Skocz do zawartości

Płot przy drodze gminnej.


Recommended Posts

Sąsiad w latach 80tych latach wybudował płot na granicy z drogą gminną . Czy można zmusić sąsiada żeby odsunął się z płotem ponieważ jeżdżac ta droga omijają plot a wieżdżaja z drugiej strony drogi na pole sąsiada . Ponieważ jest to droga polna ciągniki duże i sprzęty bardzo szerokie , a droga ma 3 metry szerokosci . Edytowano przez jacob (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Jeśli to droga gminna to do gminy popytać, czy aby nie jest wymagany przy tej drodze jakiś pas drogowy, który musi zostać niezagospodarowany





Właśnie byliśmy w Gminie , Pan z gminy odpowiedział nam , że może stawiać płot gdzie chce . Ale my chcemy się dowiedzieć jaka to jest wogóle prawda (Czy są na to jakieś przepisy?) . Złozyliśmy w gminie odpowiednie pismo , ale niewiemy jakie sa wogóle przepisy , żeby nam nie wbili jakiejś ciemnoty .
Link do komentarza
Płot stoi na gruncie sąsiada i innym wara od tego.
Jak chcecie jeździć po jego gruncie, to niech gmina odkupi od niego grunt na poszerzenie drogi - jeśli jest to droga publiczna.

Ogrodzenie o wys. do 2,20m , na swoim gruncie, można stawiać jakie się chce i kiedy się chce.
- bez zgłoszenia, informowania, pozwoleń, itp.
Ale ogrodzenie "graniczące" z miejscem publicznym np. drogą, wymaga zgłoszenia do starostwa (starostwa, a nie gminy) na 30 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia prac. (Prawo Budowlane art.29.1.23. i art. 30.3.) Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

jedyne co możesz sprawdzić, to czy postawił w granicy
pas drogowy se może być niezogospodarowany, co nie oznacza, że nie może postawić ogrodzenia w swojej granicy, pod warunkiem, że wogóle to jest jakakolwiek droga w sensie formalnym


Cytat

z drugiej strony przez 30 lat płot stał i nikomu nie przeszkadzał...


Bo to jest droga polna i służy maszynom jako dojazd do pola.
A że "maszyny" się zmieniły icon_biggrin.gif
Cytat

Bo kuń z broną (pługiem) jest "wąski".


Link do komentarza
Cytat

Bo to jest droga polna i służy maszynom jako dojazd do pola.
A że "maszyny" się zmieniły icon_biggrin.gif



Jedyna rada to postawimy płot z drugiej strony , a ludzie dojezdzajacy do pola niech kupia sobie samoloty . Bo to nie my dojezdzamy tylko do pól tylko dużo ludzi ze wsi . A najgożej że temu sasiadowi jest najbardziej ciasno i On wieżdza do nas na pole .
Link do komentarza
Cytat

Kiedy to tylko ten sonsiad wieżdza na pole omijajac ten swoj plot . Byc moze i sie spotkamy w tym programie icon_biggrin.gif . Bo On to robi złośliwie , inni ludzi mieszczą się na drodze.


Więc jaki problem ,postaw płot w swojej granicy i niech tylko uszkodzi.
A nie odpowiedziałeś czy ta droga jest ujęta na mapie,może to nie legalna.
Jani, drzew chyba nie wolno sadzić na granicy,to takie małe ale bo chyba miałeś to na myśli pisząc aby posadził drzewo.
Link do komentarza
Cytat

Właśnie byliśmy w Gminie , Pan z gminy odpowiedział nam , że może stawiać płot gdzie chce . Ale my chcemy się dowiedzieć jaka to jest wogóle prawda (Czy są na to jakieś przepisy?) . Złozyliśmy w gminie odpowiednie pismo , ale niewiemy jakie sa wogóle przepisy , żeby nam nie wbili jakiejś ciemnoty .




W urzędach nic nigdy na gębę, macie już odpowiedź z gminy na to wasze pismo?

Droga jest gminna to i gmina jest poniekąd stroną waszego problemu
Link do komentarza
Cytat

Kiedy to tylko ten sonsiad wieżdza na pole omijajac ten swoj plot . Byc moze i sie spotkamy w tym programie icon_biggrin.gif . Bo On to robi złośliwie , inni ludzi mieszczą się na drodze.



Czyli to sąsiad ma płot, który mu przeszkadza...

... to się nie cyrkol tylko postaw swój płot, wbij słupki, nawieź głazy, wykop rów, rozciągnij drut kolczasty i zaminuj granicę... chyba że tu chodzi o 3 palce jak w "Sami swoi" - to wtedy odpuść
Link do komentarza
Jak na mój ,to co ma gmina do tego,że ktoś jeździ po jego polu, od takie czegoś jest Policja. Sąsiad robi szkodę to powinien zgłaszać za każdym razem na Policję ,oni od tego są że muszą przyjechać na interwencję.
Najlepiej jakby jacob dal mapkę bo bo tak to sobie możemy pisać. Z mapki dużo rzeczy można się dowiedzieć i wywnioskować co i jak. Coś mi się wydaje ,że to nie może być gminna droga,ale cóż mnie tam nie było.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
    • Ja ze Stalowej Woli. A bloki takie same. 
    • O widzisz, u mnie to Armii Krajowej a miasto niewielkie Głogów Co do farby poczytam, najlepiej jakby była odporna na wysoką temperaturę
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...