Skocz do zawartości

Kominek z DGP czy bez?


Agita

Recommended Posts

Napisano
Zastanawiam się, czy zamontować zwykły kominek w salonie, czy wyposażyć go w instalację dystrybucji gorącego powietrza. Postaram się szczegółowo opisać mój przypadek:
- dom malutki, ok 90m^2
- jednak kominek i przewód kominowy jest w ścianie szczytowej, więc od najdalszych pomieszczeń oddalony będzie min. 8m. Tak wygląda projekt:
Agatka z pracowni Dom Dla Ciebie
- Ogrzewanie będzie gazowe. Nie ma w pobliżu sieci gazowej, więc gaz z butli przed domem. W związku z ceną takiej energii, chcę dogrzewać dom kominkiem. Ciężko teraz stwierdzić na ile starczy zapału w codziennym rozpalaniu kominka, ale plan taki jest.
- Zdaję sobie sprawę z minusów DGP: zwiększone kurzenie, mało estetyczne kratki z zabrudzonymi wylotami, hałasy rozprowadzane przez rury. Trochę mnie to odstrasza, ale może nie jest tak źle?

Przede wszystkim proszę o radę doświadczone w temacie osoby, czy uda mi się dogrzać cały dom kominkiem bez DGP, tylko grawitacyjnie? Słyszę wśród znajomych różne opinie - wprawdzie domek jest mały, ale jednak odległość dla powietrza do pokonania "w poziomie" spora.

Druga sprawa ile więcej trzeba zainwestować w materiały i robociznę przy zastosowani DGP?

Będę bardzo wdzięczna za rady :smile:
Napisano
Agita - ja mam w domu z poddaszem użytkowym wyprowadzone kanały z DGP tylko na poddasze - inna sprawa że mało pale w kominku i tak samo mało używam DGP. Dodatkowy koszt związany z tymi kanałami jest niewielki, kanały kosztują niewiele, wentylator który to rozprowadza to też niewielki koszt - w moim przypadku był to koszt około 10% kosztu całego kominka.
Napisano
  Cytat

Dzisiaj kiepsko się myśli.
Ale jak masz rozwiązane to gazowe? Jak ciepło rozchodzi się po domu?

Rozwiń  


Ogrzewania gazowego jeszcze nie ma. Dopiero w styczniu wchodzi instalator od wody i ogrzewania. Na razie mam z nim ustalone, ze parter prawie cały (oprócz pom. gosp.) będzie w podłogówce. Na poddaszu obie sypialnie z normalnymi grzejnikami, a podłogówka tylko w łazience. mam nadzieje, ze o to pytałeś :P
Napisano
Mam ogrzewanie grawitacyjne tylko kominkiem, działa tak od lat, ale warunkiem dobrego działania jest odpowiednie dobre palenisko (ponad 5tyś. zł.) i dobrze zrobiona instlacja.
  • 1 miesiąc temu...
  • 7 miesiące temu...
Napisano
Wita. Odświeżę i podepnę się do tematu.
Poradzcie o jakiej średnicy rury zastosować do rozprowadzania powietrza z kominka po domu. Najdłuższa rura od samego kominka będzie miała około 4,5 m, dwie pozostałe będą krótkie, jakieś 1,5 m gdyż te 2 pokoje znajdują się bezpośrednio nad kominkiem.
Pozdrawiam
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Witam. Do jednej nitki kupiłem kanał z rysunku A. Te na rysunku B jak mi powiedziano mają mały przekrój i za bardzo się nie nadają, no i lepsze są okrągłe. kanały z rysunku C są warte zainteresowania i następne chyba zrobię właśnie takie.
Pozdrawiam
Napisano
  Cytat

Moje kanały: WM - kanały B i C, wszystkie nawiewne w izolacji.
A skąd teoria, że A są dużo trwalsze?

Rozwiń  

Źle przeczytałeś, tam jest przecinek icon_smile.gif
  Cytat

Chodzi o to że B i C wychodzą drożej od A, ale są dużo trwalsze.

Rozwiń  


napiszę tak by nie było wątpliwości o co mi chodziło:
B i C są droższe ale i trwalsze od A icon_biggrin.gif


  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Witam. Jeszcze jedno. Nad kominkiem będę rozprowadzał jeszcze ciepłe powietrze do 2 pomieszczeń. Znajdują się koło siebie. Czy można doprowadzić do tych pomieszczeń ciepłe powietrze jedną rurą i na górze rozdzielić je trójnikiem, czy lepiej zrobić 2 osobne kanały do każdego pomieszczenia. Jest miejsce na 2 przewody.
Pozdrawiam
Napisano
Doprowadzenie pojedynczym kanałem i zainstalowanie kratek nawiewnych po dwóch stronach ściany na trójniku będzie przenosiło dźwięki z jednego pomieszczenia do drugiego.
Drugie rozwiązanie będzie pod tym względem lepsze.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Witam. Mam pytanie dotyczące dostarczania powietrza do kominka z zewnątrz które mam poprowadzone kanałem prostokątnym o wymiarach 150x50, teraz muszę przejść na rurę okrągłą i na końcu założyć czerpnię powietrza. Czy wystarczy przjść na rurę fi 100 czy lepiej na rurę fi 125.
Pozdrawiam

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...