Skocz do zawartości

Olejowanie podłogi sosnowej na biało


Recommended Posts

OLEJOWANIE PODŁOGI NA BIAŁO icon_smile.gificon_smile.gif
Witam. Proszę o radę w temacie olejowania podłogi. Wycyklinowałem deski sosnowe chcę je ługować i olejować na biało. Zrobiłem "badanie rynku" i zastanawiam się teraz nad trzema producentami:
- Osmo
-Maximus
-Flugger
Ług chyba kupię Fluggera. 16,5/l to cena kilkanaście razy niższa w porównaniu do innych producentów. Czy miał ktoś do czynienia z ługiem Fluggera? Warto kupić? Czy ług odbarwi mi oprócz deski wypełniacz szczelin (ten który sie miesza z pyłem z cyklinowania)?
Czy mógłby się ktoś wypowiedzić też na temat olejów tych producentów?
Za Fluggerem przemawia cena 170zl/3l oleju, gdyż w przypadku Maximusa to ok 140zl/l. Maximus zaleca na olej biały nanieść jeszcze olej wykańczający (127zł/2l).
Flugger nic takiego nie ma. Maluję olejem i tyle. Zastanawia mnie czy brak tej warstwy wykańczającej nie sprawia ze podłoga bedzie słabiej zabezpieczona?
Osmo to już w ogóle porażka cenowa. 134/l słabo wydajnego oleju + wosk olejny twardy 2,5l/393zł.
Pan od Osmo właściwie odradzał nam ługowanie. Podobno wystarczy sam olej biały na surową deskę. Wg niego olejowana deska jest nieodporna na zabrudzenia, nie da się jej doolejować (co każdy inny sprzedawca wskazywał jako atut olejowany podłogi). Sam już nie wiem jaka jest prawda?
Jeszcze jedno - czy po ługowaniu, a przed olejowaniem należy padem zeszlifować deskę? Słyszałem wiele wersji, chętnie poznam kolejną. Flugger oczywiście nic nie mówi na ten temat, a Maximus i Osmo piszą ęe to bardzo ważne.
Ponadto wyczytałem, że olej Fluggera wcale nie jest typowym olejem tylko wnikającym lakierem - informacja z forum więc może być zagadkowa.
Proszę mi podpowiedzieć o warstwach wykańczających np., maximusa oraz osmo - czy mają one za zadanie stworzyć dodatkową WARSTWĘ OCHRONNĄ "przykrywającą" drewno czy to po prostu warstwa normalnego oleju naniesiona ponownie.
Bardzo proszę o rady
Link do komentarza
Cytat

OLEJOWANIE PODŁOGI NA BIAŁO icon_smile.gificon_smile.gif
Witam. Proszę o radę w temacie olejowania podłogi. Wycyklinowałem deski sosnowe chcę je ługować i olejować na biało. Zrobiłem "badanie rynku" i zastanawiam się teraz nad trzema producentami:
- Osmo
-Maximus
-Flugger
Ług chyba kupię Fluggera. 16,5/l to cena kilkanaście razy niższa w porównaniu do innych producentów. Czy miał ktoś do czynienia z ługiem Fluggera? Warto kupić? Czy ług odbarwi mi oprócz deski wypełniacz szczelin (ten który sie miesza z pyłem z cyklinowania)?
Czy mógłby się ktoś wypowiedzić też na temat olejów tych producentów?
Za Fluggerem przemawia cena 170zl/3l oleju, gdyż w przypadku Maximusa to ok 140zl/l. Maximus zaleca na olej biały nanieść jeszcze olej wykańczający (127zł/2l).
Flugger nic takiego nie ma. Maluję olejem i tyle. Zastanawia mnie czy brak tej warstwy wykańczającej nie sprawia ze podłoga bedzie słabiej zabezpieczona?
Osmo to już w ogóle porażka cenowa. 134/l słabo wydajnego oleju + wosk olejny twardy 2,5l/393zł.
Pan od Osmo właściwie odradzał nam ługowanie. Podobno wystarczy sam olej biały na surową deskę. Wg niego olejowana deska jest nieodporna na zabrudzenia, nie da się jej doolejować (co każdy inny sprzedawca wskazywał jako atut olejowany podłogi). Sam już nie wiem jaka jest prawda?
Jeszcze jedno - czy po ługowaniu, a przed olejowaniem należy padem zeszlifować deskę? Słyszałem wiele wersji, chętnie poznam kolejną. Flugger oczywiście nic nie mówi na ten temat, a Maximus i Osmo piszą ęe to bardzo ważne.
Ponadto wyczytałem, że olej Fluggera wcale nie jest typowym olejem tylko wnikającym lakierem - informacja z forum więc może być zagadkowa.
Proszę mi podpowiedzieć o warstwach wykańczających np., maximusa oraz osmo - czy mają one za zadanie stworzyć dodatkową WARSTWĘ OCHRONNĄ "przykrywającą" drewno czy to po prostu warstwa normalnego oleju naniesiona ponownie.
Bardzo proszę o rady



Ten ług w jakim celu????

Tu malutki MANUAL.

Link do komentarza
Cytat

- wybiela drewno,
- zabezpiecza przed ?żółknięciem?,
- ?wydobywa? słoje,
- teoretycznie, utwardza powierzchnię drewna.




Pytanie za 100 punktów - czy chcemy mieć kolor drewna czy nie?? Jeżeli pokryjemy drewno lakierem/olejem - nie powinno juz chyba żółknąć. Tak na logikę.

Wracajc do wybielania, sposób znajomego stolarza - woda utleniona 30% tzw. Perhydrol. Tylko nie ten fryzjerski icon_smile.gif

Dla bardziej zainteresowanych efektem białych schodó, mebli, podłóg polecam lekturkę - kilka postów z życia stolarzy.

I cytacik z pierwszego postu na temat tzw. wybielania

"Wybielałem dąb przy odnawianiu mebli kwasem szczawiowym- jest skuteczny przy usuwaniu plam kleju glutynowego i mocznikowego, plam powstałych w skutek reakcji garbnika, działania czynników zewn. i innych, niweluje nawet w miarę różnice w naturalnym zabarwieniu drewna. Drewno tak wybielone (k. szczawiowy, woda utleniona i amoniak też) podobno lepiej równiez przyjmuje barwniki i jest odporniejsze na czynniki atmoosferyczne ale ogólnie barwa nie zmienia sie znacznie. "
Link do komentarza
Jest zasadnicza różnica miedzy ługowaniem, a wybielaniem.

Ług do drewna, to mieszanina; wody, sody kaustycznej i mydeł (roślinnych i wapiennych).
Pod wpływem ługowania, drewno może zmienić kolor (ługowanie barwiące) lub zachować naturalną barwę.

Ługowanie zmienia strukturę powierzchni drewna, przez co jest to też (dawny) sposób na jego impregnację – bardzo skuteczny.
Link do komentarza
Cytat

Jest zasadnicza różnica miedzy ługowaniem, a wybielaniem.

Ług do drewna, to mieszanina; wody, sody kaustycznej i mydeł (roślinnych i wapiennych).
Pod wpływem ługowania, drewno może zmienić kolor (ługowanie barwiące) lub zachować naturalną barwę.

Ługowanie zmienia strukturę powierzchni drewna, przez co jest to też (dawny) sposób na jego impregnację – bardzo skuteczny.




OK OK, ale tu chodzi raczej o samo wybielenie. Jeżeli dobrze zinterpretowałem intencje forumowicza cyngiel
Link do komentarza
witam,
niestety nie mogłem wcześniej nic napisać.

Ług doradzono mi w celu wybielenia żółtej sosny (po cyklinowaniu) oraz by zapobiec żółknięciu w przyszłości.
Ług zalecamy mi był do oleju Maximusa. Przy osmo nie trzeba niby go stosować, gdyż jest olejem kryjącym.

Orientowałem się w sklepach parkieciarskich w międzyczasie z zrezygnowałem z oleju Fluggera jednak. Postanowiłem wybrać Maxmus+ług (fluggera bo juz kupiłem) albo olej osmo.
Jednak nadal mam wątpliwość czy stosować maximus czy znacznie droższy osmo. Osmo widziałem w efekcie końcowym, natomiast Maximusa ogólnie "ludzie chwalą".

Dzięki za informacje.
Link do komentarza
Cytat

witam,
niestety nie mogłem wcześniej nic napisać.

Ług doradzono mi w celu wybielenia żółtej sosny (po cyklinowaniu) oraz by zapobiec żółknięciu w przyszłości.
Ług zalecamy mi był do oleju Maximusa. Przy osmo nie trzeba niby go stosować, gdyż jest olejem kryjącym.

Orientowałem się w sklepach parkieciarskich w międzyczasie z zrezygnowałem z oleju Fluggera jednak. Postanowiłem wybrać Maxmus+ług (fluggera bo juz kupiłem) albo olej osmo.
Jednak nadal mam wątpliwość czy stosować maximus czy znacznie droższy osmo. Osmo widziałem w efekcie końcowym, natomiast Maximusa ogólnie "ludzie chwalą".

Dzięki za informacje.




Tu już raczej trzeba z zasięgnąć opinii z autopsji lub uczciwego polecenia. Ewentualnie przez dedukcje kupić produkt alternatywny. Zapraszam więc do dyskusji.


Jeszcze wtrącenie

Przeczytaj Kolego plik pdf z instrukcją olejowania Maximusem (popularny wśród wielu firm parkieciarskich)

"Gatunki chłonne jak buk czy sosna olejować dwa razy w odstępie 2-4 godzin. Po drugim olejowaniu resztki oleju polerować szmatą położoną pod pad. Następnie po wyschnięciu nałożyć Maximus Lios Balm Fissativo
utrwalający olej lub Maximus Lios Lack w 2 lub 3 warstwach
. Całkowite utwardzenie oleju nastpuje po 15 dniach."

Teraz tylko trzeba porównać technikę olejowania tym drugim olejem i ceny.

Maximus
Olej Maximus LIOS Bioil 241,97 PLN/2 litry - wydajność ok. 30 m2 z litra
Olej Maximus LIOS Fissativo 141,14 PLN/2 litry

System OSMO - to "wyższa szkoła jazdy" icon_smile.gif
LINK

Wszystko robimy produktami OSMO - woskujemy, pielęgnujemy etc. Do poduszki zainteresowani mogą sobie poczytać karty zawarte pod linkiem.
Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam, komin montowała firma. Fachowcy twierdzą, że już wiele takich kominów stawiali i jest w porządku. Ale jak oglądam zdjęcia czy filmy na YT to u nikogo nie widziałem żeby był w takiej odległości od ściany zamontowany. I wolę zapytać, czy zostawić i spać spokojnie czy jednak poprosić o zmianę. Na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=Ctrw0Jl0emI gość mówi o wysunięciu do 60 cm i zastosowaniu blachy jako wspornika. U mnie do tych największych wsporników dołożono jeszcze dodatkowe szyny i to właśnie mnie martwi. Czy konkretny wiatr nie wyrwie tego? Na górze jest mocowanie do listwy rynnowej.
    • O czwartej nad ranem tak Cię oświeciło? Czy też mój post tak Cię poruszył, że zasnąć nie mogłeś i kombinowałeś jak tu temu Stachowi wygarnąć... I to jeszcze tak, aby mu ten ohap - o którym nota bene nie masz najzieleniejszego pojęcia - bezmyślnie wypomnieć... No i nazenkowałeś swoim jedynie obiektywnym sposobem  Niestety, nie wszyscy...     Wytłuszczanie nic nie da, zeniuniu - TO SĄ PRAWDZIWE WARUNKI STOSOWANE W PRAWDZIWYCH FORACH! TO NIE KABARET   Niestosowanie wspomnianych zasad powoduje powstanie sytuacji, która dopuszcza do rozwoju "dyskusji", takich jak ta, która TU I TERAZ się toczy ...  A która dawno jednym ruchem - moim zdaniem - powinna być zakończona...
    • A kto ten komin montował? Nie masz gwarancji?
    • tak to wygląda od zewnątrz. Czyli proponujecie tą dziurawkę zbić i zrobić wylewkę? też tak myślałem bo z tych dziur wieje zwłaszcza zimą dlatego przypuszczam stąd sie wziała wilgoć gdy na te dziury wylałem zaprawę...
    • no jasne - chciałoby się OHP zrobić na forum - a Stach   znowu chętnie by tępe łby oświecał słusznymi referatami dla trudnego elementu jako światły inteligent właściwie myślący  i przewodnik dla ciemnych i niedouczonych    wytłuściłem - bo to tekst do kabaretu dobry  ale oddaje twój zacofany sposób myślenia   no wypisz wymaluj egzekutywa partyjna z lat 60 - tych się kłania i radzenie przy baniaku wódki czerwonych półanalfabetów o braniu za mordę bękartów kapitalizmu...   wiem że wspomnienia z młodości sa fajne, człowiek był rześki i skory do działania no ale takimi reminiscencjami bym się nie dzielił  w końcu dobrze że minęło to, co powinno minąć    tu nie szkoła ani hufiec tu są dorośli ludzie, wkolo jaka taka demokracja - komuna się skończyła 30 lat temu obudź się Stachu - jest wolność słowa i myslenia, nie ma politruków do lamania kręgosłupów, przynajmnie na takich forach     otóż to ale najpierw przeczytaj te swoje marzenia z czasów tow. Wiesława a może ty to z jakiejs broszury zacytowałeś? jak znam życie, to pewnie z pamięci bo to były takie teksty, jak mantry powtarzane i celebrowane, dopóki Gierek nie nastał    No nie myslałem, że z takim tekstem wyskoczysz zamordystycznym ale jaja           
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...