co Wy z tym poj... atlasem?! nic prostszego nie ma? w czym ma wiercić? w jętkach? gdzie tę pianę wp...?
Autorze, jak jętki się powyginały to masz problem z konstrukcją, bo jętki to rozpory, ich wygięcie to "praca", wygląda, że ponad miarę, to pierw sprawdź;
np obciążenia dachu? zmiana pokrycia?
O systemie Atlasa też myślałem, bo tak by było najszybciej i najprościej. Te wkręty trzeba dość głęboko wkręcać, talerzyków trochę pójdzie wzdłuż jętki, no i sama średnica tych wkrętów jest dość duża. Czy to nie osłabi jętek?
Przy takich różnicach najlepszy chyba będzie M System z Atlasa. Na szczytach ścian podkładki takie https://allegro.pl/oferta/200x-podkladki-dystansowe-2-5-mm-wyrownujace-wkretow-okien-kliny-montazowe-15366178510 na nich robiłem podłogę ostatnio. O sufit się nie martw, bo to wszystko wyrównasz na hakach do profili co do milimetra. Na fotce montaż M Systemu. Po 5ciu latach już raczej nie powinno się wyginać nic. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
W tej chwili nie zrobię, bo teraz mnie tam nie ma. Wygięły się różnie - jedne w górę, inne w dół. Szczególnie jedna jest mocno wygięta i akurat to ta na środku całego domu. Jak położyłem poziomicę na kilku z nich to się za głowę złapałem.
> A jak zrobić równą podłogę? To proste, trzeba dawać podkładki. Listwy o dobranej grubości.
Myślisz, że konstrukcja jest już na tyle "spokojna" po tak długim czasie schnięcia, że nie spowoduje ponownych ugięć i tym samym pękania podłogi lub sufitów?
Dach był montowany około 4 - 5 lat temu.
Recommended Posts