Skocz do zawartości

Instalacja grzewcza


przemty

Recommended Posts

Witam.

Jest stary dom parterowy nieocieplony o powierzchni 70-80 m2. W połowie zbudowany z pustaków a w połowie z beli drewnianych.
Jest plan aby zrobić w nim instalację grzewczą zarówno do ogrzewania domu jak i CWU. Narazie został kupiony piec na drewno o mocy 13-15 kW, ale nie taki typowy bo posiada on na górze możliwość zagotowania na nim czegoś.

I teraz pytanie: Czy do ogrzania powierzchni 70-80 m2 i CWU w takim domu piec o takiej mocy nie jest za duży? Wiem, że został już kupiony ale najpierw wszyscy mówili o takiej mocy a teraz mówią znowu, że za duży...

Nauczony sprawą pieca (opiniami na temat jego mocy) chcę zapytać czy do takiego systemu jak opisałem wyżej potrzeba bojler z dwoma wężownicami? Bo znowu osoby każą kupić z dwoma wężownicami ale nie widzę żadnego uzasadnienia bo wg mnie dwie wężownice stosuje się chyba jak są dwa żródła grzania czyli np. piec i solary. Dobrze myślę?

Kolejna sprawa - jakim materiałem wykonać całą instalację?


Wiem, że ktoś może napisać aby udać się do jakiegoś instalatora i on wszystko wykona jak należy ale z racji, że dom nie bedzie na stałe zamieszkany tylko okazyjnie, szczególnie w zimie to chcemy wiekszość prac wykonać sami - w miarę własnych umiejętności- aby trochę zaoszczędzić Edytowano przez przemty (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Witam.

Jest stary dom parterowy nieocieplony o powierzchni 70-80 m2. W połowie zbudowany z pustaków a w połowie z beli drewnianych.
Jest plan aby zrobić w nim instalację grzewczą zarówno do ogrzewania domu jak i CWU. Narazie został kupiony piec na drewno o mocy 13-15 kW, ale nie taki typowy bo posiada on na górze możliwość zagotowania na nim czegoś.

I teraz pytanie: Czy do ogrzania powierzchni 70-80 m2 i CWU w takim domu piec o takiej mocy nie jest za duży? Wiem, że został już kupiony ale najpierw wszyscy mówili o takiej mocy a teraz mówią znowu, że za duży...


No trochę za duży,ale jak już jest icon_smile.gif
Cytat

Nauczony sprawą pieca (opiniami na temat jego mocy) chcę zapytać czy do takiego systemu jak opisałem wyżej potrzeba bojler z dwoma wężownicami? Bo znowu osoby każą kupić z dwoma wężownicami ale nie widzę żadnego uzasadnienia bo wg mnie dwie wężownice stosuje się chyba jak są dwa żródła grzania czyli np. piec i solary. Dobrze myślę?


Zapewne chodzi o bojler z podwójną wężownicą a nie z dwoma. Ale tak czy siak to polecam kupić z podwójna wężownica ,emaliowany,ocieplony wiszący ( dlaetego wiszący bo jest tańszy od stojącego) jakie 140-150 litrów.
Cytat

Kolejna sprawa - jakim materiałem wykonać całą instalację?


Wiem, że ktoś może napisać aby udać się do jakiegoś instalatora i on wszystko wykona jak należy ale z racji, że dom nie bedzie na stałe zamieszkany tylko okazyjnie, szczególnie w zimie to chcemy wiekszość prac wykonać sami - w miarę własnych umiejętności- aby trochę zaoszczędzić


Jeżeli chodzi o cwu i wodę użytkową to spokojnie możesz zastosować alupexy ,co do c.o. też można dać alupexy ale polecałbym miedź.
Grzejniki dwu płytowe tzw blaszaki lub ciut droższe członowe aluminiowe.
Link do komentarza
Cytat

No trochę za duży,ale jak już jest icon_smile.gif



czym to może skutkować podczas użytkowania ?


Cytat

Zapewne chodzi o bojler z podwójną wężownicą a nie z dwoma.



a na czym polega różnicą pomiędzy tym z podwójną wężownicą a tym z dwoma wężownicami?
Być może ja się przejęzyczyłem w nomenklaturze ale i tak chciałbym wiedzieć o róznicach icon_smile.gif


Link do komentarza
Cytat

czym to może skutkować podczas użytkowania ?



Domu nie rozwali nie ma obawy icon_biggrin.gif
Cytat

a na czym polega różnicą pomiędzy tym z podwójną wężownicą a tym z dwoma wężownicami?
Być może ja się przejęzyczyłem w nomenklaturze ale i tak chciałbym wiedzieć o róznicach icon_smile.gif


Sama nazwa dwie wężownice to 2 szt a podwójna to 1 szt dwa razy zwinięta.
Podwójna wężownica


Bojler pionowy stojący (o wiele droższy od tego wyżej,a czemu? to już widać po budowie)


A to jest bojler z dwoma wężownicami

Link do komentarza
Cytat

A odnośnie jeszcze materiału. Tak spojrzałem na filmiki instruktażowe i nie lepiej byłoby to wykonać z PP?


Poczytaj sobie o alupexach a zobaczysz ,że sa lepsze od PP. Do alupexów możesz zastosować złączki zaciskowe (maszynkę do zaciskania praktycznie każdy sklep posiada i wypożycza ) albo skręcane, wtedy wystarczy zwykły plaski klucz aby dokręcić złączkę, zresztą o tym tez sobie poczytasz choćby na stronie Kissana.
Link do komentarza
Cytat

Poczytaj sobie o alupexach a zobaczysz ,że sa lepsze od PP. Do alupexów możesz zastosować złączki zaciskowe (maszynkę do zaciskania praktycznie każdy sklep posiada i wypożycza ) albo skręcane, wtedy wystarczy zwykły plaski klucz aby dokręcić złączkę, zresztą o tym tez sobie poczytasz choćby na stronie Kissana.



skoro tak zdecydowanie jesteś za aulpexami to i pewnie są one lepsze.
Ale dla poszerzenia własnych horyzontów to poczytam jeszcze o nich

Dzięki za wytłumaczenie tematu... Edytowano przez przemty (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

skoro tak zdecydowanie jesteś za aulpexami to i pewnie są one lepsze.
Ale dla poszerzenia własnych horyzontów to poczytam jeszcze o nich

Dzięki za wytłumaczenie tematu...


Po pierwsze mniej się wydłużają niż PP ,po drugie maja mniejszą średnice zewnętrzna przy takiej samej średnicy wew co alupexy i co najważniejsze (bynajmniej mi się tak wydaje) dużo zaoszczędzisz na kształtkach i kolankach bo alupexa można łatwo wygiąć,podgiąć.
Link do komentarza
Cytat

Wiem, że ktoś może napisać aby udać się do jakiegoś instalatora i on wszystko wykona jak należy ale z racji, że dom nie bedzie na stałe zamieszkany tylko okazyjnie, szczególnie w zimie to chcemy wiekszość prac wykonać sami - w miarę własnych umiejętności- aby trochę zaoszczędzić


Przemty,
gorąco namawiam Cię, żebyś SAM zrobił instalację, o ile lubisz dłubaninkę.
Zawodowca zawsze zdążysz wezwać.

I.
Dłubiąc kotłownię przeszedłem już przez większość rodzajów rur i myślę sobie, że pex jest najłatwiejszy do okiełznania.
Zapomnij o ściskarkach, po kija ci to!
Na złączki skręcane zrobisz domek sezonowy - na bank! Przy odrobinie szczęścia nawet bez kluczy.
Pex jest bardzo wytrzymały nawet jak pozałamujesz rurę. Testowałem w tym roku (gdzieś w dzienniku wstawiłem zdjęcie.

II.
Co do mocy pieca - nikt nie udzieli Ci odpowiedzi, bo nie wiemy jak energochłonny jest Twój dom. To zależy od jego ocieplenia i konstrukcji.
Moim zdaniem, wystarczy. Grzałem parter (65m2) nieocieplonej chałupki kozą o mocy 4,5kW i jakoś dawała radę. Jakoś.

III.
Piec, co, cwu.
Nie mam pewności, czy piszesz o piecu czy o kotle.
Piec nie grzeje wody.
Kocioł grzeje wodę - co i cwu.

Jeśli masz kocioł, to zasobnik doskonale wesprze pracę kotła o ile będzie miało odpowiednią pojemność - conajmniej 400litrów, bo kotłem o mocy 14kW bańkę o pojemności 150 litrów wody zagotujesz po godzinie z małym hakiem!!!
Chyba że masz piec, a nie kocioł i on wody nie grzeje.
A wtedy...

A wtedy... to napisz co chcesz zrobić z tym piecem, żeby grzał ci co.
Sam jestem ciekaw, bo właśnie się z tym zmagam. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

II.
Co do mocy pieca - nikt nie udzieli Ci odpowiedzi, bo nie wiemy jak energochłonny jest Twój dom. To zależy od jego ocieplenia i konstrukcji.
Moim zdaniem, wystarczy. Grzałem parter (65m2) nieocieplonej chałupki kozą o mocy 4,5kW i jakoś dawała radę. Jakoś.



Dom jest stary, bez ocieplenia. Tak jak pisałem w połowie zrobiony z pustaków ( lata 80-te) a w połowie z drewnianych beli które są od poczatków istnienia domu czyli pewnie z jakieś 70 lat. Tak więc energochłonnośc ma raczej dużą bo i sufit jest z desek wyłożony i na to płyty K-G


Cytat

III.
Piec, co, cwu.
Nie mam pewności, czy piszesz o piecu czy o kotle.
Piec nie grzeje wody.
Kocioł grzeje wodę - co i cwu.



żeby wiedzieć o czym mówimy to tutaj bezpośredni link do tego "cuda" co posiadamy...KLIK

Cytat

Jeśli masz kocioł, to zasobnik doskonale wesprze pracę kotła o ile będzie miało odpowiednią pojemność - conajmniej 400litrów, bo kotłem o mocy 14kW bańkę o pojemności 150 litrów wody zagotujesz po godzinie z małym hakiem!!!
Chyba że masz piec, a nie kocioł i on wody nie grzeje.



No i tu zaczynają się schody bo dużego zasobnika raczej nie zmieścimy w pomieszczeniu gdzie to chcemy wszystko zmieścić i tylko pozostaje kwestia czegoś mniejszego do podwieszenia...
Ale pisząc, że zasobnik wesprze pracę kotła masz na myśli CWU czy CO?
Link do komentarza
Cytat

Dom jest stary, bez ocieplenia. Tak jak pisałem w połowie zrobiony z pustaków ( lata 80-te) a w połowie z drewnianych beli które są od poczatków istnienia domu czyli pewnie z jakieś 70 lat. Tak więc energochłonnośc ma raczej dużą bo i sufit jest z desek wyłożony i na to płyty K-G



Przemty,
Koniecznie - koniecznie absolutnie kategorycznie i bezwzględnie! - przede wszystkim pomyśl o ociepleniu chatki!
Pojawi się pewnie kwestia jak ile gdzie i czym - ale to podstawa, ważniejsze to od kotła!

No i witaj w klubie. Ostatnie kilkanaście stron mego dziennika to zmaganie się z brakiem miejsca w kotłowni.
Od 4 lat mam ciepłą wodę do mycia - z termy 50l. I sobie chwalę, muszę tylko owinąć ją wełną i stretchem, żeby wolniej stygła. Sterowana jest gniazdkiem z zegarem-na-pstryczki-maleńkie.

A C.O. - i tu stoimy już obaj pod ścianą, tyle że ja mam ocieplony dom całoroczny, a ty nieocieplony sezonowy.

Cytat

Ale pisząc, że zasobnik wesprze pracę kotła masz na myśli CWU czy CO?



Mam na myśli to, że kocioł, komin i cała instalacja dłużej pożyje z uwagi na to że ciepło z kotła będzie odbierane przez wodę w zasobniku i nie będziesz musiał tłumić ognia.
Poczytaj o buforach ciepła

I powietrznych pompach ciepła.

Wg mnie jakąś bańkę musisz mieć. No, minimum 300l.
W tej bańce - CO.

Dziel przez 5 moje rady, bo ja wiem tyle, co mojej chaty dotyczy.



Link do komentarza
Cytat

No i tu zaczynają się schody bo dużego zasobnika raczej nie zmieścimy w pomieszczeniu gdzie to chcemy wszystko zmieścić i tylko pozostaje kwestia czegoś mniejszego do podwieszenia...
Ale pisząc, że zasobnik wesprze pracę kotła masz na myśli CWU czy CO?


Zapomniałeś ,że bojler nie musi być w kotlowni. Możesz go umieścić w innym pomieszczeniu.
Link do komentarza
Cytat

Przemty,
Koniecznie - koniecznie absolutnie kategorycznie i bezwzględnie! - przede wszystkim pomyśl o ociepleniu chatki!
Pojawi się pewnie kwestia jak ile gdzie i czym - ale to podstawa, ważniejsze to od kotła!




Ocieplenie odpada bo tak jak pisałem, jest to stary dom,którego ocieplenie jest raczej nieopłacalne chociażby z tego powodu, że głównie tam przebywa się w lecie no i czasem wiosna, jesień i właśnie w tych okresach pasuje trochę ogrzać wnętrza. W zimie nikt tam nie przebywa bo przyjeżdża się tylko zobaczyć co jakiś czas czy wszystko jest OK.
Wiec sam widzisz, że ocieplenie nigdy się pewnie nie zwróci i taniej wyjdzie dokładać do paliwa niż do tego aby zmniejszać jego spalane ilości... Edytowano przez przemty (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Ocieplenie odpada bo tak jak pisałem, jest to stary dom,którego ocieplenie jest raczej nieopłacalne chociażby z tego powodu, że głównie tam przebywa się w lecie no i czasem wiosna, jesień i właśnie w tych okresach pasuje trochę ogrzać wnętrza. W zimie nikt tam nie przebywa bo przyjeżdża się tylko zobaczyć co jakiś czas czy wszystko jest OK.
Wiec sam widzisz, że ocieplenie nigdy się pewnie nie zwróci i taniej wyjdzie dokładać do paliwa niż do tego aby zmniejszać jego spalane ilości...


Może i masz racje co do ocieplenia ale patrząc na tak małą powierzchnię użytkową tego domku to majątku nie wydasz na styro ,a jeszcze jak sam go ocieplisz to tylko koszt materiału. A licz się z tym ,że nie tylko zimą będziesz miał ciepło (no i nie ma obawy że Ci c.o. zamarznie) ,ale latem przy ocieplonym domku będziesz miał chłodniej aniżeli na zewnątrz.
Link do komentarza
Cytat

Może i masz racje co do ocieplenia ale patrząc na tak małą powierzchnię użytkową tego domku to majątku nie wydasz na styro ,a jeszcze jak sam go ocieplisz to tylko koszt materiału. A licz się z tym ,że nie tylko zimą będziesz miał ciepło (no i nie ma obawy że Ci c.o. zamarznie) ,ale latem przy ocieplonym domku będziesz miał chłodniej aniżeli na zewnątrz.




tylko, że oprócz ocieplenia ścian trzeba jeszcze ocieplić sufit bo ponad sufitem jest strych nieocieplony tzn. krokwie i goła blacha...a to już kolejne koszty.
Wiem, żę dobrze radzicie ale ocieplenie odpada bo główny wyznacznik to cena a inwestycja w ocieplenie to już są nie małe koszty..
Link do komentarza
Dobra, temat do przemyślenia jeszcze.
Ale powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz, PeZet napisał, że takim piecem wode w małym zbiorniku zagotuję w nieco ponad godzinę. Czy jest jakiś sposób aby nie doprowadzić do gotowania wody w małym zbiorniku? Jeżeli odetnę zaworem dopływ cieczy z pieca to rozumiem, że temperatura wody nie będzie wzrastać ?

Cytat

(no i nie ma obawy że Ci c.o. zamarznie)



a nie ma płynów, które nie zamarzają do C.O. ? Edytowano przez przemty (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Dobra, temat do przemyślenia jeszcze.
Ale powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz, PeZet napisał, że takim piecem wode w małym zbiorniku zagotuję w nieco ponad godzinę. Czy jest jakiś sposób aby nie doprowadzić do gotowania wody w małym zbiorniku? Jeżeli odetnę zaworem dopływ cieczy z pieca to rozumiem, że temperatura wody nie będzie wzrastać ?



a nie ma płynów, które nie zamarzają do C.O. ?


Jeżeli odetniesz dopływ cieplej wody z pieca to oczywiście w bojlerze się nie zagotuje ale za to w piecu tak.
Ale ja tam nie widzę problemu,jeżeli tylko będziesz palił w piecu aby mieć ciepłą wodę to zamiast np wiaderka węgla wrzucisz pół i problem z głowy icon_biggrin.gif
Jakieś tam płyny są taki co daje się do solarów
Link do komentarza
Cytat

a nie ma płynów, które nie zamarzają do C.O. ?


Wszelkiej maści glikole gotowe lub w formie koncentratu do własnego wykonania.
Z koncentratu przygotowujesz sobie roztwór (na opakowaniu masz proporcje) o temperaturze zamarzania -15oC na przykład, i jak nie mieszkasz w okolicach koła podbiegunowego masz święty spokój.
A jak za słaby to od razu rób/kupuj do -20oC.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
1. Olej izolacje, przy minus 30 nie będziesz pewnie tam siedział
2. Kocioł za duży na wiosne/lato/jesień ale jedyny minus to zwiększenie minimalnego zapotrzebowania na opał - Ty się tym nie martw.
3. Podgrzewanie wody - w Twojej sytuacji - stawiałbym na przepływowe a nie na pojemnościowe podgrzewacze. Po co Ci grzać 140 l. wody jak jej nie zużyjesz? Grzej dokładnie tyle ile musisz...
Link do komentarza
Cytat

1. Olej izolacje, przy minus 30 nie będziesz pewnie tam siedział
2. Kocioł za duży na wiosne/lato/jesień ale jedyny minus to zwiększenie minimalnego zapotrzebowania na opał - Ty się tym nie martw.
3. Podgrzewanie wody - w Twojej sytuacji - stawiałbym na przepływowe a nie na pojemnościowe podgrzewacze. Po co Ci grzać 140 l. wody jak jej nie zużyjesz? Grzej dokładnie tyle ile musisz...


1- Jasnowidz?
Cytat

(...) dom nie bedzie na stałe zamieszkany tylko okazyjnie, szczególnie w zimie...


Przy minus 30oC pewnie wyjdzie na dwór.

2- Latem jak dom stoi pustu to tak między Bogiem a prawdą każdy kocioł za duży... bo zbędny.

3- Patrz punk "1"... skąd wiesz że nie zużyje?
Link do komentarza
Cytat

1- Jasnowidz?

Przy minus 30oC pewnie wyjdzie na dwór.

2- Latem jak dom stoi pustu to tak między Bogiem a prawdą każdy kocioł za duży... bo zbędny.

3- Patrz punk "1"... skąd wiesz że nie zużyje?



a co się stanie z podgrzaną wodą w zbiorniku jak pojedzie do domu?
Tendencja jest obecnie do stosowania przepływówek również w domach całorocznych, ale tu nie mam zdania. Każdy róznie korzysta.
A w zimie, przy minus 30 zalecam jednak odpalenie kotła a nie wychodzenie na zewnątrz jak mój prześwietny poprzednik poleca.... Edytowano przez greennation (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

a co się stanie z podgrzaną wodą w zbiorniku jak pojedzie do domu?


To samo się stanie co z wodą w instalacji icon_biggrin.gif

Cytat

Tendencja jest obecnie do stosowania przepływówek również w domach całorocznych, ale tu nie mam zdania. Każdy róznie korzysta.


Gdzie takie tendencje się teraz stosuje? Bo ja mogę stwierdzić ,że tendencja to teraz jest na PCi.

Cytat

A w zimie, przy minus 30 zalecam jednak odpalenie kotła a nie wychodzenie na zewnątrz jak mój prześwietny poprzednik poleca....


Autor tematu napisał,że będzie z domku korzystał okazyjnie,szczególnie zimą więc to dziwne żeby w piecu nie palił przy - 30 icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • no jasne - chciałoby się OHP zrobić na forum - a Stach   znowu chętnie by tępe łby oświecał słusznymi referatami dla trudnego elementu jako światły inteligent właściwie myślący  i przewodnik dla ciemnych i niedouczonych    wytłuściłem - bo to tekst do kabaretu dobry  ale oddaje twój zacofany sposób myślenia   no wypisz wymaluj egzekutywa partyjna z lat 60 - tych się kłania i radzenie przy baniaku wódki czerwonych półanalfabetów o braniu za mordę bękartów kapitalizmu...   wiem że wspomnienia z młodości sa fajne, człowiek był rześki i skory do działania no ale takimi reminiscencjami bym się nie dzielił  w końcu dobrze że minęło to, co powinno minąć    tu nie szkoła ani hufiec tu są dorośli ludzie, wkolo jaka taka demokracja - komuna się skończyła 30 lat temu obudź się Stachu - jest wolność słowa i myslenia, nie ma politruków do lamania kręgosłupów, przynajmnie na takich forach     otóż to ale najpierw przeczytaj te swoje marzenia z czasów tow. Wiesława a może ty to z jakiejs broszury zacytowałeś? jak znam życie, to pewnie z pamięci bo to były takie teksty, jak mantry powtarzane i celebrowane, dopóki Gierek nie nastał    No nie myslałem, że z takim tekstem wyskoczysz zamordystycznym ale jaja           
    • Witam, może mi ktoś podpowiedzieć, czy taki rodzaj zamocowania komina jak na załączonym zdjęciu jest w porządku? Chodzi mi o odległość - na dole przy podstawie odległość od ściany do końca komina to 107 cm. Komin założony prawie 2 tygodnie temu i nie wiem, czy to jest dobrze zrobione, czy jakiś mocniejszy wiatr nie wyrwie? Oglądałem na YT filmy (niestety już po zamontowaniu u mnie) i firma Poujoulat zaleca (chociaż to nie wymóg) na styropianie podkładkę z blachy, której też jak widać nie mam.
    • Dokręć śruby które wystają ze ściany. Spróbuj o jeden obrót, jak będzie mało, to powtórz. I porządnie dokręć z góry.
    • Polynora sporo ostatnio używałem, rozpręża się tak na moje oko dwukrotnie, czyli tak jak producent określa. Ale jakbym miał to wsadzać do ziemi, to raczej słabo. Od 6tej minuty jest test na chłonność. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Nie "oboje", tylko obydwaj, jeśli już. I nie nakręcamy się, bo nie ma takiej potrzeby. Obydwaj sporo w życiu widzieliśmy i obydwaj sporo wiemy. Natomiast takie poglądy jakie masz  Ty, to ja miałem w czasach, gdy byłem zuchem. To dlatego pytam czy się przypadkiem wczoraj nie urodziłeś. Bo jesteś taki zdziwiony rzeczywistością jak dziecię we mgle. Obudź się! Świat wygląda inaczej niż w Twoich marzeniach sennych.   Jeszcze niedawno wściekałeś się gdy napisałem, że oczka wodne to wylęgarnie komarów. I głosiłeś, że jestem kłamcą. Otóż nie jestem, bo Ty jesteś teoretykiem i pewnie chciałbyś, żeby wszystko wyglądało tak jak sobie zamarzyłeś. Ale ja teoretykiem byłem kilkadziesiąt lat temu, teraz z praktyki wiem bo widziałem, że świat nie jest tym z naszych marzeń i ludziom wystarcza zapału na rok, dwa, u najlepszych najwyżej trzy. Potem jest proza życia i po zapale NIE MA ŚLADU!!!. Zostaje sadzawka z wylęgarnią komarów.    Ja Cię nawet rozumiem, Denerwujesz się, gdy widzisz, że coś nie idzie tak, jakbyś chciał. Wierzysz, że ruszysz z posad bryłę świata. Ale jeśli masz więcej niż 15 lat, to czas byłby zrozumieć, że inni mogą tego nie chcieć i robić będą to, co Tobie się nie podoba, A Twój sprzeciw będą mieć w d...alekim poważaniu. . Dlatego prześpij się i spuść z tonu, bo szkodzisz wyłącznie sobie, a kolejki do kardiologów wciąż się wydłużają.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...