Skocz do zawartości

Pellet


mazi88

Recommended Posts

Cytat

A mokry pellet - o ile może spaść ? Tak szczerze, aby nie można było posądzic tylko o chęć kryptoreklamy icon_biggrin.gif



Oczywiście, że kaloryczność mokrego pelletu również spada w równie dużym stopniu!
Dlatego właśnie produkowany przez nas pellet pakowany jest w opakowania hermetyczne!
Przykład węgla i ekogroszku przytoczyłem tylko i wyłącznie ze względu nie innego niż
sposób w jakim najczęściej jest składowany! Składy węgla, żwirownie - prawie wszystkie
trzymają materiały na kupnie pod tak zwaną chmurką!

Co do spekulacji prawdziwości tezy o 50% spadku wydajności mokrego węgla, postaram
się jak najszybciej dostarczyć Panu niezależnej literatury potwierdzającej moje słowa

Pozdrawiam serdecznie

Andrzej Wysocki
_____________________________
eRzecznik pelletów Stelmet: LAVA, OLIMP
Link do komentarza
Cytat

Panie Wysocki!
Wysyłamy wspólnie do England ten pellet?
Certyfikaty o prawie zerowej emisji wymagane będą z tłumaczeniem biegłego.
Robimy?
bobiczek@wp.pl



Gdyby na taki apel nie było pozytywnej odpowiedzi, to ja, będący długoletnim szefem przedstawicielstwa handlowego za granicami naszego kraju, zwątpiłbym w chęci przedsiębiorstwa do rozwijania eksportu. W chęci firmy do rozwijania się w ogóle! Nie wyobrażam sobie zlekceważenia oferty i braku ogromnego, promocyjnego upustu na nowym rynku.
Przynajmniej na starcie.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam

Powyższe zestawienie nie zawiera takich pozycji jak utylizacja popiołu czy serwis pieca.
Wiemy, że piec opalany węglem produkuje około 30 razy więcej popiołu jak i wymaga częstszego
serwowania. Zestawienie nie zawierające takich danych nie jest w pełni miarodajne.

Pozdrawiam

Andrzej Wysocki
_____________________________
eRzecznik pelletów Stelmet: LAVA, OLIMP
Link do komentarza
Cytat

Co do spekulacji prawdziwości tezy o 50% spadku wydajności mokrego węgla, postaram się jak najszybciej dostarczyć Panu niezależnej literatury potwierdzającej moje słowa
Pozdrawiam serdecznie
Andrzej Wysocki


I cały czas czekam

Cytat

[b]Moim zadaniem jest jedynie informowanie i opowiadanie na pytania.
Pozdrawiam
Andrzej Wysocki
_____________________________
eRzecznik pelletów Stelmet: LAVA, OLIMP


Jakoś trudno się doprosić o tą literaturę źródłowa, z której czerpiesz pan te swoje mądrości o tych 50% spadku wartości. Jeżeli kolego nie możesz znaleźć czegoś czego nie ma to już więcej nie powtarzaj takich teorii.

I tak właśnie wygląda prawda między ekogroszkiem i pelletem.

Cytat

Ku przestrodze !
Brak obrazka


Jak do tego dojdzie jeszcze różnica w cenach zakupu kotłów, cena za serwisowanie kotłów na pellet (bo na węgiel nikt tego nie robi), wymiana zapalarek, to sumy w tej tabelce będą maiły inne wartości.
Tak jak wcześniej napisałem o pellecie, jest czyściej ale jest drożej. Do tego dochodzi jeszcze potrzeba większego pomieszczenia (o około 1/3) do przechowywania pelletu.
Jak to wszystko się zbierze do kupy to będziemy mieli prawie wszystko.

A ja dalej czekam na tą literaturę.
Link do komentarza
Cytat

Witam

Powyższe zestawienie nie zawiera takich pozycji jak utylizacja popiołu czy serwis pieca.
Wiemy, że piec opalany węglem produkuje około 30 razy więcej popiołu jak i wymaga częstszego
serwowania. Zestawienie nie zawierające takich danych nie jest w pełni miarodajne.

Pozdrawiam

Andrzej Wysocki
_____________________________
eRzecznik pelletów Stelmet: LAVA, OLIMP


Popadasz Pan już w skrajność icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
Wymienię Ci czynności, które wykonuję w kotłowni od września'2012:
a. Zasyp zbiornika na pellet (420 kg - który sam zbudowałem według własnego pomysłu z płyty OSB) obecnie co 24 dni - 15 minut;
b. Czyszczenie palnika i paleniska w kotle - 5 minut co 3 dni starym odkurzaczem (worek odkurzacza opróżniam 1 raz na 14 dni - 3 minuty co 14 dni).

NO i tanio, dużo, dużo taniej mnie wychodzi
Link do komentarza
Niestety to prawda. Mimo tego, że ogrzewanie na pelet to "czyste" rozwiązanie i bardziej ekologiczne dla wielu z nas jednak wciąż bardzo drogie. Zależy też jaką ktoś ma powierzchnie do ogrzania. Myślę, że przy większych przestrzeniach kocioł na pelet się opłaca mieć. Sam jednak używam nadal ekogroszku.
Link do komentarza
Zgadzam się z vip24. Wszystko zależy jak duża powierzchnia i ile się pali. Myślę też, że np. wiosną czy jesienią te różnice w kosztach między ekogroszkiem, a peletem nie będą takie duże. Gorzej chyba w zimie i przy dużych mrozach. Nie wiem... wszystko przede mną jeszcze w okresie nie zimowym nie paliłem. Jak to u Was wygląda?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wypowiedzi niektórych posłów (obojętnie z jakiej partii) dobitnie to potwierdzają. Ale jak ma być, kiedy posłami, szefami, zostają ludzie, którzy żadnej innej pracy nie znają? Niestety, to my ich wybieramy i my godzimy się na to, żeby nami pomiatali. W imię swoich własnych wyobrażeń, które w wielu przypadkach mają więcej wspólnego z mitologią, a nie realiami. Tysiąca lat teraz potrzeba, aby to zmienić.
    • No tak ale tu potrzebna jest szczelność na długim odcinku. Niestety nic nie znalazłem odpornego na UV wiec zdecyduje się na warstwową rure PE100-RC PN16 z Kaczmarek, która powinna być mocniejsza od jedno warstwowej. Szukalem Wavinu ale nigdzie nie mają. Mam nadzieję że to będzie dobry wybór 
    • Retro, to klasyka urzędowa.  Ale ta pani przynajmniej zdawała sobie sprawę, że prowadzi działania pozorowane. Może to jednak była całkiem rozsądna babka? I młodemu to wszystko tak wprost wyłożyła.  Za to pani Jakubiak w tym podlinkowanym wyżej wywiadzie upierała się, że urzędnik jest niezbędny. Bo jak by nie wydał przedsiębiorcy stosownych zezwoleń, to ten nie mógłby w działać. Jakoś nie dociera do niej, że przecież zezwoleń mogłoby wcale nie być, a człowiek pracowałby sobie w najlepsze. Taka urzędowość, która rzuciła się już na mózg. Robimy nikomu niepotrzebne bzdury, czasem nawet z wielką skrupulatnością, w ogóle już nie dostrzegają, że są to bzdury.  
    • Kiedyś chyba opisywałem nauki, którymi karmiła mnie, nowego pracownika, szefowa budownictwa w miejsko-gminnym urzędzie. Dla przykładu: Zapytałem ją dlaczego nową korespondencję zawsze umieszcza na spodzie teczki. Wyjaśnienie było rozbrajające. - Każde pismo musi nabrać mocy urzędowej! Jak byś odpowiedział na drugi dzień, to niczego byś nie miał do roboty, ani niczego na biurku i szef by powiedział, ze nic nie robisz, więc jesteś niepotrzebny i cię zwalnia. A tak,.. Poleży 29 dni (urząd ma 30 dni na odpowiedź), szef widzi jaki stos spraw jest do załatwienia i nawet można wnioskować o zatrudnienie kogoś do pomocy.
    • Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że celowo próbuje się utrudnić "Kowalskiemu" wybudowanie własnego domu. Do tego dochodzi nieunikniona skłonność biurokratyczna do mnożenia przepisów (przecież urzędnicy muszą mieć co robić i kogo kontrolować). Wybitnym przykładem był kiedyś wywiad z p. Elżbietą Jakubiak, gdzie twierdziła, że przecież bez urzędników biznes nie może działać.  https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/214642,jakubiak-kazda-kancelaria-ma-swoje-grzechy.html
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...