Cytat

Jeżeli widzicie jeszcze jakieś problemy (poza kotem) proszę napiszcie bo po niedzieli muszę zacząć konkretne projekty żeby zdążyć z montażem przed zimą.

Rozwiń  


Trochę ich jeszcze jest. Na przykład.
1. Żadne ubezpieczenie nie obejmie zdarzeń związanych z taką konstrukcją, ba! Nie obejmie również zdarzeń, w których ta konstrukcja będzie np. sąsiadować. Agenci firm ubezpieczeniowych dobrze wiedzą jak wykorzystywać ignorancję płatników składek.
2. Nie wiem jak u Ciebie jest z budową, na miejscu kierownika oddałbym Ci papiery. Bo podpis o zakończeniu budowy i dochowaniu wszelkich wymagań prawnych złoży chyba kamikadze.
3. Co z okresowymi przeglądami np. instalacji elektrycznej? Patrz pkt 1. Ubezpieczyciele szeroko wykorzystują brak przeglądów, a żaden elektryk Ci tego nie zrobi, bo skoro nie ma dokumentacji, przegląd jest z mocy prawa nieważny.

Jak chcesz to rób, ludzie miewają różne hobby, nie mów tylko później, niczym dzisiaj frankowicze, że niczego nie wiedziałeś i ty naprawdę nie chciałeś!


  Cytat

Była jeszcze uwaga o dozorze technicznym, nie jestem pewien muszę to sprawdzić ale chyba urządzenia w domach prywatnych nie podlegają dozorowi.

Rozwiń  


Ano sprawdzaj. Ciekawy jestem czy podporządkujesz się tym wymaganiom, jesli je poznasz. Bo na razie to wszystko jest tłumaczeniem pijanego kierowcy. "pojadę powoli i będę uważał!
Napisano
  Cytat

Trochę ich jeszcze jest. Na przykład.
1. Żadne ubezpieczenie nie obejmie zdarzeń związanych z taką konstrukcją, ba! Nie obejmie również zdarzeń, w których ta konstrukcja będzie np. sąsiadować. Agenci firm ubezpieczeniowych dobrze wiedzą jak wykorzystywać ignorancję płatników składek.
2. Nie wiem jak u Ciebie jest z budową, na miejscu kierownika oddałbym Ci papiery. Bo podpis o zakończeniu budowy i dochowaniu wszelkich wymagań prawnych złoży chyba kamikadze.
3. Co z okresowymi przeglądami np. instalacji elektrycznej? Patrz pkt 1. Ubezpieczyciele szeroko wykorzystują brak przeglądów, a żaden elektryk Ci tego nie zrobi, bo skoro nie ma dokumentacji, przegląd jest z mocy prawa nieważny.

Rozwiń  


Ad 1. zgadzam się. Taka winda kłóci się z ubezpieczeniem, jak sądzę.
ad 2. zgadzam się. Raczej tę windę stawiaj po oddaniu budy do użytku, bo byle kontrola, choćby przypadkowa, i kłopociki murowane.
ad 3. Nie bądź, Retro, bardziej święty od papieża. Nie znam nikogo, kto zlecałby elektrykowi okresowe przeglądy instalacji. Jakiej kategorii ma mieć uprawnienia? D? Żeby protokół spisać? Jedyne co trzeba robić to raz na miesiąc nacisnąć różnicówkę. A i to mało kto robi.
Napisano
Vesemir, pomijam kwestie formalne, bo i tak je zignorujesz.
Jak napisał Retro, kierownik budowy powinien wiedzieć, że chcesz powiesić na konstrukcji coś, czego nie ma w projekcie i czego konstruktor nie przewidział.

Zastanawiam się ponownie nad dojazdem do dolnego przystanku. Czas zatrzymania platformy po zadziałaniu wyłącznika końcowego (to wyłącznik odpowiedzialny za zatrzymanie platformy na górnym i dolnym przystanku) jest tutaj bardzo ważny. Jak daleko przeleci kabina? Zawsze będzie tak samo? Chyba nie, bo zdaje się, że te wciągarki nie mają układacza liny, więc ta nawija się w kształt "ptasiego gniazda".
Z uwagi na brak podszybia platforma będzie musiała zatrzymywać się powyżej poziomu zero (będziesz z niej schodził, jak ze stopnia).
Po wyłącznikach końcowych jest miejsce na wyłącznik krańcowy (on ma działać na stycznik główny). Najechanie na niego nie może być równoznaczne z pierdzielnięciem na pełnej prędkości o podłogę. Musi być czas na zatrzymanie platformy.
Dużo tłumaczenia. Buduj, jak tak się uparłeś. Zrozumiesz w trakcie. icon_biggrin.gif

No i po co Ci przerabiać kasetę sterującą na bezprzewodową? Przecież na 3 metrach przewód może spokojnie w pozycji górnego przystanku leżeć sobie na platformie. Aby ściągnąć platformę z górnego przystanku na poziom zero (i odwrotnie) wolałbym sobie zdublować kasetę i tę drugą mieć na stałe gdzieś na dole. icon_rolleyes.gif
Napisano
Patrząc na to co napisał retro to logicznie rozumując uważam, że ma rację. Co do punktu 3 to choć może nie jest to stosowane na co dzień nie oznacza, że takich przeglądów w ogóle się nie robi.
Napisano
Czytam ten temat od początku, z powodu wyjazdu na telefonie, nie komentowałem poszczególnych wpisów, bo ciężko się na takim ekraniku pisze - zresztą moje uwagi pokrywają się z grubsza z zastrzeżeniami kolegów.
Na początku tylko moja wyobraźnia pokazała taką sytuację: zjeżdżasz ze strychu, Twoja żona w kuchni obiera ziemniaczki na obiad, a synek wymknął się jej spod kontroli i poraczkował w miejsce, w którym "ląduje" Twój wynalazek - oczywiście podłoga nie jest przeźroczysta - nie widzisz co pod Tobą...

Ale co tam ...

  Cytat

Jeżeli widzicie jeszcze jakieś problemy (poza kotem) proszę napiszcie bo po niedzieli muszę zacząć konkretne projekty żeby zdążyć z montażem przed zimą.

Rozwiń  


Nie rozumiem tylko jaka była przyczyna założenia tego tematu, zadania pytań, oczekiwania na opinie .
Chyba po to, żeby pochwalić się pomysłem, rozpracowaniem problemów montażowych i sterowaniem...
A że tam są jakieś przepisy - wolnoć Tomku w swoim domku - może jakoś będzie...

Żadne uwagi - chociażby najsłuszniejsze, najoczywistrze - nie są ważne: PRZED ZIMĄ BĘDĘ MONTOWAŁ!

Z dziesięć lat temu wykańczałem łazienki w chałupie, którą budował gość nie mający problemów z dziesięcioma, czy pięćdziesięcioma tysiącami w te, cze wewte - wpadł on na pomysł wybudowania windy z garażu podziemnego przez parter, na poddasze - ot, żeby zakupów nie wnosić po schodach - a kto bogatemu zabroni .
Zaczęliśmy poszukiwania informacji - dźwig ok. 130 - 150 tysięcy, do zaakceptowania, ale... coroczne przeglądy dozorowe, kontrole, wizyty, ok 5000 rocznie...
Przez ten dozór zrezygnował i zakupy nosi po schodach
Napisano
Wszystko można - pytanie tylko "po co" ?

To poddasze nigdy nie będzie użytkowe z założenia - bo tego ani nie przewiduje projekt, ani wykonanie, brak "podejść" do ogrzewania, kanalizy, ocieplony (zapewne, bo logiczne) strop a nie dach.

Pokrycie dachu, sugeruje, "cieńszą" więźbę i nie wiadomo, czy konstrukcyjnie taki twór (platforma), znajdzie odpowiednie podparcie i "podwieszenie".

Ale jeśli mimo tego, dalej jest parcie na wykonanie takiej platformy, to w pierwszej kolejności, należy upewnić się, że "konstrukcja domu" pozwala na takie rozwiązanie.
Napisano
  Cytat

ad 3. Nie bądź, Retro, bardziej święty od papieża. Nie znam nikogo, kto zlecałby elektrykowi okresowe przeglądy instalacji. Jakiej kategorii ma mieć uprawnienia? D? Żeby protokół spisać? Jedyne co trzeba robić to raz na miesiąc nacisnąć różnicówkę. A i to mało kto robi.

Rozwiń  

Ale ja znam. Są to m.in wszyscy zarządcy obiektów, którzy wiedzą co to jest prawo. Do wykonywania przeglądów niezbędne są D pomiarowe. A że mało kto to robi... jak to mawiał zaprzyjaźniony baca: Syćko je piknie póki nie rypnie!
Ale jak rypnie to już jest za późno, w tamtym roku był na elektrodzie temat "spalił się nam dom, ale nie chcą wypłacić odszkodowania bo nie było przeglądów instalacji."
No i nie wypłacili.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Każda inwestycja budowlana czy instalacyjna, niezależnie od jej skali, powinna być prowadzona w sposób zgodny z prawem, zasadami sztuki budowlanej i dobrymi praktykami branżowymi. Jednym z absolutnie kluczowych elementów takiej realizacji jest rzetelna dokumentacja z prowadzonych prac.   W Raccoon 24 Home od początku naszej działalności przykładamy do tego ogromną wagę. Bo dla nas liczy się nie tylko to, co widoczne na zewnątrz, ale też pełna transparentność i pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem, normami i oczekiwaniami inwestora.   Co powinna zawierać dokumentacja robót instalacyjnych?   Podczas prowadzenia prac instalacyjnych — czy to przy ogrzewaniu, klimatyzacji, wentylacji czy instalacjach wodnych — dokumentacja powinna obejmować: Dziennik budowy lub robót — w przypadku instalacji realizowanych w ramach zgłoszenia lub pozwolenia na budowę. Protokóły z wykonanych prób szczelności — instalacji wodnych, gazowych, wentylacyjnych. Protokoły odbioru częściowego i końcowego — dla każdej wykonanej instalacji. Protokół uruchomienia instalacji — potwierdzający poprawną pracę systemów. Protokół pomiarów i testów eksploatacyjnych — np. wydajności wentylacji, ciśnienia w instalacji C.O., parametrów pracy klimatyzacji. Dokumentację powykonawczą — czyli aktualny rysunek/schemat instalacji z naniesionymi zmianami wykonawczymi.   Kartę gwarancyjną i instrukcję użytkowania urządzeń oraz instalacji. Brak tych dokumentów to nie tylko problem w przypadku awarii czy reklamacji, ale też ryzyko przy odbiorach technicznych i problematyczne rozliczenia z inwestorem czy deweloperem.     👉 Pobierz wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych (PDF)   Dlaczego dokumentacja jest tak ważna dla Ciebie jako inwestora?   Masz pełen wgląd w zakres wykonanych prac i potwierdzenie, że wszystko odbyło się zgodnie ze sztuką.   Łatwiejsze serwisowanie i eksploatacja — protokoły i dokumentacja powykonawcza pomagają w późniejszych modernizacjach i naprawach. Bezpieczeństwo prawne i techniczne — w przypadku kontroli, odbiorów czy ewentualnych sporów. Możliwość dochodzenia gwarancji — na podstawie podpisanych protokołów i kart gwarancyjnych.   W Raccoon 24 Home masz to w standardzie W naszej firmie każda instalacja objęta jest kompletną dokumentacją powykonawczą i protokolarną. Niczego nie robimy na słowo. Po zakończeniu robót klient otrzymuje komplet dokumentów, w tym:   protokół odbioru końcowego protokół prób szczelności protokół uruchomienia instalacji dokumentację powykonawczą   Dzięki temu masz pewność, że każda instalacja została wykonana zgodnie z projektem i przepisami.   Do pobrania — wzór protokołu odbioru robót instalacyjnych Aby ułatwić inwestorom i wykonawcom właściwe prowadzenie dokumentacji, przygotowaliśmy dla Ciebie gotowy, uniwersalny blankiet protokołu odbioru robót instalacyjnych.       Możesz go wykorzystać przy każdej inwestycji — niezależnie, czy zlecasz nam instalację, czy współpracujesz z inną ekipą. To bezpłatne narzędzie, które pomoże Ci uporządkować dokumentację i zabezpieczyć swoje interesy.   Pamiętaj: instalacja to nie tylko urządzenia i rury w ścianie. To również dokumenty, które chronią Twój budżet i bezpieczeństwo budynku na lata.   W Raccoon 24 Home nie musisz o to prosić — u nas kompletna dokumentacja to standard, a nie dodatkowa opcja.         Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl                       e0bdea_5761a534884c4d0988db213df10adb7f.pdf.pdf
    • Dziś niemal każdy inwestor prywatny i biznesowy, planując budowę domu, halę czy modernizację budynku, zadaje sobie jedno pytanie: kiedy zacznie się zwrot z inwestycji w instalacje? Koszty energii rosną, a systemy ogrzewania, chłodzenia, wentylacji i zasilania to nie tylko kwestia komfortu, ale też realnego wpływu na domowy i firmowy budżet. Problem w tym, że większość firm wykonawczych, kiedy słyszy od klienta hasło „zwrot z inwestycji”, zaczyna dopytywać, kalkulować, wyceniać wersję „podstawową” i „wzmocnioną”, a często finalnie proponuje rozwiązania na styk — takie, które formalnie spełnią wymogi projektu, ale realnie nie zapewnią maksymalnych oszczędności i bezawaryjności przez długie lata.   W Raccoon 24 Home nie pytamy, czy chcesz mieć instalację zoptymalizowaną pod szybki zwrot inwestycji. My od razu robimy instalacje w wersji wzmocnionej. Zawsze. Bez wyjątków. Co to znaczy wzmocniona instalacja?   W praktyce oznacza to, że każdą instalację, jaką wykonujemy — czy to ogrzewanie podłogowe, centralę wentylacyjną, instalację wodną czy systemy zasilania odnawialnego — projektujemy i montujemy w taki sposób, by:   zwiększyć jej trwałość wydłużyć bezawaryjny okres działania zminimalizować straty energii przyspieszyć zwrot inwestycji dzięki oszczędnościom na eksploatacji     Jak to robimy? Na przykład:   W ogrzewaniu płaszczyznowym stosujemy więcej rur niż minimum technologiczne. Dzięki temu system szybciej nagrzewa pomieszczenia, pracuje przy niższych temperaturach zasilania, co zmniejsza zużycie energii i przedłuża żywotność źródła ciepła. Montujemy przewymiarowane emitery ciepła, czyli większe grzejniki lub pętle podłogówki, niż wynika to z obliczeń na styk. Efekt? Lepsza wydajność przy niższym koszcie eksploatacji. System grzeje krócej, rzadziej się załącza, a Ty oszczędzasz na rachunkach.     W instalacjach wodnych i kanalizacyjnych stosujemy większe średnice rur tam, gdzie to ma sens dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowania. W wentylacji zawsze przewymiarowujemy kanały i stosujemy lepsze izolacje, co zmniejsza opory przepływu, poprawia wydajność i ogranicza koszty pracy rekuperatora. Po co to wszystko? Żeby Twoje rachunki równały się zero.   W Raccoon 24 Home nie traktujemy instalacji jako zbędnego kosztu, tylko jako realny składnik Twojego domowego lub firmowego bilansu energetycznego. Dzięki odpowiednio zaprojektowanym i wykonanym instalacjom możesz osiągnąć bilans niemal zerowy albo znacząco ograniczyć zapotrzebowanie na energię z sieci. Wielu wykonawców ogranicza się do minimum wymaganego w projekcie lub normach. My wiemy, że warto pójść dalej. Bo im bardziej wydajna i trwała instalacja, tym mniejsze jej koszty eksploatacji i większe oszczędności dla Ciebie.   Zwrot z inwestycji — jak go przyspieszyć?   Kluczem jest odpowiedni mix energetyczny, który nie tylko zapewni Ci niezależność, ale też pozwoli zredukować rachunki praktycznie do zera.   W naszej ofercie możesz połączyć:   pompę ciepła — jako główne źródło ciepła i chłodzenia fotowoltaikę — która zasili pompę ciepła, dom i magazyn energii przydomową elektrownię wiatrową — jako uzupełnienie bilansu w okresach niskiego nasłonecznienia   Taki zestaw pozwala na uzyskanie maksymalnego efektu energetycznego i finansowego. A dzięki temu, że instalacje wykonujemy w wersji przewymiarowanej i wzmocnionej, działają one stabilnie, bez awarii i z wyższą wydajnością przez wiele lat.       Dlaczego inne firmy tego nie robią? Bo liczą na krótkoterminowy zysk i klienta, który nie zadaje pytań. Większość wykonawców chce wykonać usługę możliwie najniższym kosztem własnym, z minimalną ilością materiału, by zwiększyć swoją marżę. My w Raccoon 24 Home patrzymy inaczej. Dla nas liczy się długofalowa relacja i rekomendacje zadowolonych klientów, a to można osiągnąć tylko dzięki jakości i uczciwemu podejściu.     Podsumowanie Jeśli chcesz mieć instalacje, które: działają stabilnie i bezawaryjnie są przewymiarowane, a nie robione „na styk” realnie przyspieszają zwrot z inwestycji pozwalają ograniczyć rachunki do zera to zapraszamy do Raccoon 24 Home.   U nas nie pytamy, czy chcesz mieć wzmocnioną instalację — bo każdą robimy w wersji premium już w standardzie. Tak pracują wykonawcy, którzy naprawdę rozumieją inwestycję w energię i komfort.   Chcesz sprawdzić, jak może wyglądać Twój domowy bilans energetyczny? Skontaktuj się z nami i poznaj propozycję systemu szytego pod Twoje potrzeby.   Usługi Raccoon 24 Home   Instalacje C.O. Instalacje centralnego ogrzewania (C.O.)   Ogrzewanie Ogrzewanie grzejnikowe Ogrzewanie podłogowe   Pompy ciepła Pompy ciepła dla Twojego domu   Kotły gazowe Kotły gazowe kondensacyjne   Klimatyzacja Klimatyzatory Split Klimatyzatory Multi-Split Systemy klimatyzacji VRF Klimakonwektory Przeglądy okresowe klimatyzacji Serwis klimatyzacji   Wentylacja Rekuperacja Wentylacja mechaniczna Kanały wentylacyjne — rodzaje Serwis wentylacji Wentylatory wyciągowe Systemy odciągowe dla hal i garaży   Sterowanie Sterowanie ciepłem   Cennik usług Cennik usług instalacyjnych   O firmie O nas   Kontakt Formularz i dane kontaktowe     Michał Rzepczyński +48 698 000 441  office@raccoon24.pl
    • W świecie usług budowlanych i instalacyjnych od lat funkcjonują dwa zupełnie różne podejścia do kwestii wycen i rozliczeń z klientami. Z jednej strony mamy wykonawców, którzy nie boją się jasno przedstawiać swoich stawek, otwarcie informują o kosztach poszczególnych usług i uczciwie tłumaczą, z czego wynikają konkretne ceny. Z drugiej — wciąż istnieją firmy, które wyceniają „na oko” przez telefon, a na końcowym etapie realizacji zaskakują klienta dodatkowymi pozycjami na fakturze lub tłumaczą nieuzgodnione wcześniej koszty jako „nieprzewidziane prace dodatkowe”. Ten podział doskonale zna każdy inwestor, deweloper, zarządca nieruchomości czy zwykły klient prywatny, który choć raz zlecał wykonanie instalacji wodnej, elektrycznej, wentylacyjnej czy gazowej. Dlatego w Raccoon 24 Home od samego początku postawiliśmy na pełną przejrzystość i uczciwe zasady współpracy z klientem.     Dlaczego przejrzystość cenowa w usługach instalacyjnych jest tak ważna?   W odróżnieniu od wielu branż, w których ceny można łatwo sprawdzić w cennikach online czy porównać na popularnych porównywarkach, w usługach instalacyjnych sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana. Każda inwestycja ma swoją specyfikę, zakres prac często ustala się indywidualnie, a ceny mogą się różnić w zależności od rodzaju budynku, zastosowanych materiałów, stopnia skomplikowania instalacji czy lokalizacji inwestycji. To sprawia, że niektórzy wykonawcy wykorzystują tę niepewność na swoją korzyść. Podają orientacyjne stawki bez szczegółów, nie pokazują klientowi dokładnego kosztorysu, a podczas realizacji pojawiają się „niespodzianki”, które trudno później zweryfikować. Dlatego uważamy, że uczciwy wykonawca nie ma powodu, by ukrywać swoje ceny. Przeciwnie — powinien udostępniać je w przejrzysty i dostępny sposób, aby klient od samego początku wiedział, ile zapłaci za usługę i z czego wynika dana kwota.   Jak to wygląda w praktyce? Transparentny kalkulator usług instalacyjnych   Właśnie z myślą o klientach stworzyliśmy na stronie Raccoon 24 Home kalkulator usług instalacyjnych. To proste i wygodne narzędzie, które pozwala w kilka chwil sprawdzić orientacyjny koszt wykonania wybranej instalacji lub prac modernizacyjnych. Dzięki temu klient ma możliwość porównania cen różnych usług jeszcze przed kontaktem z naszym doradcą technicznym i może zaplanować swój budżet inwestycyjny bez obaw o późniejsze „niespodzianki”. W kalkulatorze jasno przedstawiamy, jakie elementy składają się na cenę usługi — od kosztów materiałów, przez robociznę, aż po ewentualne dodatkowe prace towarzyszące. Dzięki temu klient wie, za co płaci i może świadomie podjąć decyzję o wyborze konkretnej usługi czy zakresu prac.   Czym różni się uczciwy wykonawca od nieuczciwego?   Różnic jest wiele, ale najważniejsze to: Jasne i przejrzyste wyceny jeszcze przed rozpoczęciem prac. Brak ukrytych kosztów, które pojawiają się na końcowej fakturze. Szczegółowe kosztorysy przedstawiane klientowi do akceptacji. Przejrzyste warunki współpracy, które określają, co wchodzi w zakres usługi, a co wymaga dodatkowych ustaleń.   Stała komunikacja z klientem na każdym etapie realizacji inwestycji.   W Raccoon 24 Home klaklulator właśnie według takich zasad prowadzimy każdą realizację. Naszym celem jest nie tylko wykonanie instalacji na najwyższym poziomie technicznym, ale również zbudowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa u klienta.   Wiemy, że inwestorzy i klienci prywatni mają dość niejasnych wycen, niedomówień i kosztów, które nagle pojawiają się w trakcie realizacji zlecenia. Dlatego pokazujemy pełen kosztorys jeszcze przed podpisaniem umowy, informujemy o wszystkich możliwych dodatkowych opcjach i pozwalamy klientowi samodzielnie sprawdzić ceny w naszym kalkulatorze. Dlaczego inne firmy wciąż boją się udostępniać swoje ceny?   Bo często ich polityka cenowa opiera się na „polowaniu” na nieświadomego klienta. Bez przejrzystego cennika można manipulować wyceną w zależności od sytuacji, nastroju klienta, lokalizacji czy konkurencji w danym rejonie.   My w Raccoon 24 Home uważamy, że takie praktyki powinny zniknąć z rynku. Klient ma prawo wiedzieć, ile zapłaci, a wykonawca, który jest pewny jakości swoich usług i uczciwie kalkuluje koszty, nie ma żadnego powodu, by ukrywać stawki.     Podsumowanie   Jeśli szukasz wykonawcy instalacji budowlanych, który: gra w otwarte karty nie boi się pokazać cen swoich usług oferuje transparentny kosztorys pozwala Ci sprawdzić wycenę jeszcze przed pierwszym kontaktem   to zapraszamy do Raccoon 24 Home. Na naszej stronie znajdziesz transparentny kalkulator usług instalacyjnych, dzięki któremu możesz od razu oszacować koszt planowanych prac i sprawdzić, jak wygląda uczciwa wycena w tej branży.   Nie warto ryzykować współpracy z firmami, które unikają konkretów i nie potrafią jasno określić ceny. Wybieraj wykonawców, którzy szanują Twój czas, pieniądze i nerwy.  
    • Nie zastanawiałbym się nad tym ale już zdążyłem przygotować pole pod ten garaż z kostki brukowej i teraz musiałbym to wszystko robić na nowo.    Jakie byłyby koszty starania się o pozwolenie?
    • Tak Rury wodnej podłogówki prowadzi się w warstwie wylewki. Rury pozostałych instalacji (woda, kanalizacja), także kanały wentylacji mechanicznej układa się w warstwie styropianu. Grubość warstw styropianu można dobrać do średnicy rur - to a propos optymalnej grubości styropianu. To rozstrzygnie instalator. Dylatacje wykonują fachowcy od wylewki, powinny być też zaplanowane w projekcie ogrzewania. Zwykle i tak wykonuje się je w otworach drzwiowych.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...