Skocz do zawartości

Pralka ...


Recommended Posts

Trzeba mi waszej pomocy.
Hałasowała przy wirowaniu pralka, ładowana u góry .
Był fachman z Whirlpoola , obadał, pooglądał i co się okazało. Awaria nieserwisowana.
Jakiś metalowy element - nie wiem - guzik, pieniążek, końcowka metalowa z sznurka od dresu - czy jeszcze coś innego ... tak się tłukło podczas wirowania że robiło hałas ogromny. Co gorsza - wytłukło od środka w bębnie odkształcenia (widać na fotach) i to nie jest problem powiedział Pan Fachman, ale wytłukło dziurke w ochronnym plastiku dookoła bębna (od góry)- tez widać na fotach . Czyli nie wiem jak ... przeleciało na wylot? Którędy skoro bęben tylko odkształcony a dziury w nim brak? Takie zagadki nie na moją głowę. Ale - posprawdzał i między bębnem i ochronnym plastikiem i powiedział że tam tego elementu nie ma - nie wiem, pralka zeżarła? icon_rolleyes.gif
Czyli element zniknął - zgadka.
Ważniejsze jest to, że dopóki nie "załatam" tej wybitej dziurki w plastiku ochronnym - nie mogę prać bo woda będzie lecieć bezpośrednio na silnik co skończy się bardzo źle.
Poniżej zdjęcia - tak to wygląda.
I mam pytanie - jak to zakleić i czym żeby było ok.
Pytanie dwa - cały czas mi chodzi po głowie pytanie - gdzie ten element który narobił tyle szkody? Gdzie go szukać i czy jest sens?
Pan Fachman mówi, że pewnie gdzieś spadł w mało ważne miejsce i nie powinien szkody narobić ... a jak narobi?
I kolejne pytanie - czy ten element mógł wybić dziurę jeszcze w innym miejscu plastiku niewidocznym dla oka - czyli na przykład w diolnej części pod bębnem?
Fachman obejrzał tylko pobieżnie i nie chciał się za to zabrać bo polityka firmy mu zabrania.
Zawołać innego nieserwisowego? Czy zakleić dziurę (jak?) i zapomnieć o problemie?
Będę wdzięczna za sugestie .... bo pranie leży icon_rolleyes.gif

DSC01446.jpg



DSC01446.jpg



DSC01446.jpg


Link do komentarza
Dziękuję Rysiu za natychmiastową reakcję.

Cytat

Kup klej POXIPOL - i po problemie.



No dobra ... a na tym kleju co mam przykleić na dziurę, a w zasadzie dwie? Bo plastikowych "wybitych" elementów też ni huhu nie widać żeby je z powrotem przykleić. Znaczy - czym załatać?

Cytat

Po zalepieniu dziurów sprawdzić, czy gdzieś nie cieknie (po praniu).



No ok ... a co z tym brakującym elementem? Jakie jest ryzyko, że gdzieś tam jest i do reszty mi pralkę spierrrr... znaczy zepsuje? Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

To jest jak plastelina (modelina). Dwa składniki. Odcina się i miesza razem, a potem zatyka dziurę.

http://www.hurt.com.pl/klej-poxipol-metali...arka;ceneo;1236



To wiele wyjaśnia , dzięki ... zaraz pobiegnę zakupić takowy icon_wink.gif

Martwią mnie pozostałe pytania o brakujący element zalamka.jpg
Miał ktoś może taką sytuację ? Albo czysto teoretycznie wie i wytłumaczy dlaczego mam się nim nie martwić?
Link do komentarza
Cytat

Ps. Elementem się nie przejmuj - przeszedł resocjalizację.

Możesz wł. pralkę na sucho - tylko wirowanie. Sprawdzisz czy jest "cicha", czy spokojna, itp.



Fachman włączył ją "na sucho" na wirowanie .... czy jest spokojna? Hmmm ... według mnie głośniej chodzi niż jak była nowa icon_lol.gif , ale stwierdził, że to jest normalne.
Przez tą chwilę nie tłukła się - jeśli o to chodzi.
Czyli co ... nie histeryzować , jeno zakleić i przejść do porządku dziennego.
Link do komentarza
Szkoda, że po czasie ale ja takie coś (dokładnie dziura w kołnierzu plastikowym) kiedyś naprawiałem. Tylko do klejenia użyłem silikonu, z powodu takiego że pralka ma drgania a klej poxipol jest nieelastyczny i może dobrze nie uszczelnić.
Link do komentarza
Cytat

Fachman włączył ją "na sucho" na wirowanie .... czy jest spokojna? Hmmm ... według mnie głośniej chodzi niż jak była nowa icon_lol.gif , ale stwierdził, że to jest normalne.
Przez tą chwilę nie tłukła się - jeśli o to chodzi.
Czyli co ... nie histeryzować , jeno zakleić i przejść do porządku dziennego.




A może to jest tak jak ze mną?! Też mam nadzieję na jakiś cudowny silikon...Każdego ranka jak wstaję z wyra, szczególnie.

Ile lat ma ta pralka?
Link do komentarza
Cytat

Szkoda, że po czasie ale ja takie coś (dokładnie dziura w kołnierzu plastikowym) kiedyś naprawiałem. Tylko do klejenia użyłem silikonu, z powodu takiego że pralka ma drgania a klej poxipol jest nieelastyczny i może dobrze nie uszczelnić.



Mam nadzieję, że uszczelni .... wyrobiłam jak trza , pozaklejałam , brzeżki wygładziłam ... powinno być ok icon_biggrin.gif
Zdam relację jutro jak wypiorę ... mam nadzieję, że to tylko to było co widoczne , i że nic niewidocznego nie ma w sensie dziurek innych i peknięć icon_rolleyes.gif


Cytat

A może to jest tak jak ze mną?! Też mam nadzieję na jakiś cudowny silikon...Każdego ranka jak wstaję z wyra, szczególnie.



Ja myślę, że nie Ty jeden icon_wink.gif icon_biggrin.gif

Cytat

Ile lat ma ta pralka?



Za miesiąc skończy dwa icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Weźcie mnie nie stresujcie icon_rolleyes.gif
Ma jeszcze chodzić i koniec .... nic jej nie poradzę :foch: icon_lol.gif


Dagga przynieś słoik i naklej na nim napis pralka ,zamiast chodzić po piwo wrzucaj kasę do słoika, kara jakaś musi być zniszczyłaś pralkę .
icon_lol.gif
Łożyska siadają bo przeładowujesz ilość ciuchów na 1 pranie ,wsadzasz niszczące przedmioty do pralki i nasłuchujesz czy gada do Ciebie . :th_girl_hideface:

Czy fachman sprawdził sitko przy pompie ,tam się wszystko zatrzymuje. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Też nie jest pewne .... tu strzyka, tam boli , gdzie indziej napiernicza icon_razz.gif icon_lol.gif


Oznaki, że bycie babcią się zbliża icon_biggrin.gif

Cytat

Czy fachman sprawdził sitko przy pompie ,tam się wszystko zatrzymuje.


Podajże te pralki sitka nie posiadają.
Link do komentarza
Cytat

Łożyska są wymienne.



Ta, wiem .... ale koszt wymiany coś mało mi się podoba icon_rolleyes.gif
Nasłuchiwaliśmy podczas pustego przebiegu i ewidentnie to nie łożyska natenczas.

Cytat

Postaraj się o wyjazd do sanatorium! Będziesz miała takie branie, ze zapomnisz o wszelkich bólach, będzie tylko strzykanie...



Hahahhaa ... na sanatorium to se będę musiała poczekac jeszcze chyba kilka ładnych latek - jeszcze się nie kwalifikuję, w sensie że nie ma tak źle icon_lol.gif

Cytat

Dagga przynieś słoik i naklej na nim napis pralka ,zamiast chodzić po piwo wrzucaj kasę do słoika, kara jakaś musi być zniszczyłaś pralkę .
icon_lol.gif
Łożyska siadają bo przeładowujesz ilość ciuchów na 1 pranie ,wsadzasz niszczące przedmioty do pralki i nasłuchujesz czy gada do Ciebie . :th_girl_hideface:

Czy fachman sprawdził sitko przy pompie ,tam się wszystko zatrzymuje.



Nic nie sprawdzał, nie rozkręcił pralki nawet jak zobaczył jaka jest przyczyna bo jak to ujął przy takiej awarii to polityka firmy mu zabrania icon_rolleyes.gif


Cytat

Oznaki, że bycie babcią się zbliża icon_biggrin.gif



Ech , nie dobijaj icon_razz.gif
Link do komentarza
Cytat

Mam nadzieję, że uszczelni .... wyrobiłam jak trza , pozaklejałam , brzeżki wygładziłam ... powinno być ok icon_biggrin.gif
Zdam relację jutro jak wypiorę ... mam nadzieję, że to tylko to było co widoczne , i że nic niewidocznego nie ma w sensie dziurek innych i peknięć icon_rolleyes.gif


Tu raczej chodzi bardziej o przyleganie. Plastik jest gładki, klej nie ma za bardzo do czego się przykleić, gdybyś powierzchnię wcześniej zmatowała np gruboziarnistym papierem ściernym to było by lepiej.
Silikon sam w sobie jest czepliwy do każdej powierzchni.

Cytat

Nic nie sprawdzał, nie rozkręcił pralki nawet jak zobaczył jaka jest przyczyna bo jak to ujął przy takiej awarii to polityka firmy mu zabrania icon_rolleyes.gif


Bardzo, ale to bardzo sumienny ten fachman icon_biggrin.gif

Cytat

Ech , nie dobijaj icon_razz.gif


Ja pocieszam jak tylko mogę icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Bardzo, ale to bardzo sumienny ten fachman icon_biggrin.gif



Też się wkurzyłam ... ale z drugiej strony - skoro ma zabronione wykonywanie takich usług odgórnie , to nie ma go co osądzać ... tak mi się wydaje icon_rolleyes.gif


Cytat

Wygrzeb instrukcję założę się ze nie czytałaś icon_lol.gif wyszukaj czyszczenie filtra odpływowego pompy w pralce



Filtr sprawdzałam, czysty ... w sensie że nic tam nie ma icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Trzeba mieć wyjątkowego pecha, albo z pralki zrobić betoniarkę, aby po 2 latach poszły łożyska.

Jeśli tłucze pod obciążeniem na wirowaniu (w początkowej fazie), to obstawiam sprężynę "stabilizującą" lub (i) amortyzator (jeśli jest).


Polityka firmy to jedno, a życie to drugie. Fachman założył, że usterka jest mechaniczna, wynikająca z winy użytkownika - czyli zgodnie z polityką firmy .......

Teoretycznie mogło być i tak, że stwierdzona usterka mechaniczna, jest usterką wtórną wynikająca z usterki "gwarancyjnej" np. wadliwego amortyzatora stabilizującego (jeśli jest), ale udowodnienie tego graniczy z cudem. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Trzeba mieć wyjątkowego pecha, albo z pralki zrobić betoniarkę, aby po 2 latach poszły łożyska.



Pranie jak pranie ... nogą nie upychałam icon_wink.gif icon_rolleyes.gif icon_biggrin.gif

Cytat

Jeśli tłucze pod obciążeniem na wirowaniu (w początkowej fazie), to obstawiam sprężynę "stabilizującą" lub (i) amortyzator (jeśli jest).



Nie tłucze się teraz , tylko jakby głośniej wiruje tak ogólnie w porównaniu do "nowości".
To co się tłukło jak wirowało to chyba ten element który zniknął w magicznych okolicznościach.
Wiem już co to było .... nie dawało mi to spokoju i przeszukałam ciuchy.
Wyobraźcie sobie : nowa bluzka , na dole ściągacz a'la gruba sznurówka zakończona metalowymi ogranicznikami. Ograniczniki metalowew formie walca o wymiarach : długośc około 2cm, przekrój około 0,5cm. Jedna jest , drugiej brak - ewidentnie wyszarpana .
Mogło szkód narobić. Wielkośc uniemozliwia "przejście" przez dziurki w bębnie , więc nadal się zastanawiam jak wylazło , a także gdzie się podziało.
No nic , tej zagadki chyba już nie rozwiążę.

Cytat

Polityka firmy to jedno, a życie to drugie. Fachman założył, że usterka jest mechaniczna, wynikająca z winy użytkownika - czyli zgodnie z polityką firmy .......

Teoretycznie mogło być i tak, że stwierdzona usterka mechaniczna, jest usterką wtórną wynikająca z usterki "gwarancyjnej" np. wadliwego amortyzatora stabilizującego (jeśli jest), ale udowodnienie tego graniczy z cudem.



Tak , Rysiu to Ty byś mógł wybrnąć i to doskonale i założę się że z powodzeniem icon_wink.gif ... a nie kobita technicznie niezorientowana icon_wink.gif icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Tak , Rysiu to Ty byś mógł wybrnąć i to doskonale i założę się że z powodzeniem icon_wink.gif



Głową muru nie przebijesz - ich rzeczoznawcy udowodniliby, że usterkę "gwarancyjną" spowodował czynnik zewnętrzny - niezawiniony przez producenta.
A że nie można tego wykluczyć - gra niewarta ogarka świeczki.

Cytat

Jedna jest , drugiej brak - ewidentnie wyszarpana .



Obstawiam, że jakimś cudem, przy załadunku pralki, została na zewnątrz i "przyciśnięta" "drzwiczkami" bębna - dopóki była "uwiązana", dopóty rozrabiała. Jak sznurówka puściła, wpadła sobie do komory piorącej i tam dokona swego żywota albo rdza ją zeżre, albo przeturla się do filtra i tam się "znajdzie".
Link do komentarza
Cytat

Obstawiam, że jakimś cudem, przy załadunku pralki, została na zewnątrz i "przyciśnięta" "drzwiczkami" bębna - dopóki była "uwiązana", dopóty rozrabiała.



Też o tym myślałam, ale kurcze ... ja zawsze sprawdzam czy cosik nie wystaje po zamknięciu . No i te wgniecenia są raczej wybite "od środka" bębna icon_rolleyes.gif

Cytat

Jak sznurówka puściła, wpadła sobie do komory piorącej i tam dokona swego żywota albo rdza ją zeżre, albo przeturla się do filtra i tam się "znajdzie".



O , i to stwierdzenie zdecydowanie bardziej mi się podoba niż natenprzykład: "może jeszcze narozrabiać" icon_wink.gif icon_lol.gif




Szybka poprawka ... poszłam pomacać .... wgniecenia są z zewnątrz do środka bębna . Więc pomimo tego , że staram się uważać ... możesz mieć rację, Rysiu icon_redface.gif
Link do komentarza
Cytat

Też się wkurzyłam ... ale z drugiej strony - skoro ma zabronione wykonywanie takich usług odgórnie , to nie ma go co osądzać ... tak mi się wydaje icon_rolleyes.gif


Ale z drugiej strony firma nie ma podglądu co on robi. Gdyby zajrzał tu i tam w pralkę korona by mu z głowy nie spadła, a i Ty sama byś go chyba nie podkablowała do firmy icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Ale firma płaci mu za "nierobienie" - nie ma gwarancji nie ma usługi "gwarancyjnej".
To co - za pikne oczęta miał pracować ?


Firma, firmą ale trza być jeszcze człowiek, a to ważniejsze niż sztywne trzymanie się wytycznych.
Chodzi mi o sprawdzenie przez niego a nie o naprawę.
Link do komentarza
Cytat

Nic nie sprawdzał, nie rozkręcił pralki nawet jak zobaczył jaka jest przyczyna bo jak to ujął przy takiej awarii to polityka firmy mu zabrania icon_rolleyes.gif




Cytat

Nie bardzo wiem, o co Ci chodzi - wszak wyraźnie napisała:



To co jeszcze mógł ten fachman - wróć - człowieczy człowiek, zrobić ?


Ale też napisała to co wyżej icon_biggrin.gif

Cytat

Dobra , załadowałam, włączyłam, zaczęła prać .... czymać kciuki icon_lol.gif


I co? chałupa nie zalana? icon_lol.gif
Link do komentarza
Cytat

Obstawiam, że jakimś cudem, przy załadunku pralki, została na zewnątrz i "przyciśnięta" "drzwiczkami" bębna - dopóki była "uwiązana", dopóty rozrabiała. Jak sznurówka puściła, wpadła sobie do komory piorącej i tam dokona swego żywota albo rdza ją zeżre, albo przeturla się do filtra i tam się "znajdzie".


Obawiam się że w trakcie prania ,wirowania mokrego ciężkiego prania ,siła odśrodkowa, drzwiczki pralki mogą się rozchylać ,rozszczelniać przy zewnętrznych krawędziach na tyle że takie elementy jak sznurówki mogą wysunąć wydostać się poza bęben,końcówka metalowa dostała takiej rotacji że mogła zagrozić zdrowiu i życiu obsługującej osoby .
To może być wina konstrukcyjna, zastosowania zbyt cienkiej blachy ,czyli szczelności drzwiczek ,odkkształconego zamknięcia drzwiczek pod obciążeniem mokrego prania w trakcie ,wirowania.
Dlatego uszkodzenie jest przy zewnętrznej krawędzi .
https://forum.budujemydom.pl/static/gallery/monthl...i7GqGeXYR2.webp
Jeżeli przytrzasnęła sznurówkę drzwiczkami to ciężarek musiał pociągnąć sznurówkę zsunąć do wnętrza komory podczas ładowania i Daaga nie była w stanie tego zauważyć. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Przygotowanie otworu pod bramę garażową to jeden z najistotniejszych etapów na drodze do sprawnego i bezproblemowego użytkowania garażu. Choć wielu inwestorów skupia się głównie na wyborze samej bramy i napędu, to właśnie odpowiednie przygotowanie ścian, nadproża, posadzki oraz instalacji elektrycznych decyduje o tym, czy brama będzie pracować płynnie oraz czy późniejsze koszty eksploatacji (m.in. ogrzewania garażu) nie okażą się niepotrzebnie wysokie. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/stan-surowy/garaz/a/114870-jak-przygotowac-otwor-pod-brame-garazowa
    • Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Marzec jest pierwszym miesiącem w roku kiedy fotowoltaika pokazuje swoją moc. Niesie to za sobą poważne konsekwencje.  Wyraźnie wzrasta napięcie w sieci, ale za to spada  cena energii od prosumentów w net-billingu (RCE)    Obydwa zjawiska są niekorzystne dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych. Zjawiska te będą tylko narastać, ponieważ nowa dyrektywa budynkowa narzuca obowiązek montażu fotowoltaiki na każdym domu oddawanym do użytku już od 2030r. Jednak do tak gwałtownego przyrostu mocy w fotowoltaice nie zdążyły i raczej do 2030 roku nie zdążą przygotować się sieci energetyczne które były projektowane do przesyłu energii od elektrowni poprzez sieci wysokiego i  średniego napięcia do sieci niskich napięć i odbiorcy końcowego. i Jednak rozwój energetyki rozproszonej sprawił że w słoneczne dni energie trzeba kierować w przeciwnym kierunku. W dzielnicach w których fotowoltaika jest popularna pojawił się problem wysokich napięć i w konsekwencji wyłączanie się mikroinstalacji fotowoltaicznych. Sytuacja z roku na rok będzie jeszcze gorsza, przerwy w ciągu dnia będą coraz dłuższe, a problem zacznie się już w ostatnim miesiącu zimy i potrwają do późnej jesieni. Częste wyłączanie mikroinwertera ma negatywny wpływ na jego żywotność, a co gorsze nie mamy własnej produkcji akurat w czasie kiedy powinna być najwyższa. Jak się przed tym chronić, co zrobić aby nasze instalacje w słonecznie dni produkowały prąd a nie tylko szpeciły dachy. O tym w dalszej części. Wersja dla nie lubiących czytać: Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Optymalny  poziom napięcia w sieci, powinien wynosić  230V i może wahać się maksymalnie o 10%, czyli w przedziale 207-253V. Zgodnie z tymi parametrami ustawiane są również falowniki, czyli główne urządzenia w instalacjach fotowoltaicznych, które przetwarzają prąd. Falownik wyłączy się jeżeli  napięcie w sieci przez 10 minut przekracza  253 V , a wyłączy się natychmiast jak przekroczy 264V natychmiast. Falownik trójfazowy wyłączy sią nawet jeśli napięcie choćby jednej z trzech faz przekroczy dopuszczalną normę.  Problem ten powstaje najczęściej, gdy wiele instalacji PV jest podłączonych do jednej linii energetycznej. Nasila się on podczas słonecznej pogody, kiedy panele fotowoltaiczne produkują najwięcej energii. Jeżeli moc zainstalowana fotowoltaiki w obrębie stacji tansformatorowej znacznie przekracza moc transformatora, to problemy są niemal pewne. Ponadto problem występuję często w domach, które są daleko od transformatorów i w mniejszych miejscowościach.     Co możemy zrobić z problemem wysokich napięć? Jeżeli napięcie w sieci jest stale wysokie to można zgłosić problem do ZE, wysyłając specjalny druk RPV. Może to skutkować obniżeniem napięcia na transformatorze, jednak jeżeli napięcie za transformatorem już jest większe niż zadane, to zabieg ten nie przyniesie spodziewanego efektu.  Po drugie transformatory teoretycznie są dwukierunkowe,  ale nie we wszystkich przypadkach tak jest.  Całkowite rozwiązanie problemu zazwyczaj wymaga wymiany transformatora na trafo o większej mocy, montaż większej ilości transformatorów na danym obszarze, a czasem i wymianę przewodów na grubsze.  Jak wiemy Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) mają ograniczone budżety, więc zazwyczaj pozostaje nam samodzielnie poradzić sobie z problemem.  Mamy tu kilka opcji do wyboru.      Najprościej jest  zwiększyć autokonsumpcję produkowanej energii. W tym celu musimy zmienić swoje przyzwyczajenia. Wiele urządzeń elektrycznych uruchamiamy często wieczorem lub po zachodzie słońca.   Obecnie większość takich urządzeń jak zmywarki, pralki, suszarki do ubrań, bojlery, systemy nawadniania,  pompy ciepła czy klimatyzatory wyposażona jest w programatory czasowe lub timery pozwalające uruchomić urządzenie po określonym czasie. W naszym przypadku celujemy w godziny w których napięcie w sieci zbliża się do krytycznego. Wówczas inwerter będzie miał mniej energii (nadwyżki) do „wypchnięcia” na zewnątrz, a więc napięcie nie będzie tak intensywnie podbijane. Ponadto w domu mamy wiele urządzeń na baterie które należy ładować, jak np odkurzacze automatyczne, laptopy, tablety, latarki,  elektronarzędzia, rowery elektryczne i powoli pojawiają się samochody elektryczne.  Większość z nas w godzinach południowych jest albo w pracy albo w szkole, więc powstaje problem z włączeniem  ładowarek.  Tutaj z odsieczą przychodzą systemy zarządzania energią, a zwłaszcza  inteligentne gniazdka, które możemy zaprogramować aby włączały przesyłanie prądu o dowolnej porze, możemy też sterować nimi zdalnie.  Gniazdka te pozwalają także na automatyzację, czyli możemy określić warunki w jakich zostanie uruchomiony przepływ prądu. Można np zadać warunek że prąd zaczyna lub przestaje płynąć po osiągnięciu określonego napięcia np 250V.    Link do takiego gniazdka podam w opisie filmu. Warto też do autokonsumpcji prądu w szczycie produkcji namówić sąsiadów, bo tylko wtedy to przyniesie wyraźny spadek napięcia w sieci i zwiększy produkcję prądu przez nasze instalacje.     Co jeżeli nawet to nie pomaga?  Wtedy rozsądne będzie obniżenie napięcia w sieci przez włączenie funkcji Q(U) i P(U) w inwerterze. Wiele inwerterów ma funkcję Q(U) oraz P(U) [czytaj - "Q od U" i "P od U"]. Gdy uruchomiona i właściwie skonfigurowana, powoduje ona, że po przekroczeniu 250 V, falownik zmniejsza moc (konkretnie moc czynną wytwarzając w zamian nieco mocy biernej). Skutkiem tego falownik nie sięga granicy 253 V i dalej działa. Pomimo że instalacja działa z nieco mniejszą mocą, to i tak lepsze niż ciągłe wyłączanie i włączanie się całej instalacji. Bardziej radykalnym krokiem jest włączenie elektrycznego grzejnika także za pomocą inteligentnego gniazdka które uruchomi go tylko jak napięcie będzie na maksymalnym poziomie.  W ten sposób zmarnujemy część energii, ale możemy uchronić instalację przed wyłączeniem. Tutaj ważne jest zdiagnozowanie najbardziej obciążonej fazy.  Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest magazynowanie nadwyżek energii w akumulatorach. Dzięki temu nie obciążamy sieci niezużytą energią a odebrać ja możemy w dowolnym momencie. Minusem rozwiązania są ceny akumulatorów do magazynowania energii, koszt baterii o pojemności 10 kWh to ok 20 tysięcy złotych. Cenę obniżymy dotacjami np z programu Mój Prąd. Ceny akumulatorów w długoletniej perspektywie spadają o ok 20% rocznie. W chwili obecnej z ekonomicznego punktu widzenia magazyny energii są mało opłacalne, ale za lat kilka ich zakup może być bardzo opłacalny, a nawet niezbędny w przypadku przeciążonej sieci energetycznej. Na każdy kWp instalcji PV niezbędne jest minimum 1 kWh pojemności magazynu energii.  Plusem instalacji hybrydowej jest to iż w przypadku awarii sieci nasza instalacja się nie wyłączy, będzie nadal zasilała nasze urządzenia elektryczne. Taniej wychodzą magazyny ciepła.  Woda w bojlerze o odpowiedniej pojemności może być zagrzewana gdy napięcie zbliża się do krytycznego. Tu znów korzystamy z inteligentnych gniazdek.  Podobną funkcję spełnia klimatyzacja którą możemy uruchamiać w szczycie produkcji prądu, aby po powrocie domowników do domu była już optymalna temperatura.  Nietypowym rozwiązaniem, które może się sprawdzić w niektórych przypadkach jest zastąpienie falownika trójfazowego  trzema falownikami  jednofazowymi podpiętymi do trzech różnych faz.  Jak wiadomo falownik trójfazowy wyłączy się jeżeli napięcie na dowolnej fazie przekroczy normę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: Różnice napięć między fazami przestają mieć znaczenie – każdy falownik działa niezależnie. W razie awarii/wyłączenia falownika 2/3 instalacji wciąż działa. W razie zaniku jednej fazy pozostałe dwa inwertery działają. Minusem jest wyższy koszt instalacji: trzy osobne falowniki kosztują więcej niż jeden trójfazowy, ponadto dochodzi zwielokrotnione okablowanie i zabezpieczenia. Podobny efekt osiągniemy montują mikroinwertery podpięte do różnych faz.    Jeżeli jesteśmy przed montażem instalacji fotowoltaicznej, to musimy zadbać o wydłużenie czasu własnej produkcji prądu za pomocą instalacji Wschód zachód, co pozwoli rozciągnąć swoją produkcję prądu poza czas szczytu produkcji z większości instalacji w okolicy które zazwyczaj są skierowane na południe. Do przekroczenia dopuszczalnego napięcia nie dochodzi ranem ani wieczorem, a w południe. Należy przyjąć że już wkrótce od godziny 10 do 14 a w niektórych miejscach nawet przez 8 godzin na dobę, i to aż przez ponad pół roku sieć będzie przeciążona i większość instalacji PV będzie wyłączona.  Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest wzrost własnej autokonsumpcji poprzez własny prąd od wschodu słońca, aż do zachodu, a nie tylko w południe kiedy jesteśmy w pracy. W nowym systemie rozliczeniowym zwanym netbilingiem taki układ paneli jest niemal konieczny. Obecnie ceny paneli Fotowoltaicznych niesamowicie spadły. Można już nabyć zestaw 10kWp wraz z falownikiem za około 10 tyś zł. Warto też wiedzieć że mała instalacja 3,3kWp wraz z montażem to koszt 15-18 tyś zł, zaś instalacja o 3 krotnie większej mocy (10kWp) kosztuje niecałe 2x więcej, czyli około 30 tys zł. Koszt kwp w małej instalacji to około 6 tys złotych, zaś w dużej to około 3000zł. Duże instalacje 50 kWp to koszt około 100 tys zł, więc koszt kWp to zaledwie 2000zł. Instalatorzy proponują obecnie drogie  małe instalacje argumentując to bardzo wysoka  autokonsumpcją co pozwoli szybko zwrócić koszt inwestycji.  Jest to prawda, ale niestety taka instalacja nie obniży znacznie naszych rachunków. Montując jeden panel 300W w domu o dużych rachunkach za prąd osiągniemy niemal 100% autokonsumpcje, szybki zwrot inwestycji, jednak nie zauważymy tego w rachunkach za prąd.  Warto więc pomyśleć o instalacji o dużo większej mocy niż proponują o obecnie monterzy. Zaletą będzie duży wzrost produkcji prądu w miesiącach o słabym nasłonecznieniu, oraz w pochmurne dni i zaraz po wschodzie i przed zachodem słońca. Jak wiemy w samo południe jest duże ryzyko że wyłączone zostaną zarówno małe jak i duże instalacje PV. taki układ pozwoli też na sprzedaż prądu w lepszych cenach, bo jak wiadomo w południe są one bardzo niskie.  Oczywiście nie polecam zmiany ustawień falowników podnosząc górny próg napięcie, ponieważ jest to szkodliwe dla urządzeń elektrycznych podpiętych do sieci w naszej okolicy.   Jestem ciekaw czy macie jakieś własne sposoby na obniżenie napięcia w sieci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...