Skocz do zawartości

Stropodach w budynkach energooszczednuch


Recommended Posts

Napisano
Witam, poszukuje informacji na temat projektowania stropodachów w budynkach energooszczędnych. Są one mi potrzebne do napisania pracy semestralnej. Czy może ktoś ma jakieś PDF albo tytułu książek ? Proszę o pomoc w tej sprawie i pozdrawiam.
Napisano
Cytat

Witam, poszukuje informacji na temat projektowania stropodachów w budynkach energooszczędnych. Są one mi potrzebne do napisania pracy semestralnej. Czy może ktoś ma jakieś PDF albo tytułu książek ? Proszę o pomoc w tej sprawie i pozdrawiam.




Budynek energooszczędny to pojęcie szerokie- wyróżnia się kilka standardów, np. pasywny.
Czego konkretnie dotyczy temat?
Generalnie chodzi o to, żeby był jak najniższy współczynnik przenikania ciepła stropodachu.

Pozdrawiam,
Eko-m2
Napisano
Cytat

Myślę, że są znaczące różnice w kwestii ocieplenia takiego dachu żeby spełniał warunki budynku energooszczędnego.


Czyli w zasadzie niczym, poza grubością izolacji
Napisano
Cytat

No właśnie niczym bo dla jednych i drugich opór warstwy izolacji cieplnej powinien być taki sam! Koszt izolacji to jednorazowy wydatek na długie lata. Pozdrawiam.



Taki sam czyli jaki?

Pozdrawiam,
Eko-m2
Napisano
Cytat

No właśnie niczym bo dla jednych i drugich opór warstwy izolacji cieplnej powinien być taki sam! Koszt izolacji to jednorazowy wydatek na długie lata. Pozdrawiam.



... nie do końca rozumiem, co to znaczy "taki sam!",
dla stropodachu w budynku mieszkalnym Umax= 0,25 - zgodnie z obecnymi warunkami technicznymi - dla budynku tradycyjnego,
a np. dla budynków energooszczędnych, w zależności od strefy klimatycznej i standardu (NF15/NF40) Umax stropodachu = od 0,08 do 0,12- to przykład dla budynków energooszczędnych, które dofinansowuje NFOŚiGW.

Różnica jest znaczna przecież.

Napisano
Cytat

a np. dla budynków energooszczędnych, w zależności od strefy klimatycznej i standardu (NF15/NF40) Umax stropodachu = od 0,08 do 0,12- to przykład dla budynków energooszczędnych, które dofinansowuje NFOŚiGW.



icon_eek.gif dofinansowanie i kryteria dotyczą tylko energii użytkowej przeznaczonej na ogrzewanie. Nie mieszajmy bladzi z qrestwem.

Dach (stropodach) może mieć U normowe, a budynek mimo to będzie (może być) energooszczędny.

Ale dach (stropodach), może mieć U= 0001, a budynek się nie załapie na miano energooszczędnego.
Napisano
Cytat

icon_eek.gif dofinansowanie i kryteria dotyczą tylko energii użytkowej przeznaczonej na ogrzewanie. Nie mieszajmy bladzi z qrestwem.

Dach (stropodach) może mieć U normowe, a budynek mimo to będzie (może być) energooszczędny.

Ale dach (stropodach), może mieć U= 0001, a budynek się nie załapie na miano energooszczędnego.



NFOŚiGW określa minimalne wymagania techniczne obligatoryjne dla budynku jednorodzinnego w standardzie NF15 i NF40, m.in. te o których wspomniałam wcześniej, dotyczące stropodachu.

Nie wiem co masz na myśli pisząc , że "dofinansowanie i kryteria dotyczą tylko energii użytkowej przeznaczonej na ogrzewanie".
Przecież ogromny wpływ na to jakie budynek będzie miał zapotrzebowanie na energię przeznaczoną na ogrzewanie- mają właśnie przegrody.

Napisano
Jeszcze raz - nie mylić bladzi z qrestwem.

Wymagania do dopłat, nie są kryteriami dla określenia budynku energooszczędnego.



Przykład:

Jeśli wybuduję dom, którego dach ma U=0,25 i zapotrzebowanie na EU 40kWk/m2, to będzie to dom energooszczędny, czy też nie będzie ?
Napisano
Cytat

Wymagania do dopłat, nie są kryteriami dla określenia budynku energooszczędnego.


Całkowita zgoda.
Ale są jedynym w miarę spójnym, ogólnodostępnym dokumentem, kompleksowo opisującym coś. Proponuję załączać do umowy z projektantem, wykonawcą, deweloperem itp te wymagania. A czy to "coś", czyli przedmiot umowy nazwę "energooszczędny", "pasywny", "NF15", "NF40" czy jakoś zupełnie inaczej - to już inna sprawa.
Wtrąciłem swoje trzy grosze, żeby nie deprecjonować tak tych "Wymagań".
Napisano
Cytat

Jeszcze raz - nie mylić bladzi z qrestwem.

Wymagania do dopłat, nie są kryteriami dla określenia budynku energooszczędnego.



Przykład:

Jeśli wybuduję dom, którego dach ma U=0,25 i zapotrzebowanie na EU 40kWk/m2, to będzie to dom energooszczędny, czy też nie będzie ?




Po pierwsze tematem rozmowy był sam stropodach, a nie cały budynek. Jeśli ja miałabym napisać pracę semestralną o stropodachu w budynku energooszczędnym, to na pewno nie napisałabym, że w zasadzie to niczym on się szczególnym nie wyróżnia od stropodachu tradycyjnego. A w związku z tym, że brak jest w naszym kraju konkretnych regulacji prawnych, jako jeden z przykładów podałabym właśnie wytyczne NFOŚiGW.

Napisano
Cytat

No własnie - teraz rozumiesz icon_mrgreen.gif



Teoretycznie, możesz sobie również wybudować budynek, nie osadzać w nim okien, jedynie założyć moskitiery- i też możesz mieć budynek energooszczędny. Tylko to się zupełnie mija z celem.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Rzeczywiście jak piszą przedmówcy kwestia analizy stropodachu sprowadza się do współczynnika U, nie mieszając w to pojęcia budynku energooszczednego (którego w Polsce formalnie nie ma).

Nowe WT mają spełniać wymogi EU w zakresie budownictwa prawie zero energetycznego. W projektowanych WT na 2021 masz wartość U dla przegród dużo niższą niż dziś. Możesz odnieść się do tego.

Tutaj znajdziesz sam dokument http://bip.transport.gov.pl/pl/bip/projekt...ka_przestrzenna
A tutaj prezentację na temat opłacalności http://6paliwo.pl/wp-content/uploads/2013/...getyczna_WT.pdf

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...