Skocz do zawartości

Pęknięcie ścian pod oknami


rustin

Recommended Posts

Wszystko ładnie i pomyślnie szło,niestety po zalaniu stropu,postawieniu facyjatów i wieźby dachowej , pojawiły się rysy pod każdym oknem.
Fundamenty są zrobione dobre tzn zbrojone na głębokości 95cm+ława 45cm o szerokości 105cm. Czy czymś takim się przejmować ? coś z tym robić?
Fundamenty były zalane w tamtym roku a w tym budowane wszystko. czy jest opcja, że to przez koparkę która jeździła i ziemię równała bo teren jest podmokły i jest nawożona ziemia, koparka zapadała się po 0,5m.
Link do komentarza
Dodam , że był kierownik budowy i mówił , żeby się nie przejmować. Kupiłem działkę z fundamentami i kto inny je robił, mój majster dla pewności dzisiaj pomocnikowi kazał odkopać z obu stron ściany aby zobaczyć czy jest ława itd i mówił, że on tak samo by zrobił , że jest dobrze. Ja widziałem , zdjęcia z budowy i było widać zbrojenia itd.
Co mnie dziwi to to , że rysy nie idą od dołu , tylko od okna w dół , tzn pod nie którymi oknami rysa kończy się w połowie ściany a nie do końca do bloczków.
Szczerze,pierwsze słyszę o zbrojeniach pod oknami i w projekcie nic nie ma.
Link do komentarza
Na świeżo wybudowanym budynku, który nie dostał jeszcze żadnych obciążeń zmiennych i nie wszystkie stałe pojawiają się pęknięcia pod każdym oknem na całej wysokości podokiennika i twierdzicie, że to normalna rzecz ?
Moim zdaniem jest problem z posadowieniem. Twoje szczęście, że masz bylejakiego wykonawcę i nie wykonał zbrojenia, o którym wspomniano. Problem szybko się uwidocznił icon_smile.gif.
Mogę się mylić, ale chyba potrzebna porządna ekspertyza.
Link do komentarza
Cytat

Jaka ekspertyza? dlaczego rysy idą od okna w dół a nie od dołu do okien?


Czytaj dokładnie. Twój budynek nie jest jeszcze praktycznie obciążony, a już popękał. Popękał w najsłabszy miejscach, o których pisali poprzednicy.
Ponieważ nastąpiło to tak wcześnie musi być jakaś dodatkowa przyczyna.
Link do komentarza
Cytat

Ale czy to jest coś poważnego jak tylko pod oknami? I dlaczego idą od góry do dołu?


Na słabych gruntach (bo tak chyba pisałeś) może mieć znaczenie nierównomierne osiadanie zachodzące w trakcie wznoszenia budynku. I w takim przypadku trudno wyrokować z kształtu rys jak dla przypadków utrwalonych w czasie. Np. woda jest stopniowo "wyciskana" z gruntu co ma wpływ na odkształcenia.

edit:
Jeżeli masz masz badania gruntu i projekt konstrukcyjny całego budynku i zostały tam poprawnie zaprojektowane fundamenty oraz filarki przyokienne to z powyższych powodów można również założyć, że stan się ustabilizuje i będzie Ok.! Zdałbym się jednak na niezależnego opiniodawcę, a nie osób bezpośrednio zaangażowanych, które już chyba popełniły drobne błędy (brak tego zbrojenia)? Edytowano przez adam_50 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
To jest ten dom
http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz...iwo_stale/0/527
Krecha leci prawie przy każdym oknie , od góry w dół tzn jakby od parapety liczyć, krecha jest praktycznie pionowa, przy 2 oknach nie ma ich wogóle tzn przy oknie tym małym przy głównym wejściu i przy oknie w kotłowni . Przy oknie zboku co jest garaż,tym mały foto nr 3 idzie przez czy pustaki w dół. Przy oknie pod balkonem po prawej stronie do końca,do bloczków fundamentowych a przy oknie pod balkonem lewym do połowy ściany, też ok 3 pustaki.

np strona garażu.
Link do komentarza
Chyba pionowe.

Cytat

Przy oknie zboku co jest garaż,tym mały foto nr 3 idzie przez czy pustaki w dół. Przy oknie pod balkonem po prawej stronie do końca,do bloczków fundamentowych a przy oknie pod balkonem lewym do połowy ściany, też ok 3 pustaki.


Idzie czy nie idzie przez te pustaki w dół, bo nie wiem.
Link do komentarza
Cytat

Nadproża są z elek.
Z tego co pytałem u mnie w okolicy nikt nie robi zbrojenia okien pod spodem.


Nie chodzi tu o rodzaj nadproża tylko o długość podparcia ,jak za krótkie to efekt taki ,że pęka jak dłuższe nie powinno bo mniejszy nacisk bo większa powierzchnia.
Jak na tym rysunku
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q...vL5S7LU4aIUExAg
albo
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q...46PujXZIbhBONwj
A jeżeli chodzi o to zbrojenie to zaleca producent matrialu ściennego a raczej narzuca technologie wstawiania ścian z danego materiału.
Zbrojenie masz pokazane tu
http://termalica.pl/img/7/IMGP9057.jpg
http://termalica.pl/img/7/IMGP9066.jpg
albo zbrojenie firmowe
http://termalica.pl/img/7/_MG_4928.jpg


Edytowałem z powodu błędu w linkach,teraz je poprawiłem bo nie działały. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Chyba pionowe.


Idzie czy nie idzie przez te pustaki w dół, bo nie wiem.


Tak, pod tym oknem w garażu idzie od okna na środku pęknięcie pionowo jak na foto z czerwoną kreską na długości trzech pustaków i rysa się kończy i chyba 2 pustaki do dołu są już całe.
Jak mówicie , przejmować się czy nie ma czym?

10cm napewno jest zakładu nadproża na mur.
Link do komentarza
Cytat

znalazłem coś takiego
http://porady-budowlanka.blogspot.com/2011...ciana-peka.html
czy nikt z was nie ma rys pod oknami?


W zasadzie to ten link co zapodaleś dużo wyjaśnia i w nim na pewno znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie.
Co do pęknięć pod oknami to ja akurat dawałem zbrojenie ,dwa druty zbrojeniowe 10 (ściana 1W z bk) i pęknięć nie było widać ale gdy otynkowałem wewnątrz to na kilku pojawiły się takie mikro pęknięcia,ale to pękł tynk a nie mur.
Link do komentarza
Cytat

Barbossa , Jani_63, mhtyl czyli co? Brak zbrojenia podokiennego wychodzi teraz i nie ma sie co przejmować , że mury mi się rozejdą? sprawdziłem dzisiaj i nigdzie więcej nie ma czegoś takiego tylko pod oknami.


Tak po mojemu jak napisałem w pierwszym poście- normalka icon_smile.gif
Jeżeli nic dalej się nie dzieje z tymi pęknięciami to uważam ,że jest ok.
Mury Ci się nie rozejdą icon_biggrin.gif jak to lekarz by powiedział -od tego się nie umiera icon_lol.gif
Link do komentarza
Mury Ci się nie rozjadą, o to możesz być spokojny skoro wieniec został wykonany porządnie.
Takie pęknięcia się zdarzają i jak już pisałem, projektant nie uwzględnił zbrojenia pod otworem okiennym bo to nie ma wpływu na własności konstrukcyjne ściany.
Naprężenie rozciągające spowodowały rysy na odcinku trzech pustaków w pionie i dalej już się nie przenoszą, choć może się zdarzyć i tak, choć wcale nie musi, że podczas "pracy" budynku rysa pojawi się i w następnej warstwie.
Ale dalej nie powinno to mieć wpływu na własności konstrukcyjne ściany.
Link do komentarza
Przy niektórych oknach jest tylko na 3 pustakach rysa a dalej nie ma , innych do końca pod bloczki fundamentowe , a przy dwóch oknach nie ma wogóle.
Próbowałem metody z gipsem tzn placek zrobiłem aby zobaczyć czy dalej pęka ale chyba za mało go dałem albo to , że na słońcu bo rysa się na nim pokazała na drugi dzień a napewno nie pękło dalej bo mam zaznaczone do kąd było.
Jak inaczej można sprawdzić?czytałem , że szkiełkiem ale nie wiem jak.
Link do komentarza
Cytat

Przy niektórych oknach jest tylko na 3 pustakach rysa a dalej nie ma , innych do końca pod bloczki fundamentowe , a przy dwóch oknach nie ma wogóle.
Próbowałem metody z gipsem tzn placek zrobiłem aby zobaczyć czy dalej pęka ale chyba za mało go dałem albo to , że na słońcu bo rysa się na nim pokazała na drugi dzień a napewno nie pękło dalej bo mam zaznaczone do kąd było.
Jak inaczej można sprawdzić?czytałem , że szkiełkiem ale nie wiem jak.


A możesz wkleić tu rzut parteru i zaznaczyć pod którymi oknami pękają ścinany ,obejrzyj jeszcze inne ściany bez okien rysy mogą być mniej widoczne .
Link do komentarza
Cytat

Rzut parteru
http://www.horyzont.com/projekt-domu/pokaz...iwo_stale/0/527
Patrzyłem i jak narazie na 100% nie ma nigdzie więcej rys, a co będzie się okaże.
Są rysy pod oknem w salonie , w kuchni i w garażu, nie ma w kotłowni i spiżarce.


Z tego co tu opisujesz to nie ma się czym martwić.
Z naprawą takich rys najlepiej poczekać ze 2 lat od momentu zamieszkania ,aż się ustabilizuje podłoże , wtedy propagacja rys powinna się zatrzymać .

Te ściany to jakiś tam beton komórkowy, jego parametry na rozciąganie są b słabe, odkształcalność duża ,konieczne jest dozbrajanie w strefach takich jak otwory ze względu na miejsca koncentracji naprężeń. Jak tu już pisano .Nie wszędzie zdadzą jednak egzamin prefabrykowane zbrojenia spoin wspornych w kształcie np. kratownic , stosuje się również zwykłą stal . 8 mm tylko trzeba zapewnić odpowiednie otulenie .

Znaczenie ma tu jeszcze oczywiście grunt ,fundament ale i ilość warstw bloczka fundamentowego na ławach fundamentowych rozpraszająca miejsca koncentracji naprężeń nad otworami . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Uspokoiliście mnie icon_smile.gif
Mam pytanie, czy można lać teraz chudziaka czy lepiej poczekać trochę?

Jeżeli grunt jest odpowiednio zagęszczony i media (kanalizacja itd). wyprowadzone są już ponad poziom chudziaka to nie ma przeciwwskazań .Postaraj się po wylaniu nie załapać się na deszcze bo woda kapiąca ze stropu będzie rzeźbić otwory w świeżym chudziaku .Kładzie się wtedy odpady desek w tych miejscach na chudziaku i woda się rozprasza nie kapie bezpośrednio na świeży beton.
A kiedy pokrycie dachu,dachówka czy blacha? Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Na 100% brak zbrojenia pod pustakami pod otworami okiennymi - z tymi rysami zrobisz coś dopiero jak budynek będzie w pełni obciążony - czytaj ściany - a więc najpierw zrób dach do końca.
Jeżeli chcesz się upewnić czy masz zbrojenie pod oknem to możesz nawiercić spoinę między pierwszym pustakiem a drugim od dołu otworu okiennego tak jak na fotce termaliki.
Głowe daję, że nie ma w tym miejscu zbrojenia.
Link do komentarza
Cytat

Nie muszę sprawdzać, wiem , że nie ma tego zbrojenia.

W tym tyg ma być membrana założona, 15/08 wyjeżdżam na urlop tydzień czasu więc myślę, że gdzieś na początku września będzie blacha,


Chyba sobie ktoś żarty robi z tą membraną.Na takim słońcu chcesz membranę zostawić? A jak nie przyjdą na początku września to będziesz mógł te membranę zwinąć i wyrzucić.
Link do komentarza
Zawsze możesz jeszcze osłonic membranę przed słońcem jakąś folią czy tanią geowłókniną, co tam taniej znajdziesz u siebie.
Fakt że dodatkowe koszty i robota, ale jak się inaczej nie da (harmonogram nie pozwala), to lepsze to rozwiązanie niż narażać membranę na silne opalanie na słoneczku.
Link do komentarza
Cytat

Przecież wszędzie jest , że może 3 miesiące leżeć tak, a na mojej nawet do sześciu
http://corotop.com.pl/pl/corotop-red-strong.html
, jak miesiąc poleży to coś jej się stanie?


Może leżeć w normalnych warunkach a my mamy teraz warunki nie normalne icon_biggrin.gif słońce piecze jak głupie,grad (to już koledzy o tym wspomnieli) a ja dodam jeszcze wichury to teraz też mamy rodem z Ameryki icon_smile.gif
Położenie membrany to jest raptem jeden dzień roboty i czy warto ryzykować?A jak blachę przyjdą nie za dwa tygodnie tylko za dwa miesiące? bo poślizgi często bywają w takich pracach, jest to robota wykonywana pod chmurką i zależna jest od pogody to nie wykończeniówka,że bez względu na warunki atmosferyczne można prace wykonywać.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • To jedna z najprzyjemniejszych chwil jak do tej pory Podlewanie powierzchni płyty fundamentowej. Zajmujemy się tym równe 10 dni - być może niepotrzebnie tak długo ale ciepłe i słoneczne dni powodują szybkie schnięcie betonu. Ponadto odkuwamy zabetonowane kielichy rur kanalizacyjnych, gdyż chcemy je mieć wyciągnięte już na wierzch tak aby w przyszłości bez problemu podpiąć w nie poszczególne punkty sanitarne.    
    • Faza 1.     Książka to są palety i na nich położone  dwie warstwy paneli naprzemiennie, z przesunięciem z lewej od osi budowanej bryły.      Faza 2.   Książka to są palety i na nich położone  dwie warstwy paneli naprzemiennie, z przesunięciem do prawej od osi budowanej bryły.      Nie ma problemu, na parterze będzie  lepiej schło.
    • Koniecznie! Jeśli tylko podparty panel się ugnie, to należy natychmiast wszystko rozebrać i zwiększyć ilość podkładek.  I jeszcze jedna uwaga techniczna. Podkładki należy układać w miejscach podparcia, czyli nad sobą! Albo inaczej podkładki mają wyznaczać linię pionową. Tego się należy trzymać jak się nie ma doświadczenia.
    • Nie szukałem rozmiaru paneli, ale moim zdaniem koniecznie musisz podeprzeć od samego podłoża na którym będziesz suszyć panele nie tylko na końcach paneli, ale i w dwóch, trzech miejscach na ich długości... A porada co do przekładek, którą tu wrzucił @retrofood jest dobrym wyjściem!!!     Z tym że ciąłbym raczej WZDŁUŻ...          
    • Bardzo Wam wszystkim udzielającym się dziękuję. Poprosiłem o pomoc na 4 forach, tylko tutaj wywiązała się szeroka dyskusja, która pozwala mi nabrać wiedzy i wyklarować dalszy sposób działania.   Wasza pomoc jest porównywalna do konsultacji z profesjonalnym rzeczoznawcą, to bardzo budujące, że jeszcze istnieją ludzie, którzy chcą się podzielić wiedzą i pomóc innemu człowiekowi, tak po prostu.  Bardzo możliwe, że uchronicie mnie i moją małżonkę od dotkliwych szkód, jeszcze raz serdecznie dziękuję zarówno redakcji jak każdemu kolejnemu z Was który zechciał wziąć udział w dyskusji.   Ubolewam nad tym głęboko, że jako konsument, muszę teraz świecić oczami na każdym etapie za wszystkich, poczynając od dewelopera, dostawców materiałów, a kończąc na robotach wykończeniowych i błędach w projekcie kuchni. Na każdym kroku jest babol na babolu.      1/ Wiem, że to może być trochę komiczne, ale prośba o zerkniecie, czy dobrze rozumiem jak mam tą bryłę budować z paneli do suszenia, czy nie zrozumiałem źle, bo jak już ułożę to będzie po sprawie:   FAZA pierwsza:   Na samym dnie podłoże z legarów lub palet i taką konstrukcję powiela, jedna na drugiej (końce równo do siebie dolegają nic nie wystaje poza bryłę:     FAZA DRUGA (po tygodniu?):     2/  Jest jeden mankament, muszę to suszyć w nowym lokalu nie ma innej opcji. Robiąc proces wygrzewania, zacznie posadzka parować skoczy wilgotność powietrza. Planuję ułożyć to na parterze, bo tam jest posadzka 2-3x bardziej sucha od piętra, po pierwsze suszyli ją miesiąc po zalaniu i to tak bardzo grubo suszyli, po drugie od miesiąca było centralne włączone i tam nie ma podłogi położonej więc dodatkowo odparowywało swobodnie.    3/ Czy Panowie macie może jakąś rekomendację dla podkładu oraz foli jaką po wygrzaniu powinienem zastosować?   Z wypowiedzi Pana redaktora zrozumiałem, że przy moim ogrzewaniu, może zostać ten podkład co mam:   https://www.obi.pl/podklad-pod-panele/home-inspire-podklad-pod-panele-xps-floor-protect-2-mm/p/6963565?wt_mc=gs.pla.Mieszkać.Podłogi.Panelepodłogoweipodłogidrewniane&wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=?wt_cc1=17619245192&wt_cc4=c&wt_cc9=&wt_mc=gs.pla.smart.mieszkac.&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAire5BhCNARIsAM53K1gNgPjmuvVrz-nH2cpsIg-II41wX4Q1sZEezCCQIwwLe3X36eW7gBoaApk7EALw_wcB   Teraz pytanie jaką folię tam zastosować.     PS. (ciekawostka) Wczoraj strawiłem cały dzień nad zachodzeniem w głowę braku prądu w jednym z pomieszczeń. Dzięki przypadkowi, że sąsiad na swoim segmencie zrobił zdjęcia instalacji elektrycznej na etapie stanu surowego (deweloper nie udostępni jej bo nie) i ślęcząc z detektorem kabli nad ścianami, ustaliłem, że deweloper zagipsował w ścianie jedną z puszek tzw. gniazda rozgałęźnego, gdzie jest faza i trzeba to zarobić, aby zamknąć obwód i puścić prąd na to konkretne pomieszczenie....brak słów, do dłubania dziura w ścianie, która jest wykończona w 100% pomalowana i wszystko.  Detektorem znalazłem w ścianie kabel z fazą dokładnie w miejscu w którym sąsiad ma gniazdo i zweryfikowałem na projekcie instalacji elektrycznej, że jest tam przewidziane, u mnie ściana. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...