Skocz do zawartości

AgataE

Uczestnik
  • Posty

    113
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    1

Wszystko napisane przez AgataE

  1. boazeria miała gluty z lakieru i pełno zacieków pomijając, że wymiary też tako zdjęli... ale to jeszcze bym przebolała gdyby to było TYLKO to, ale szczerbiące fronty i kłapiące szafki to już za dużo, nawet jak dla mnie. btw. z jednej strony nawet się udało
  2. ale czy można je na nowo osadzić w tych samych frontach? ;/ takie fronty będą wtedy "stabilne"? Chodzi przecież o różnice dosłownie kilku mm
  3. UWAGA: sam właściciel firmy montował meble :| z pomocnikiem
  4. oby mieli :| btw. tylko teraz pytanie czy skoro zawiasy są już wkręcone krzywo to czy bez problemu będzie można je od nowa nawiercać blisko tych obecnych nienawierceń takie zawiasy się szybciej nie wyrobią skoro dziura na dziurze będzie
  5. Dziękuję! Wyślę to tym fachowcom niech kombinują. Nie dość, że płacisz ti jeszcze musisz za nich szukać rozwiązań bo oni byli, widzieli i nie wiedzą czemu tak się dzieje :| a cichy domyk + silikony to jakiś absurd!
  6. czyli ograniczniki nie są potrzebne tylko trzeba od nowa przywiercić zawiasy, tak? Pytam, że nakierować fachowców jak przyjdą z ogranicznikami. Jakie jest rozwiązanie? bo oni na to nie wpadli. Długość frontów długością, ale szafkl w kuchni też okleili silikonami a fronty sporo krótsze :| Co mam im powiedzieć, żeby zrobili to w końcu dobrze? :( bo tak to my będziemy się w nieskończoność użerać
  7. Czy takie zdjęcia wystarczą?
  8. Dziękuję. Właśnie jakoś nie przemawiało do mnie wytłumaczenie, że "dziwne, że nawias pozwala na taki zakres ruchu" :|
  9. wczoraj byli, przykleili silikony :| jak to widziałam, to ręce mi opadły. Dwa fronty i tak już nadają się do ponownego polakierowania. Czyli da się to podregulować jakoś, tak? edit: znalazłam coś takiego, może trzeba im to podesłać?! regulacja zawiasów dla laików
  10. Cześć, mam problem z frontami (meble robione na wymiar). Chodzi o kąt otwarcia drzwi szaf. Nie wiem dokładnie skąd wziął się taki problem, ale fronty stykają się i wykruszają ;/ Po 2 tygodniach sporadycznego otwierania szafy frony do ponownego lakierowania, (panowie od mebli powiedzieli, że pierwszy raz w swojej pracy spotykają się z czymś takim, by front się uszkodził od strony zewnętrznej). Zaproponowano nam jakieś ograniczniki, które mają być montowane do drzwi, ale na pewno nie blumowskie kompatybilne z zawiasami tylko jakieś inne. Do mebli użyto zawiasów BLUM z zintegrowanym hamulcem (cichy domyk, który i tak nie działa i panowie przykleili silikony :| na fronty) też nie wiedzieć czemu nie działa, szafki kłapią i podwójnie odbijają). Obawiam się, że coś po prostu jest źle zamontowane, wymierzone (?). Macie jakieś sensowne rozwiązanie, pomysły dlaczego tak się dzieje i jak to rozwiązać, by kolejne frony się nie uszkadzały? Bo pokazywanie jak głośno szafka kłapie przy wyłączonym hamulcu i pokazywanie jak kłapie ale trochę ciszej przy włączonym hamulcu do mnie nie przemawia.
  11. Dokładniej z 220 zł/m2 bo szef na taką cenę mógł zejść, ale dzięki Tobie jest 150 zł/m2 i to duży sukces! Co do reszty, też mnie to mocno zastanawia, bo to już jakaś kpina. Do montażu oddane są 3 pomieszczenia, a oni chcą zacząć od kuchni bo wiedzą, że jeszcze nie ma boazerii (jest u nich) poza tym od jakiegoś czasu dostępne są wszystkie sprzęty pod zabudowę, ale jak się okazuje boazeria, a raczej jej brak wstrzymuje wszystkie prace montażowe w mieszkaniu...
  12. nie jest odebrana, nie jest zapłacona. Powiedzieli, że mogą zejść z ceny na 150zł/m2 (dzięki Tobie, bo podesłałam im wycenę od Ciebie) Firma chciała nam wczoraj podrzucić boazerię do mieszkania i tam mieliśmy zapłacić. Powiedziałam, że najpierw chcę mieć jakąkolwiek umowę zanim na cokolwiek się zdecyduję... i cisza na karty produktowe donośnie czym była pomalowana boazeria też nie mogę się doczekać i doprosić, trwa to już tydzień. Może dla niektórych, dopiero tydzień... nie wiem
  13. " z polecenia firmy, która ma robić nam meble, i która pomalowała boazerię. Jakiś ich znajomy... czyżby "ręka, rękę myje" ?
  14. też tak uważam. Poza tym pan doskonale wiedział o jaką boazerię chodzi, pytał czy odebraliśmy ją ze sklepu więc musiał się kontaktować z firmą, która malowała boazerię. Boazeria, której rozmawiamy miała wyglądać tak mniej więcej, z tym, że na jednej ścianie po prostu 3,60 i wysokość 1,5 m. boazeria
  15. zadzwoniłam do osoby z polecenia firmy, która nam malowała boazerię i koszt ułożenia boazerii 150 zł za metr bieżący. Co o tym sądzicie?
  16. Bardzo dziękuję! A tak na przyszłość, jakie są realne stawki za położenie boazerii? Nie ma żadnych skosów, wysokość też nie do sufitu, a na 1,5 m.
  17. tak, pamiętam, ale już byliśmy wstępnie umówieni z tą firmą... proszę jednak o obiektywizm. Gdybym wiedziała, że tak będzie się "układała współpraca" to na pewno nie skorzytsała bym z usług tej firmy. Gdyby udało się rozwiązać umowę tego samego dnia zadzwoniłabym do Pana syna.
  18. jest o rodzaj umowy o dzieło, zatem muszę podać jakąś przyczynę zerwania umowy. Nie chcę żeby przepadła zaliczka, ale już powoli tracę cierpliowść do tej firmy. Montaż miał być koniec lutego początek marca - a dzisiaj kolejne "kwiatki" wychodzą, ze fornir nie taki. Poza tym z takim podejściem do Klienta obawiam się o dalszą "współpracę" i najchętniej zakończyłabym ją jak najszybciej. Dopiero dzisiaj dopytali o okap (ma być w zabudowie). Jeżeli macie jakieś porady jak wypowiedzieć (najkorzystniej dla mnie) taką umowę, proszę o rady. Nie mam już czasu na jeżdżenie i wybieranie kolejnych fornirów. To wiąże się z kolejnym wolnym w pracy ponieważ sklep z okleinami jest czynny do 16, poza tym już ponad miesiąc temu wzięłam wolne, by wszystko podopinać i co z tego?! nic jak się okazuje
  19. dziękuję, też wydawało mi się, że skoro on wiedział co wybraliśmy i się na to zgodził to teraz powinien kupić, a nas nie obarczać kosztami całej paczki. Co będzie następne... aż strach pomyśleć
  20. żeby już nie zakładać nowego tematu, pozwolę sobie zapytać tutaj: Jak to z reguły jest jeśli zamawiam coś do mebli (materiały wykończeniowe), czy wykonawca może odmówić mi, po ponad miesiącu od dokonania przez nas wyboru, zamówienia (w tym przypadku) forniru ponieważ dopiero teraz dowiedział się, że musi kupić całą paczkę, a nie można na liście? Wykonawca poinformował mnie dzisiaj, że nie może zamówić tego forniru, który wybraliśmy bo później będzie mu ciężko sprzedać resztę, dlatego, że musi kupić całą paczkę. Czy to, że będzie miał problemy ze sprzedaniem leży w mojej gestii i czy ja teraz muszę wybrać coś innego? W tym momencie powinnam mieć już próbki wybarwienia tego forniru, a nie informację, że go nie będzie. Chodzi o fornir dębowy belkowy, nie o jakieś egzotyczne drewno
  21. Od Rzecznika Praw Konsumenckich otrzymałam informację, że każdy produkt ma kartę produktową i konsument ma prawo żądać do wglądu karty produktowe i musi otrzymać specyfikację materiałową chociążby z tego względu, iż np. chce wiedzieć z jakich materiałów wykonano mebel, jakie mają właściwości, czym zostały polakierowane, pomalowane, czy nie są to materiały tokstyczne etc etc
  22. Dokładnie tak napisałam gdy dowiedziałam się, że mam zapłacić 2 tys. Otrzymałam informację, iż pani wie, że to jej wina bo mnie nie poinformowała i zdaje sobie sprawę, że to duża kwota... Tylko wychodzi na to, że ja mam płacić za jej "błędy" skoro już do tej winy się przyznała. Z takim podejściem do Klienta najchętniej rozwiązałabym umowę na pozostałe meble, które nie są jeszcze zamontowane, zaliczka wpłacona. W umowie widnieje zapis zaliczka, nie zadatek. Btw. żeby pokazać jak (dla mnie) absurdalna jest ta wycena za malowanie boazerii - zabudowa łazienki szafki z lakierowanego mdf + zawiasy z cichym domykiem, półki fornirowane - również 2 tys. zł
  23. już nie chodzi o boazerię (pomijam już to, że usługa niezgodna z umową) a o to, że firma nie chce powiedzieć jakie lakiery i podkłady zostały użyte do lakierowania mebli, jedyne co nam wskazali to kolor
  24. w takim razie powątpiewam, iż jakość pozostałych mebli będzie dobra. Najlepiej byłoby wycofać się z zamówienia. Mądry polak po szkodzie. Czy lakiernia może w ogóle zastrzec sobie jakich produktów używa?
  25. tak, materiał wyniósł niecałe 300zł! Usługa blisko 2 tys. bez usługi montażu
×
×
  • Utwórz nowe...