Skocz do zawartości

jak przyspieszyć uchwalenie MPZP


vip42

Recommended Posts

Od 2007 roku gmina nie może uchwalić MPZP, wpierw brakowało zgody Min.Rolnictwa (grunty III klasy) jak uzyskano zgodę, to jest kłótnia sąsiadów o drogę (jedni ją chcą, a drudzy nie).
Czy można "zmusić" wójta i gminę do rychłego uchwalenia MPZP? Czy jest jakiś termin, w którym muszą się zmieścić? Mija już 5 lat od przystąpienia do sporządzania i nie widać końca.
Link do komentarza
Z tego co kojarzę, to nie można zmusić rady gminy do szybszego uchwalenia planu. Z tego co piszesz wynika, że są kłótnie między sąsiadami a to napewno sprawy nie ułatwia. Nie wiem ile jest u Ciebie mieszkańców, a tymbardziej ilu jest za tym planem a ilu przeciwko. Musisz jednak pamiętać, że radni zawsze najpierw myślą o sobie a skoro za 2 lata wybory czyli już niedaleko a przeciwników planu jest więcej to możesz się w tej kadencji nie doczekać jego uchwalenia.
Link do komentarza
Cytat

Z tego co kojarzę, to nie można zmusić rady gminy do szybszego uchwalenia planu. Z tego co piszesz wynika, że są kłótnie między sąsiadami a to napewno sprawy nie ułatwia. Nie wiem ile jest u Ciebie mieszkańców, a tymbardziej ilu jest za tym planem a ilu przeciwko. Musisz jednak pamiętać, że radni zawsze najpierw myślą o sobie a skoro za 2 lata wybory czyli już niedaleko a przeciwników planu jest więcej to możesz się w tej kadencji nie doczekać jego uchwalenia.



właśnie o to chodzi że przez kilka (nie więcej niż 7) osób nie można uchwalic planu dla kilkudziesięciu działek.
Napisałem zażalenie na wójta, ale tak naprawdę to bez podstawy prawnej. Głównie po to aby przypomnieć mu, że więcej jest osób oczekujących na uchwalenie niż te 7 osób.

Niech to będzie przestrogą dla tych co kupują działki bez uchwalonego MPZP. Można zamrozić sobie inwestycje na lata.
WZ w moim wypadku nie wchodzi w rachubę.
Link do komentarza
Cytat

właśnie o to chodzi że przez kilka (nie więcej niż 7) osób nie można uchwalic planu dla kilkudziesięciu działek.
Napisałem zażalenie na wójta, ale tak naprawdę to bez podstawy prawnej. Głównie po to aby przypomnieć mu, że więcej jest osób oczekujących na uchwalenie niż te 7 osób.

Niech to będzie przestrogą dla tych co kupują działki bez uchwalonego MPZP. Można zamrozić sobie inwestycje na lata.
WZ w moim wypadku nie wchodzi w rachubę.



To rzeczywiście patowa sytuacja, żeby kilka osób mogło zablokować w pewnym sensie rozwój gminy, bo w zasadzie plan tym jest. Z drugiej strony jakie oni muszą mieć układy w radzie że tyle lat blokują. To rada uchwala plan a nie wójt, on jest tylko odpowiedzialny za jego realizację więc zażalenie do wójta jest bezcelowe. W mojej gminie na każdej radzie jest taki punkt jak wnioski mieszkańców. Wtedy osoby, które zapisały się na listę maja możliwość zabrania głosu. Może to jest dobra droga. Dodatkowo możesz wystosować oficjalne pismo do przewodniczącego rady, z pytaniem dlaczego plan zagospodarowania przez tyle lat nie jest uchwalony. Potem dopiero zaczyna się droga, możesz składać skargę na opieszałość gminy itp. Pod listem warto zebrać podpisy innych mieszkańców. Im więcej tym lepiej. Przewodniczący ma obowiązek odpowiedzi na list w ciągu 14 dni od dostarczenia.

Czemu WZ u Ciebie nie wchodzi w grę ?
Link do komentarza
Cytat

A do czego jest Ci potrzebny MPZP - skladaj wniosek o WZiZT.



Cytat

A niby dlaczego - jest Studium, a MPZP nie może być inny niż zapisy w studium. Czas na wstrzymanie wydawania WZiZT z "okazji" uchwalania MPZP też jest ustawowo ograniczony.



Cytat

konfabulujesz
o ile mi wiadomo plan można uchwalić w wyłączeniem zaskarżonych nieruchomości, to raz
dwa - nie zamrozisz inwestycji na lata, co najwyżej na 9 (8?) miesięcy, pod warunkiem podjecia uchwały o przystąpieniu doń i wstrzymaniu wydawania WZ


Nie zawsze WZ rozwiązuje sprawę.
Link do komentarza
jak to nie zawsze? kiedy nie?

a uzupełniając, a raczej uściślając
Cytat

Art. 62.
1. Postępowanie administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy można
zawiesić na czas nie dłuższy niż 9 miesięcy od dnia złożenia wniosku o ustalenie
warunków zabudowy. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta podejmuje postępowanie
i wydaje decyzję w sprawie ustalenia warunków zabudowy, jeżeli:
1) w ciągu dwóch miesięcy od dnia zawieszenia postępowania rada gminy nie
podjęła uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu miejscowego albo
2) w okresie zawieszenia postępowania nie uchwalono miejscowego planu lub
jego zmiany.
2. Jeżeli wniosek o ustalenie warunków zabudowy dotyczy obszaru, w odniesieniu
do którego istnieje obowiązek sporządzenia planu miejscowego, postępowanie
administracyjne w sprawie ustalenia warunków zabudowy zawiesza się do czasu
uchwalenia planu.


przy czym do końca tamtego roku (?) było 12 miesięcy nie 9
Link do komentarza
WZ w moim przypadku nie wchodzi w rachubę, zbyt obciąża finansowo, a końcowy efekt nie jest satysfakcjonujący.
WZ mogę otrzymać na całą działkę (3 tys m2), a ja potrzebuję ją podzielić. Bez MPZP gmina nie wyraża zgody na podział. Na działce mam ponad 500 m2 ziemi klasy III, której odrolnienie kosztuje majątek. Po uchwaleniu MPZP działka będzie podzielona na 2 mniejsze, na których będzie mniejszy udział niż 500 m2 ziemi III klasy (odrolnienie bez opłat). Budynek na działce sąsiedniej nie spełnia moich oczekiwań, a tylko na zbliżony uzyskam WZ (zasada sąsiedztwa).

Chyba, że cos się zmieniło w ostatnim czasie.
Link do komentarza
Cytat

jak to nie zawsze? kiedy nie?



W zasadzie przychodzi mi na myśl tylko jedna taka możliwość - brak dobrego sąsiedztwa, bo pozostałe musi spełniać każda działka „budowlana”.
Choć, teoretycznie, też to można „obejść” jeśli są konkretne zapisy w studium.

Cytat

WZ w moim przypadku nie wchodzi w rachubę, zbyt obciąża finansowo, a końcowy efekt nie jest satysfakcjonujący.



Zmień doradcę, albo sam weź sprawy w swoje „rence”. Ziemie masz „odrolnioną” – decyzja ministra obowiązuje bez względu na to czy uchwala MPZP, czy tez nie uchwalą.
Istnieje kilka sposobów aby podzielić ta ziemię na mniejsze działki – bez MPZP.
Link do komentarza
Cytat

Zmień doradcę, albo sam weź sprawy w swoje „rence”. Ziemie masz „odrolnioną” – decyzja ministra obowiązuje bez względu na to czy uchwala MPZP, czy tez nie uchwalą.
Istnieje kilka sposobów aby podzielić ta ziemię na mniejsze działki – bez MPZP.



Nie mylisz zgody ministra z decyzją o odrolnieniu? Bo mi się wydaje, że zmienić przeznaczenie gruntu może zrobić gmina na wniosek właściciela za zgodą ministra (dla III klasy) albo w MPZP albo wydając WZ
Link do komentarza
Cytat

Zatrudnij fachowca – będzie taniej i szybciej. Podpowiem - wniosek o wydanie WZiZT z podziałem gruntu.

Jak bedzie obowiazywał MPZP nic w tym zakresie sie nie zmieni. Opłaty i zasady, bedą dokładnie takie same.


a jak ominąć kółko zamknięte z dostawcami mediów? do WZ potrzebne są zgody, a energetyka nie chce dać zgody bez WZ
Link do komentarza
stety lub czasami niestety tak
próbowałeś kiedyś zasięgnąć informacji od urzędników? co inna osoba to inna odpowiedź, bardzo często sprzeczne ze sobą choć na ten sam temat i udzielane na podstawie tego samego prawa.
Jak tu wyłapać właściwą?

i wszędzie pełno mądrali, którzy wiedzą lepiej ale nie powiedzą


Link do komentarza
bo się nie pyta, tylko bierze druk wystąpienia o wydanie warunków przyłączeniowych, wypełniasz, składasz i pie...sz,
faktem jest, że niekoniecznie mogą być sprzyjające, to zależy od m.in. studium

to samo z wz - czytaj co trzeba załączyć, w druku są wymienione załączniki, często na końcu jest objaśnienie
wniosek ZAWSZE muszą przyjąć, kwestia jaka będzie odpowiedź
Link do komentarza
Cytat

Od 2007 roku gmina nie może uchwalić MPZP, wpierw brakowało zgody Min.Rolnictwa (grunty III klasy) jak uzyskano zgodę, to jest kłótnia sąsiadów o drogę (jedni ją chcą, a drudzy nie).
Czy można "zmusić" wójta i gminę do rychłego uchwalenia MPZP? Czy jest jakiś termin, w którym muszą się zmieścić? Mija już 5 lat od przystąpienia do sporządzania i nie widać końca.


Zostań wojtem lub przewodniczącym rady będzie szybciej
Link do komentarza
Cytat

Zostań wojtem lub przewodniczącym rady będzie szybciej


Pomyslałem: spytam się na forum to dostanę mnóstwo inteligentnych pomocnych odpowiedzi

Cytat

bo się nie pyta, tylko bierze druk wystąpienia o wydanie warunków przyłączeniowych, wypełniasz, składasz i pie...sz,
faktem jest, że niekoniecznie mogą być sprzyjające, to zależy od m.in. studium

to samo z wz - czytaj co trzeba załączyć, w druku są wymienione załączniki, często na końcu jest objaśnienie
wniosek ZAWSZE muszą przyjąć, kwestia jaka będzie odpowiedź



a czy warunki przyłączeniowe oraz WZ nie stracą ważności po uchwaleniu MPZP?
Pytam ponieważ w MPZP planowane jest zajęcie części mojej działki na drogę, co spowoduje inne usytuowanie wjazdu na działkę.
Link do komentarza
dżizas
wystarczy trochę poczytać
warunki przyłaczeniowe są wystawiane na czas określony, data ważności podana jest w dokumencie, są one praktycznie niezależne od uchwalenia bądź nie mpzp
a
wz jak najbardziej traci moc, tylko ostateczna decyzja PnB obroni się w momencie uchwalenia mpzp,
stąd po uzyskaniu WZ trzeba pruć z PnB, żeby nie było niemiłych niespodzianek
i tyle
Link do komentarza
Cytat

dżizas
wystarczy trochę poczytać
warunki przyłaczeniowe są wystawiane na czas określony, data ważności podana jest w dokumencie, są one praktycznie niezależne od uchwalenia bądź nie mpzp
a
wz jak najbardziej traci moc, tylko ostateczna decyzja PnB obroni się w momencie uchwalenia mpzp,
stąd po uzyskaniu WZ trzeba pruć z PnB, żeby nie było niemiłych niespodzianek
i tyle



:scratching:
czyli szybko załatwić całość albo nic nie robić, brak rozwiązań pośrednich

dzięki :ih:
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
napisałem skargę na opieszałość wójta, wskazując iz wójt ma prawo odrzucić uwagi do projektu planu i poddać projekt i te uwagi pod głosowanie rady gminy. skargę uznano za bezpodstawną...



... ale wójt odrzucił praktycznie wszystkie uwagi do projektu planu i na najbliższej sesji rady (podobno) ma być projekt głosowany. Edytowano przez vip42 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Upraszczając i realnie - teraz po uwaleniu MPZP jest to działka przeznaczona pod zabudowę, za która naliczany jest podatek gruntowy (rolny).
Po zabudowie, będzie to działka (nieruchomość) zabudowana, od której naliczany będzie podatek od nieruchomości.

Ale istnieje też inna możliwość. Podatek naliczany jest zgodnie ewidencją. Jeśli w ewidencji gruntów, ta działka (grunt) straci oznaczeni „rolne”, to możliwe jest naliczanie podatku od nieruchomości.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Upraszczając i realnie - teraz po uwaleniu MPZP jest to działka przeznaczona pod zabudowę, za która naliczany jest podatek gruntowy (rolny).
Po zabudowie, będzie to działka (nieruchomość) zabudowana, od której naliczany będzie podatek od nieruchomości.

Ale istnieje też inna możliwość. Podatek naliczany jest zgodnie ewidencją. Jeśli w ewidencji gruntów, ta działka (grunt) straci oznaczeni „rolne”, to możliwe jest naliczanie podatku od nieruchomości.




Jeszcze jedno pytanie
moja działka obecni ma ok 3tys m2, część działki jest w MPZP przeznaczone na gminną drogę, a resztę moge podzielić na pół.
Kiedy gmina zabierze/wykupi część mojej działki i kiedy mogę dokonać podziału? A może podział nastapi od razu zgodnie z MPZP?

Czekać czy iść od razu do geodety?
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ja ostatnio też miałem 72, ale po zmianie auta na 60KM i powiedziałem, że jeszcze tydzień wcześniej, jakbym miał 110KM, to na pewno byłoby więcej niż o 23, ale zapłacić 200zł musiałem. Ale ogólnie też na wesoło. Ja też kopie po internecie, a często jest tak, że pod nosem mam ten sam towar czasem nawet 30-40% taniej. Tylko trzeba dobrze poszukać, choć niezawsze to co najtaniej jest ok. Ale różnie to bywa, np z cementem na najbliższym składzie mam po ~20zł ale w workacha papierowych, gdzie cement po dwóch tygodniach zaczyna sam twardnieć. 8km dalej mam po 19zł w workach od środka foliowych, gdzie podejrzewam może stać nawet na deszczu. Na tym pierwszym składzie OSB mają z dostawy, kiedy kupili drogo i się bujają z tym. 3km dalej jest skład, gdzie OSB są najtańsze w Małopolsce, ale nie chcą wozić. Po wykonaniu telefonu do szefa, że będzie tego za ponad 1.5 tysiąca z dowozem nie było problemu. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Może wejdzie lekko pod kątem, dwa kolana nyplowe i w środku filtr lekko wychylony w stronę rewizji.   No to się nabrałem, wsadziłeś tam przedłużkę.  Plombuje się wodomierz  tylko od strony zasilającej ze względu na potrzebę wymiany zaworu odcinającego, kiedyś owszem była plomba z drutu i przechodziła przez oba śrubunki.  \    
    • Dlatego napisałem, trzeba mieć czas i chęć. Jednocześnie. Jeśli czasu nie ma, to trzeba płacić. Nie życzę Ci tego, ale pytałeś skąd ceny. Firmy nie czekają i nie szukają. Ja czas miałem, bo mnie się już nigdzie nie spieszy. Niebieski zapytał mnie na radarze dokąd mi się tak spieszy. Miałem 73 w zabudowanym. Odpowiedziałem, że ja się już nigdzie nie spieszę, tylko auto widocznie z górki przyspieszyło. Był tak zaskoczony oryginalnością wyjaśnienia, ze kazał mi jechać. Bez mandatu.
    • Ale wystarczy poszukać, oczywiście jak się ma czas i chęć. Ja ostatnio kupowałem gładź, taką profesjonalną. W Bricomarche, gdzie w zasadzie wszystko jest najtaniej kosztowała 65zł, ale nie dowiozą mi. Na Allegro 75 plus 20zł za dowóz. Parę linijek poniżej w Google okazało się, że 5km ode mnie chłopak ma 12 wiaderek po 40zł na OLX, podjechałem i mam 19kg profesjonalnej gładzi za pół ceny. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dlatego ja bym się nie przejmował jak głęboko, bo na tym zboczu i tak ją śnieg zasypie. Dwa, że osadniki, które zapobiegają przedostawaniu się między innymi liści do rury i część z nich, takie które np ja mam są podobnej budowy jak syfon i woda jak ma zamarznąć, to najpierw tam. Btw, jak się liści nie wyciągnie, a na jesień czasem raz w tygodniu wyciągam, to też te liście razem z wodą zamarzną. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Tak, pomarańczowa. Tylko jak będziesz zasypywał ten zbiornik, to zapytaj producenta jak głęboko ma być zakopany, bo sąsiadowi ostatnio taki piękny niebieski jak batyskaf połamało na następny dzień. Producent nie uznał reklamacji, bo powiedzieli, że zasypali mokrą ziemią. A ja zapytałem sąsiada, co jakby zasypał suchą, a na następny dzień polałby deszcz. Po prostu naładowali tam chyba z metr wysoko ziemi, a powierzchnia tego zbiornika to taka kwadratowa beczka z dziurą w środku, jest z 10m2, więc szacuję, że naebali tam z 15 ton ziemi na ten piękny zbiorniczek i pomimo tego że wyglądał solidnie, to połamał się jak pudełko zapałek. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...