AgataE Napisano 22 stycznia 2015 Udostępnij #1 Napisano 22 stycznia 2015 Mam pytanie, czy warto ustawiać wszystkie sprzęty (lodówka + zlew + kuchenka) na jednej ścianie (prawej)?Czy około 3m 10-20 cm to wystarczająca ilość na tyle sprzętów + blat? a pod oknem stolik/blat (kuchnia jest poszerzona o 15 cm? Pod lewą ścianą mały stolik dwuosobowy? Czy taka kuchnia będzie funkcjonalna? Link do komentarza
bajbaga Napisano 22 stycznia 2015 Udostępnij #2 Napisano 22 stycznia 2015 Poszukaj przy pomocy wujka G : magiczny trójkąt w kuchni Link do komentarza
Redakcja Napisano 22 stycznia 2015 Udostępnij #3 Napisano 22 stycznia 2015 Polecam artykuł pt. Ergonomia w kuchni Link do komentarza
Gość stach Napisano 22 stycznia 2015 Udostępnij #4 Napisano 22 stycznia 2015 Cytat czy warto ustawiać wszystkie sprzęty na jednej ścianie W Twojej sytuacji - na pewno NIE.Lodówka (0,6m), kuchenka (0,6m) i zlew (ok 1m) zajmie 2,2m, na pozostałe robocze blaty zostaje Ci ok 1m!!! Szafek na garnki, skorupy, zapasy, apteczkę prawie nie będzie, tym bardziej, że planujesz jeszcze zmywarkę...Gdyby chodziło o kuchenkę w 30 metrowym mieszkanku, można byłoby się tak ścieśniać - po co Ci ten stolik/blat pod oknem? Jeśli potrzebny na prowadzenie jakiejś działalności gospodarczej w oświetlonym miejscu - można pomyśleć o ścieśnianiu kuchni... A tak "tracisz" z użytkowania cały kąt z lewej strony okna (po lodówce).Powinnaś jednak zabudować kuchnię w kształcie litery L, a nawet jeszcze wyjść trochę na ścianę od salonu. Każdą dodatkową szafkę dobrze wykorzystasz - zapewniam . Link do komentarza
AgataE Napisano 22 stycznia 2015 Autor Udostępnij #5 Napisano 22 stycznia 2015 Cytat W Twojej sytuacji - na pewno NIE.Lodówka (0,6m), kuchenka (0,6m) i zlew (ok 1m) zajmie 2,2m, na pozostałe robocze blaty zostaje Ci ok 1m!!! Szafek na garnki, skorupy, zapasy, apteczkę prawie nie będzie, tym bardziej, że planujesz jeszcze zmywarkę...Gdyby chodziło o kuchenkę w 30 metrowym mieszkanku, można byłoby się tak ścieśniać - po co Ci ten stolik/blat pod oknem? Jeśli potrzebny na prowadzenie jakiejś działalności gospodarczej w oświetlonym miejscu - można pomyśleć o ścieśnianiu kuchni... A tak "tracisz" z użytkowania cały kąt z lewej strony okna (po lodówce).Powinnaś jednak zabudować kuchnię w kształcie litery L, a nawet jeszcze wyjść trochę na ścianę od salonu. Każdą dodatkową szafkę dobrze wykorzystasz - zapewniam . dziękuję o taką rzeczową odpowiedź mi chodziło. Również uważam, że stolik pod oknem to fanaberia (niestety nie moja i nie potrafię jej wyperswadować) w takim razie może dobrym rozwiązaniem jest lodówka z lewej strony drzwi? W tym momencie najważniejsze jest rozmieszczeni zlewu i kuchenki ponieważ mija termin zgłaszania jakichkolwiek zmian u podwykonawcy Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 22 stycznia 2015 Udostępnij #6 Napisano 22 stycznia 2015 (edytowany) taki stolik w takiej kuchni to nieporozumienie, będzie przeszkadzać. Swego czasu miałem w małej kuchni stolik składanycoś w tym styluhttp://lifehacking.pl/wp-content/uploads/2...oko%C5%9Bci.jpgi jedynie tego typu rozwiązanie widzę w tej kuchnirozważyłbym jeszcze likwidację drzwi do kuchni lub drzwi przesuwnezaoszczędzi to sporo miejsca Edytowano 22 stycznia 2015 przez adiqq (zobacz historię edycji) Link do komentarza
AgataE Napisano 22 stycznia 2015 Autor Udostępnij #7 Napisano 22 stycznia 2015 Cytat taki stolik w takiej kuchni to nieporozumienie, będzie przeszkadzać. Swego czasu miałem w małej kuchni stolik składanycoś w tym styluhttp://lifehacking.pl/wp-content/uploads/2...oko%C5%9Bci.jpgi jedynie tego typu rozwiązanie widzę w tej kuchnirozważyłbym jeszcze likwidację drzwi do kuchni lub drzwi przesuwnezaoszczędzi to sporo miejsca również uważam, że stolik pod oknem jest zbędny i zmarnuje sporo miejsca ale to niestety nie mój pomysł... moim zdaniem lepiej byloby postawic tam szafki kuchen zyskując miejsce i blat... czy w takim rozwiązaniu lodowka moglaby stac kolo drzwi na lewej scianie w rogu? Link do komentarza
Gość adiqq Napisano 22 stycznia 2015 Udostępnij #8 Napisano 22 stycznia 2015 pewnie można, tylko wydłuży to ramiona tego trójkątaPowiem tak, ja spędzam w kuchni więcej czasu niż żona i nie zgodziłbym się na taki układ.Jeśli to ty jesteś "szefem" w kuchni, to ty powinnaś mieć w tej kwestii decydujące zdanie 1 Link do komentarza
Gość stach Napisano 22 stycznia 2015 Udostępnij #9 Napisano 22 stycznia 2015 Cytat Jeśli to ty jesteś "szefem" w kuchni, to ty powinnaś mieć w tej kwestii decydujące zdanie Za to plus i wężykiem, wężykiem.... podkreślić Link do komentarza
AgataE Napisano 23 stycznia 2015 Autor Udostępnij #10 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat Za to plus i wężykiem, wężykiem.... podkreślić w zamyślę coś takiego Link do komentarza
&ndrzej Napisano 23 stycznia 2015 Udostępnij #11 Napisano 23 stycznia 2015 Też kiedyś się nad tym zastanawialiśmy z żoną i oboje stwierdziliśmy, że jednorzędowa kuchnia ma więcej plusów niż "rozdzielna", toteż taką zaaplikowaliśmy. W kuchni rozdzielnej musisz się "kręcić" w jednorzędowej po prostu przechodzisz ze stanowiska na stanowisko. Dodatkowo w kuchni jednorzędowej towary, które są kruche/brudzą/kapią przy przenoszeniu brudzą jedynie blat i urządzenia. Przy kuchni rozdzielnej brudzą dodatkowo podłogę. Potem na to stąpasz i roznosisz po całym domu co jest nieprzyjemne bo robisz sobie dodatkową robotę ze sprzątaniem. Link do komentarza
AgataE Napisano 23 stycznia 2015 Autor Udostępnij #12 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat Też kiedyś się nad tym zastanawialiśmy z żoną i oboje stwierdziliśmy, że jednorzędowa kuchnia ma więcej plusów niż "rozdzielna", toteż taką zaaplikowaliśmy. W kuchni rozdzielnej musisz się "kręcić" w jednorzędowej po prostu przechodzisz ze stanowiska na stanowisko. Dodatkowo w kuchni jednorzędowej towary, które są kruche/brudzą/kapią przy przenoszeniu brudzą jedynie blat i urządzenia. Przy kuchni rozdzielnej brudzą dodatkowo podłogę. Potem na to stąpasz i roznosisz po całym domu co jest nieprzyjemne bo robisz sobie dodatkową robotę ze sprzątaniem. słuszna uwaga. Martwi mnie jedynie znikoma ilość blatu ;/ czy w kuchni o długości 3 metrów warto pokusić się o takie rozwiązanie? Link do komentarza
Gość stach Napisano 23 stycznia 2015 Udostępnij #13 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat w zamyślę coś takiego To jest bardzo dobre rozwiązanie, ALE.... moim zdaniem dla singla, pracującego w korporacji w godzinach od 9.00 do .. powotu do domu, "jak wyjdzie" , czyli w realu 21.00 do 23.00, po zjedzeniu lanczu na mieście, branczu w klubie, itd.Dla większej rodziny - a po zapotrzebowaniu na powierzchnię mieszkania sądząc, masz/zakładasz, że będziesz mieć liczniejszą niż 1+1 rodzinę - nie zda taki układ egzaminu.A jeszcze jak przyjdzie urządzić świąteczny obiad z teściami i rodzicami, o przyjęciu np. imieninowym nie wspomnę - to na tych blatach sałatki nie nakroisz, mięsa nie zamarunujesz, itp, itd... Link do komentarza
AgataE Napisano 23 stycznia 2015 Autor Udostępnij #14 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat To jest bardzo dobre rozwiązanie, ALE.... moim zdaniem dla singla, pracującego w korporacji w godzinach od 9.00 do .. powotu do domu, "jak wyjdzie" , czyli w realu 21.00 do 23.00, po zjedzeniu lanczu na mieście, branczu w klubie, itd.Dla większej rodziny - a po zapotrzebowaniu na powierzchnię mieszkania sądząc, masz/zakładasz, że będziesz mieć liczniejszą niż 1+1 rodzinę - nie zda taki układ egzaminu.A jeszcze jak przyjdzie urządzić świąteczny obiad z teściami i rodzicami, o przyjęciu np. imieninowym nie wspomnę - to na tych blatach sałatki nie nakroisz, mięsa nie zamarunujesz, itp, itd... A gdyby pod oknem był szeroki blat roboczy? a nie wąski parapet? Chociaż sądzę, że lepiej lodówkę postawić na drugiej ścianie koło drzwi. Wtedy będzie taki układ: pion -> blat -> zlew -> kuchenka -> blat i blat narożny pod oknem. Dziękuję za wszystkie rady, są niezwykle pomocne. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 23 stycznia 2015 Udostępnij #15 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat w zamyślę coś takiego Przepraszam - a blat roboczy to gdzie? Link do komentarza
AgataE Napisano 23 stycznia 2015 Autor Udostępnij #16 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat Przepraszam - a blat roboczy to gdzie? przepraszam a "Martwi mnie jedynie znikoma ilość blatu" i pod oknem być może blat roboczy Link do komentarza
bajbaga Napisano 23 stycznia 2015 Udostępnij #17 Napisano 23 stycznia 2015 Z mojego doświadczenia wynika, że ile by tych blatów roboczych nie było, to zawsze przydałoby się więcej (to samo dotyczy gniazdek). Link do komentarza
Jani_63 Napisano 23 stycznia 2015 Udostępnij #18 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat A gdyby pod oknem był szeroki blat roboczy? a nie wąski parapet? O, refleksja Cie już dosięgła. Wycofuję swoje poprzednie pytanie.Przy takim wymiarowaniu jak na zdjęciu niema miejsca na pełnowymiarowy blat pod oknem.Płyta, jeśli gazowa, jest umieszczona w minimalnej odległości od okna według tego co mówią przepisy, czyli 50cm.No i brak powierzchni pomocniczej po prawej stronie płyty.PS.Stachu, obawiam się że nawet singiel miałby tu problem z przygotowaniem sobie czegoś więcej niż prostego tosta. Link do komentarza
Gość stach Napisano 23 stycznia 2015 Udostępnij #19 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat Stachu, obawiam się że nawet singiel miałby tu problem z przygotowaniem sobie czegoś więcej niż prostego tosta. Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_biggrin.gif" border="0"> Ale singielka pewnie dałaby radę Link do komentarza
AgataE Napisano 23 stycznia 2015 Autor Udostępnij #20 Napisano 23 stycznia 2015 Cytat No i brak powierzchni pomocniczej po prawej stronie płyty. tak, ale powierzchnia pomocnicza będzie po lewej stronie i po prawej od zlweu jeśli lodówka stanie po drugiej ścianie? Czy ustawianie lodówki na drugiej ścianie "sauté" jest dobrym pomysłem. Myślę, że może to zaburzyć estetykę Cytat Ale singielka pewnie dałaby radę z pewnością ;) Link do komentarza
moniss Napisano 26 stycznia 2015 Udostępnij #21 Napisano 26 stycznia 2015 (edytowany) Moim zdaniem 3m na jednorzędową kuchnię to o min. 20cm za mało: Lodówka w zabudowie 60 (wolnostojąca potrzebuje jeszcze kilku cm na otwarcie drzwi) + szafka 40 (do odkłądania lodówkowych produktów) + zlew 60 (półtorakomorowy lub jednokomorowy z małym ociekaczem) + zmywarka 60 + kuchenka 60 + szafka 40 (do odstawienia garnków czy nałożenia potrawy na talerze). Można też inaczej, zmniejszając zlew (45) i zmywarkę (45), ale blat roboczy pomiędzy płytą a zlewem powinien mieć min. 60cm aby w miarę wygodnie móc przygotować posiłek (krojenie, panierowanie itp.). W poprzedniej kuchni miałam 50cm blatu i to było zdecydowanie za mało.Trzeba też pomyśleć, gdzie ustawić sprzęty używane codziennie jak np. czajnik, ekspres do kawy, mikrofalówkę (można umieścić w górnej szafce), krajalnicę oraz używane od czasu do czasu jak: toster, opiekacz, frytownica, robot kuchenny itp. Edytowano 26 stycznia 2015 przez moniss (zobacz historię edycji) Link do komentarza
AgataE Napisano 26 stycznia 2015 Autor Udostępnij #22 Napisano 26 stycznia 2015 a gdyby tak... drzwi przesunąć na lewą stronę? wtedy zyskałabym więcej miejsca i na tej ścianie koło pionu mogłaby stanąć lodówka. To dobry pomysł? Link do komentarza
daggulka Napisano 26 stycznia 2015 Udostępnij #23 Napisano 26 stycznia 2015 Cytat słuszna uwaga. Martwi mnie jedynie znikoma ilość blatu ;/ Przyszłam poczytać , bo ja też nieźle musiałam się nakombinować w swojej (blokowej teraz) kuchni do tego stopnia, że zamurowałam jedno przejście i wybiłam w żelbecie wejście do kuchni w innym miejscu. Taka cholera była nieustawna .Spostrzeżenia. 180cm blatu wolnego roboczego to minimum w kuchni żeby funkcjonować i wygodnie się w niej znaleźc. Na tym blacie stoi u mnie mikrowela, czajnik, toster co zabiera miejsce , ale to miejsce które zostało - wystarcza, a i jeszcze też na to żeby postawić koszyczek w owocami .Co jeszcze - im więcej szafek tym lepiej .... gdzieś trzeba chować te wszystkie kubki, gary , talerze, miski ... itepe. Tylko sie wydaje, że nie ma tego tak wiele .... rzeczywistość pokazuje inaczej Niestety musiałam zrezygnować z wielu fajnych rozwiązań, które myslałam że "wyjdą" . Górę wzięla funkcjonalność.... i bardzo dobrze , bo się sprawdziło. Życzę powodzenia w organizowaniu swojej przestrzeni Link do komentarza
AgataE Napisano 26 stycznia 2015 Autor Udostępnij #24 Napisano 26 stycznia 2015 (edytowany) Cytat Przyszłam poczytać , bo ja też nieźle musiałam się nakombinować w swojej (blokowej teraz) kuchni do tego stopnia, że zamurowałam jedno przejście i wybiłam w żelbecie wejście do kuchni w innym miejscu. Taka cholera była nieustawna .Spostrzeżenia. 180cm blatu wolnego roboczego to minimum w kuchni żeby funkcjonować i wygodnie się w niej znaleźc. Na tym blacie stoi u mnie mikrowela, czajnik, toster co zabiera miejsce , ale to miejsce które zostało - wystarcza, a i jeszcze też na to żeby postawić koszyczek w owocami .Co jeszcze - im więcej szafek tym lepiej .... gdzieś trzeba chować te wszystkie kubki, gary , talerze, miski ... itepe. Tylko sie wydaje, że nie ma tego tak wiele .... rzeczywistość pokazuje inaczej Niestety musiałam zrezygnować z wielu fajnych rozwiązań, które myslałam że "wyjdą" . Górę wzięla funkcjonalność.... i bardzo dobrze , bo się sprawdziło. Życzę powodzenia w organizowaniu swojej przestrzeni właśnie zaczynam się przekonywać do tego by zabudowa była dwurzędowa, a przynajmniej w literę L z tym, że pod oknem sam blat (szafki)ponawiam pytanie: a gdyby tak... drzwi przesunąć na lewą stronę? wtedy zyskałabym więcej miejsca i na tej ścianie koło pionu mogłaby stanąć lodówka. To dobry pomysł? Edytowano 26 stycznia 2015 przez AgataE (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano 26 stycznia 2015 Udostępnij #25 Napisano 26 stycznia 2015 Cytat właśnie zaczynam się przekonywać do tego by zabudowa była dwurzędowa, a przynajmniej w literę L z tym, że pod oknem sam blat (szafki)ponawiam pytanie: a gdyby tak... drzwi przesunąć na lewą stronę? wtedy zyskałabym więcej miejsca i na tej ścianie koło pionu mogłaby stanąć lodówka. To dobry pomysł? Patrze na ten rzut z pierwszego wpisu i zastanawiam się, czy te przesunięte w lewo drzwi nie będą Ci kolidować z drzwiami do W-C Aaaa , teraz widze że te kuchenne się mają do środka otwierać w stronę kuchni ... czyli by nie kolidowały Rozwiązanie które zaproponowałaś jest godne rozważenia.Moja propozycja jest taka jaką zastosowałam u siebie. Skorzystaj z jakiegoś darmowego programu do wizualizacji wnętrz i zaprojektuj sobie to wszystko z wymiarami w 3D. Wtedy bedziesz miała wszystko jak na dłoni. Mi bardzo pomogło Ja pracowałam na Power Net + i na Sweet Home 3D - szczyt technologii toto nie jest , ale ważne że da się zwymiarować . Naprawde sporo daje jesli się zrobi wszystko zgodnie z wymiarami - wtedy możesz sobie w 3D kuchnie pooglądać i zobaczyć ile miejsca co zajmuje. Link do komentarza
moniss Napisano 26 stycznia 2015 Udostępnij #26 Napisano 26 stycznia 2015 (edytowany) A bierzecie pod uwagę otwarcie kuchni na duży pokój, czy preferujecie raczej zamkniętą?Ewentualnie można umieścić drzwi do kuchni od strony salonu(np. przeszklone przesuwne), tak aby w miejscu starych drzwi był dodatkowy ciąg szafek kuchennych. Wówczas pod oknem można by ustawić stolik. Z kolei przy opcji z otwarciem kuchni na salon, stół byłby na granicy tych dwóch pomieszczeń). Edytowano 26 stycznia 2015 przez moniss (zobacz historię edycji) Link do komentarza
AgataE Napisano 27 stycznia 2015 Autor Udostępnij #27 Napisano 27 stycznia 2015 Cytat A bierzecie pod uwagę otwarcie kuchni na duży pokój, czy preferujecie raczej zamkniętą?Ewentualnie można umieścić drzwi do kuchni od strony salonu(np. przeszklone przesuwne), tak aby w miejscu starych drzwi był dodatkowy ciąg szafek kuchennych. Wówczas pod oknem można by ustawić stolik. Z kolei przy opcji z otwarciem kuchni na salon, stół byłby na granicy tych dwóch pomieszczeń). ileż pomysłów ;)kuchnia zamknięta. Fakt, rozważałam przeniesienie drzwi tak, by wejście było przez salon ale uznałam, że to nie będzie dobre rozwiązanie... teraz zaczynam się nad tym zastanawiać ponieważ w salonie (przy ścianie kuchni) będzie stał stół i tam będzie wydzielona strefa - jadalnia z oddzielnym oświetleniem sufitowym - gdyby drzwi były na drugiej ścianie łatwiej byłoby "serwować" posiłki w jadalni Link do komentarza
daggulka Napisano 27 stycznia 2015 Udostępnij #28 Napisano 27 stycznia 2015 (edytowany) Cytat Ewentualnie można umieścić drzwi do kuchni od strony salonu(np. przeszklone przesuwne), tak aby w miejscu starych drzwi był dodatkowy ciąg szafek kuchennych. Rewelacyjny pomysł , tym bardziej że: Cytat w salonie (przy ścianie kuchni) będzie stał stół i tam będzie wydzielona strefa - jadalnia z oddzielnym oświetleniem sufitowym - gdyby drzwi były na drugiej ścianie łatwiej byłoby "serwować" posiłki w jadalni Ja własnie tak zrobiłam w mojej kuchni - zamurowałam wejście od strony holu i "wybiłam" wejście od strony salonu. I to była najlepsza decyzja związana z remontem tego mieszkania Przecież coś by mnie trafiło, gdybym z zupą zapierniczała przez hol do salonu w którym stoi stół jadalny . To nielogiczne Edytowano 27 stycznia 2015 przez daggulka (zobacz historię edycji) Link do komentarza
AgataE Napisano 27 stycznia 2015 Autor Udostępnij #29 Napisano 27 stycznia 2015 Cytat Rewelacyjny pomysł , tym bardziej że: Ja własnie tak zrobiłam w mojej kuchni - zamurowałam wejście od strony holu i "wybiłam" wejście od strony salonu. I to była najlepsza decyzja związana z remontem tego mieszkania Przecież coś by mnie trafiło, gdybym z zupą zapierniczała przez hol do salonu w którym stoi stół jadalny . To nielogiczne a nie przeszkadza Ci wchodzenie na około przez salon z zakupami do kuchni? Link do komentarza
daggulka Napisano 27 stycznia 2015 Udostępnij #30 Napisano 27 stycznia 2015 Cytat a nie przeszkadza Ci wchodzenie na około przez salon z zakupami do kuchni? Kwestia przyzwyczajenia Link do komentarza
AgataE Napisano 27 stycznia 2015 Autor Udostępnij #31 Napisano 27 stycznia 2015 (edytowany) Cytat Kwestia przyzwyczajenia idealnie byłoby gdyby to wszystko pomieściło się tak jak tu (z tym, że tam gdzie okno na zdjęciu to u mni drzwi i pion)sprzęty na jednej stronie ale nie mam pojęcia jak wymierzyć zabudowę ze zdjęcia - nie wiem ile tamta kuchnia ma dlugości ;/ poza tym u mnie w tym ciągu jest pion ;/ myślicie, że gdyby przesunąć kuchenkę w stronę okna (o kilkanaście cm) to taka zabudowa miałaby sens? Najbardziej zależy mi właśnie na tym, by gdzieś upchnąć lodówke ;/ nie mam na nią miejsca ;/ Jakoś nie jestem przekonana do lodówki na wolnej ścianie ;/ Edytowano 27 stycznia 2015 przez AgataE (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Jani_63 Napisano 27 stycznia 2015 Udostępnij #32 Napisano 27 stycznia 2015 Cytat nie mam pojęcia jak wymierzyć zabudowę ze zdjęcia - nie wiem ile tamta kuchnia ma dlugości ~ 410cm... licząc od ściany do ściany. Link do komentarza
AgataE Napisano 27 stycznia 2015 Autor Udostępnij #33 Napisano 27 stycznia 2015 (edytowany) Cytat ~ 410cm... licząc od ściany do ściany. czy nic z tego ;/a gdyby tak: drzwi przesunąć w lewo na tej ścianie, na której są i otwierane odwrotnie niż teraz na planie? wtedy na miejscu obecnych drzwi (i obok pionu) mogłaby stanąć lodówka. to dobre rozwiązanie? ;/coś takiego: ale biorąc pod uwagę, że lodówka powinna być trochę odsunięta od ściany to chyba nie będzie to wyglądało estetycznie Edytowano 27 stycznia 2015 przez AgataE (zobacz historię edycji) Link do komentarza
moniss Napisano 27 stycznia 2015 Udostępnij #34 Napisano 27 stycznia 2015 (edytowany) Z tego co pamiętam, to Daggulka musi przebiec cały salon, aby dostać się do kuchni, a u Was wejście do kuchni byłoby zaraz za winklem...eee...znaczy się za rogiem Wrzucam dwa przykładowe rysunki: pokój i kuchnia. Nie miałam drzwi suwanych, więc dałam zwykłe podwójne, a suwany byłyby oczywiście od strony pokoju, lub ukryte w ściance działowej (droższa opcja). Stolik w kuchni ma 60x100cm, a stół w pokoju 90x140cm. Krzesła w kuchni są malutkie - siedzisko o wymiarach taboretu a nie standardowego krzesła.Zamiast stolika kuchennego można dać pod oknem szafki - jeśli potrzebujecie.Układ szafek od okna: szafka 40szafka z sufladami i płytą 60szafka z szufladami 80szafka ze zlewemszafka lub zmywarka Edytowano 27 stycznia 2015 przez moniss (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Jani_63 Napisano 27 stycznia 2015 Udostępnij #35 Napisano 27 stycznia 2015 Cytat Układ szafek od okna: szafka 40szafka z sufladami i płytą 60 Warunek - płyta elektryczna. Link do komentarza
AgataE Napisano 27 stycznia 2015 Autor Udostępnij #36 Napisano 27 stycznia 2015 (edytowany) Cytat Z tego co pamiętam, to Daggulka musi przebiec cały salon, aby dostać się do kuchni, a u Was wejście do kuchni byłoby zaraz za winklem...eee...znaczy się za rogiem Wrzucam dwa przykładowe rysunki: pokój i kuchnia. Nie miałam drzwi suwanych, więc dałam zwykłe podwójne, a suwany byłyby oczywiście od strony pokoju, lub ukryte w ściance działowej (droższa opcja). Stolik w kuchni ma 60x100cm, a stół w pokoju 90x140cm. Krzesła w kuchni są malutkie - siedzisko o wymiarach taboretu a nie standardowego krzesła.Zamiast stolika kuchennego można dać pod oknem szafki - jeśli potrzebujecie.Układ szafek od okna: szafka 40szafka z sufladami i płytą 60szafka z szufladami 80szafka ze zlewemszafka lub zmywarka i to zaczyna mieć jakiś sens! pięknie dziękuję!!!Płyta elektryczna Edytowano 27 stycznia 2015 przez AgataE (zobacz historię edycji) Link do komentarza
moniss Napisano 27 stycznia 2015 Udostępnij #37 Napisano 27 stycznia 2015 Cytat i to zaczyna mieć jakiś sens! pięknie dziękuję!!!Płyta elektryczna A dokładnie, to nawet indukcyjna (plecam!)Jak chcesz, to kolor szafek czy blatu mogę zmienić na inny. Link do komentarza
AgataE Napisano 27 stycznia 2015 Autor Udostępnij #38 Napisano 27 stycznia 2015 Cytat A dokładnie, to nawet indukcyjna (plecam!)Jak chcesz, to kolor szafek czy blatu mogę zmienić na inny. nie trzeba, dziękuję ;)mam jeszcze klika uwag/pytań pod oknem na całej ścianie również chciałabym mieć szafki (skoro pomysł stolika pod oknem został na szczęści wyperswadowany) Okna (parapety) są na wysokości 85-88 cm o ile dobrze pamiętam... zatem: czy taki blat pod oknem jest wtedy funkcjonalny? nic nie będzie można na nim postać za bardzo ;/ bez konieczności przestawiania jeśli będę chciała otworzyć okno. Może macie jakieś pomysły gdzie wstawić lodówkę (nie koło okna) przy oryginalnym układzie dzrwi Link do komentarza
AgataE Napisano 27 stycznia 2015 Autor Udostępnij #39 Napisano 27 stycznia 2015 a może coś takiego? zlew narożnyhttp://i222.photobucket.com/albums/dd212/z...zlewnarozny.jpg i koło zlewu zmieściłby się i blat i lodówka koło pionu ;) Link do komentarza
moniss Napisano 27 stycznia 2015 Udostępnij #40 Napisano 27 stycznia 2015 (edytowany) Już kilka godzin temu zrobiłam Twoja kuchnię ze zlewem narożnym (coś jest nie tak z bibliotekami w programie, albo źle wrzucili foto). Na razie wersja z drzwiami z dużego pokoju, ale już robię, z przesuniętymi drzwiami i lodówką obok (lub koło okna - jak wolisz).Szafka pod zlewem, z Twojego linku, nie jest zbyt wygodna. Lepsza jest z drzwiczkami łamanymi - łatwy dostęp do wszystkiego co jest na półkach.Wrzucam też inną wersję - ze zlewem w jednym ciągu z płytą. Edytowano 27 stycznia 2015 przez moniss (zobacz historię edycji) Link do komentarza
AgataE Napisano 27 stycznia 2015 Autor Udostępnij #41 Napisano 27 stycznia 2015 (edytowany) Cytat Już kilka godzin temu zrobiłam Twoja kuchnię ze zlewem narożnym (coś jest nie tak z bibliotekami w programie, albo źle wrzucili foto). Na razie wersja z drzwiami z dużego pokoju, ale już robię, z przesuniętymi drzwiami i lodówką obok (lub koło okna - jak wolisz).Szafka pod zlewem, z Twojego linku, nie jest zbyt wygodna. Lepsza jest z drzwiczkami łamanymi - łatwy dostęp do wszystkiego co jest na półkach.Wrzucam też inną wersję - ze zlewem w jednym ciągu z płytą. dziękuję! bardzo bardzo bardzo ;)co do drzwi to zostają na swoim miejscu (pomysł z przesunięciem ich na skrajnie lewo odpada ponieważ wtedy będą vis a vis WC;/ ponieważ ściana będzie o 15 cm przesunięta czyli kuchnia będzie miała wymiary 2,5m x 3,66 od drzwi do okna minus pion na prawej stronie) wejście przez salon również odpada po dłuższych dyskusjach ;) zatem chyba znalazłam z Waszą pomocą złoty środek prawa ściana: pion -> lodówka -> blat -> kuchenka -> blat -> zlew narożny -> szafka pod oknem i blat pod oknem jak tu blat/stolik pod oknemlewa ściana wolna lub może jakies szafki na filizanki ale nic wielkiego ;) Edytowano 28 stycznia 2015 przez AgataE (zobacz historię edycji) Link do komentarza
moniss Napisano 28 stycznia 2015 Udostępnij #42 Napisano 28 stycznia 2015 Lewa ściana wolna, to moim zdaniem zwykła strata miejsca, zwłaszcza, gdy rezygnujecie z przejścia do dużego pokoju.Poza tym, gdy wciśniesz obok kominów lodówkę 60cm, dalej małą szafeczkę (bo duża się nie zmieści) i płytę z piekarnikiem 60, do tego zmywarkę 60 i szafkę narożną ze zlewem 90, to wszystko będzie bardzo upchnięte. A ściana naprzeciw co najwyżej z witryną na szkło... Tak to widzisz?A gdzie będzie stała mikrofalówka, czajnik, toster, ekspres do kawy?Potrzebujesz więcej blatów.Dołączam wizualizację z niskimi hokerami pod oknem, tak jak na Twojej najnowszej inspiracji.Lodówkę ustawiłam na lewo od wejścia + szafki z blatem. Lodówka trochę za daleko od zlewu, ale przynajmniej jest miejsce na wykładanie produktów i robienie kanapek. Ekspres do kawy i czajnik też tam mogą stać, lub bliżej zlewu - na blacie śniadaniowym pod oknem. Link do komentarza
AgataE Napisano 29 stycznia 2015 Autor Udostępnij #43 Napisano 29 stycznia 2015 (edytowany) Cytat Lewa ściana wolna, to moim zdaniem zwykła strata miejsca, zwłaszcza, gdy rezygnujecie z przejścia do dużego pokoju.Poza tym, gdy wciśniesz obok kominów lodówkę 60cm, dalej małą szafeczkę (bo duża się nie zmieści) i płytę z piekarnikiem 60, do tego zmywarkę 60 i szafkę narożną ze zlewem 90, to wszystko będzie bardzo upchnięte. A ściana naprzeciw co najwyżej z witryną na szkło... Tak to widzisz?A gdzie będzie stała mikrofalówka, czajnik, toster, ekspres do kawy?Potrzebujesz więcej blatów.Dołączam wizualizację z niskimi hokerami pod oknem, tak jak na Twojej najnowszej inspiracji.Lodówkę ustawiłam na lewo od wejścia + szafki z blatem. Lodówka trochę za daleko od zlewu, ale przynajmniej jest miejsce na wykładanie produktów i robienie kanapek. Ekspres do kawy i czajnik też tam mogą stać, lub bliżej zlewu - na blacie śniadaniowym pod oknem. lodówka nie może stać po tamtej stronie ponieważ drzwi otwierają się do środka a to byłoby dość "kolizjogenne :P)... I tak: komin lodówka -> spory blat (na nim np opiekacz)-> (ponieważ kuchenka przesunięta bliżej narożnego zlewu) -> kuchenka -> wąski blat na odstawianie gorących naczyń - > zlew narożny i duży blat pod oknem (pod blatem zmywarka) i hoker, na blacie ekspres i czajnik (kącik kawowy)czyli mniej więcej wymiarowo tak:ściana prawa: pion -> lodówka 60cm -> blat 80cm -> kuchenka 60cm -> blat 40 cm i zlew narożnyściana pod oknem: zlew i ok 2 metry blatu a pod blatem 60cm zmywarka zabudowana i reszta na hokeryŚciana lewa: stolik 2-osobowyi jak to widzisz? Edytowano 29 stycznia 2015 przez AgataE (zobacz historię edycji) Link do komentarza
moniss Napisano 29 stycznia 2015 Udostępnij #44 Napisano 29 stycznia 2015 Skoro na lewej ścianie ma być stolik, to nie widzę sensu w przeznaczaniu blatu da hokerów. Lepiej tę przestrzeń wykorzystać na szafki.W załączniku pokazałam 3 rodzaje szafek narożnych. - Ta na Twojej foto-inspiracji to typ z lewej strony. Mogą się różnić wykończeniem drzwiczek: proste, wklęsłe lub wypukłe, ale to wciąż ten sam model zajmujący wiecej niż 60cm pod blatem. Ten model szafki jest użyty w wizualizacji poniżej. Pomiędzy nią i piekarnikiem zmieści się tylko małe cargo (15cm)- Model środkowy, to najmniej wygodna szafka, jeśli nie zastosujesz odpowiedniego systemu półek wysuwnych (dodatkowe kilkaset złotych). Przy zwykłej półce w środku, będziesz musiała "nurkować" w jej czeluściach aby coś znaleźć. Ta szafka jest też użyta na jednej z wizualizacji poniżej. Przy niej możesz ustawić szafkę 40cm, a dalej płytę z piekarnikiem.- Szafka po prawej - moja ulubiona z drzwiami łamanymi. Używałam tego typu szafki na wszystkich poprzednich wizualizacjach. Typowy model w sprzedaży ma 85-90cm, ale można zamówić według potrzeb - nawet z jednej strony dłuższą a z drugą krótszą. Cytat lodówka nie może stać po tamtej stronie ponieważ drzwi otwierają się do środka a to byłoby dość "kolizjogenne :P)... Ech kobieto... Drzwi to naprawdę słaba wymówka, aby nie robić dodatkowego rzędu szafek Mogą się one przecież otwierać na komin lub korytarz. A jeszcze lepiej - zrobić przesuwne od strony korytarza, aby w niczym nie wadziły Po prostu napisz, że nie potrzebujesz lub nie chcesz tak duzej ilości schowków i blatów Link do komentarza
AgataE Napisano 31 stycznia 2015 Autor Udostępnij #45 Napisano 31 stycznia 2015 Cytat Ech kobieto... Drzwi to naprawdę słaba wymówka, aby nie robić dodatkowego rzędu szafek Mogą się one przecież otwierać na komin lub korytarz. A jeszcze lepiej - zrobić przesuwne od strony korytarza, aby w niczym nie wadziły Po prostu napisz, że nie potrzebujesz lub nie chcesz tak duzej ilości schowków i blatów to nie była zadna wymówka ;) za pozostałe rady BARDZO dziękuję, są nieocenione Link do komentarza
AgataE Napisano 27 sierpnia 2015 Autor Udostępnij #46 Napisano 27 sierpnia 2015 (edytowany) a co powiecie na takie rozwiązanie? obok zlewu jest pion, które nie zaznaczyłam w projekcie Edytowano 27 sierpnia 2015 przez AgataE (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się