Skocz do zawartości

Płytki w łazience, układanie


Recommended Posts

Witajcie, zabieram się za układanie płytek w łazience, robiłem to już kilka razy w swoim domu i muszę przyznać że szło mi to dobrze, robię spokojnie i starannie i efekt widać. Niestety, przyszła pora na położenie płytek w nowej łazience na piętrze. Jestem załamany, na jednej ścianie po przyłożeniu wagi okazuję się na dole brakuje 3cm do pionu.

Dodatkowo ściana pomalowana jest emulsją. Jest to pierwsza warstwa farby na nowy tynk, jest on dość porowaty więc myślę że nie trzeba by było zdzierać farby. Wydaje mi się że zagruntowanie ściany uni-gruntem powinno wystarczyć.

Co o tym myślicie? Zagruntowanie wystarczy? No i co ze ścianą, czym wyrównać różnice w pionie na ścianie? Mogę dać tyle kleju do płytek? Jeśli nie to czym to wyrównać aby się dobrze i długo trzymało? Bardzo proszę o pomoc.

Brak obrazka

Uploaded with ImageShack.us

Brak obrazka

Uploaded with ImageShack.us

Brak obrazka

Uploaded with ImageShack.us Edytowano przez kukiz18 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Istniejącą farbę można potraktować jako gruntownik, ale dla pewności warto sprawdzić jak przylega do tynku. W najbardziej podejrzanym miejscu przyklejamy płytkę i po 3 - 4 dniach spróbujmy ją oderwać. Jeśli na całej
powierzchni (po oderwaniu) będzie farba bez śladów po tynku to istnieje ryzyko, że płytki nie będą dostatecznie zamocowane.

Co do wyrównania ściany, są specjalne zaprawy wyrównujące o zwiększonej przyczepności do podłoża.
Link do komentarza
Można by listwy przykleić takie wiesz, na jakich się zaciąga gips. Potem tynkiem cw obrzucić i do tego kleić płytki. Albo przyklej płytę gipskartonową. Albo... jedź na żywioł i po prostu daj grubo kleju.

I pamiętaj: w przyrodzie nie istnieją linie proste, wymyślili je specjaliści od marketingu.
Link do komentarza
Cytat

Możecie podać przykład sprawdzonej zaprawy wyrównujące o zwiększonej przyczepności do podłoża?


Nierówności wyrównaj tynkiem Knaufa MP 75 a co do polepszenia przyczepności to polecam jeden z tańszych Atlas Premium Warstwa Kontaktowa.
Link do komentarza
Cytat

Nierówności wyrównaj tynkiem Knaufa MP 75 a co do polepszenia przyczepności to polecam jeden z tańszych Atlas Premium Warstwa Kontaktowa.



Ok a czy pod tą zaprawę wymagane jest skucie powierzchniowe położonego już tynku? Chodzi mi o to czy mam na całej powierzchni wyrównania zbić troszkę tynku, czy tylko miejscami, czy w ogóle. Czy mam przed nakladaniem takiej zaprawy zagruntować scianę jakims uni-gruntem? Czy bedzie potrzeban jakaś siatka pod zaprawę itp? Przypomnę że mam ubytek ok 4cm
Link do komentarza
Cytat

Ok a czy pod tą zaprawę wymagane jest skucie powierzchniowe położonego już tynku? Chodzi mi o to czy mam na całej powierzchni wyrównania zbić troszkę tynku, czy tylko miejscami, czy w ogóle. Czy mam przed nakladaniem takiej zaprawy zagruntować scianę jakims uni-gruntem? Czy bedzie potrzeban jakaś siatka pod zaprawę itp? Przypomnę że mam ubytek ok 4cm


Tylko o która zaprawę masz na myśli icon_biggrin.gif bo napisałem Ci o dwóch. Tak po kolei to jeżeli chodzi o tynk maszynowy Knaufa MP75 to uważam jak przetarłbyś tą farbę papierem gruboziarnistym na pacy i można ale nie trzeba gruntować.Żadnej siatki ja bym nie dawał,ewentualnie rzucisz dwa razy cieńszą warstwę tynku aby Ci to nie spłynęło. A co do Atlasa Premium Warstwa Kontaktowa to znajdź w googlach opis i sobie poczytasz gdzie i jak go się stosuje a ma on zastosowanie do gruntowania materiałów niechłonnych takie jak choćby płyta osb.
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
Cytat

Tylko o która zaprawę masz na myśli icon_biggrin.gif bo napisałem Ci o dwóch. Tak po kolei to jeżeli chodzi o tynk maszynowy Knaufa MP75 to uważam jak przetarłbyś tą farbę papierem gruboziarnistym na pacy i można ale nie trzeba gruntować.Żadnej siatki ja bym nie dawał,ewentualnie rzucisz dwa razy cieńszą warstwę tynku aby Ci to nie spłynęło. A co do Atlasa Premium Warstwa Kontaktowa to znajdź w googlach opis i sobie poczytasz gdzie i jak go się stosuje a ma on zastosowanie do gruntowania materiałów niechłonnych takie jak choćby płyta osb.



Ok więc zrobię tak, kupię listwy do tynkowania, u samej góry wpuszczę ile się da, na 0. A na dole podkleję. Powiercę może dziury w tynku co jakiś czas i obrzucę zaprawą wyrównującą (nie wiem jeszcze jaką mają ale chyba mi coś doradzą). Na początku rzadszym szprycem potem coraz gęstszym. Myślę że będzie ok.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...