Skocz do zawartości

Wilgoć miedzy stropem a styropianem


popsik

Recommended Posts

Napisano
Witam serdecznie mam następujący problem:



Budynek z stropodachem jednospadowym mały kąt ok 5 % nachylenia. Strop belki nośne plus jakieś pustaki puste w środku, na to ocieplenie żużlowe ok 10-15 cm i wylewka ok 5-10 cm na wylewkę po wcześniejszym zagruntowaniu izolbetem jest położona papa termo zgrzewalna, solidna grubość 6 mm pełen SBS. W środku na części budynku do sufitu został przyklejony na placki kleju styropian 10 cm na to klej,siatka,gips. Na drugiej części sufit jest podwieszony i dodatkowo ocieplony wełną ursa 10 cm .

Problem polega na tym iż na części z styropianem w różnych miejscach pojawiają sie wilgotne plamy, zacieki. Plamy są w różnych miejscach i rzadko kiedy w tych samych. W jednym pomieszczeniu wyciąłem kawałek styropianu w miejscu plamy: strop suchy styropian od góry wilgotny i po bokach między styropianem a stropem też wilgotny. Nie mogę dojść w jakich porach czy przy jakich warunkach pogodowych to występuje raczej przeciek od góry bym wykluczył papa i położenie solidne.W części gdzie jest wełna nie zauważyłem żadnej wilgoci. W każdym pomieszczeniu wentylacja w ścianie (otwór na wylot nawiew klapowy). Sporo się naczytałem o wentylacji powierzchni dachowych. Nie mam pojęcia jak wyjść z sytuacji. Raczej bym nie chciał styropapy czy wiązania i blachy z racji kosztów mam nadzieje, że jakaś wentylacja usunie problem tylko nie mam pojęcia jak ją wykonać. Dodam jeszcze że budynek składa się z 6-ciu pomieszczeń (3 po lewo i 3 po prawo i korytarza przez całą długość budynku w nich występuje problem. Dodatkowo jest sala 50 m2 gdzie jest położona wełna i tam przynajmniej nie widać wilgoci, łączna powierzchnia 120 m2





Proszę o pomoc jak można wyjść z tej problematycznej sytuacji.



Łukasz

lucargo@wp.pl

Napisano (edytowany)
Zobacz może co dzieje się w szczycie tego sufitu, może tam dochodzi do jakiegoś roszenia, na styku ściany z sufitem w najwyższym miejscu. Styropian miał być przyklejony na pełno a nie placki. I jeszcze coś, a czy ta powierzchnia z tymi plackami pod styropianem, czy się łączy z tą ocieplona wełną, czy też są to osobne oddzielone ścianami części tego mieszkania/ budunku.
Znam sytuację gdy styropian wrzucony luźno za boazerie spowodował wytrącanie wilgoci, bo boazeria była wiadomo nieszczelna, a pomieszczenie słabo wentylowane czy wręcz źle. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
Problem prawdopodobnie powoduje kondensacja pary wodnej na styku styropian-strop. Z jednej strony styropian nie jest całkowicie paroszczelny, a jednocześnie uniemożliwia odparowanie wilgoci do pomieszczenia.

Można też przypuszczać, że przed ociepleniem strop był wilgotny i "zamknięcie go" między papą i styropianem uniemożliwia wysuszenie.

Usunięcie tego zjawiska wymaga niestety zerwania ocieplenia ze styropianu i wykonania wentylowanej izolacji cieplnej z paroszczelną powłoką od strony pomieszczenia bądź ocieplenia od strony dachu.
Napisano
Dodam jeszcze że ściany budynku też ocieplone są styropianem.

Powierzchnia ocieplona styropianem nie łączy się w żaden sposób z stropem ocieplonym wełną.

Czy zrobienie otworów od zewnątrz (pomiędzy stropem starym a styropianem) coś pomoże ?
Może dodatkowo jeszcze otwór w styropianie od środka żeby powietrze krążyło z przestrzeni między styro a stropem przez pomieszczenie i otworem wentylacyjnym na zewnątrz?

Zerwanie 70 m2 styropianu na którym jest klej siatka i gips = koszty a gdzie ocieplenie ponowne wełną i podwieszenie sufitu na profilach

Przykrycie dachu styropapą i na to jeszcze papa wierzchniego krycia też nie ciekawie koszty wysokie i papa za którą sporo zapłaciłem nie nada się do niczego bo będzie na spodzie.
Napisano
Cytat

......
Usunięcie tego zjawiska wymaga niestety zerwania ocieplenia ze styropianu i wykonania wentylowanej izolacji cieplnej z paroszczelną powłoką od strony pomieszczenia bądź ocieplenia od strony dachu.


:scratching:
aby dobrze to jest?
Napisano
o ile zrozumiałem, styro jest naklejony do środka, na suficie
Kolega Cezary proponuje zerwać styro i wykonać (od środka) wentylowaną izolację cieplną z paroizolacją, lub...
no to skoro izolacja cieplna od środka to wentylacja tegoż spowoduje, że nie będzie to izolacja cieplna (a z pewnością w znacznym stopniu), a zaproponowana paroizolacja zbędnym wydatkiem, bo przeca wpuszcza tam wilgoć wentylując izolację? he ?
Napisano
popsik - określ w jakich temperaturach (zewnętrznych) i ewentualnie po jakich zjawiskach atmosferycznych ten problem występuje (narasta).


Ps. A jak wygląda wentylacja pomieszczeń w których problem występuje ?
Napisano
Cytat

Witam serdecznie mam następujący problem:



W każdym pomieszczeniu wentylacja w ścianie (otwór na wylot nawiew klapowy). Sporo się naczytałem o wentylacji powierzchni dachowych. Nie mam pojęcia jak wyjść z sytuacji.



Łukasz

lucargo@wp.pl





Kolego napisałeś nam o wentylacji przestrzeni dachowej to napisz nam teraz o wentylacji przestrzeni mieszkalnej .
jaka wentylacja , jakie ogrzewanie , jakie okna , ile osób , w jakim wieku (też ważne) , czy z praniem zasuwasz do pralni , czy w domu , czy masz suszarnię czy suszarkę pokojową rozkładaną. jadasz/cie w domu czy w restauracjach itp .itd.
dokładnie opisz nam ile możesz pary wytwarzać - czyli pomóż nam sobie pomóc icon_smile.gif
Napisano
-wentylacja: otwór średnicy 100 po skosie na zewnątrz rura pcv przecięta na 2 części w wewnątrz ameostat a na zewnąt kratka z klapką.
-ogrzewanie centralne eko-groszek
-okna pcv jakieś 6 komorowe zwykłe
-budynek nie zamieszkały
-brak prania i gotowania w środku
-regularnie wietrzony
sufit ocieplony styropianem10 od środka klejonym na placki i kołkowany na to klej i gips
cały budynek od zewnątrz zrobiona termoizolacja styro 10, plus folia kubełkowa z styro do 1,5m w ziemi

dodam jeszcze że kilkanaście jak nie dziesiąt godz był włączony osuszacz pomieszczeń trochę wody ściągnął, na stacji pogodowej wilgotność spadła nawet do 35 %

Problem występuje przy zmianie temperatur zazwyczaj po ciepłym dniu i chłodnej nocy, lub jak jest gorąco i popada deszcz. nie mogę jakiejś reguły zauważyć.
Zima i wiosna nic się nie działo (grzane na minimum 50 na piecu 18-19 w środku)

Na przeciek z dachu to nie wygląda brak jakiejkolwiek kropli na podłodze, wilgotno się robi na składaniu płyt styro. i to wszystko w różnych miejscach co ciekawe i praktycznie nigdy w tych samych.
tak jak na fotkach:

w jednym pomieszczeniu wyciąłem kawałek sufitu strop suchy jak sprawdzam styro to wilgotny od góry. Po wycięciu dwóch otworów w jednym pomieszczeniu na drugi lub trzeci dzień również wyszła plama ( zdjęcie z ameostatem).

Proszę o poradę co z tym fantem zrobić boję się żeby jakieś kwiatki tam nie wyrosły;/

DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


DSC01446.jpg


Napisano
Cytat

-wentylacja: otwór średnicy 100 po skosie na zewnątrz rura pcv przecięta na 2 części w wewnątrz ameostat a na zewnąt kratka z klapką.


Wentylacja jednootworowa nie istnieje... to dziura w ścianie a nie wentylacja.
Obrzęd gromniczy o którym wspomniał MTW prawdę Ci powie.
Napisano
Stawiam na misie.

Mając na uwadze:

Cytat

Budynek z stropodachem jednospadowym mały kąt ok 5 % nachylenia. Strop belki nośne plus jakieś pustaki puste w środku, na to ocieplenie żużlowe ok 10-15 cm i wylewka ok 5-10 cm na wylewkę po wcześniejszym zagruntowaniu izolbetem jest położona papa termo zgrzewalna, solidna grubość 6 mm pełen SBS. W środku na części budynku do sufitu został przyklejony na placki kleju styropian 10 cm na to klej,siatka,gips. Na drugiej części sufit jest podwieszony i dodatkowo ocieplony wełną ursa 10 cm .

Problem polega na tym iż na części z styropianem w różnych miejscach pojawiają sie wilgotne plamy, zacieki.



Mi się wydaje, że nie ma jakiś specjalnych warunków na to, aby się wykraplała woda w takich ilościach.

Mi się wydaje, że jedynym teoretycznym miejscem ewentualnego wykraplania są belki.

Ale równocześnie, mi się wydaje, że te belki mogą wodę (inną) też "przenosić", a ta sobie płynie styropianem między plackami aż znajdzie ujście na "łączeniach" styropianu.

Mi się nie wydaje, bo wiem na pewno, że woda wredną suką jest.
Napisano (edytowany)
Cytat

Zatkaj otwory wentylacyjne w stropie np. pianką i pomaluj sufit lateksem .


Nic nie pisał o istnieniu otworów wentylacyjnych.
Pomalowanie farbą lateksową to dobry pomysł i szkoda że nie było tak pomalowane zaraz po ociepleniu - jeżeli nie było. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
W dwóch pomieszczeniach zrobiłem otwory w styropianie po 2 szt w każdym pomieszczeniu. W jeden w niższym punkcie (dach jednospadowy) włożyłem wentylator łazienkowy, który wyciąga powietrze z pomieszczenia przedmuchuje przestrzeń miedzy styropianem a starym stropem wylatuje w drugim otworze (druga kratka zwykła jest centralnie nad otworem wentylacyjnym w ścianie ). Zobaczymy jaki będzie efekt czuć jak powietrze wylatuje z przestrzeni między styro a stropem.

Ps po wycięciu otworów sprawdziłem jak wygląda strop, który był suchy a styropian od góry był mokry.
nie widać jakiś pęknięć czy wycieków.

MAM nadzieje ze taki zabieg pomoże jeśli nie to myślę jeszcze wstrzelić się wiertłem 15-20 mm od zewnątrz w przestrzeń miedzy stropem a styropianem, w minimum dwóch miejscach na każde pomieszczenie.


CO O TYM SĄDZICIE ???
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Likwidacja (ewentualna) skutków, a nie przyczyny.




Mam zamiar zamontować dodatkowo kominki wentylacyjne od góry pod papę.
takie coś:
http://www.armaasphalt.com/dachy/poradnik_...montaz_kominkow

Zastanawiam się na jaką głębokość zrobić otwór w stropie/ którą przestrzeń wentylować

WARSTWY :
---------------------papa
---------------------wylewka betonowa
---------------------ocieplenie z żużla
---------------------pustak teriva czy coś podobnego+belka
----------------------stary tynk
---------------------styropian 10 cm
---------------------siatka klej gips

PS
Po zrobieniu otworów w styropianie od dołu plamy w niektórych pomieszczeniach zniknęły, ale jeśli wyłączę wentylator ,który wyciąga powietrze z pomieszczenia przedmuchuje przestrzeń między styro a stropem to po jakimś czasie kratka robi się wilgotna plam brak. Dodam jeszcze, że temperatura pomiędzy stropem a styropianem jest sporo wyższa od temperatury w pomieszczeniu.
Mam nadzieje że kominki na dachu pomogą planuję zamontować 6 szt na 120 m2 dachu.

Co o tym myślicie ?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...