Skocz do zawartości

mala kotlownia


Recommended Posts

witam. kotlownia w moim domu ma wymioary 210x210 cm. niestety na naszeym osiedlu w najblizszym czasie nie przewiduje sie budowy nitki gazowej wiec skazani jestesmy na ogrzewanie paliwem stalym. Domek ma 156 m2 powierzchni uzytkowej i 256 m2 calkowitej. Bardzo chcielibysmy miec kociol na eko groszek z podajnikiem.wedlug norm niestety piec 25 kw nie zmiesci sie w naszej kotlowni. czy jezeli wstawimy ten piec to moga nam nie odebrac budynku? jak ten problem rozwiazac?
Link do komentarza
Wielkość kotłowni

– przód kotła musi być oddalony od przeciwległej ściany o co najmniej 1 m, tak by możliwa była jego wygodna obsługa i czyszczenie. Trzeba też zapewnić dostępu do, umieszczonych zwykle z boku, wyczystek kotła i komina. W praktyce bardzo mała kotłownia jest niewygodna, bo:

* trudno obsługiwać kocioł;
* nie zmieści się w niej podajnik paliwa ani nawet niewielki jego zapas;
* zabraknie miejsca na zasobnik c.w.u. Kotły na paliwo stałe pracują jako jednofunkcyjne, konieczny jest więc zbiornik, dostosowany do liczby mieszkańców – standardowa pojemność to 50 litrów na osobę.

Uwaga! Zanim kupimy duży zasobnik paliwa sprawdźmy, czy da się on wnieść do kotłowni – drzwi mogą być za wąskie.

Skopiowane z https://budujemydom.pl/instalacje/kotly-i-podgrzewacze/a/11729-kotlownia-zgodna-z-prawem

Kotły na ekogroszek

Wymiary większości kotłów na węgiel ekogroszek o mocy 15-40 kW to 110-150 cm (szerokość) na 80-100 cm (głębokość) – z uwzględnieniem zasobnika paliwa montowanego z boku (do wyboru z prawej lub z lewej strony).

W kotłach na ekogroszek króciec dymowy na ogół znajduje się z tyłu, przez co kocioł nie może być dosunięty blisko ściany. Odległości, jakie muszą być zachowane, by możliwa była obsługa kotła, są określone w jego instrukcji montażu. Czopuch, czyli przewód łączący kocioł z kominem, powinien być prosty, dopuszczalne są jedynie łagodne łuki (nie można załamać przewodu pod kątem prostym). Jeśli komin znajduje się zbyt blisko rogu pomieszczenia, może być konieczne zastosowanie czopucha z łukami, a to spowoduje, że kocioł trzeba będzie odsunąć od ściany o więcej niż 60 cm.

Zwykle między kotłem a ścianą kotłowni trzeba pozostawić po bokach co najmniej 60 cm – by można się było dostać do przepustnicy na czopuchu (podłączeniu do komina), a z drugiej strony – do napędu automatycznego podajnika. Potrzebny jest też dostęp do wyczystki komina, która znajduje się za kotłem. Z tego względu również między ścianą kotłowni a tylną ścianą kotła producenci zalecają zachowanie odległości minimum 60 cm.

Załadunek paliwa odbywa się od przodu. Tu między ścianą a kotłem należy pozostawić około 1 m wolnego miejsca, by móc w miarę swobodnie operować szuflą lub dźwigać ciężki worek czy wiadro z węglem.

Skopiowane z http://muratordom.pl/instalacje/ogrzewanie...tml?&page=1

Pozostaje ci energia atomowa :biggrin:
Link do komentarza
W zasadzie to pomieszczenie jest zbyt małe aby zainstalować w nim kocioł na paliwo stałe do 25kW.
Zgodnie z wymaganiami normy PN-87/B-02411 (przywołana w par.136. Rozporządzenia w sprawie WT) pomieszczenia w których instalowane są kotły na paliwo stałe powinny spełniać następujące wymogi:
• minimalna odległość tyłu kotła od przegrody budynku: 0,7 m
• minimalna odległość boku kotła od przegrody budynku: 1,0 m
• minimalna odległość przodu kotła od ściany przeciwległej: 2,0 m
• + inne wymagania dotyczące np. wentylacji.

Czyli zakładając, że kocioł ma wymiary 1m x 1m, to wielkość kotłowni nie może być mniejsza niż 11m2.
Tak mówią przepisy i w zasadzie takie kotłownie na paliwo stałe są w projektach, które zakładają ogrzewanie kotłem na paliwo stałe.
Link do komentarza
Wczoraj w południe, taki jeden mój znajomek, jechał przez miasto z szybkością około 100km/h .

A dla pieca nie ma norm w zakresie wymaganej minimalnej powierzchni w którym jest „zainstalowany”.

Debili nie brakuje – także wśród kominiarzy i budowlańców, bo kierbud podpisał, że wykonano ……


Ps. A do tego pieca, to krasnoludki dokładać będą ?
Link do komentarza
fakt ze otwieraja drzwi i od razu piec. Jak sie troche popiolu wysypalo to na korytarzu i w salonie tez sie znalazlo. My mozemy powiekszyc kotlownie o male pomieszczenie gospodarcze ktore jest obok ale dzieli je sciana dzialowa. Jest mozliwe jakies wzmocnienie przy stropie zeby tej sciany sie pozbyc? rodzice dobudowali garaz do domu a nad garazem zrobili pokoj. przebili sie przez sciane "zewnetrzna" bo jakies belki na wzmocnienie dali.
Link do komentarza
Cytat

W zasadzie to pomieszczenie jest zbyt małe aby zainstalować w nim kocioł na paliwo stałe do 25kW.
Zgodnie z wymaganiami normy PN-87/B-02411 (przywołana w par.136. Rozporządzenia w sprawie WT) pomieszczenia w których instalowane są kotły na paliwo stałe powinny spełniać następujące wymogi:
• minimalna odległość tyłu kotła od przegrody budynku: 0,7 m
• minimalna odległość boku kotła od przegrody budynku: 1,0 m
• minimalna odległość przodu kotła od ściany przeciwległej: 2,0 m
• + inne wymagania dotyczące np. wentylacji.

Czyli zakładając, że kocioł ma wymiary 1m x 1m, to wielkość kotłowni nie może być mniejsza niż 11m2.
Tak mówią przepisy i w zasadzie takie kotłownie na paliwo stałe są w projektach, które zakładają ogrzewanie kotłem na paliwo stałe.


Jak dobrze pamiętam bo kiedyś czytałem przepisy to jeszcze jest norma na kubaturę kotłowni,ale ile wynosi to nie pamiętam teraz,ale jak poszperam to może znajdę.
Link do komentarza

Ale nie mają też kotłowni o powierzchni 3,2m2 !!!!!!
Z reguły powierzchnia oscyluje wokół 9 – 10m2 – czyli 3 razy większej niż Twoja kotlownia.

Ten Twój projekt jest przystosowany do „kotłowni” gazowej.
Nie ma „podmurówki” pod kocioł na paliwo stałe i najprawdopodobniej przekrój komina spalinowego, będzie za mały dla kotła na paliwo stałe.
Projektant powinien dokonać odpowiednich zmian w projekcie.
Link do komentarza
Ja bym powiększyła tą kotłownię. icon_smile.gif

A jeśli mogę się dopiąć do tematu bo też o małej kotłowni bym chciała a bez sensu zakładać nowy.
Chciałam wiedzieć ile m2 powinna mieć kotłownia, żeby zmieścić tam kocioł gazowy z zasobnikiem, ale nie wiem w sumie jak dużym, dajmy na to 300l, rekuperator z wentylacji, centralny odkurzacz i jeszcze małe miejsce do prania czyli pralkę i jakiś większy zlew? Nie mam pojęcia ile miejsca zajmują te rzeczy i nie wiem jaką wielką ją zaprojektować.

I jeszcze może się zapytam czy wystarczy spiżarnia 2m2?
Link do komentarza
Cytat

witam. kotlownia w moim domu ma wymioary 210x210 cm. niestety na naszeym osiedlu w najblizszym czasie nie przewiduje sie budowy nitki gazowej wiec skazani jestesmy na ogrzewanie paliwem stalym. Domek ma 156 m2 powierzchni uzytkowej i 256 m2 calkowitej. Bardzo chcielibysmy miec kociol na eko groszek z podajnikiem.wedlug norm niestety piec 25 kw nie zmiesci sie w naszej kotlowni. czy jezeli wstawimy ten piec to moga nam nie odebrac budynku? jak ten problem rozwiazac?



zaczne może od tego, czy na pewno potrzebujesz piec 25kw? kiedyś o kotły mniejszej mocy było trudno, ale dzisiaj kupić kocioł o mniejszej mocy, to nie problem. Podam może przykład, mam dom 130m2 pow. użytkowej do tego dogrzewane 65m2 i wystarcza mi 8kw - podstawa do wyliczyć projektowe obciążenie cieplne budynku

kolejna sprawa - niedawno na ten temat dyskutowałem, dlaczego ograniczasz się do ekogorszku? Pellet może być ciekawą alternatywą...a kocioł o którym rozmawialiśmy jest malutki - może by się zmieścił....
http://www.kostrzewa.com.pl/#Mini Bio

Urządzenie wykonane jest z czterech części. Cały kocioł jest w kształcie prostopadłościanu o wymiarach 600x600x1600 mm dla kotła 10kW oraz 700x700x1650mm dla kotłą 20kW.

no tak, ale i tak braknie trochę.... Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
zalezy mi na podajniku bo duzo pracujemy z mezem i synek sam w domu ciezko by mu bylo dopilnowac. troche mnie nastraszono tym ze bedzie problem z ubezpieczeniem domku jak za mala kotlownia bedzie... ale jezeli tak o chyba co drugie malzenstwo bedzie mialo taki problem.... kolega ppstawil teraz domek- kotlownia 210x380 cm. jak mu powiedzialam o wymogach to tez sie zdziwil...
Link do komentarza
ej no bez jaj...przecież to podstawa - jak dla mnie....kto się podpisuje pod tymi odbiorami? :bezradny:

a kocioł o którym pisze przecież jest z podajnikiem

"Główną zaletą kotła MINI BIO są jego minimalne gabaryty oraz prosta obsługa, polegająca na zasypaniu głównego zbiornika paliwem oraz wciśnięciu przycisku START. Komunikaty są wyświetlane na dużym wyświetlaczu graficznym. W ciągu kilku minut urządzenie automatycznie rozpali się, samoczynnie dobiera parametry pracy i jak równierz dąży do utrzymywania stałej temperatury w pomieszczeniach i ciepłej wody użytkowej.

Jedyną pracą jaką należy wykonać przy kotle MINI BIO to zasypywanie głównego zbiornika o pojemności 180l paliwem co 3 - 14 dni4 oraz wybieranie popiołu z palnika i kotła c.o."

a co do problemu z ubezpieczeniem - problem to dopiero będzie, jak, odpukać - coś się stanie i ubezpieczyciel odmówi wypłaty ze wględu itp itd. Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

moj maz zajmuje sie produkcja biomasy ze slomy- niestety strasznie niska kalorycznosc. probowalismy palic w domu- fakt ze piec zwykly- polowa ciepla co palenie weglem...



zwykły piec zasypowy? te stare to mają pewnie 50-60% sprawnośći....ten ma deklarowany przez producenta 94%
Pellet ma dużo wyższą kaloryczność od słomy, cenowo porównywalny jest z węglem - ale to też pewnie zależy od regionu...
Link do komentarza
Cytat

jak ktos ma podobne wymiary jak ja i udalo mu sie wcisnac piec na ekogroszek to prosze o rade



Tu nie chodzi o wciśnięcie samego kotła z podajnikiem. Dochodzi do tego bojler CWU + cała armatura (osprzęt). Ważne jest też to, że kocioł wymaga obsługi, a to wiąże się też z powierzchnią.
Nic nie trwa wiecznie, tak więc w przypadku awarii, naćpana kotłownia, może przysporzyć dodatkowych kłopotów.

Można powiększyć ta kotłownię poprzez likwidację spiżarki, albo przeznaczenia części garażu pod kotłownię.

Można również przemyśleć inny sposób ogrzewania – np. pompą ciepła.
Jest to droższe inwestycyjnie, ale nie aż tak bardzo jak głosi fama.
Warto również rozważyć powietrzną pompę ciepła np. LG THERMA V – umiejętnie łącząc kominek (nawet z PW) jako ogrzewanie awaryjne (wspomagające) otrzymamy doskonały węzeł grzewczy CO i CWU, który nie wykończy inwestycyjnie, a będzie bardzo tani eksploatacyjnie i co ważne w ponad 90% zupełnie bezobsługowy.
Link do komentarza
WAŻNE

Ech, tak to jest, jak nie ma nigdzie jednolitych tekstów wspomnianego rozporządzenia, ani związanego z nimi załączników po nowelach.

Demo ma rację – sprawdziłem i od jakiegoś czasu (chyba od sierpnia 2009r.), ustawodawca przypisał do par.136.2 pkt. normy 2.1.10, która mówi, że odległość kotła od przegród, ma umożliwiać dostęp do wszystkich części kotła i osprzętu wymagającego obsługi, konserwacji i czyszczenia, natomiast z przodu kotła nie mniejsza niż 1m.

Za zamieszanie i wprowadzenie w błąd bardzo przepraszam. icon_redface.gif

Link do komentarza
Cytat

A jeśli mogę się dopiąć do tematu bo też o małej kotłowni bym chciała a bez sensu zakładać nowy.
Chciałam wiedzieć ile m2 powinna mieć kotłownia, żeby zmieścić tam kocioł gazowy z zasobnikiem, ale nie wiem w sumie jak dużym, dajmy na to 300l, rekuperator z wentylacji, centralny odkurzacz i jeszcze małe miejsce do prania czyli pralkę i jakiś większy zlew? Nie mam pojęcia ile miejsca zajmują te rzeczy i nie wiem jaką wielką ją zaprojektować.
I jeszcze może się zapytam czy wystarczy spiżarnia 2m2?


Link do komentarza
Cytat

WAŻNE

Ech, tak to jest, jak nie ma nigdzie jednolitych tekstów wspomnianego rozporządzenia, ani związanego z nimi załączników po nowelach.

Demo ma rację – sprawdziłem i od jakiegoś czasu (chyba od sierpnia 2009r.), ustawodawca przypisał do par.136.2 pkt. normy 2.1.10, która mówi, że odległość kotła od przegród, ma umożliwiać dostęp do wszystkich części kotła i osprzętu wymagającego obsługi, konserwacji i czyszczenia, natomiast z przodu kotła nie mniejsza niż 1m.

Za zamieszanie i wprowadzenie w błąd bardzo przepraszam. icon_redface.gif



co ciekawe, przeglądałem ostatni numer BD i tam też było trochę o kotłowniach na paliwo stałe i też były przywołane przepisy te stare icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

co ciekawe, przeglądałem ostatni numer BD i tam też było trochę o kotłowniach na paliwo stałe i też były przywołane przepisy te stare icon_biggrin.gif


Cytat

Trzeba zawsze w systemie isap.sejm.gov spoglądać na dół na "akty zmienione" i "odeslania"



Tu problem jest troszeczkę inny i związany raczej z moją „rutyną”.

Sam zapis w Rozporządzeniu, „merytorycznie” nie zmienił się. W zasadzie dodano kotły do 10kW (pkt. 2a), oraz zamiast stwierdzenia ogólnego, o stosowaniu określonej normy (w pkt.1) zapisano to w każdym z punktów, dla poszczególnych kotłów.
Normy podane są w załączniku, który nowela też zmieniła. Sprawdzałem, ale pod kątem tego, czy przywołano te same punkty normy. I znów, teoretycznie nic się nie zmieniło.
Teoretycznie, bo ustawodawca przypisał konkretne punkty normy do konkretnych zapisów w Rozporządzeniu.

Ten zapis w normie, obowiązywał również wcześniej i to od dawna – tyle, że nie był ściśle przyporządkowany do szczegółowych zapisów rozporządzenia. Taka sytuacja spowodowała „obowiązującą interpretację”, stosowaną w zasadzie przez wszystkich (w tym producentów kotłów) – to ją podałem jako obowiązującą .

Przyporządkowanie konkretnego punktu normy, do konkretnego punktu rozporządzenia spowodowało, że nie ma miejsca na poprzednią interpretację – a tego już, niestety, nie „zauważyłem”.

Ale jest też (może być) problem. Norma nie określa „przestrzeni” potrzebnej na „dostęp” i może być i tak, że producent kotła poda obowiązujące wymiary pomieszczenia, które w takim przypadku będą obowiązywały, dla danego kotła.


dopisalem:



Ps. Retro – nie ma ujednoliconych (oficjalnych) tekstów rozporządzeń, tak jak w przypadku ustaw.
„Lata się” pomiędzy Rozporządzeniem a jego nowelami (licznymi) , co nie zawsze dobrze „wychodzi”. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wilgoć wykrapla się z powietrza tam, gdzie to powietrze zostaje ochłodzone. To po prostu konsekwencja zmiany (wzrostu) jego wilgotności względnej wraz ze spadkiem temperatury. Jeżeli trzeba to dokładniej objaśnić, to proszę pisać. Bo to akurat dość ważna kwestia związana chociażby z ze wszystkimi pomieszczeniami użytkowymi, a już z poddaszami w szczególności ze względu na ruch pary wodnej przez ocieplenie dachu.  Tu nam się to przekłada na dwie możliwe sytuacje, w których zakładamy, że rury są nieizolowane.  1. Wentylacja wyciągowa. Usuwamy tą rurą ciepłe ii wilgotne powietrze, obie te cechy ma w szczególności powietrze z łazienki. Jeżeli rura bez izolacji biegnie przez jakąś zimną przestrzeń to ma wychłodzone ścianki. Tak więc wilgoć wykrapla się wewnątrz rury i ścieka ku dołowi. Czy w takiej sytuacji ma dokąd odpłynąć i czy nie grozi to zalaniem wentylatora (najgorszy wariant)? Dlatego najlepiej otulić te rury izolacją cieplną.  2. Odpowietrzenie i napowietrzenie kanalizacji. Tu raczej zimne powietrze zewnętrzne przepływa przez pion i łączące się z nim rury. Zakładamy, że te rury bez izolacji biegną przez jakieś pomieszczenia użytkowe, a więc takie gdzie powietrze jest ciepłe i zawiera względnie dużo wilgoci. Wówczas mamy ryzyko, że para wodna z tego powietrza zacznie nam się skraplać na zimnych zewnętrznych ściankach rur. Tu w zasadzie nie ma innego sposobu zapobiegania problemowi, niż otulenie rur izolacją cieplną.  Mam nadzieję, że opisałem to w sposób zrozumiały.  
    • Skoncentrowałem się na ŚCIEŻCE, NA WYRÓWNANIU ŚCIEŻKI POD COŚ, o ŚCIEŻCE, CHODNICZKI, od którego zacząłeś...       TERAZ, T E R A Z   to wiem...   Po kilkudziesięciu postach...   I nie pieprzę... - doradzam... tak jak kilku innych userów...
    • Żadne "najistotniejsze". Byliście ciekawi szczegółów, to je wyjaśniłem. Ale wyjaśnienia nie były żadną "istotą" tematu, a więc nie mogły też zostać "najistotniejsze", czego nie potrafisz zrozumieć. Wyjaśniłem, że dla mnie najistotniejsza jest wytrzymałość naprawionej warstwy betonu, jej odporność na kruszenie, a Ty pieprzysz o kostkach, suchych betonach, pieprzysz, pieprzysz... i nie potrafisz przestać. Nie moja wina, ze skoncentrowałeś się na własnej zajebistości, a nie na tym co napisano.
    • Początkujący, a już superARCHEOLOG forumowy
    • UMIEM... I skądinąd  nawet wiem, że Ty umiesz pisać...   Ale tu, w tym Twoim wątku, piszesz jak "pierwszak" to znaczy taki user, który tu wpadł pierwszy raz po pomoc, coś napisał, rozwinęła się rozmowa i, dopiero ciągnięty za język, ten "pierwszak" wyjawia najistotniejsze dla sprawy szczegóły...   Doradzać - owszem - umiesz... na wiele tematów... konkretnie, często szczegółowo, aleeee... konkretnie zapytać nie potrafiłeś    Nie chce mi się po zenkowemu analizować i cytować poszczególnych etapów tutejszej "rozmowy" , ale... spróbuj sam - nie podniecając się przeczytać Twoje odpowiedzi, nakierowujące mnie do takich, a nie innych porad i podpowiedzi... tych z kostką... I powtarzam: dane, które wykrzyczałeś w poście #40, powinny znaleźć się najpóźniej w poście #19, o ile nie po #4...   ______________________________________________________________________________________   _______________________________________________________________________________________________   Tak, że tego...   A dużo później okazało się GDZIE, JAKI I PO CO...   Zupełnie jak "pierwszak"        
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...