Skocz do zawartości

Zabudowa siedliskowa - pomoc


olotom

Recommended Posts

Napisano
Witam
Chciałbym prosić o pomoc w takiej sprawie.
Mieszkamy obecnie z żoną w domu z jej rodzicami, jest to zabudowa siedliskowa na działce 35 ar, gospodarstwo ma około 5h. Chciałbym zbudować na tej działce dla nas drugi dom. Jesteśmy tam równnież zameldowani.
Jak zrobić to najlepiej?
Chcielibyśmy aby pozwolenie na budowę było na nas (kredyty, formalności, vat) oraz żebyśmy to my byli właścicielami domu, ale bez przepisywania ziemi/gospodarstwa na nas.
Czy wystarczy że rodzice wydzierżawią nam min. 1 hektar ziemi na okres np. 10 lat i wyrażą zgodę na budowanie domu na wyzej opisanej działce ?
czy dzierżawa musi być podpisywana u notariusza?
itd.
Bede wdzieczny za wszelką pomoc.
Dziękuję,
Napisano
Można spróbować tego „myku” z zabudową zagrodową – jeśli MPZP lub WZ na to pozwalają.
Dla potrzeb uzyskania pozwolenia na budowę wystarczy, że rodzice wyrażą zgodę na budowę w formie oświadczenia o dysponowaniu nieruchomością na cele budowlane lub umową użyczenia gruntu na ten cel.
Ale nie bardzo wiadomo, czy dla banku, będzie to wystarczającym „dokumentem” – są to indywidualne ustalenia.
Można też na rzeczonej działce ustalić współwłasność – co dla potrzeb kredytowych może być ułatwieniem.

Ważne: jeśli ta działka jest „siedliskowa”, to grunty dalej są rolne, a to powoduje, że tej działki nie można podzielić, bo minimalna wielkość działki rolnej po podziale, nie może być mniejsza niż 3.000m2.
Napisano
Cytat

Można spróbować tego „myku” z zabudową zagrodową – jeśli MPZP lub WZ na to pozwalają.
Dla potrzeb uzyskania pozwolenia na budowę wystarczy, że rodzice wyrażą zgodę na budowę w formie oświadczenia o dysponowaniu nieruchomością na cele budowlane lub umową użyczenia gruntu na ten cel.
Ale nie bardzo wiadomo, czy dla banku, będzie to wystarczającym „dokumentem” – są to indywidualne ustalenia.
Można też na rzeczonej działce ustalić współwłasność – co dla potrzeb kredytowych może być ułatwieniem.

Ważne: jeśli ta działka jest „siedliskowa”, to grunty dalej są rolne, a to powoduje, że tej działki nie można podzielić, bo minimalna wielkość działki rolnej po podziale, nie może być mniejsza niż 3.000m2.



pewne jest że:
- działka jest siedliskiem, czyli nie można jej podzielić.
- MPZP - nie istnieje dla tego obszaru.
- trzeba wystapić z wnioskiem o zabudowę.

pozostaje pytanie:
- czy dzierżawa jest wymagana? wydaje mi się ze tak.
- po uzyskaniu od rodziców oświadczenia o dysponowaniu nieruchomością na cele budowlane wszelkie pozwolenia na: budowę, przyłącza itp. będziemy mogli uzyskiwać "na siebie" jako właścicieli domu??
Napisano
1. Musicie się stać rolnikami ustawowymi, czyli
- posiadać wykształcenie rolnicze lub co najmniej średnie,
- posiadać zameldowanie w danej gminie,
- posiadać nie mniej niż 1ha gruntów w danej gminie (może być dzierżawa, ale „coś” własne, dla przyzwoitości, też nie zaszkodzi).

2. Jeśli otrzymacie prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, to zarówno PnB jak i wszelkie inne „kwity” będą opiewały na was.

3. Teoretycznie, dom będzie własnością właściciela gruntu. Z tego powodu wskazana jest umowa użyczenia na cele budowlane.

4. Po wybudowaniu lub nawet w trakcie budowy (np. po wykonaniu fundamentów) można będzie dokonać wyodrębnienia powstałej nieruchomości budowlanej – w takim przypadku nie maja zastosowania przepisy o minimalnej działce rolnej.

5. W przypadku ustanowienia współwłasności na tej działce, „procedury” z pkt. 3 i 4 są prostsze – dotyczy to także możliwości kredytowania .

Napisano
Oj mocno powiedziane.

Teoretycznie budynek jest własnością właściciela terenu, ale praktycznie, gdyby coś, to musi go „spłacić”.
Inaczej mówiąc, z mocy samego prawa właściciel gruntu staje się właścicielem budynku, choćby nawet nie przyczynił się do jego powstania, ten zaś, kto budynek zbudował, jest jedynie właścicielem nakładów poczynionych na tę budowę.

Po drugie teoretycznie, bo; jeśli budynek wzniesiono na działce (części działki) oddanej w użytkowanie (ograniczone prawo własności) dla celów budowlanych to budynek jest własnością tego kto go wybudował – kodeks cywilny art. 710 – 719.

Dzierżawa nie dotyczy terenu na którym ma stać budynek, tylko gruntów „ornych” – w tym przypadku.

Umowa użyczenia, jest ograniczonym prawem własności i wiele banków na podstawie takiej umowy (użyczenia) jest skłonna do udzielenia kredytu.

I ostatnia sprawa.
Najprostszy tok załatwienia tej sprawy to :
1. Umowa użyczenia gruntu na cele budowlane
2. Załatwienie PnB.
3. Wybudowanie co najmniej fundamentów
4. Wydzielenie nieruchomości i założenie KW
5. Załatwienie kredytu na budowę.
Napisano
a ja właśnie mam wątpliwości czy banki na postawie umowy użyczenia dają kredyt...
ale to co proponujesz na końcu powinno zadziałać...
Napisano
Dlatego napisałem, że „jest skłonna do udzielenia" – bo coraz mniej osób o kredyty występuje, to banki przestają „wybrzydzać”.
Ale raczej nie liczyłbym w takim przypadku na kredyt w 100% kosztów budowy – raczej przedział 50 – 70% jest realny.
Napisano
dzięki wszystkim za cenne informacje.

Zaszedłem dziś do gminy i zostałem poinformowany że w pierwsej kolejności konieczna jest dzierżawa min. 1 ha ziemi.
Od jutra więc biorę się za załatwianie dzierżawy, czyli spisanie umowy z teściami i do notariusza.
Jak to załatwię to powiedziano mi że mam składać wniosek o zabudowę. Na pytanie o zgodę na budowę od rodziców - odpowiedź - to później wszystko załatwimy. Hmmm, zobaczymy icon_smile.gif (okazało się że Pan z gminy od budownictwa teściowej znajomy więc może nie będzie źle)

Co do kredytu - to nie będzie większy niż 25% wart. nieruchomości (tu problemu nie będzie bo zona bankowiec).

Zastanawiam się jeszcze jak będzie z odliczaniem vat-u na materiały w sytuacji gdy mają pozwolenie na budowę na siebie, ale nie będąc właścicielem działki ?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...