Skocz do zawartości

Zatapianie siatki


Recommended Posts

Zimno się robi. Zostało mi kilka metrów (tak na 1 worek kleju) do zatarcia i patrząc w pogodę na przyszły tydzień nie wiem czy brać się jeszcze za to?
W dzień niby około 4-5stC ale nad ranem i w nocy pewnie mniej.
Czy jak zatopię siatkę w dzień (przy tych 5stC) po tych kliku godzinach nic już się z klejem złego nie stanie?
Link do komentarza
No niekoniecznie będzie zimniej. Teraz jak wracałem do domu to możliwe, że i przymrozek będzie w nocy.
Ale za chwilkę będzie cieplej. W ogóle z tą pogodą to masakra jakaś w połączeniu z informacjami z mediów.
Ja 16 grudnia fundamenty zalewałem - powtarzam grudnia ! A w maju jeszcze na budowę wejść nie mogłem bo śnieg zalegał - gdzie ta nasza majówka..
Teoryzuję, że ziemia zmniejszyła prędkość po orbicie wkoło słońca i mamy obsów o 2 miechy - tak pogoda co mamy w połowie listopada to powinna być końcówka września.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
I jak wyszło z tym zatapianiem siatki w kleju? Autor wątku zaryzykował?
Ważne aby nie było przejścia przez zero w trakcie wysychania kleju, a przy prawidłowej grubości ok 3mm (co rzadko się zdarza) klej schnie kilkanaście godzin. Z drugiej strony zostawienie odkrytego styropianu na zimę także by nie było dobrym pomysłem.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Cytat

I jak wyszło z tym zatapianiem siatki w kleju? Autor wątku zaryzykował?
Ważne aby nie było przejścia przez zero w trakcie wysychania kleju, a przy prawidłowej grubości ok 3mm (co rzadko się zdarza) klej schnie kilkanaście godzin. Z drugiej strony zostawienie odkrytego styropianu na zimę także by nie było dobrym pomysłem.


Zaryzykowałem - wyszło.
Pomysł był taki żeby zatopić siatkę, zostawić na zimę i w tym roku ruszyć z klejeniem kamienia.
Niestety w tym roku nie ruszę z kamieniem. Czy mogę zostawić przygotówkę na kolejny rok czy trzeba coś będzie z tym zrobić?
Link do komentarza
Cytat

Są takie preparaty do ochrony betonu (izolebet ??)
Myślałem, czy czymś takim nie przemalować?

PS
Oczywiscie nie mam na myśli jakiegoś lepidła asfaltowego tylko coś hydrofobicznego - czy jak to się nazywa


W miejscu gdzie chcesz przyklejać okładzinę?
Jeśli myślisz o masach bitumicznych na bazie wody, typu Dysperbit to nie radzę - sam klej doskonale da sobie radę.
Masy dyspersyjne też tworzą powłokę, do której trudno później cokolwiek przykleić (a już okładzinę kamienną na pewno)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • za 100 lat opowiem, jak działa teraz działa -  8 lat
    • Witam wszystkich forumowiczów! Mam problem z wykonaną przez siebie studnią głębinową. Podam kilka parametrów.  Głębokość studni 30m Filtr studzienny na dnie 3m Woda zaczyna się na głębokości ok 7m. Rura studzienna od spodu nie jest zaślepiona. Rury nie mogę już głębiej wcisnąć więc musi pozostać na tej głębokości co jest. Podczas czyszczenia źródła (pompowania wody) od spodu dostaje się piach i trzeba go wybierać na okrągło szlamówką. Czy są jakieś metody aby zamknąć rurę od spodu po wybraniu całego piachu? Z góry dziękuję za udzielone rady.   
    • Dałem go tylko dla przykładu, żeby zobrazować prawidłowy układ warstw frakcji kruszywa.         Twoje „sito” tylko inaczej się nazywa, ale prawdopodobnie  jest tak samo drobne jak geowłóknina otaczająca dren.  
    • przecież nie napisałem, że stosowanie rur drenażowych to jedyne rozwiązanie. Pytał a rury - to odpowiedziałem - proponujesz, by dedert wywalił teraz rury i studnie? Sposób francuski być może jest wieczny - tylko dlaczego nie jest powszechny - skoro najlepszy?   w ogóle nie przeczytałeś to, co napisałem - tylko dorobiłeś teorię.   Kamień ma pozwolić wodzie opadowej i gruntowej przejśc do rury drenażowej. Ma też stanowić jej otoczkę - by ta warstwa - powierzchnia oddzielała część nawodnionego terenu od budynku. Najważniejszym filtrem przepuszczającym wodę z gruntu ma być geowłóknina, potem ten kamień.  Nie ma żadnego systemu sit - natomiast ten drobny kamień przy geowłókninie, przy rurze i przy izolacji fundamentu ma po prostu być bezpieczniejszy dla tych elementów, bo będzie mniej je kaleczył. Akurat o tym drobnym kamieniu na styrofoam przeczytałem przy instrukcji producenta płyt. Ja tak zrobiłem - bo na zdrowy rozum pasuje.   W systemie francuskim jest rzeczywiście sysyem sit - ten drobny kamień działa jak geowłóknina wg mnie, dalej jest logicznie coraz grubszy - dołem gruby, bo łatwo woda powinna tam przemieszczać się.  Minusy - kwestia podłoża i gruntu wokół - jeśli będzie to teren wód gruntowych z odpowiednim gruntem dla zrobienia szlamu, błotka - to zapchanie takiego kamienistego drenu wydaje się dość prawdopodobne.   Natomiast jeśli poziom wód gruntowych jest niżej - to może być i wieczne.   Co dają studzienki i rury wg mnie? Sprawdzenie i możliwość czyszczenia rur drenażowych, przepłukanie, odszlamienie. W systemie francuzkim nic nie sprawdzisz bez wykopów.    widzę, że piszemy równocześnie     i to samo - o dziwo. jasne - u mnie rura drenarska pcv nie jest owinięta geowłókniną - geowłóknina oddziela ziemię wykopu od kamienia i drenażu.   natomiast dlatego daje się podsypkę pod rurę, a nie daje się na dno wykopu, by ta część pyłu i zanieczyszczeń z kamienia i jeszcze, co tam się przedostanie - siadła pod rurą, a nie w rurze.   co do wiecznoczności - nie wydaje mi się,by przy stojącej wodzie gruntowej i mulistym gruncie jakikolwiek system drenów był wieczny. Wtedy raczej wanna i ciężkie izolacje - a dreny sobie trza odpuścić.   Ja nie mam w ogóle wód gruntowych, bo jestem na zboczu (nie ma problemu z odprowadzeniem wody) i u mnie była kwestia wody opadowej oraz gliny wokół ruszonej kiedyś w czasie budowy domu - oraz izolacji od spodu, której nie było na części - to stary dom. No i tej się nadal nie da zrobić (chyba że przy wielkich kosztach - więc trza było poprawić otoczenie. Po zrobieniu tych drenów (i przyłożeniu płyt styro i folii kubełkowej na sucho) w ciągu 3 lat wszystko się wysuszyło....jest super Nawet tam, gdzie nie mam piwnicy (tam akurat so odizolowane fundamenty od ściany) - ale od strony zbocza - też zrobiłem dreny na głębokość tylko ok 60 cm i też są suche fundamenty pod ścianą - wcześniej były mokre. Izolację przykładałem na sucho do muru fund. + folia kubełkowa - potem ta drobna frakcja kamienia i grubszy     ale czy to wieczne - napiszę za 100 lat może    
    • Myślę, że jak ładnie „poprosisz portfelem” to chłopaki przyjadą też do ciebie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...