Skocz do zawartości

Jak zlikwidować ten przeciek


Recommended Posts

Napisano
. Witam
Mam dom w stanie surowym zamkniętym. Na dachu więźba, membrana paro przepuszczalna, blacha. Dach pokryłem 3 lata temu. Pod gąsiory zastosowałem typową do tego celu uszczelkę z gąbki. Przez pierwsze 2 lata pod blachę nawiewało mi śniegu który zalegał na membranie. Odparowywał następnie i spływał po membranie w naturalny sposób nie robiąc widocznej szkody. Jednak aby zniwelować nawiewanie śniegu, w ubiegłym roku wymieniłem uszczelkę z gąbki pod gąsiorem na taśmę kalenicową dekarską. Nic nie pomogło, śniegu i tak nawiało. Tej zimy woda z topniejącego na membranie śniegu ciekła po gwoździach na kozły. W kilku miejscach pod nasiąkniętymi kozłami były mokre plamy na podłodze. Na dwóch kozłach nadmiar wody ciekł po nich do samego dołu, namaczając po drodze murłatę. Pod oknami dachowymi w górnym ich rogu również kapało na podłogę.
Przypuszczam że jest to efekt pogodowy a mianowicie;
Tej zimy u nas w ciągu dwóch dni spadło dużo mokrego śniegu. Trzeciego dnia przyszła nagła odwilż. Zsuwający się z dachu śnieg zaczopował rynny uniemożliwiając odpływ wody z topniejącego na membranie śniegu. Woda wykorzystała więc wszelkie inne ujścia. Co będzie jeśli położę ocieplenie i regips ? Ocieplenie zamoknie a na re gipsie powstaną plamy.
Dekarze proponowali mi zastosować pod gąsior taśmę dekarską do uszczelniania kominów. Ta taśma jest pełna bo nie ma strefy z wentylacją. Dlatego oni taką stosują bo jest szczelniejsza. Ale ja bałem się że przy braku wentylacji na kalenicy, będzie mi się utrzymywała wilgoć pod blachą. Zastosowałem więc typową taśmę kalenicową. Teraz to już nie wiem czy ja miałem rację cze dekarze.
Powiem szczerze że ręce mi opadły i nie wiem co w tej sytuacji robić. Tak sobie myślę że może po prostu założyć ocieplenie i regips i już. W tedy razie przecieku wodę zabsorbuje wata na ociepleniu a potem w naturalny sposób odparuje ją przez membranę na zewnątrz. Może tak się dzieje u wszystkich którzy już mieszkają, tylko o tym nie wiedzą bo tego nie widzą.
DORADŹCIE COŚ
Napisano
Czy na pewno śnieg nawiewany jest tylko przez kalenicę? Jakie jest nachylenie dachu?

Prawdopodobnie popełniono też błędy przy układaniu blachodachówki, obróbkach blacharskich lub kąt nachylenia jest zbyt
mały (poniżej 20 st). Spływanie wody po wkrętach (gwoździach???) świadczy o braku bądź niedociśnięciu podkładek uszczelniających.
Napisano
Dach jest dwuspadowy z wypustem też dwuspadowym nad facjatą. Zarówno dach główny jak i ten nad facjatą jest stromy pod kątem 45 stopni. Na początku myślałem że śnieg nawiewa pod kalenicą, ale teraz to już nie wiem. W miejscach opierzenia dachu jak i w miejscu połączenia dachu głównego z tym nad facjatą są podłożone rynienki pod blachodachówkę, ale uszczelek w tych miejscach nie ma. O jakie podkładki uszczelniające chodzi? Bo blachodachówka jest przykręcona wkrętami z podkładką, natomiast łaty i kontrłaty przybijane są do kozłów gwoździami bez żadnych podkładek.
Napisano (edytowany)
Ja mam również dach dwuspadowy o identycznym nachyleniu i od 9 lat jest ok , tylko że ja mam pełne deskowanie z płyty OSB i na to papę potem ruszt i blachodachówkę , stryszek wentyluje otworami w ścianach szczytowych kalenice mam szczelną Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

No to co ja mam teraz zrobić? Czy ktoś ma jakiś pomysł?


Usiąść i płakać
Napisano
Cytat

Usiąść i płakać




Zlokalizować przeciek czyli udac się na dach. Najlepiej dac tu zdjęcia i zasięgnąc opinii np. Witanda, Cezarego Jankowskiego lub forumowicza od Strzech. Inna droga - Polskie Stowarzyszenie Dekarzy i opinia techniczna - trzeba wypełnić formularz na ich stronie lub udać się do 1 z 12 oddziału terenowego.

Popłaczesz później.
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Trzy lata folia na poddaszu nie zakryta!!! Dach natychmiast nadaje się do kapitalnego remontu. Z całą pewnością popełniono błędy przy montażu. Blachodachółwka jest jednym ze szczelniejszych pokryć i tak duże ilości śniegu nie powinny się tam znaleźć. Stosowanie uszczelek z gąbki przy okapie i kalenicy to duży błąd. Twoim dachem powinna się zająć profesjonalna firma. Koszty będą duże. Pozdrawiam.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...