Pomocnik Napisano 2 sierpnia 2012 Udostępnij #1 Napisano 2 sierpnia 2012 Dlaczego zdecydowaliśmy się na drewniany dom? Pewnie dlatego, że zawsze podobały mi się leśniczówki. A tu jest las, więc wszystko pasuje. Poza tym… drewniany budynek ma inny klimat, inaczej się w nim mieszka. Nie do końca można to wytłumaczyć punkt po punkcie i zamknąć w słowach… Trzeba pobyć przez jakiś czas wśród ścian z bali, aby zrozumieć, o czym mówię – podkreśla z przekonaniem Ewa, znana na internetowym forum miesięcznika "Budujemy Dom" jako Moose. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/budowlane-abc/reportaze/a/15255-drewniany-dom-w-lesie Link do komentarza
Gość Wladi Napisano 2 sierpnia 2012 Udostępnij #2 Napisano 2 sierpnia 2012 Różowe ściany w drewnianym domu? (sic!). Link do komentarza
Gość jj Napisano 25 sierpnia 2012 Udostępnij #3 Napisano 25 sierpnia 2012 Ja rozumiem, że kolega prawnik, ale życie uczy, że najlepiej nawet napisana umowa z wykonawcą, jeśli jest wykonawcą parszywym, będzie parszywą umową. Kolega prawnik raczy pamiętać, że nie cena i umowy, a dobrą opinia i rekomendację zadowolonych klientów decydują o zadowoleniu kolegi. Bo tak po prawdzie to kolega chce się z wykonawcami wiecznie procesowac. Jak robił to nieslawnej a wiecznej pamięci kolega po fachu waszmosci z Krakowa Zdzisek Wasserman z nieslawnymi hydrofachiwcami? Czy też kolega chce mies w miarę bezstresowo a fachowo wykończony domek? A tak nawiasem mowiac jakiez to wygodne mieć obdarowujacych hojnie darowizna i wspomagających w budowie rodziców... Za 10 lat kolega prawnik zapomni i będzie opowiadał jak to mu się samemu w życiu powiodło, taki on sprytny i zaradny jest..... Link do komentarza
bajbaga Napisano 25 sierpnia 2012 Udostępnij #4 Napisano 25 sierpnia 2012 Chyba nie rozumiesz – gdyby kolega był prawnikiem, nie musiałby jej konsultować z innym prawnikiem. A z tego co mogłem doczytać, umowa była kiepsko skonstruowana, kiepsko dla inwestora.Prawda jest taka, że gdyby u nas usługi prawnicze były tańsze, to i rynek byłby lepszy – z pożytkiem dla inwestora i dla wykonawcy.Wszystkie śmiecie wykonawcze znikłyby bezpowrotnie z rynku – oczywiście nie mówię o rynku w szarej strefie. Ps. Przykład „wannowy” (wanna była tylko hasłem medialnym) jasno dowodzi, że można i należy bezwzględnie, upierdzielić wykonawcę za fuszerki w budowie domu i to skutecznie, tak aby spłacał swoje zobowiązania do skutku, bez względu na to, czy inwestor budował za swoje, z kredytu, czy też za kasę rodziców. Pieniądze należy szanować.Dokładnie tak samo należy postąpić w przypadku niesolidnego inwestora, który bezpodstawnie nie płaci wykonawcy. Puścić w skarpetkach w obu przypadkach, mając gdzieś, dobro społeczne, stosunki międzyludzkie, czy też społeczne. Link do komentarza
Jani_63 Napisano 25 sierpnia 2012 Udostępnij #5 Napisano 25 sierpnia 2012 Brutalne to co piszesz, ale prawdziwe... tak powinno być.Zapłata powinna być uczciwa, ale za uczciwie wykonaną pracę lub efektywny czas pracy, a nie za mieszanie wody w kałuży. Link do komentarza
Gość jj Napisano 25 sierpnia 2012 Udostępnij #6 Napisano 25 sierpnia 2012 Ale kolega inwestor sam pisał, że był adwokackim aplikantem, więc pojęcie o prawie przecież ma( proszę uważnie przeczytać cały artykuł), poza tym domniemuję że aplikacje ukończył, więc pisząc o prawnikach pisze przecież o samym sobie.z wykonawcami to jest trochę jak z małżeństwem- nigdy do końca nie przewidzisz czy druga strona w 100 procentach spełni swoje oczekiwania. Problem polega na tym, że inwestorzy szukają najpierw najniższej ceny, a dopiero później martwią się o rezultat ich prac. Sam zwykle zbyt niskie ceny traktowałem z podejrzeniem. I co z tego że kolega prawnik od umowy odstąpił...? Czy wykonawcą się przestraszyl ? Nie. Mówcie sobie co chcecie i nadajcie nawet więzieniem nierzetelnych wykonawców, a ja dalej będę twierdził, że wykonawcy tak jak i prawnicy, urzednicy, i inne - są lepsi i gorsi i od tego mamy zdrowy rozsądek, internet, znajomych i innych inwestorów w okolicy, aby nie dac się wrobic w jakieś partactwo. Po pierwsze, po drugie i po trzecie - taniej nie znaczy lepiej. Po czwarte, nie płacić większych kwot z umowionej ceny aż do czasu skompletowania prac. I lepiej też przyjrec się wcześniejszym pracom danego wykonawcy, poprosić o referencje od zadowolonych klientów. To naprawdę może pomóc Hehe Sam jestem prawnikiem więc uwierzcie mi jak pisze, że najepiej nawet skonstruowane umowy można sobie wsadzić, wiecie gdzie, jeśli wcześniej nie uczynicie wszystkiego co możliwe, aby wybrać najlepszego, a nie najtańszego wykonawcę. To tak jak w małżeństwie- WIDZIALY GALY CO BRAŁY- a odstąpienieod umowy prawie nigdy nie piastuje straconego czasu I pieniędzy...:). Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 25 sierpnia 2012 Udostępnij #7 Napisano 25 sierpnia 2012 Kolego drogo nie zawsze znaczy lepiej.Widziały gały co brały to w małżeństwie się i może spełnia a wśród fachowców to gały widziały ale po robocie bo przed robotą to trudno ocenić rzetelność fachowca. Zresztą widziałeś fachowca który by mówił o swojej robocie,że źle robi bo ja jeszcze nie. Link do komentarza
bajbaga Napisano 25 sierpnia 2012 Udostępnij #8 Napisano 25 sierpnia 2012 Tu nie chodzi o konstrukcję prawną umowy, tylko o zupełnie inny aspekt – dla prawników jest to zrozumiałe. Link do komentarza
Gość jj Napisano 26 sierpnia 2012 Udostępnij #9 Napisano 26 sierpnia 2012 Masło maslane panie bajbaga, albo jak to mówią prawnicy, a wiedzą oni o co chodzi: IDEM PER IDEM , albo IGNOTUM PER IGNOTUM. Pozdrawiam. Link do komentarza
bobiczek Napisano 26 sierpnia 2012 Udostępnij #10 Napisano 26 sierpnia 2012 Cytat Masło maslane panie bajbaga, albo jak to mówią prawnicy, a wiedzą oni o co chodzi: IDEM PER IDEM , albo IGNOTUM PER IGNOTUM.Pozdrawiam. to ja jeszcze inaczej - załózmy temat "kTO KORZYSTAŁ Z PORAD PRAWNIKA W PRZED I W TRAKCIE BUDOWANIA SWOJEGO DOMU"Idę o zakład - że większość nie korzystała.I niech każdy z tych którzy zabiorą głos odpowie dlaczego - i jedni i drudzy.I Ci jedni i drudzy niech napiszą o korzyściach i stratach wynikłych z decyzji podjętej Link do komentarza
Gość mhtyl Napisano 26 sierpnia 2012 Udostępnij #11 Napisano 26 sierpnia 2012 Cytat to ja jeszcze inaczej - załózmy temat "kTO KORZYSTAŁ Z PORAD PRAWNIKA W PRZED I W TRAKCIE BUDOWANIA SWOJEGO DOMU"Idę o zakład - że większość nie korzystała.I niech każdy z tych którzy zabiorą głos odpowie dlaczego - i jedni i drudzy.I Ci jedni i drudzy niech napiszą o korzyściach i stratach wynikłych z decyzji podjętej Prezes zakładaj temat wraz ze sondą ,zakładam że z Tych co piszą na forum od dawna to znikomy procent a jedynie mogą podbijać temat (podnosić procent ) znaczy się ,że korzystali z usług prawnika tzw jednopostowcy. I będzie każdy mógł i zagłosować i się wypowiedzieć. Link do komentarza
Gość aniaha@wp.pl Napisano 21 lutego 2013 Udostępnij #12 Napisano 21 lutego 2013 A ja mieszkam na pomorzu zachodnim, też mam dom drewniany. Z ekipy a co najważniejsze jestesmy bardzo zadowoleni, no i nie korzystaliśmy z usług prawnika. Owa Firma budowała dom u znajomego, pojechaliśmy obejrzeliśmy porozmawialiśmy zamówiliśmy i podpisaliśmy umowę. Wszystkim życzę takiej współpracy z ekipami. Pozdrawiam Link do komentarza
Gość anulka Napisano 21 lutego 2013 Udostępnij #13 Napisano 21 lutego 2013 Dziwne to. Duży salon, duża sypialnie, duży pies, pewnie też duży garaż. Czegoś mi tu jednak brakuje. Przewidziano pokój dla gości, nie ma pokoju dla dzieci. Nie wróżę tu niczego dobrego. Link do komentarza
solange63 Napisano 21 lutego 2013 Udostępnij #14 Napisano 21 lutego 2013 Cytat Dziwne to. Duży salon, duża sypialnie, duży pies, pewnie też duży garaż. Czegoś mi tu jednak brakuje. Przewidziano pokój dla gości, nie ma pokoju dla dzieci. Nie wróżę tu niczego dobrego. a gdzie jest napisane, ze wszyscy musza miec dzieci? to tylko domy z przewidzianymi pokojami dzieciecymi sa ladne? intrygujaca logika... Link do komentarza
rybniczak Napisano 21 lutego 2013 Udostępnij #15 Napisano 21 lutego 2013 Cytat Dziwne to. Duży salon, duża sypialnie, duży pies, pewnie też duży garaż. Czegoś mi tu jednak brakuje. Przewidziano pokój dla gości, nie ma pokoju dla dzieci. Nie wróżę tu niczego dobrego. Może dzieci będą gośćmi w domu i dlatego ten pokój tak się zwie. Link do komentarza
Gość Sefora vel Szarlota Napisano 24 sierpnia 2018 Udostępnij #16 Napisano 24 sierpnia 2018 Co za okropne niektóre opinie! Co Was obchodzą prywatne sprawy tych ludzi?! To strona o domach traktująca, a nie o kwestiach prorodzinnych. Nie widzicie zmagań ludzi, tylko jakieś pryszcze na rzeczonej części ciała dostrzegacie: że niby różowa ściana... To indywidualna sprawa jej właścicieli. Nie to ładne, co ładne, a co się komu podoba. Dla mnie, jako balowiczki - fajny domek. Niech jego właścicielom dobrze w nim się żyje:-) Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się