Skocz do zawartości

Zakup okien i drzwi- jakie firmy polecacie, na co zwrócić uwagę?


Recommended Posts

Napisano
Kończymy właśnie stan surowy otwarty domu .

Przezimuje sobie ładnie - i właśnie ojciec mnie pogania, żebyśmy teraz kupowali okna i drzwi, bo podobno można zaoszczędzić kupując je w sezonie zimowym....


Myślimy o odkupieniu nieużywanych okien w niższych cenach, często są takie aukcje jak ludziom coś pozostawało. Ceny zachęcające.

Planujemy zwykłe okna , w bieli - więc kwestia dopasowania nie jest tak ważna.

Czy to dobry pomysł, czy zupełnie poroniony ?

Przyznam, że okna nie mogą być jakoś bardzo z górnej półki, bo nas nie stać na to.
Jaka firma ma dobrą jakość za dobrą cenę ?
Napisano

Chcesz z domu zrobić cyrk?
Bo o ile pomysł z drzwiami jeszcze jest do przełknięcia to okna już całkowicie odpadają. Drzwi jeszcze dokupisz w jednym kolorze i fasonie bo wymiary są standardowe, ale o oknach zapomnij abyś kupiła okna z odzysku pasujące do wymiarów jakie masz w domku.
O kupieniu okien było trzeba pomyśleć przed stawianiem murów, wtedy otwory okienne zrobiłabyś pod wymiary okien już posiadających.
Ile masz tych okien i jakie są ich wymiary?

Napisano
Ale ja na razie nie posiadam żadnych okien fizycznie (gdzie coś takiego napisałam ??? icon_eek.gif ).

To chociaż może JAKAKOLWIEK rada, co do taniej firmy. Czy warto wywalać kasę na okna 3 szybowe, czy wystarczą dwu ??
Napisano
Cytat

Czy warto wywalać kasę na okna 3 szybowe, czy wystarczą dwu ??


Warto. Gdzie nie potrzebujesz otwierać daj fixy - będzie taniej.
Napisano
Cytat

Ale ja na razie nie posiadam żadnych okien fizycznie (gdzie coś takiego napisałam ??? icon_eek.gif ).

To chociaż może JAKAKOLWIEK rada, co do taniej firmy. Czy warto wywalać kasę na okna 3 szybowe, czy wystarczą dwu ??


Ale napisałaś, że masz SSO i chcesz kupić okna z "odzysku" a to mając już otwory okienne praktycznie jest nie wykonalne aby wszystkie okna były jednakowe.
Pytałaś czy to jest dobry pomysł, więc napisałem, może nie tak dosadnie ale w kontekście że to nie jest dobry pomysł.
Z tanich producentów jakie znam to polecam Drutex.
Aby odpowiedzieć, czy okna trzy szybowe są dobre trzeba więcej wiedzieć na temat domu, bo nie zawsze opłaca się trzy szybowe kupować.
Napisano
Buduję dla córki,zięcia no i wnusi icon_smile.gif
Ten domek: http://z500.pl/projekt/95/Z102,funkcjonaln...la-dzialke.html
Budujęz kredytu za 200 tys zł z buforem w wysokości 20 tys zł. Nie dotykając się ręką do samej budowy jedynie kupując materiały. I nie ma zmiłuj się to musi wystarczyć i wystarczy.
Dlaczego o tym piszę.Ano dlatego że ilość pieniędzy decydowała o niektórych zakupach.
Między innymi o oknach.Bardzo długo myślałem nad tym ilu szybowy pakiet zastosować.Przekopałem pół internetu w tym fora, głównie to w którym teraz piszę.I zdecydowałem że okna będą dwuszybowe.
Nie umiem robić OZC ale przez porównania z wynikami innych forumowiczów i przeczytaniu artykułów o stratach i zyskach ciepła między trzema a dwiema szybami zdecydowałem jak wyżej.

1. koszty:
za swoje okna z kolorem dwustronnym u lokalnego wytwórcy wraz z montażem dałem 7900 zł.Gdybym chciał pakiet trzyszybowy musiałbym dopłacić 1500 zł.Wyczytałem w pewnym opracowaniu że ta suma "zwracałaby się" dzieciom przez 7-8 lat.Biorąc pod uwagę to że budowa jest na kredyt więc wszystko w perspektywie wieloletniej kosztuje podwójnie (bo odsetki) okres "zwrotu" wynosiłby około 15 lat.Więc wolę te pieniądze przeznaczyć na odrobinę lepsze wykończenie teraz.

2. zgadzam się z mhtylem że to czy okna trzy szybowe są dobre trzeba więcej wiedzieć na temat domu, bo nie zawsze opłaca się trzy szybowe kupować.Trzeba wiedzieć jak usytuowany jest dom.Jeśli masz duże przeszklenia skierowane na południe to lepsze są okna dwuszybowe ponieważ w skali roku zyski z ciepła słonecznego przeważają nad stratami.W innej sytuacji jest odwrotnie.
PS. Na priva wysłałem Ci link z adresem mojego "okniarza" Jesteś też spod Łodzi więc nie miałabyś daleko.Może skorzystasz.
Napisano
Przepraszam, że podaję tak mało informacji, nie zaglądam codziennie, bo niestety czasowo jestem póki co niedyspozycyjna jeszcze do wtorku ;) .

Dom z cegły porotherm 44 cm- grubej, ale- mamy zamiar go otynkować i w ogóle nie dawać póki co styropianu i nie kłaśc elewacji.

Nie wiem, jak to się sprawdzi długoterminowo, ale przez kilka pierwszych lat tak będziemy mieszkać, bo brakuje nam na wszystko- z tego tytułu rzeczy typu elewacja, dachówka czy balustrady- zrobimy na samym końcu.

Czy w takim wypadku okna 2- czy 3-szybowe??
Napisano
Ale po co ocieplać ścianę 1W?
Jeżeli Cie stać to kupuj trzy szybowe, cieplejsze i cichsze od dwu szybowego, ale jeszcze pozostaje usytuowanie domku wg stron świata.
A jeżeli już chcesz ocieplać ten domek to nie wiem czy wiesz, że okna montuje się inaczej w ścianie 1W i inaczej w 2W.
Napisano
Cytat

Dom z cegły porotherm 44 cm- grubej, ale- mamy zamiar go otynkować i w ogóle nie dawać póki co styropianu i nie kłaśc elewacji.

Nie wiem, jak to się sprawdzi długoterminowo, ale przez kilka pierwszych lat tak będziemy mieszkać...


Taki dom nie będzie spełniać wymogów normowych co do współczynnika przenikania ciepła ścian zewnętrznych, więc wychodzi że przez kilka lat zamierzacie mieszkać w budynku nieodebranym.
A to może trochę skomplikować życie.
O diametralnie innym osadzaniu okien w ścianie 1W w stosunku do ściany 2W wspomniał już mhtyl.
Sugerowanie żebyście jednak zmienili technologie budowy ścian jest już poniewczasie, bo piszesz (w innym wątku) że ściany już stoją, ale sugerowałbym raczej przesunięcie w czasie wykańczanie "pięterka" choć dom straci dla Was na romantyczności icon_lol.gif , a skupił się na dociepleniu ścian zewnętrznych i prawidłowym osadzeniu okien w takiej ścianie.
Późniejsze przeróbki czy konsekwencje płynące z niedoróbek mogą być bardzo kosztowne i upierdliwe.
Napisano
Plan jest taki, że położymy instalacje, zabijemy dechami w ogóle schody na górę, bo nie będzie na wykończenie., może się uda pi razy oko zrobić podłogi i ściany, bez gładzi ale "jakoś" na dole, łazienkę i kuchnię- żeby się wprowadzić.

Raczej mamy zamiar zamieszkać bez elewacji, bez balustrad na balkonach i tarasie, jak się da to bez pokrycia dachu póki co czymś innym niż papą ;) .
Więc nie będzie na nic póki co :P . Oczywiście, że bez odbioru technicznego baaaardzo długo się będziemy bujać icon_wink.gif
Napisano
Nie zaryzykowałabym w domu montażu okien z odzysku, nawet (teoretycznie) nowych. Do garażu, czy budynku gosp. jak najbardziej, ale nie do domu. Z czasem bowiem, również poprzez leżakowanie, one tracą przecież swoje właściwości. Do tego brak gwarancji. Jak coś będzie nie tak, bujacie się z tym sami.
No i kwestia dopasowania (jedno oko X, drugie Y, a tzecie Z??? Wbrew pozorom okno od okna się różni).


Rozumiem, że tnicie koszty, ale zastanówcie się, czy na pewno warto w tym przypadku? By za kilka lat robić remont?

Mówi się, że "biedny 2 razy płaci i coś w tym jest. Nauczeni doświadczeniem (i oglądaniem każdego grosza przy wykańczaniu obecnego lokum), drugi raz tego błędu nie popełnimy. Po prostu nie stać nas na zakup rzeczy marnej jakości, bo to się za kilka lat zemści. Oszczędzać zamierzamy na rzeczach, które na tym nie ucierpią.



PS. wiele firm do końca roku ma promocję zimową. Ceny można wynegocjować naprawdę dobre. Problem tylko taki, że sporo z nich już jutro (19.12) pracuje ostatni dzień, potem remanenty i urlopy.
Napisano
Cytat

Hmm, czyli lepiej zupełnie nowe najtańsze dwukomorowe ??

Jakie firmy są dobre i tanie.... ojciec poleca oczywiscie swoje, ale on za okno potrafił 1000 zł płacić, więc tego ;)


Nie dwukomorowe, bo takich chyba od samego początku produkcji okien pcv nie było tylko dwu szybowe a pięcio-sześcio komorowe.
Zwróć się o wycenę do Drutex-a oraz innych lokalnych producentów, wtedy będziesz widziała jakie są ceny.
Napisano
Cytat

Zawsze myślałam, że Drutex to dobra firma, alsolutnie nie traktowałam jej jako taniej ;) .


Kolega kupował u nich okna w tamtym roku. Po wycenach od różnych producentów , najtańsza miał wycenę od Drutex-a. Juz mija prawie drugi rok i z okien jest zadowolony.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...