Skocz do zawartości

Projekt kuchni. Który? Proszę o porady


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Do środy muszę zdecydować się na kuchnię i ciężko się zdecydować. Kuchnia nie jest duża. Kilka projektów sobie zrobiłem i zastanawiam się który byłby ten wyjątkowy aby wszystko sie pomieściło i mam odwieczny problem z szafkami icon_smile.gif

Może coś doradzicie?








Pomocy

Zastanawiam się nad 1 i drugim zdjęciem. Metlik mam z szafką 30cm czy na końcu tych białych czy zaraz za narożną szafką dać tą 30cm? Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano
Mnie żadna wersja nie odpowiada. Bo nie widzę blatu roboczego. Takiego do uskuteczniania przygotowań posiłków. Bo chyba to nie ten w winklu?

Daj plan pomieszczenia.
Napisano (edytowany)
Cytat

Mnie żadna wersja nie odpowiada. Bo nie widzę blatu roboczego. Takiego do uskuteczniania przygotowań posiłków. Bo chyba to nie ten w winklu?

Daj plan pomieszczenia.




retro mówię, że mała kuchnia jest. Aby zrobiło się miejsce dla blatu musiałbym zlew przesunąć na szafkę narożną. Ale wtedy likwiduje kosze obrotowe na garnki.





od okna musi być odstęp bo idą kijowo rurki od kaloryfera i okno jest tak oprawione w tych mieszkaniach że i tak zajdzie lekko na zabudowę...

Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano
też uważam, że za mało blatu. poza tym zlikwidowałabym te 5 małych otwartych półek dolnych na końcu zabudowy.. z doświadczenia wiem, że są strasznie niepraktyczne i tylko kurz gromadzą icon_rolleyes.gif chyba, że dostosować je do przechowywania butelek, np. z alko.
Napisano
Cytat

też uważam, że za mało blatu. poza tym zlikwidowałabym te 5 małych otwartych półek dolnych na końcu zabudowy.. z doświadczenia wiem, że są strasznie niepraktyczne i tylko kurz gromadzą icon_rolleyes.gif chyba, że dostosować je do przechowywania butelek, np. z alko.


molytek no właśnie one są pod wino. I musi być ta 20 cm półka bo się z górą nie równa bez półki. Muszę z tym zlewem coś pokombinować aby zyskać tego blatu

Napisano
jeśli miałabym wybierać między 1 a 2, to wybrałabym 1. wersję, z pojedyncza białą szafką. i wszędzie masz uchwyty do szafek poziome, a w tej ostatniej, nie wiem czemu, nagle są pionowe :bezradny:
Napisano
A gdyby, 7 przenieść na miejsce 8 (i częściowo 9 ) ?

W miejsce 7 kuchenka, albo zlew - wyjdzie prawie idealny trójkąt kuchenny.

Do okna też będzie łatwiejszy dostęp.

Kuchnia się optycznie powiększy.

Tak sądzę.
Napisano (edytowany)
Cytat

A gdyby, 7 przenieść na miejsce 8 (i częściowo 9 ) ?

W miejsce 7 kuchenka, albo zlew - wyjdzie prawie idealny trójkąt kuchenny.

Do okna też będzie łatwiejszy dostęp.

Kuchnia się optycznie powiększy.

Tak sądzę.



Rysiu był też taki projekt ale ta kuchnia jest specyficzna. Od wejścia do kuchni masz z lewej ściankę 90 cm prawie czyli taki mini korytarz i jeśli postawię jeszcze zaraz za tym korytarzykiem 60 cm słupek z lodówką to zrobi mi się mega tunel w kuchni.

Co do odpływu i rurek z wodą. Problem jest po tej stronie, że musiał bym wszystko ciągnąc na drugą ścianę a kuchnia już jest wymalowana i gipsowana

poniżej plan tego tunelu icon_smile.gif



na zielono zabudowa meblowa

Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

a nie możesz dać słupka z lodówką naprzeciw wejścia?



tam jest skos icon_smile.gif

jak by tam nie było skosu to by już dawno lodówka tam stała i pod oknem blat do samej ściany

Kuchnia mała, skos, i tunel icon_smile.gif taką mam kuchnie

Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano
Ten (taki) "tunel" fizycznie jest tak, czy siak - to tylko kwestia "postrzegania".

Dodatkowym argumentem jest to, że lodówka będzie żarła mniej prądu, bo będzie w "zimniejszym" miejscu.

Ale to tak jak w "przyrodzie" - zawsze jest coś, za coś.
Napisano
Cytat

wtedy miałbyś dłuższy blat roboczy i okno nie byłoby zasłonięte.



dokładnie a najlepsze jest to że okno jest na takiej wysokości, że jak bym teraz robił blat to parapet był by poniżej parapetu czyli wysokości szafek stojących icon_smile.gif

I zrób ty sobie w takim mieszkaniu kuchnie marzeń.



Cytat

Ten (taki) "tunel" fizycznie jest tak, czy siak - to tylko kwestia "postrzegania".

Dodatkowym argumentem jest to, że lodówka będzie żarła mniej prądu, bo będzie w "zimniejszym" miejscu.

Ale to tak jak w "przyrodzie" - zawsze jest coś, za coś.




Czyli kombinować z przeniesieniem lodówki na końcu tunelu? icon_smile.gif

Napisano
Ps. Zakładając, że nad kuchenka jest pochłaniacz, a nie wyciąg (bo nie sądzę aby były 2 kanały wentylacyjne), to można kuchenkę umieścić przy "drzwiach". Niczym to nie skomplikuje już wykonanych "przyłączy".
Napisano (edytowany)
Cytat

Ps. Zakładając, że nad kuchenka jest pochłaniacz, a nie wyciąg (bo nie sądzę aby były 2 kanały wentylacyjne), to można kuchenkę umieścić przy "drzwiach". Niczym to nie skomplikuje już wykonanych "przyłączy".



nad kuchenką jest pochłaniacz oraz kratka wentylacyjna ale bez możliwości jej podpięcia bo to tylko jeden kanał wentylacyjny

zapomniałem dodać, że pod 2 jest zmywarka

do niej już mam zapięte gniazdo 230V przy odpływie i przyłączach wody. szit!

zaraz to przemebluje


"Uwaga:
Zaleca się, aby płyta grzewcza/kuchenka była oddalona o co najmniej 80 cm od zlewu."
kolejny babol

Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano
więc płyta indukcyjna i kuchenka muszą zostać w tym miejscu co na projekcie :(

czuję, że nic tu się nie da już zrobić :( aby zyskać tego blatu



Cytat

Są jakieś przeciwwskazania żeby zlew (1 lub 1,5 komorowy) umieścić w narożniku?



jedynie taki, że straci się kosze obrotowe które żona sobie zażyczyła do ułożenia garnków. Fajnie są wkomponowane w ten rodzaj szafki narożnej z łamanymi drzwiami

Napisano (edytowany)
Cytat

Powierzchnie blatu roboczego stawiałbym przed miejscem na garnki.
Po za tym można pokombinować z jedną karuzelą pod zlewem.



Powiedz to mojej żonie icon_smile.gif Ona za wszelką cenę chce mieć miejsce na garnki w narożnej szafce

Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Powiedz to mojej żonie icon_smile.gif Ona za wszelką cenę chce mieć miejsce na garnki w narożnej szafce


a mieliście lub macie coś takiego, że się upiera? ja miałam w poprzednim mieszkaniu i strasznie psioczyłam na to. teraz mam gary w zwykłej szafce, z wysuwaną szyną i jestem bardziej zadowolona.
Napisano
Cytat

a mieliście lub macie coś takiego, że się upiera? ja miałam w poprzednim mieszkaniu i strasznie psioczyłam na to. teraz mam gary w zwykłej szafce, z wysuwaną szyną i jestem bardziej zadowolona.



Mieliśmy. W sumie to układ taki sam co mielismy kiedyś tylko teraz meble 92cm a były te małe 73 chyba cm

Garnki były w narożnej. Blat był wystarczający ale nie powiem, że przydał by się większy. No dużej możliwości zmian nie ma :(
Napisano (edytowany)
Ewa też o takim rozwiązaniu myśleliśmy ale brak miejsca nawet na taką szafkę. Ja mam miejsce jak patrzysz na projekt od wejścia 20cm na wina, zmywarka 50 cm, zlew 50cm, szafka narozna 120, kuchnia 60cm, szuflady 60cm lodówka 60cm. i tyle co mogę w kuchni zrobic

Zrezygnowałem też z mikrofali w zabudowie.

Szafkę zastąpiła też zmywarka 45cm bo na inną nie ma miejsca

Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

wyczerpały mi się pomysły...


trza se było inne mieszkanie wybrać icon_razz.gif icon_wink.gif



ano trzeba było se wybrać :P dobrze że to juz "prawie" koniec remontów


a pomysłów tez brak

Żona mówi, że przygotuje nie jedno dobre jedzenie na tych skrawkach blatu icon_smile.gif

Przejdźmy teraz do kompletowania góry icon_smile.gif

Napisano
Cytat

Ja bym przeniósł lodówkę - tylko ją.

Kuchnia się optycznie "otworzy" i zyskasz jeden ciąg długiego blatu.



No chciałbym ją Rysiu przenieść ale wtedy zmywarka nie ma miejsca. Zlewu nie mogę przesunąć do okna bo media są tam gdzie teraz jest zlew. I wszystkie gniazda i kable są już powypuszczane.



I zlew by był zaraz przy lodówce. Może to i dobrze bo sterty naczyń po imprezie by nie było widać ;)

Napisano
Cytat

I zlew by był zaraz przy lodówce. Może to i dobrze bo sterty naczyń po imprezie by nie było widać ;)



Tego specjalnie nie pisałem, bo mógłby ktoś odebrać niewłaściwie. icon_mrgreen.gif

Nie wiem dokładnie, ale gdyby tak "pomieszać" z szafami dolnymi, to zmywarka wejdzie obok zlewu.
Wszak masz na dole 20cm "rezerwę".


Dodatkowy argument - ten blat zamiast lodówki "powiększa" powierzchnię stołu - taki pomocnik przy posiłkach.
Napisano
Cytat

Tego specjalnie nie pisałem, bo mógłby ktoś odebrać niewłaściwie. icon_mrgreen.gif

Nie wiem dokładnie, ale gdyby tak "pomieszać" z szafami dolnymi, to zmywarka wejdzie obok zlewu.
Wszak masz na dole 20cm "rezerwę".



na zmywarkę muszę liczyć 50 cm z listwami maskującymi z boku. Szafka narożna jest już nie do ruszenia. Jedynie wywalić zew gdzie indziej ale gdzie?



Ewa a co sądzisz o tych dwóch szafkach 30cm przytwierdzone po dwóch stronach narożnej. Mogą być czy zbędne?



Napisano
Cytat

Ewa a co sądzisz o tych dwóch szafkach 30cm przytwierdzone po dwóch stronach narożnej. Mogą być czy zbędne?


szafek nigdy dość icon_wink.gif

poważnie, to zależy od preferencji użytkowników kuchni. ja wolę mieć więcej mniejszych szafek, bo łatwiej jest mi rozplanować, przechowywać i utrzymać porządek.

Cytat

witam i na dzień dobry się wtrącam icon_cool.gif
zmywarkę w miejsce szuflad
szuflady na miejscu lodówki
a lodówkę tak jak radzi Rysiu


nowa i już się wtrąca.... masz to po mnie? icon_lol.gif
Napisano
Cytat

witam i na dzień dobry się wtrącam icon_cool.gif
zmywarkę w miejsce szuflad
szuflady na miejscu lodówki
a lodówkę tak jak radzi Rysiu



A odpływ przez całą kuchnie do zmywarki?

Ciężko do zrobienia. Ale pomyślimy

Cytat

szafek nigdy dość icon_wink.gif

poważnie, to zależy od preferencji użytkowników kuchni. ja wolę mieć więcej mniejszych szafek, bo łatwiej jest mi rozplanować, przechowywać i utrzymać porządek.


nowa i już się wtrąca.... masz to po mnie? icon_lol.gif




Nie wtrąca się tylko pomaga :P

Z tymi mniejszymi szafkami Ewa pomogłaś. Zostają 2 x 30cm icon_smile.gif

Napisano
od urodzenia tak mam - wtrącanie
a nowy tylko nik icon_cool.gif

Coliberek
ale odplyw robi się miękką rurką, którą można za szafkami pociągnąć - sama tak zrobiłam icon_rolleyes.gif
Napisano
Cytat

retro mówię, że mała kuchnia jest.



Guzik prawda! Jest wielka! Ty nie widziałeś małej...
Tylko powiedz mi dlaczego nie chcesz wykorzystać ściany z oknem? Tam się full szafek może zmieścić. I cały blat.
Fakt, że trzeba by resztę trochę przeprojektować, żeby komunikacja się nie pętliła, ale to wszystko jest do zrobienia.

A mediami się nie zasłaniaj. Są teraz syfony poziome, giętkie rurki do wody, a gniazdka to jeszcze nie raz zmienisz. Ja czasami robię ludziom już w kuchni z meblami, więc żadna filozofia. Wieczor dam Ci fotki z mojej kuchni.
Napisano
Cytat

od urodzenia tak mam - wtrącanie
a nowy tylko nik icon_cool.gif

Coliberek
ale odplyw robi się miękką rurką, którą można za szafkami pociągnąć - sama tak zrobiłam icon_rolleyes.gif



ile metrów długości masz pociągnięte ?

Napisano
Cytat

Guzik prawda! Jest wielka! Ty nie widziałeś małej...
Tylko powiedz mi dlaczego nie chcesz wykorzystać ściany z oknem? Tam się full szafek może zmieścić. I cały blat.
Fakt, że trzeba by resztę trochę przeprojektować, żeby komunikacja się nie pętliła, ale to wszystko jest do zrobienia.

A mediami się nie zasłaniaj. Są teraz syfony poziome, giętkie rurki do wody, a gniazdka to jeszcze nie raz zmienisz. Ja czasami robię ludziom już w kuchni z meblami, więc żadna filozofia. Wieczor dam Ci fotki z mojej kuchni.




od okna do ściany na prawo jest skos na którym szafek się nie zrobi. Okno jest niżej niż wysokość szafek. kuchnia ma wymiary 3x3

Może nie jest mała ale ten tunel i uskok niszczą tą kuchnie.



Cytat

Są. Źle się przy tym stoi.


To samo mi już wiele osób powiedziało. Dobra rada
Napisano
Cytat

A odpływ przez całą kuchnie do zmywarki?

Ciężko do zrobienia. Ale pomyślimy



Ta "nowa" odległość nie przekracza 4m, czyli można odprowadzić "normalnym" wężem od zmywarki - większość producentów taka odległość podaje jako graniczną.
Napisano (edytowany)
Cytat

Ta "nowa" odległość nie przekracza 4m, czyli można odprowadzić "normalnym" wężem od zmywarki - większość producentów taka odległość podaje jako graniczną.



tam będzie koło 2 m może 2,5 m

Kurde muszę o jeszcze przemyśleć i skonsultować z Betiną

A co z noszeniem naczyń przez pół kuchni aby je zapakować do zmywarki lub po opłuknięciu w zlewie zanieść do zmywarki?

Troszkę nieporęcznie Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

ile metrów długości masz pociągnięte ?



wąż długości chyba 2,5 m + oryginał
w poprzednim mieszkaniu odległość do odpływu 3 m
do oryginalnego węża "dokręciłam" "przedłużkę" i działało
Napisano
Cytat

A co z noszeniem naczyń przez pół kuchni aby je zapakować do zmywarki lub po opłuknięciu w zlewie zanieść do zmywarki?

Troszkę nieporęcznie



I to jest zdecydowany argument na "nie" - niestety.
Dlatego go nie podawałem icon_cool.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

Pomocy

Zastanawiam się nad 1 i drugim zdjęciem. Metlik mam z szafką 30cm czy na końcu tych białych czy zaraz za narożną szafką dać tą 30cm?


Wg mnie zdjęcie nr 2 a ta szafka 30cm to może być otwarta półka z zaokrąglonym rogiem. optycznie będzie się komponować.

Edycja: pomyliłem nr zdjęć chodziło mi o 2 Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

tam będzie koło 2 m może 2,5 m

Kurde muszę o jeszcze przemyśleć i skonsultować z Betiną

A co z noszeniem naczyń przez pół kuchni aby je zapakować do zmywarki lub po opłuknięciu w zlewie zanieść do zmywarki?

Troszkę nieporęcznie



to fakt mało poręczne ale zyskujecie BLAT icon_cool.gif
Napisano
Cytat

A co z noszeniem naczyń przez pół kuchni aby je zapakować do zmywarki lub po opłuknięciu w zlewie zanieść do zmywarki?

Troszkę nieporęcznie


ale te Twoje pół kuchni, to dwa kroki icon_twisted.gif

ja nie płuczę naczyń (lub bardzo rzadko), bardziej niż zlew przydaje mi się śmietnik przy zmywarce, a te można wystawiać i podstawiać, gdzie się chce icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Są. Źle się przy tym stoi.


Bo masz za duże stopy. Kobietom w tym względzie zdecydowanie łatwiej icon_biggrin.gif

Cytat

To samo mi już wiele osób powiedziało. Dobra rada


Podobnie jak mieszkanie pod skosami, ale nomen omen się da.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chciałbym podzielić się opinią i kilkoma informacjami na temat zestawu Osmo 177, który świetnie sprawdza się przy pielęgnacji i odświeżaniu drewnianych blatów kuchennych. Jeśli posiadacie drewniane powierzchnie wykończone olejami Osmo lub innymi olejami do drewna, ten zestaw może okazać się bardzo przydatny. Co zawiera zestaw Osmo 177 ? Płyn czyszczący w sprayu (500 ml) – idealny do codziennego, delikatnego czyszczenia. Skutecznie usuwa zabrudzenia, nie niszczy powłoki i nie zostawia smug. Top-Olej 3058 (500 ml) – produkt regenerujący i chroniący drewno. Przywraca świeży wygląd, naturalny mat i zabezpiecza przed wilgocią. Rączka do pada – wygodny uchwyt do pracy z włókninami. Włóknina do aplikacji – umożliwia równomierne rozprowadzenie oleju. Włóknina do szlifowania – pozwala delikatnie przygotować powierzchnię do ponownego olejowania, usuwając drobne zmatowienia i ślady użytkowania. Dla kogo ten zestaw ? Osmo 177 sprawdzi się u wszystkich, którzy posiadają: drewniane blaty kuchenne, stoły i powierzchnie robocze z drewna, drewniane schody lub inne elementy wykończone olejami. Co warto podkreślić ? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do pielęgnacji – nie trzeba dokupować żadnych akcesoriów. Proces odświeżania jest prosty i szybki, a efekty widoczne od razu. Po nałożeniu oleju drewno odzyskuje swój naturalny wygląd, a powierzchnia staje się odporna na zabrudzenia i wilgoć. Jak często stosować ? Zależnie od intensywności użytkowania – zabieg odświeżania można wykonywać co kilka miesięcy, a płynu czyszczącego używać na co dzień. Podsumowując – Osmo 177 to praktyczne i wygodne rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o trwałość i estetykę drewnianych blatów. Polecam każdemu, kto ceni sobie naturalne wykończenia i dbałość o detale.   Chętnie odpowiem na pytania i posłucham Waszych opinii.    
    • Czy to wszystko jest zgodne z projektem? Bo jeżeli tak, to projektanci się nie popisali. Osobiście jestem zwolennikiem innego układu: - górna powierzchnia ściany fundamentowej (w tym przypadku górna powierzchnia wieńca) jest na tym samym poziomie co chudziak;  - w efekcie izolacja przeciwwilgociowa pozioma na ścianach fundamentowych oraz pod ścianami nośnymi oraz działowymi jest na tym samym poziomie. Łatwo jest dobrze ułożyć i zrobić duże zakłady; - na chudziaku mamy wówczas wszędzie warstwę izolacji przeciwwilgociowej, warstwę izolacji cieplnej, warstwę wylewki podłogowej (jastrychu).  Na tym etapie budowy można jeszcze wszystko zrobić w ten sposób. Ale uwaga! Trzeba przeliczyć ostateczną wysokość ścian, otworów okiennych, drzwiowych oraz schodów i tego wszystkiego pilnować.  W ten sposób unikamy problemów z układaniem izolacji przeciwwilgociowej, mostkami cieplnymi w otworach drzwiowych itd. Chociażby jak teraz zrobić przejście rur ogrzewania podłogowego w "progach", gdzie w wewnętrznych ścianach nośnych będą otwory drzwiowe?
    • Jeżeli już coś pęka  w takiej sytuacji, to właśnie ściana działowa. Warstwa 10 cm betonu spoczywającego na zagęszczonym piasku jest całkiem solidna. Tu zaś pod ścianami działowymi jest jeszcze pogrubiona i zbrojona.  Natomiast co do brakującej izolacji przeciwwilgociowej, to jej zrobienie będzie kłopotliwe. U dołu ściany trzeba będzie nawiercić otwory pod kątem i wsączyć w ścianę preparat uszczelniający. Ale to w sumie problem wykonawców, skoro popełnili błąd.
    • Witam, Jestem na etapie zamawiania okien do domu i z tego powodu urodziło mi się kilka pytań.  Na fundamencie z bloczków betonowych został wylany wieniec. Z zewnątrz cały fundament wraz z wieńcem został zaizolowany oraz ocieplony 10cm warstwą styropianu przeznaczonego na fundament. Wnętrze zostało już zasypane piaskiem i zagęszczone. W chwili obecnej sytuacja na posadzce wygląda tak, że wylany zostanie chudziak (10cm), 15cm styropianu (ogrzewanie podłogowe) 6cm wylewka i 1.5-2cm na płytkę/panel - co daje nam 33cm. Tyle też właśnie pozostało miejsca między "piaskiem" a górną krawędzią wieńca.Finalnie więc, docelowa posadzka zrówna mi się niejako z górną krawędzią wieńca oraz izolacją poziomą. Czy to jest poprawnie wykonane? W otworach okiennych natomiast  wychodzi, że okno balkonowe będzie osadzone bezpośrednio  na wieńcu (na widocznej izolacji). Czy to jest okej? Nie będzie się w tych miejscach tworzył koszmarny mostek termiczny? Jeśli przyszłaby podwalina to okno mi się podniesie, co za tym idzie powstanie próg? Nie będzie przemarzać? Inna sprawa, że wieńce na wew. ścianach są na tej samej wysokości, więc wszędzie tam gdzie mam próg, to albo docelowa posadzka (panel) przyjdzie odrazu na wieniec, albo będę musiał go podkuć?  Bardzo proszę o Państwa opinie.
    • Pojawiła się nowa naklejka na podrobionych narzędziach Hilti TE16.   Młot Hilti Hammer Drill TE 16 2200W / Nowy Lombard / Cz-wa    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...