Skocz do zawartości

Palmy (?!)


Supersaxo

Recommended Posts

Napisano (edytowany)
...marzâ mnie sie trzy drzewka przy basenie ( niekoniecznie trzymane w doniczkach) - znacie jakies odmiany palm mrozoodpornych- jakie najbardziej by sie nadawaly ...?
A moze ma ktoś z Was ...? icon_cool.gif Bede wdzieczna za kilka cennych wskazowek ..;) Edytowano przez Supersaxo (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

...marzâ mnie sie trzy drzewka przy basenie ( niekoniecznie trzymane w doniczkach) - znacie jakies odmiany palm mrozoodpornych- jakie najbardziej by sie nadawaly ...?
A moze ma ktoś z Was ...? icon_cool.gif Bede wdzieczna za kilka cennych wskazowek ..;)



Polecałbym porady firmy OAZA-PALMY - łatwo można ich wygooglać.
Znają się dobrze na mrozoodpornych palmach i nie tylko.

Pozdrawiam
Paweł Romanowski
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
W naszym klimacie utrzymanie palm w gruncie uda się w najcieplejszym rejonie kraju (np. Szczecin), pod grubym okryciem i z dużymi stratami w liściach (wiec nie będa wyglądały jak w Tunezji :P ).
  • 10 miesiące temu...
Napisano
Na allegro zakupiłam nasiona mrozoodpornej palmy

szorstkowiec fortunego "palma mrozoodporna"
(trachycarpus fortunei)


czekam na dostawe nasion.

Według opisu

Cytat

Jeden z najbardziej mrozoodpornych wśród obecnie znanych gatunków palm na świecie. Pochodzi z gór południowych i środkowych Chin, gdzie występuje do wysokości 2400 m. Osiąga do 20 m wysokości w idealnym środowisku, choć pozostaje znacznie niższy w zimniejszych strefach. Chińska palma należy do najbardziej cenionych i najczęściej kupowanych palm ogrodowych w całej Europie. Latem wyrastają na niej wspaniałe żółte kwiaty zebrane w zwisających wiechach, później zawiązują się niebieskoszare owoce. Popularna w Europie Południowej. Roślinę tę udało się zaaklimatyzować nawet w krajach północnej i zachodniej Europy, takich jak: Wielka Brytania, Szwecja, Dania, Niemcy, Szwajcaria, Holandia, Belgia i Norwegia, w zachodniej Kanadzie (okolice Vancouver), w Japonii, i w Tasmanii. Palma ta wytrzymuje mrozy do ok. -20 stopni C.



Z doświadczeń ogrodników wynika, że dorosła palma, dobrze ukorzeniona z grubym pniem przetrwać może nawet surowe zimy. Np. w Bułgarii przetrzymała temp. -29 °C bez okrywania, w Ohio -26 °C.




Może mi się uda coś wyhodować - zobaczymy
Napisano
Ja mieszkam w Danii. W hotelu w ktorym pracowalam, tez zasadzili palmy. Po pierwszej zimie stracily wszystkie liscie, ktore juz nie odrosly... a klimat jest lagodniejszy, niz w Polsce i z pewnoscia nie bylo temperatur ponizej -20.
  • 4 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
Napisano
JA też się przymierzałam do posadzenia palmy w ogródku, ale nie jestem przekonana do tego, czy uda mi się je utrzymać. Na pewno konieczne jest zapewnienie odpowiedniej temperatury w zimie i osłonięcie jej od zimnego wiatru. Pewnie też trzeba zabezpieczyć odpowiednio bryłę korzeniową przed przemarznięciem, bo wtedy to już chyba będzie po palmie...
Napisano (edytowany)
Cytat

Sa szanse, ale trzeba je zimą okrywać i dogrzewać.


Nima takich szans w naszym klimacie, jak trzeba okrywać i dogrzewać to tak jak wybudować wokół niej szklarnię. Wtedy jednak mamy do czynienia z palmą w szklarni, a nie wolno rosnącą.
Widziałem kiedyś gdzieś w Polsce ktoś tak robił, ocieplał jak pasywniaka i dogrzewał kablem grzewczym, oczywiście wszystkie liście usychały, przetrwał tylko pień ale też nie zawsze.
Czy warto z takim czymś się paprać ?. Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeszcze jeden material w temacie, niestety nie pokazane jak to wykonuja    
    • Nikt nie poda dokładnego czasu, bo tu znaczenie ma zarówno grubość powłoki farby, jak i faktyczna temperatura grzejnika. A zasadniczy problem jest taki, że ta farba nie jest przeznaczona do takiego użycia. Dlatego nikt nie gwarantuje jak się zachowa w takich warunkach. Wszystko robimy na własne ryzyko.
    • Cześć,   dotarłem z rynna koszową do szczytu i mam tyle blachy ze wystarczy na 1 szanse dociecia/dogiecia. Plan jest taki żeby zrobić to tak (zdj A) U mnie to aktualnie wygląda tak (jedna z blach jeszcze nie podciagnieta do góry, zdj. B),   Mam na to 2 pomysły. Pierwszy taki jak na zdjęciu A wyzej, drugi taki zeby rozciąć wzdłuż czerwonej lini i zagiać na zielonej robiać zakład. Z tym 2 mam taki problem ze na końcu cieńcia jest jednak dziura, ktora chyba nie uda się przykryć dachówka i to ew miejsce do przecieków.  Tutaj znalazłem film na ktorym to robia    Jeśli chodzi o zdj A, to rozumiem ze trzeba przyciać/zagiąć to tak To co jeszcze nie podoba mi sie na wykonaniu ktore znlaazłem to ten moment Woda spadająca z dachówek powyzej wpada na to miejsce i ma duze szanse zeby sie przelac. Zakladam ze ten moment powinien byc inaczej rozwiazany. Wyzej podniesiony.   Jak Wy zrobiliscie to u siebie?  
    • Dziękuję za odpowiedź. "Jajogłowy", czyli kogo ma Pan na myśli - jakiś Pana znajomy praktyk z branży farbiarskiej?  Mój znajomy "jajogłowy" – profesor z politechniki z ekspertyzą w farbach – odpowiedział mi, że w Karcie charakterystyki nie wykazano żadnych substancji niebezpiecznych poza rozpuszczalnikami, które odparowują. Najpewniej wciąż odparowują ich resztki i stąd zapach.   W Karcie Technicznej czytamy, że farba: Źródło: https://msp.images.akzonobel.com/prd/dh/eplham/documents/hammerite_prosto_na_rdz__karta_techniczna.pdf    Dlatego też zdecydowałem się na tę farbę, bo instalacja w lokalach mieszkalnych prawie nigdy nie osiąga temperatury 80 °C.
    • Głupoty Aśćka prawisz, ot co. Bo to sklejka z puchu, skoro starasz się o brak przeciążeń? A w ogóle skąd te przeciążenia przychodzą Ci do głowy? Sądzisz, że to któreś piętro? Otóż raczej się mylisz. Progi wskazują, że nie. I po co Ci tam solidna hydroizolacja? Basen będzie?   I wprawdzie post deczko stęchlizną zalatuje, ale Autorowi byłbym skłonny ten keramzyt odradzać. Nieustabilizowany keramzyt (niezamknięty warstwą zmieszaną choćby z chudziakiem) będzie rypiał i skrzypiał pod płytami OSB czy innymi, aż do końca świata. Dlatego raczej styropian na wyrównanie. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...