Skocz do zawartości

zioła na parapecie


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Np. szałwia spożyta przez dziecko może wywołać wymioty, powodować bóle brzucha, przyspieszone bicie serca czy utratę przytomności. Duża ilość spożytych liści może w konsekwencji prowadzić do zgonu.

Zresztą w pokoju dzieciaka rośliny które się stawia powinny być poddane selekcji, bo niektóre mają trujące części,trujące mogą być kwiaty, liście czy owoce Edytowano przez stokrotka.35 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 3 tygodnie temu...
Nie ma rośliny która nazywa się "bylina"
Byliny to grupa w klasyfikacji roślin ozdobnych.
Należą do niej np. truskawka, poziomka oraz banan i ananas.

Męcz ten licznik handlowcu, męcz... pisząc bez sensu.

A wracając do pytania: jeśli masz okna (za wyjątkiem strony północnej) to powinny Ci się udać popularne zioła uprawiane w domu. Z bylinami jest o tyle łatwiej, że są wieloletnie. U mnie sprawdziła się z bylin np. mięta, doskonały dodatek nie tylko do potraw, ale przede wszystkim napojów chłodzących latem. Poza tym mam rozmaryn icon_smile.gif oregano i czasem wskazaną melisę icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie ma rośliny która nazywa się "bylina"
Byliny to grupa w klasyfikacji roślin ozdobnych.
Należą do niej np. truskawka, poziomka oraz banan i ananas.

Męcz ten licznik handlowcu, męcz... pisząc bez sensu.

A wracając do pytania: jeśli masz okna (za wyjątkiem strony północnej) to powinny Ci się udać popularne zioła uprawiane w domu. Z bylinami jest o tyle łatwiej, że są wieloletnie. U mnie sprawdziła się z bylin np. mięta, doskonały dodatek nie tylko do potraw, ale przede wszystkim napojów chłodzących latem. Poza tym mam rozmaryn icon_smile.gif oregano i czasem wskazaną melisę icon_rolleyes.gif



Dziękuję za pomoc, póki co bazylia i oregano padają u mnie jak muchy :( ale muszę spróbować z miętą i rozmarynem!! icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Dziękuję za pomoc, póki co bazylia i oregano padają u mnie jak muchy :( ale muszę spróbować z miętą i rozmarynem!! icon_smile.gif


Miętę można kupić na jakimś bazarze - czasem spotykam sadzonki!
Żadnego problemu z uprawą, rośnie jak chwast, a rozmnaża się poprzez podziemne kłącza. Z dwóch, trzech sadzonek po kilku miesiącach masz całą skrzynkę. Podlewanie i co jakiś czas zasilanie naturalnym nawozem rozcieńczonym w wodzie do podlewania zapewnia sukces uprawy.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 lata temu...
do pokoju dziecka to coś, co nie jest aromatyczne bardzo. Albo melisę faktycznie icon_smile.gif a ja zioła uwielbiam, sadziłam/siałam przeróżne. Teraz mam oregano kubańskie, melisę, bazylię, papryki... coś wspaniałego. Jak się raz posieje i wyhoduje a potem po prostu skosztuje - wpada się w nałóg i z automatu pozbywa sie suszonych ziół z torebek.
No i ten mix zapachów.... icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 rok temu...
  • 2 lata temu...

Herba czyli ziele :)

 Z jakością ziół dostępnych w ogólnym handlu bywa różnie - niewłaściwe suszenie, sterylizacja, mikrofale itp. to zapewne ma wpływ na jakość surowca.

Ja polecam własnoręczny zbiór ziół albo własną uprawę, wtedy możemy zadbać aby ta jakość była lepsza - brak sztucznych nawozów, sami decydujemy z jakiego miejsca zbieramy rośliny (z dala od dróg, pół uprawnych itp.) i o jakiej porze dokonujemy zbioru.

Rośliny najlepiej spożywać świeże, wtedy posiadają najwięcej związków czynnych, dalej mamy mrożenie a dopiero później suszenie. 

 

 

 

 

 

Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...

A ja polecam zioła takie jak
oregano
mięta
bazylia
czy melisa
Są bardzo proste  w uprawie tak wiec nawet laik sobie poradzi. Mozna uprawiać zarówno w domu jak i w ogrodzie. Pomidorów czy porów raczej nie próbowałabym uprawiać na balkonie, wydaje mi się, ze ogródek jest dla nich odpowiednim miejscem. Nie zapomnijcie o odpowiednim nawozeniu Tylko wtedy mozna oczekiwac, że rosliny będa ładnie rosły.
 

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 8 miesiące temu...

Świeże zioła w donicach wzbogacają każdą kuchnię i są dość łatwe w pielęgnacji. Większość z nich preferuje stanowiska słoneczne, więc warto uprawiać je na dobrze oświetlonych parapetach.

Bazylia bardzo dobrze nadaje się do uprawy w doniczkach, zwłaszcza w miesiącach letnich. Należy zapewnić jej ciepłe stanowisko i pojemnik o głębokości przynajmniej 7 cm. Ważne jest uszczykiwanie liści i łodyg w celu pobudzenia krzewienia, oraz niedopuszczanie do kwitnienia rośliny.

Majeranek nie potrzebuje dużych doniczek. Preferuje suchsze podłoże – można z mieszać ziemię z piaskiem. Nie należy go za często podlewać.

Melisa wymaga w głębokich doniczek (ok. 20 cm). Najlepiej kupić ukorzenione sadzonki, bo czasem nasiona trudno kiełkują. Roślina dobrze znosi półcień.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Liczyć na "niezniszczalność" paneli winylowych mógł tylko ktoś, kto nigdy nie miał gramofonu i nie słuchał płyt. Winylowych przecież. Byle czym się przecież rysują, nie tylko szafirową (bardzo twardy materiał) igłą.   Natomiast zupełnie innym materiałem jest laminat. I swoją opinie napisałem znając ten materiał. Kiedyś kuchenne meble były wykończane laminatem. Można też było kupować płyty laminowane, bez podkładu. Czyli tę wierzchnią strukturę, z której niektórzy robili nawet boazerię. Kawałki takiej płyty mam do dzisiaj, przydają się w domowym warsztacie. Jeśli nie będziesz sypał piasku pod nogi, to niełatwo je zarysować na podłodze.     To oczywiste, bo ich powierzchnia wody nie przepuści nawet przez tydzień, ale diabeł leży w szczegółach, czyli krawędziach, jak wcześniej wspominałem. Niby są zabezpieczane, ale nigdy nie wiemy czy nie ma tam jakichś nieciągłości i/lub mikrouszkodzeń Lepiej więc nie przekonywać się, że jednak są.  A woda wejdzie w najmniejszą mikro dziurkę, ale wyjść nią później nie chce. Takie wychodzenie pod postacią pary trwa później miesiące i lata. 
    • Tak tak wodę zbierać od razu bo jak będzie stała to wiadomo że żaden panel nie wytrzyma. Ja się jednak decyduje na panele.  
    • Prawda jest taka, że natychmiast po zalaniu trzeba brać za ścierki, ręczniki, czy też odkurzacz przemysłowy i zbierać wodę i maksymalnie wysuszać...
    • Wiem że jest opis ale co innego opis a co innego praktyka. Znajomy położył winyle w przedpokoju i się zdarły po niecalych 2 latach i też pisało że są niezniszczalne :-)   
    • No to masz przecież charakterystykę techniczną.   Panele podłogowe Dąb Wolta o klasie ścieralności AC5 wyróżniają się odpornością na stojącą wodę przez 24 godziny. Wygląd o strukturze synchronicznej, charakteryzuje się wyczuwalnym i widocznym układem słojów jak w prawdziwej desce. Zastosowanie v-fugi sprawia wrażenie osobnych desek i znakomicie odzwierciedla naturalną drewnianą podłogę. Dodatkową zaletą są krawędzie zaimpregnowane wodoodpornym lakierem chroniącym przed wnikaniem wody i zapobiegającym ich pęcznieniu. Do wykończenia górnej warstwy paneli została użyta technologia LLT anti scratch zapewniająca niezwykłą odporność na zużycie i mikrozarysowania, dzięki czemu stopień połysku lub matu, w zależności wykończenia pozostaje taki sam przez cały okres. Panele zostały pokryte specjalną warstwą antystatyczną zapobiegającą powstawaniu ładunków elektrycznych, odpowiedzialnych za elektryzowanie podłóg i tym samym gromadzenie kurzu. Podłogę z paneli Dąb Wolta można układać na powierzchni z wodnym ogrzewaniem podłogowym. Gwarancja wodoodporności przez 24 godziny   3 Myślę, że spokojnie spełnią Twoje potrzeby.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...