Skocz do zawartości

Dachówka cementowa vs ceramiczna


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Konstrukcja samej więźby i zabezpieczenia dachówek się generalnie nie zmienia. W zalażności od tego jaki masz stopień nachylenia dachu możesz sobie spróbować odpuścić też wykonywanie krycia wstępnego z desek. Teraz te dachówki są tak profilowane, że naprawdę trudno żeby podciekały. Kiedyś zabezpieczano się przed tym waląc zaprawę albo cement między dachówki ceramiczne, a teraz wystarczy je po prostu ułożyć zgodnie ze sztuką budowlaną i poczekać kilka- kilkanaście tygodni na porządną ulewę icon_smile.gif To co mi się podoba przy ceramice to naprawdę super warunki "bytowe" w sytuacji jak jest bardzo gorąco na zewnątrz, a my mamy użytkowe poddasze. U mnie w domu od dachu naprawdę nie szła w lipcu i sierpniu żadna szalona fala gorąca icon_smile.gif Wiem że teraz dachówki betonowe mają wprowadzać jakieś technologie, żeby produkt się mniej przegrzewał, ale nie ma co się łudzić, że to będzie choćby porównywalne z tym co daje dachówka ceramiczna!

Napisano
Cytat

U mnie w domu od dachu naprawdę nie szła w lipcu i sierpniu żadna szalona fala gorąca icon_smile.gif Wiem że teraz dachówki betonowe mają wprowadzać jakieś technologie, żeby produkt się mniej przegrzewał, ale nie ma co się łudzić, że to będzie choćby porównywalne z tym co daje dachówka ceramiczna!


icon_eek.gif
A ja gupi cały czas myślałem że to izolacja cieplna dachu ma jakieś znaczenie, a tu się okazuje że wystarczy sama dachówka ceramiczna... reszta to już tylko dodatek icon_biggrin.gif
Napisano
Cytat

To co mi się podoba przy ceramice to naprawdę super warunki "bytowe" w sytuacji jak jest bardzo gorąco na zewnątrz, a my mamy użytkowe poddasze. U mnie w domu od dachu naprawdę nie szła w lipcu i sierpniu żadna szalona fala gorąca icon_smile.gif Wiem że teraz dachówki betonowe mają wprowadzać jakieś technologie, żeby produkt się mniej przegrzewał, ale nie ma co się łudzić, że to będzie choćby porównywalne z tym co daje dachówka ceramiczna!


icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif :takaemotka:
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Ja też pozwolę sobie zacytować jeszcze jedną złotą myśl tej błyskotliwej wypowiedzi:


Cytat

... W zalażności od tego jaki masz stopień nachylenia dachu możesz sobie spróbować odpuścić też wykonywanie krycia wstępnego z desek. Teraz te dachówki są tak profilowane, że naprawdę trudno żeby podciekały.



Takie kuriozalne rady mogą nie jeden dach doprowadzić do zagłady! icon_mad.gif
Pozdrawiam.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Takie kuriozalne rady mogą nie jeden dach doprowadzić do zagłady! icon_mad.gif
Pozdrawiam.



Nie rozumiem gdzie tu jest kuriozum. Ja mam dach bez krycia wstępnego, z membraną dachową bezpośrednio na krokwiach. To jest dopuszczalne rozwiązanie, wymaga tylko zastosowania innej technologii przy wykończeniu poddasza (płyty podwieszane na hakach, a nie na przykręcane bezpośrednio do więźby).

To, że Pan rekomenduje pełne deskowanie zawsze i wszędzie to Pana wizja. Proszę z niej nie robić prawdy objaawionej!
Napisano
Cytat

Ja mam dach bez krycia wstępnego, z membraną dachową bezpośrednio na krokwiach. To jest dopuszczalne rozwiązanie


icon_lol.gif icon_eek.gif icon_lol.gif
Chęć zamieszczenia spamu przysłoniła Ci logikę tego co piszesz, vel kompletnie nie wiesz co masz/piszesz. icon_biggrin.gif

zalamka.jpg
Napisano
Piszę to co uważam za stosowne a Ty na swoim dachu możesz sobie robić co chcesz. To Twój dach i Twoja kasa. To, że nie rozumiesz to normalne i nie masz się czy przejmować bo wielu nie rozumie. Właśnie dlatego czasami piszę mając nadzieję, że choć część zrozumie. Kuriozalne w tej wypowiedzi było stwierdzenie, że dachówki nie przeciekają! Warto czasem przed pierwszą przemądrzałą wypowiedzią uporządkować choć trochę swoją wiedzę. Skoro masz folię pod dachówką to ta folia jest kryciem wstępnym. Nic nie stoi na przeszkodzie aby przy takim kryciu montować sufit bezpośrednio do krokwi bo to krycie nie ma nic do tego. Oczywiście taki montaż gdy poddasze użytkowe jest błędny z innej przyczyny. Tą przyczyną jest wysokość krokwi, w której można zmieścić grubość izolacji cieplnej i mostek na krokwi. Dlatego stosuje się drugą warstwę izolacji cieplnej w poprzek krokwi i to ta warstw a odsuwa sufit od krokwi. Pozwolę sobie jeszcze raz powtórzyć, że folia na dachu choć dopuszczona jest najgorszym materiałem. Na szczęście każdy ma prawo wyboru. I to by było na tyle. Pozdrawiam.
Napisano
Cytat

To, że Pan rekomenduje pełne deskowanie zawsze i wszędzie to Pana wizja. Proszę z niej nie robić prawdy objaawionej!


W przeciwieństwie do Twojej żałosnej wypowiedzi ten Pan (mam na myśli Pana Andrzeja) wie co pisze i wie jak to się robi.
Za to Twoja wypowiedź objawiła się reklamą i to w marnym wykonaniu.
Uważaj aby firma którą tak nieudolnie reklamujesz ie założyła Ci sprawy w sądzie icon_biggrin.gif
Napisano
Dodam jeszcze, że przytoczony odnośnik to nie tylko spam ale i chłam bo występują w nim kuriozalne stwierdzenia takie jak: "membrany dachowe służą do ocieplenia", "ich zadaniem jest odprowadzenie pary wodnej, która powstaje w wyniku dobowych wahań temperatury". Pierwsze stwierdzenie nie wymaga żadnego komentarza bo poza demagogią niczego sensownego nie zawiera. Natomiast drugie stwierdzenie świadczy trochę o braku logiki bo na jakiej podstawie piszący zakłada, że w izolacji cieplnej jest woda czy lód? Oczywiście w ekstremalnych warunkach mogą być ale świadczyłoby to dobitnie o braku wentylacji warstwy izolacji cieplnej czyli złym wykonawstwie.
Para wodna w izolacji cieplnej jest zawsze. Folie wysokoparoprzepuszcalne nie odprowadzają pary wodnej! One co najwyżej umożliwiają jej przepływ ale w obie strony. Natomiast gdy po obu stronach folii będzie takie samo stężenie pary wodnej to żadnego przepływu nie będzie! Z całym szacunkiem dla firmy Koramic zamieszczony tekst nie jest najszczęśliwszy. Oczywiście można to wybaczyć producentowi doskonałej dachówki. Pozdrawiam.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...