Skocz do zawartości

Przeróbka wieżby dachowej


Recommended Posts

Napisano
A wiec zacznijmy od tego, że mam wieżbe płatwiową i przeszkadzają mi troche te słupy. Rospiętość ścian wynosi 7,5m,
a szczyt dachu jest na wysokosci 3 m wiec niezbyt stromy dach i teraz moje pytanie, czy w takim domu można przerobić wieżbę płatwiową na wieżbe jętkową?? A i jeszcze na dachu mam blachodachówke i mieszkam na pomozu wiec wielkiego ciezaru ze sniegiem niema.
Napisano
  Cytat

Szukałem już i nie znalazlem takich samych tematow!!

Rozwiń  

Znam w Sierakowicach dobrych dekarzy. Znajdziesz też innych dobrych, zapytaj po prostu fachowca, niech określi stan tej twojego dachu i powie ci co można z tym zrobić.
Czy nie pisze się czasem "więźba dachowa"?
Napisano
Widzisz ,kobieta a wie jak do sprawy podejść. I uważam,że benias2 udzieliłaś bardzo dobrej i mądrej rady.
Widocznie pytałeś jakiś nie odpowiednich fachowców.Jak ktoś Ci tu ma pomóc czy doradzić po tak skąpym opisie,o wiele za mało danych.Dołącz jakiś rysunek,fotki ,wymiary przekroju krokwi ,płatwi .
Wszystko można przerobić ale czy to się opłaci i jaką korzyść ma to przynieś?
Napisano (edytowany)
  Cytat

A wiec zacznijmy od tego, że mam wieżbe płatwiową i przeszkadzają mi troche te słupy. Rospiętość ścian wynosi 7,5m,
a szczyt dachu jest na wysokosci 3 m wiec niezbyt stromy dach i teraz moje pytanie, czy w takim domu można przerobić wieżbę płatwiową na wieżbe jętkową?? A i jeszcze na dachu mam blachodachówke i mieszkam na pomozu wiec wielkiego ciezaru ze sniegiem niema.

Rozwiń  





Nie bagatelizował bym elementów konstrukcyjnych oraz zdarzających się anomalii natury .Nie ma przyzwolenia samowolnego przerabiania (podcinania )elementów konstrukcji dachu .Konstrukcja i tak się starzeje i traci swoją wytrzymałość nieustannie.

Jeżeli przeszkadzają Panu słupy trzeba przeprojektować więźbę zastosować konstrukcję innego rodzaju.To musi ktoś przeliczyć nie "na kolanie" ani "na oko".Trzeba wziąć projekt tej więźby zanieść do projektanta pokazać paluchem co przeszkadza a co może zostać ,on przeprojektuje po ludzku ,gotowy projekt zanieść w łapkach "fachowcom" -
  Cytat

Znam w Sierakowicach dobrych dekarzy.

Rozwiń  
proponował bym raczej cieśli ale są i cieślo-dekarze .

Proszę nie zapomnieć o formalnościach jeżeli trzeba będzie to i pozwolenie na budowę trzeba będzie załatwić .Wszystko zależy od wielkości robót do wykonania . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
jeżeli już składamy propozycje to proponowałbym zacząć od kontaktu z projektantem-konstruktorem,
potem z jakąś/imś polonistką/stą
bo pierw konstruktor powie -czy, potem - jak
a biegły w języku pomoże to przekuć na przekaz do odczytania dla tych, z którymi chcesz się podzielić swym problemem
walcz, nie poddawaj się

co do pozwolenia, to chyba sama konstrukcja nie jest elementem jak takim wymagającym PnB, wymaga projektu podpisanego przez uprawnioną osobę - to pewne

ps
masz tego jakiś projekt? np rzut poddasza?
Napisano
  Cytat

Nie bagatelizował bym elementów konstrukcyjnych oraz zdarzających się anomalii natury .Nie ma przyzwolenia samowolnego przerabiania (podcinania )elementów konstrukcji dachu .Konstrukcja i tak się starzeje i traci swoją wytrzymałość nieustannie.

Jeżeli przeszkadzają Panu słupy trzeba przeprojektować więźbę zastosować konstrukcję innego rodzaju.To musi ktoś przeliczyć nie "na kolanie" ani "na oko".Trzeba wziąć projekt tej więźby zanieść do projektanta pokazać paluchem co przeszkadza a co może zostać ,on przeprojektuje po ludzku ,gotowy projekt zanieść w łapkach "fachowcom" - proponował bym raczej cieśli ale są i cieślo-dekarze .

Proszę nie zapomnieć o formalnościach jeżeli trzeba będzie to i pozwolenie na budowę trzeba będzie załatwić .Wszystko zależy od wielkości robót do wykonania .

Rozwiń  


Ci moi dekarze to są tacy cieślo-dekarze i jeszcze dom mi będą za rok budować icon_smile.gif
A co do tematu to mogę potwierdzić, ze do takich zmian będzie potrzebny projekt osoby uprawionej i zgłoszenie tego faktu do odpowiednich służb icon_smile.gif
Napisano
  Cytat

Ci moi dekarze to są tacy cieślo-dekarze i jeszcze dom mi będą za rok budować icon_smile.gif
A co do tematu to mogę potwierdzić, ze do takich zmian będzie potrzebny projekt osoby uprawionej i zgłoszenie tego faktu do odpowiednich służb icon_smile.gif

Rozwiń  


A te służby mogą zakwalifikować to jako wymagające PnB.


icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
  Cytat

Ci moi dekarze to są tacy cieślo-dekarze i jeszcze dom mi będą za rok budować
A co do tematu to mogę potwierdzić, ze do takich zmian będzie potrzebny projekt osoby uprawionej i zgłoszenie tego faktu do odpowiednich służb

Rozwiń  


To jakieś Macgyvery te cieśle murarzo-cieślo-dekarze ,mam nadzieję że będzie Pani zadowolona z ich dzieła.

Żeby wykonać coś profesjonalnie człowiek powinien się uczyć i praktykować w jednym zawodzie,wtedy jakość wykonanej pracy jest na wysokim poziomie .

Ale elektryki i hydrauliki chyba nie będą robić . icon_smile.gif Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Z tego co autor tego tematu napisał to on chce wywalić słupy i "wzmocnić " jętkami. To nie musi mieć nic wspólnego z podcinaniem krokwi .Wystarczy połączyć jętki 2 szt pod płatwią do krokwi z obu stron krokwi śrubą co najmniej M16 . Miejsce słupów i tak będzie musiał zastąpić podpierając płatwie ścianką działową wzmocnioną w miejscu podparcia płatwi. Ale to wszystko musi przeanalizować dobry fachowiec cieśla w porozumieniu z projektantem.

Nie wiem jakich cieślo-dekarzo-murarzy ma benias2 , ale chodzi na pewno o ekipę gdzie każdy jest fachurą w swoim zawodzie i robią razem a rządzi ten w danym momencie budowy w zależności co jest wykonywane.Dużo jest takich firm ,bynajmniej w mojej okolicy znam kilka.
Napisano
  Cytat

Z tego co autor tego tematu napisał to on chce wywalić słupy i "wzmocnić " jętkami. To nie musi mieć nic wspólnego z podcinaniem krokwi .

Rozwiń  


Nie musi, ale może. I dlatego nie mamy prawa zakładać, że pytający wie, czego nie wolno mu ruszyć.
Bo przeważnie pyta właśnie dlatego, ze nie ma o tym bladego pojęcia.
Napisano
  Cytat

Nie musi, ale może. I dlatego nie mamy prawa zakładać, że pytający wie, czego nie wolno mu ruszyć.
Bo przeważnie pyta właśnie dlatego, ze nie ma o tym bladego pojęcia.

Rozwiń  

Dokładnie tak myślę jak Ty piszesz icon_mrgreen.gif
Jętki czy inaczej kleszcze mogą być wcinane w krokwie na kształt jaskółczego ogona (chyba dobrze nazwałem to połączenie) ale to jest łatwiej wykonać na etapie wycinania więźby ,natomiast prościej i łatwiej w zmontowanej już więźbie jest połączyć za pomocą śruby jętki do krokwi.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Z tego co autor tego tematu napisał to on chce wywalić słupy i "wzmocnić " jętkami. To nie musi mieć nic wspólnego z podcinaniem krokwi .

Rozwiń  

Słupy to są też elementy konstrukcji dachu.
  Cytat

Jętki czy inaczej kleszcze mogą być wcinane w krokwie na kształt jaskółczego ogona (chyba dobrze nazwałem to połączenie)

Rozwiń  

Właśnie proponujesz podcinanie krokwi .

  Cytat

Wystarczy połączyć jętki 2 szt pod płatwią do krokwi z obu stron krokwi śrubą co najmniej M16 . Miejsce słupów i tak będzie musiał zastąpić podpierając płatwie ścianką działową wzmocnioną w miejscu podparcia płatwi

Rozwiń  


Nie wiadomo co tam za więźbę zmajstrowano, nie znamy przekroi elementów konstrukcyjnych ,ani jej zużycia w procesie starzenia (gnicie ,zarobaczenie itd.)

nie wiemy czy krokwie nie są np.z 2 kawałków połączonych na słupach itd.Nie można przykładać szablonu - trzeba podejść do tego indywidualnie .

Przecież można też spróbować podzielić pomieszczenia tak że słupy wejdą w ściany . Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
cóż
ja tak tylko w kwestii formalnej
rozróżniajmy co to kleszcze i jętki, bo spełniają różne zadania, czyli mhtyl:
  Cytat

Wystarczy połączyć jętki 2 szt pod płatwią do krokwi z obu stron krokwi śrubą

Rozwiń  

to kleszcze, nie jętki
animus - rozumiem, że chodziło Ci o oparcie łączenia krokwi na płatwiach, nie słupach (?)

a Autor głosu już nie zabrał, chociażby w sprawie pokazania jak to na żywca wygląda (projekt, foty itepe)
a to by zapewne ułatwiło dywagacje na temat

i jak jeszcze Kolega zauważył, z wcinaniem to byłbym ostrożny

ino byki poprawiłem icon_mrgreen.gif Edytowano przez Barbossa (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

To jakieś Macgyvery te cieśle murarzo-cieślo-dekarze ,mam nadzieję że będzie Pani zadowolona z ich dzieła.

Żeby wykonać coś profesjonalnie człowiek powinien się uczyć i praktykować w jednym zawodzie,wtedy jakość wykonanej pracy jest na wysokim poziomie .

Ale elektryki i hydrauliki chyba nie będą robić . icon_smile.gif

Rozwiń  


"Nie wiem jakich cieślo-dekarzo-murarzy ma benias2 , ale chodzi na pewno o ekipę gdzie każdy jest fachurą w swoim zawodzie i robią razem a rządzi ten w danym momencie budowy w zależności co jest wykonywane.Dużo jest takich firm ,bynajmniej w mojej okolicy znam kilka." mhtyl - ma rację icon_smile.gif

Żadni Macquvery icon_biggrin.gif Jeden za rok kończy studia budowlane, inny jest elektrykiem i do tego mają jeszcze 4 ludzi do pomocy. widziałam ich ściany i pracę, gorsi od innych nie będą icon_smile.gif

A co do tematu to przeszukując internet znalazłam informację ze faktycznie może być wymagane PnB przy takich zmianach. A już na pewno, jeżeli ten strych ma potem służyć jako pokoje...
Napisano
  Cytat

Słupy to są też elementy konstrukcji dachu.
Właśnie proponujesz podcinanie krokwi .



Nie wiadomo co tam za więźbę zmajstrowano, nie znamy przekroi elementów konstrukcyjnych ,ani jej zużycia w procesie starzenia (gnicie ,zarobaczenie itd.)

nie wiemy czy krokwie nie są np.z 2 kawałków połączonych na słupach itd.Nie można przykładać szablonu - trzeba podejść do tego indywidualnie .

Przecież można też spróbować podzielić pomieszczenia tak że słupy wejdą w ściany .

Rozwiń  

Zacytowałeś moje wypowiedzi z dwóch różnych postów (Z tego co autor tego tematu napisał to on chce wywalić słupy i "wzmocnić " jętkami. To nie musi mieć nic wspólnego z podcinaniem krokwi . oraz Jętki czy inaczej kleszcze mogą być wcinane w krokwie na kształt jaskółczego ogona (chyba dobrze nazwałem to połączenie)) nie oddając intencji w jakiej to pisałem. Z tym podcinaniem chodziło mi ,że trudniej to wykonać przy zmontowanej więźbie i łatwiej i prościej dać na śruby a efekt taki sam. A w miejsce słupów proponowałem dać ścianki działowe z bloczka z bk czy z ceramiki broń boże z rg icon_lol.gif tak aby podpierały płatew.Co do nazewnictwa to jętki a kleszcze są umiejscowione w tym samym miejscu więc wydaje mi się ,że to to samo.
To całe nasze pisanie to tylko takie gdybanie bo jak sam wspomniałeś nic konkretnego nie wiemy o tej więźbie.
Napisano (edytowany)
  Cytat

animus - rozumiem, że chodziło Ci o oparcie łączenia krokwi na płatwiach, nie słupach (?)

Rozwiń  

Przecież nie ma innej możliwości chociaż kto wie co tam zrobiono. icon_smile.gif

  Cytat

"Nie wiem jakich cieślo-dekarzo-murarzy ma benias2 , ale chodzi na pewno o ekipę gdzie każdy jest fachurą w swoim zawodzie i robią razem a rządzi ten w danym momencie budowy w zależności co jest wykonywane.Dużo jest takich firm ,bynajmniej w mojej okolicy znam kilka." mhtyl - ma rację Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_smile.gif">

Żadni Macquvery Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_biggrin.gif"> Jeden za rok kończy studia budowlane, inny jest elektrykiem i do tego mają jeszcze 4 ludzi do pomocy. widziałam ich ściany i pracę, gorsi od innych nie będą Array="" style="vertical-align:middle" Array border="0" alt="icon_smile.gif">

A co do tematu to przeszukując internet znalazłam informację ze faktycznie może być wymagane PnB przy takich zmianach. A już na pewno, jeżeli ten strych ma potem służyć jako pokoje...

Rozwiń  


Najważniejsze że będziesz zadowolona z ich dzieła .

  Cytat

To całe nasze pisanie to tylko takie gdybanie bo jak sam wspomniałeś nic konkretnego nie wiemy o tej więźbie.

Rozwiń  


Zgadzam się .

Gościu już dawno spróbował wycinać słupy i teraz leży w szpitalu

więc dalszego ciągu nie będzie. icon_razz.gif Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Wszystko pięknie, tylko czy ktoś zastanowił się, że zmieniając schemat statyczny dachu trzeba sprawdzić nie tylko dach, ale i to co go podpiera. W tym wypadku myślę o zupełnie innych wartościach sił poziomych(rozpór) dla dachu płatwiowo-kleszczowego, a jętkowego. Zalecam ostrożność i kontakt z projektantem
Napisano
Przecież od początku tego tematu o tym piszemy , a ta cała pisanina to na razie jest tak na "sucho" bo autor jakoś się nie kwapi aby nowe informacje dostarczyć.
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Budowa jest w toku, przynajmniej na papierach. Zostało wydane pozwolenie na budowę budynku jednorodzinnego, został założony dziennik budowy, na bramie wisi nawet tablica informacyjna oznajmiająca budowę domu, zostały zainstalowane skrzynki: elektryczna z prądem budowlanym, na geoportalu wszystko pięknie wrysowane... Papier przyjmie wszystko, a ciężki sprzęt jeździ sobie bezkarnie po drodze o ograniczonym tonażu, gdyż inwestor ma pozwolenie na przejazd ciężkim sprzętem ze względu na rozpoczętą inwestycję. 
    • A to Polska właśnie.      Wszystko się zgadza i powołujesz się na odpowiednie przepisy. Taka sytuacja jednak w tej chwili nie leży w kompetencjach PINB. Dopóki nie ma nic wybudowanego nie PINB a Wydział Budownictwa jest właściwym organem mającym obowiązek zająć się tą sprawą. Choć wydaje się to nieco dziwne, ale tak jest i musisz się zwrócić do właściwego organu. Do pisma warto dołączyć jakieś wyroki sądowe w podobnych sprawach, które znajdziesz bez problemu w necie, a także jakąś opinię prawną np. takie coś: https://prawobudowlane-blog-buniak.pl/samowolna-zmiana-zagospodarowania-terenu/ dlatego że Wydziały Budownictwa interpretują zapisy na które się wyżej powołujesz, bardzo dowolnie. Więc warto naprowadzić ich na właściwy tor rozumowania. Dla normalnie działającego Wydziału Budownictwa już samo utwardzenie całej działki powinno być dowodem na zmianę sposobu zagospodarowania niezgodnego z WZ i oczywiście do tego datowane zdjęcia, bo przed kontrolą zapewne ucieknie z pojazdami.   To co piszę nie jest teorią bo miałem dwa podobne do Twojego przypadki na dwóch niemal sąsiadujących ze sobą działkach. Jedna sprawa została definitywnie załatwiona, druga jest jeszcze w toku z dobrymi rokowaniami.    
    • W każdym piśmie cytuję art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym : Samowolna zmiana zagospodarowania terenu to pojęcie ukształtowane przez doktrynę i orzecznictwo, do którego stosuje się przepis art. 59 ust. 3 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jest to faktyczna, funkcjonalna zmiana wykorzystywania terenu w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem.   ŻADEN URZĄD NIE ODNIÓSŁ SIĘ DO TEGO ARTYKUŁU 
    • Mam kopię pism do powiatowego, do Wojewódzkiego, do gminy... Nieoficjalnie powiedziano mi że nic nie zrobię bo facet ma dobre znajomości. Tak, mam całą teczkę pism. Dla nich nie ma problemu, inwestor jest uprzedzany o terminie wizyty, inwestor wywozi ciężki sprzęt z placu dzień wcześniej więc problemu nie ma. Dziwi mnie to, że nikt nie zwraca uwagi na maile ze zdjęciami, które przedstawiają inny obraz sytuacji. Wojewódzki inspektorat twierdzi, że powiatowy wykonuje czynności zgodnie z procedurami, zachowując terminy na odpowiedź na pisma, mimo iż od roku nie została podjęta w tej sprawie żadna decyzja. 
    • Ten inspektorat to masz na myśli PINB? 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...