Skocz do zawartości

BIGL-owe budowanie


Recommended Posts

icon_biggrin.gif Codziennie budzi mnie Dorota miaucząc i skrobiąc okno przyczepy, a dzisiaj dla odmiany zbudziły mnie ptaszki icon_biggrin.gif Tak głośno się rozśpiewały że to chyba sama wiosna wpadłana poranną kawę icon_cool.gif - w nocy było 8 stopni ,a nad ranem 10.5 icon_cool.gif.
Żeby nie bylo tak sielsko do treli ptaków dołączył jakiś dudniący dżwięk icon_surprised.gif , dudnił i dudnił aż pod okno podjechała piekielna machina 1a7776c6c94d22a1med.jpg icon_eek.gif - droga nam się robi icon_cool.gificon_biggrin.gif
Pan Komin dostał beret aby nie marzł w glowę na tych naszych wietrznych stepach df065b9782ac0694med.jpg , a od rana chłopaki gonią z deskami z 2 strony domu 964118a14c4e34femed.jpg .
Aż tacy święci to oni nie są ( co by nie przesłodzić icon_wink.gif ) - mają też i swoje wady ale jakoś się to koło kręci icon_biggrin.gif
Link do komentarza
ef9d630be322c04cm.jpg
022b2b6a21045efamed.jpg
Prawda że piękny icon_biggrin.gif

Oj działo się, działo icon_cool.gificon_confused.gificon_redface.gif - na koniec ległem w samochodzie i podobno zwisałem tylko na pasach icon_redface.gif . Człowiek nie przyzwyczajony to i świat mu sie przewraca jak troszkę poświętuje icon_biggrin.gif Mam nadzieję że ten dom się nie rozeschnie bo na dalsze podlewanie sił mi juz nie starczy....

Link do komentarza
Gmina tą drogę wyrównała - niestety tak że po dzisiejszych opadach wszystko wróciło do oryginału icon_cry.gif Sołtys pojawił się w piątek na budowie i coś wspominał że niby kiedyś mają utwardzać ale nie wie kiedy i gdzie icon_question.gif
Pewnie jakby tak tydzień nie padało po tej równarce to wszystko by się pozbijało , a tak jest troszkę miękko.
Kwiaty to sam majster organizował ,a wianek dlatego jest na ścianie aby został już do elewacji icon_biggrin.gif
Mieliśmy dzisiaj pojeździć za blachą ,ale zabrakło desek na budowie i tak popołudnie upłynęło nam na zaopatrzeniu.
W sumie (deskowanie i szalunki) kupiłem 7.5m3 desek - mam nadzieję że już wystarczy icon_neutral.gif
Link do komentarza
Najlepsza oferta na blachę to 24.5 zł brutto - kolor grafitowy mat. W sumie to różnica na m2 to jakieś 3 zł, przy tym samym producencie blachy (ArcelorMittal) . Jutro jeszcze mam dostać wycenę z jednego składu i trzeba będzie się zdecydować.
Na budowie dzisiaj cisza icon_cry.gif - chłopaki zrobili sobie wolne icon_evil.gif , w sumie to nie mogę już doczekać się końca naszej współpracy. Muszę po nich posprzątać (straszne brudasy) i lecieć dalej z innymi pracami.
Link do komentarza

Czytam, czytam i sam już nie wiem czy brać mat czy połysk. Z matem straszą że przy piecach na paliwo stałe może się plamić w okolicach komina - dzisiaj przypatrywałem się 2 letniemu domowi i faktycznie coś tam było widać icon_eek.gif (może to ja już świruję icon_evil.gif ). Mamy jeszcze parę dni do namysłu więc damy radę icon_confused.gif
Na budowie szykuje się przerwa icon_biggrin.gif - deskowanie skończone, komin ocieplony i zaciągnięty klejem :
059eb7672ad90c48med.jpg
b6ad12f56977a4f0med.jpg
Przy okazji dłubania w drewnie zrobiliśmy otwór na ewentualne schody na poddasze - teraz nie planujemy , ale na kiedyś będzie jak znalazł.
Parę dni wolnego wynika z czasu oczekiwania na blachę. W zasadzie to żadne wolne bo brygada idzie na inną budowę szalować strop , a my zabieramy się za sprzątanie działki. Syf się zrobił że aż wstyd icon_redface.gif
Luksus bo w tygodniu będę nocował w domu icon_cool.gif - tak to tylko na weekendy się udawało jak brygada miała wolne. Zwierzęta zostały na działce - będziemy je dokarmiać. Dora wczoraj uciekła z podwórka (po wypuszczeniu z kojca) i wpadła do sąsiadów poganiać kury - aż się wystraszyłem że coś dziabnęła.
Dorota mnie dokarmia i przynosi myszy pod drzwi przyczepy icon_biggrin.gif - z nią nie zginę. Tak jej w ogóle nie widać bo ma nowe towarzystwo - pojawia się tylko na michę i jak najdzie jej ochota. Ma swoje sprawy i nic mi do tego.
Dora pilnuje obejścia ale to pozorantka - normalnie jest cisza (no chyba że coś faktycznie się dzieje), ale jak stoję obok i ktoś idzie to drze się na całą wioskę icon_biggrin.gif

Edytowano przez BIGL (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Domek z perspektywy, czyli tłoczno tak jak lubimy:
3e7b526d64da47b9med.jpg
Przy okazji pomiarów dachu zrobiłem parę fotek z góry domu:
38ec9057f4c8c923med.jpg , tu pole, tam łąka - czyli polska wieś icon_biggrin.gif
Czapka kominiarska 760ae76af721d1f1med.jpg
Nasze poddasze - nawet wiersz potrafię skrobnąć icon_cool.gifbb65f3d67c819b94med.jpg jest ogromne i to jest jedyny plus naszych WZ (kąt nachylenia dachu itp). W sumie to może kiedyś zaadaptujemy górę - będzie taniej niż rozbudowując dom po szerokości.
To jest ten otwór na ew. schody, w salonie na ścianie łazienkowej. 65f593ec10dba542med.jpg

No i dzisiaj pojelismy decyzję - co by nie było wspólnie, razem i rodzinnie icon_biggrin.gif Daszek będze czeko-czeko z połyskiem.
Dostałem nawet kawałek blaszki na pokaz : a882788adb31b31amed.jpg
Udało się trochę utargować, a naprawdę było ciężko bo schodziłem i tak z najlepszej oferty w Bialymstoku icon_twisted.gif - nawet walczyłem o te 50zł za transport. Cały komplet wraz z rynnami ma przyjechać we wtorek rano - brygada również icon_wink.gif

Nawet przy samej papie jest już bajka - w domu sucho pomimo opadów. Najbardziej obawiałem się o dolną warstwę bloczków bo podciągała kapilarnie wodę z posadzki - a teraz jest git icon_mrgreen.gif

Edytowano przez BIGL (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
icon_biggrin.gif Wszystko będzie w swoim czasie. Jak zejdzie brygada to natryskowo zaimpregnuję środkiem grzybobójczym całą więżbę i deski od spodu. Ta zielona tartaczna impregnacja to tak dla sztuki - ot tak aby cieszyć oko itp. Nie chcę zbyt szybko zamykać dołu bo obawiam się że drewno jeszcze nie wyschło itp.
Link do komentarza

HA icon_biggrin.gif, zgodnie z planem dzisiaj z rana pojawiła się brygada, a zaraz po nich przyjechał transport blachy icon_cool.gif . Chłopaki ostro wzięli się do pracy 820b9d923f67fdf9med.jpg, 2d2fc52604d4bd96med.jpg.
Dzisiaj mają robić do 20 i skończyć jedną stronę - więc w odpowiedzi na tak ambitne plany polecialem do sklepu po grillową kiełbaskę (grill juz jest) icon_biggrin.gif
Powolutku robię przymiarki do podłogówki - tzn. konsultuję sprawę z moim hydraulikiem. Zajebisty koleś icon_biggrin.gif z dawnych punkowych lat icon_biggrin.gif . Wypada tylko napisać:
PUNK NOT DEAD icon_cool.gifhttp://www.youtube.com/watch?v=tiJpkGDqb14...feature=related

Link do komentarza
Cytat

Zazdroszcze ci okolicy - tylko patrzeć jak ci się tłoczno porobi na tej polskiej wsi icon_biggrin.gif


Tłoczno - ZAPOMNIJ icon_biggrin.gif . Od wschodu mam rodzinną drogę, sad oraz staw sąsiadów (nie sądzę aby ktoś coś tam budował). Od południa jest dalsza część naszej działki oraz kolejne działki rodzeństwa Justyny więc widok z tarasu mogę sobie jakoś tam zagospodarować icon_wink.gif. W tamtym roku majster dopytywał się zachodniego sąsiada czy nie chce sprzedać trochę tej łąki, ale tamten nie był zainteresowany - powiedział że trzyma dla wnuków (dziadek ok 80 lat icon_biggrin.gif ), na wszelki wypadek dom celowo ustawiliśmy bliżej wschodu i odsunęliśmy od drogi - do zachodniej granicy mam jakieś 25m .
Od północy mamy drogę a po drugiej stronie pole, do drogi 30 m, a w około sama ziemia rolna bez możliwości odrolnienia icon_cool.gif . Tłoku nie lubimy i źle się w nim czujemy icon_evil.gif . Domy przybywają ale w bezpiecznej odległości tzn.- 200m.....
Wczoraj rozmawiałem z panem który będzie projektował nam oczyszczalnię ścieków, zastanawiałem się nad firmą Ekopol (ludzie sobie chwalą) ale projektant zachęcał do http://www.hydrobud.net/dane_techniczne.html (tą najmniejszą). Wypytam znajomego bo akurat ma taką i jak będzie OK to chyba postawimy na lokalny patriotyzm.

Chłopaki wczoraj się nie popisali i nie przykręcili ostatniego arkusza blachy - nie zjedli grillowanej kaszanki więc może im sił brakło icon_neutral.gifc81a0be8eb696faemed.jpg
w dodatku od dzisiaj będą pracować tylko w 3 icon_cry.gif .
Do czyszczenia komina początkowo planowałem dokupić taką ogromną drabinę aby sobie kłaść ja na dachu i bezpiecznie wchodzić, potem pomysł ewoluował na małą drabinkę i stopnie dachowe. Skończyło się na tradycyjnym wyłazie dachowym zamocowanym ponad poziomem jętek nad kominem. Akurat mam tam trochę miejsca i w razie adaptacji poddasza nie trzeba będzie wymieniać wyłazu na okno połaciowe (ocieplenie skończy się na jętkach).


Musimy się ostro spinać i działać bo od września dzieciaki będą chodzić do pobliskiej szkoły icon_cool.gif . Szkoła wydaje się OK (byłem tam 2-3 razy) i w miarę dokładnie o wszystko wypytywałem, w wolnej chwili jeszcze podjedzie Justyna aby zbadać sprawę od tej matczynej strony icon_wink.gif .. Taka zwykła szkoła z małej miejscowości - ok 90 uczniów, klasy po 15-20 osób czyli wszyscy wszystkich znają.

Martusia ma za rok komunię św. i chcemy aby przygotowanie do tego sakramentu odbyło się w spokoju i jednej parafii, a sama uroczystość już w nowym domu. To zresztą jest marzenie Justyny więc mi pozostaje tylko zakasać rękawy i działać icon_exclaim.gif .

Ależ ten czas leci - wczoraj mieliśmy rodzinne święto czyli naszą 8 rocznicę ślubu. :hug:icon_biggrin.gif Edytowano przez BIGL (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Korzystając z dostępu do sieci uzupełniam braki:
SSO skończony zgodnie z planem
95be56025170da29med.jpg
d3ecde99d5b87c7dmed.jpg
Ekipa zeszła z placu budowy więc można już planować następne prace. Plan jest taki:
- impregnacja drewna i skręcenie jętek
- izolacja pozioma posadzki (papa)
- instalacja wodna
- ocieplenie podłogi perlitem
- podłogówka
- wylewki

Edytowano przez BIGL (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Stan zero z płytą zrobilismy w tamtym roku, strop mamy drewniany - jako tynki prawdopodobnie zastosuję płyty KG (tniemy koszta). Oczywiście zakładam bardziej energochłonny sezon grzewczy i większą wilgotność, ale myslę że sprawna wentylacja i ogrzewanie doskonale dadzą radę.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Na budowie nie licząc koszenia szalonej trawy i karmienia psa panuje cisza icon_confused.gif - trwają prace przygotowawcze do następnego frontu robót. Kompletuję sprzęt, chłonę wiedzę z sieci i załatwiam następne kwity ninja.gif . Dzisiaj przez cały dzień składałem projekt POŚ w starostwie. Z rana samego zajechałem z dwiema książkami projektu i na starcie podcięli mi skrzydła - kazali dopisać jakieś tam detale, zdobyć aprobatę techniczną z fabryki i dostarczyć zgodę sąsiada (promień 30m zachodzi jakieś 7m na jego działkę). Prosto ze starostwa pogoniłem na budowę aby nakarmić psa i pogadać z sąsiadem - w sumie to była nasza pierwsza rozmowa icon_eek.gif (wcześniej rozmawiałem tylko z jego żoną). Dora dostała amu , a ja siedziałem na ganku z sąsiadem i wypisywałem wniosek icon_biggrin.gif - zgodził się na wszystko bez najmniejszego problemu icon_cool.gif . W sumie to od jego domu do naszej oczyszczalni jest jakieś 80- 100m więc nie powinno być to specjalnie uciążliwe.
Pełen nadziei na szybkie załatwienie sprawy poleciałem do domu szukać jakiegoś kontaktu z fabryką, zadzwoniłem i poprosiłem aby wysłali mi na email tą aprobatę (pani w starostwie powiedziała że fax nie wchodzi w grę).
Czekam, czekam jakieś 2 godziny i nic icon_evil.gif , dzwonię jeszcze raz i tłumaczę że chciałbym to wszystko dzisiaj załatwić (akurat mam wolne) itp. OK - wysyłają icon_rolleyes.gif Pamiętam że na drzwiach w starostwie wyczytałem że interesanci tylko do 14 , więc mi pilno. O 13 sprawdzam pocztę i dalej pusto icon_eek.gif icon_evil.gif - już miałem dzwonić do tej fabryki i ich normalnie zbluzgać ,ale w ostatniej chwili pomyślałem że sprawdzę spam icon_idea.gif JEST, JEST JEST - lub YES,YES,YES jak to mówił jeden Kazik (ten od Isabelle i cieniasów icon_wink.gif ), normalnie wiara w ludzi powraca i w myślach ich przeprosiłem za niedoszłe bluzgi icon_redface.gif .
Drukarka w ruch i poszło - ze 40 stron ( 2 kopie), papiery w garść i poldolotem pogoniłem jak strzała do starostwa. Byłem o 13:45 icon_biggrin.gif o- - kobiety aż oczy otworzyły że udało mi się ogarnąć to wszytko w jeden dzień icon_cool.gif. Zdałem dokumenty i podziękowałem im za integracje miedzysąsiedzką icon_biggrin.gif Usłyszałem że mam dobrego sąsiada skoro tak poszło bo teraz ludzie są dzicy (takie czasy) i jeden drugiemu specjalnie kłody podkłada icon_cry.gif .
Teraz trzeba czekać te dłuugie 30 dni - mam nadzieję że nic nie przyślą....
Link do komentarza
icon_biggrin.gif Dzisiaj miałem pracowity dzień - i choć efekty są mało widoczne to jednak cieszą oko inwestora icon_mrgreen.gif Rozstawiłem rusztowanie na poddaszu i zabrałem się za ciągle odkładane przykręcenie jętek b5116905525bcec6med.jpg, aby nie latać z rusztowaniem po całym poddaszu zająłem się też natryskową impregnacja więźby i desek. Myślałem że mi czas zleci szybko i przyjemnie, a tu d..pa. Ze 30000 tysięcy razy musiałem skakać z góry na dół icon_evil.gif Po głowie lał mi się zielony impregnat i w ogóle paskudna robota icon_rolleyes.gif .
Aby jednak wyjść z twarzą zrobiłem połowę dachu i przestawiłem rusztowanie na jutro ( icon_evil.gificon_question.gif ) df5466c1b89b804bmed.jpg , jak będę miał siły po pracy to skończę...

Po ciężkich negocjacjach chyba wybraliśmy producenta okien. Trzeba było ostro walczyć bo skubią że aż strach icon_eek.gif
Link do komentarza
icon_biggrin.gif Teoretycznie ten sposób wydawał się byc lepsszy. Wszystko trochę podeschło i lepiej chłonie impregnat, a że w 99% jestem sam na budowie to nie usmiechało mi się przewalanie tych belek. Pod koniec dnia szło mi znacznie lepiej niż na początku wiec jest nadzieja na dzisiejszy koniec icon_confused.gif Impregnat to Tytan.
Link do komentarza
nie chciałbym smucić, ale te przykręcanie jętki to klapa
jętka to element ściskany, powinna znaleźć się "pod" krokwią
przeniesienie sił na śrubę wywołuje ścinanie w śrubie, masz tam jeszcze gwoździe, być może to wystarczy, niemniej nie jest to fortunne rozwiązanie, może policzyć trza śrubę na ścięcie icon_rolleyes.gif Edytowano przez Barbossa (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Masz rację. Fachowo to powinno się jakoś pozacinać ,a u mnie są jętki przybite 2 sporymi gwoździami (na krzyż) i ja pomiędzy te gwoździe właśnie powkręcałem śruby. U samej góry pod kalenicą mam jeszcze grzędy więc myślę że konstrukcja jest w miarę solidna.

Dzisiaj dalszy ciąg impregnacji z tym że był mały bobol. Dokupiłem impregnat i po rozrobieniju okazało się ze jest bez zielonego pigmentu icon_redface.gif , przynajmniej będzie kolorowo icon_biggrin.gif
Cały czas intensywnie planujemy dalsze prace. Miała być izolacja perlitowa, lecz logistycznie i finansowo wychodzi strasznie drogo (perlit 180+transport+gips=7500 icon_rolleyes.gif ) - bedzie jednak styro icon_confused.gif .


Link do komentarza

Miałem złodzieja na budowie i musiałem działać zdecydowanie icon_confused.gif Zawsze jak karmiłem Dorę to resztę karmy w opakowaniu zostawiałem w blaszaku, od 2 tygodni rachunki przestały się zgadzać i po nocy z puszce było widać tylko denko icon_cry.gif . Blaszak stoi, a raczej wisi na 8 płytkach chodnikowych więc ten cwaniak musiał się prześlizgiwać pod ścianą (nie było śladów włamania). Krąg podejrzanych był dość szeroki (w zasadzie to mógł być każdy icon_question.gif ) więc trzeba było przeprowadzić gruntowne śledztwo. Na pierwszy rzut oka nic nie bylo widać , ale po bardziej wnikliwej analizie znalazłem słaby punkt mego złodzieja. Tą słabością było załatwianie się do kuwety (w tym przypadku kastry majstra icon_biggrin.gif )- przyznacie że to znacznie zawęziło krąg i nawet udało mi się wyegzekwować karę na głównym podejrzanym. Oto on (ona) c16884d0841989ecmed.jpg - szubrawiec ma jeszcze wspólnika (może popadła w złe towarzystwo icon_cry.gif ), taki pasiasty typ spod ciemnej gwiazdy....
Postanowiliśmy zrobić podłogę w blaszaku bo nie można było do niego wjechać i nawet nic położyć bezpośrednio na ziemi (nierówno, wilgotno i w ogóle nie przyjemnie). Blaszak jeszcze nie stoi w swoim docelowym miejscu więc o wylewaniu posadzki nie może być mowy. Potrzeba bylo czegoś taniego, trwałego i łatwego w ewentualnym usunięciu. Wybór padł na płytki chodnikowe - aby było taniej i praktyczniej to oczywiście na te 50/50 porozbiurkowe (osiedla wymieniają teraz na kostkę itp.).
Pomyślałem że popytam po SM czy nie mają przypadkiem na sprzedaż - byłem, pisałem nawet podania itp. ale to wszystko jest grubymi nićmi szyte i tak naprawdę wszystkie płytki z miasta dostaje jedna firma która potem je sprzedaje po odpowiednio wyższej cenie. Po tej bezsensownej i jakże wyczerpującej icon_wink.gif walce z betonem jakim jest SM i cała administracja musiałem powiedzieć pass icon_mad.gif
W sobotę pojechałem do w.w. firmy i po trudnych negocjacjach udało mi się osiągnąć w miarę przyzwoitą cenę tych płytek. icon_cool.gif Aby przewieźć je wszystkie musiałem robić 3 kółka (jedna płytka to 40 kg icon_eek.gif ) - miałem bardzo blisko więc wszytko poszło bardzo sprawnie.
Po całym dniu pracy nasz garaż (już nie blaszak icon_biggrin.gif ) prezentował się tak 1e5dcab164b0f85bmed.jpg
W jednym z dyskontów kupiłem lampki solarne takie z przewodem - szału niema ale nocne garażowe piwko smakuje wyśmienicie icon_biggrin.gificon_wink.gif . Oto jak kosmiczna technologia wkracza pod nasze blaszane strzechy - ogniwa fotowoltaniczne icon_wink.gifab434f1d9fee762dmed.jpg

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

Jestem na urlopie i mam nadzieję że teraz prace ruszą z kopyta icon_cool.gif Jako że podpisaliśmy już umowę na okna to muszę popracować nad otworami okiennymi. Wszystkie muszę dokładnie wyrównać aby można było dokładnie ponaklejać taśmy, a 3 (1 łazienka i 2 poddasze) troszkę zmienić. Na pierwszy ostrzał poszła łazienka - sąsiedzi pewnie pomyśleli że zwariowałem skoro rozwalam dopiero zo postawione ściany icon_razz.gif2d100cdf6c321c8fmed.jpg Po całej operacji okienko wygląda tak 462842fb740fba24med.jpg Poddasze poszło łatwiej bo tam tylko chodziło o wysokość i musiałem podmurować BK18 po jednym rządku. Mam nową zabawkę i przeszła już chrzest bojowy b7b2c7a080f292d7med.jpg
Nasze okna to profil Veka Perfectline 5 komorowy z pakietem 2 szybowym. Początkowo zamówiłem 3 szybowe też na perfekcie ale doszedłem do wniosku że różnica w cenie zwracała by się jakieś 15 lat i w 2 oknach mam za szerokie skrzydła co dla 5 komorówki stanowiło by problem (ciężar).
Swego czasu dane mi było pracować przez parę lat w fabryce okien i mam trochę wypaczone podejście. Z drugiej strony znajomość tematu bardzo się przydała bo w negocjacjach byłem raczej nieustępliwy. Z 1100tys za 3 szybowe zbiłem na 7500 za te same okna i stanęło na 5700 za pakiet 2 szybowy icon_cool.gif. Umowa podpisana i czekamy na dostawę icon_cool.gif

Link do komentarza
Napisano (edytowany)
Ne jestem okiennym ekspertem, a wręcz w porównaniu z niektórymi z forum moja wiedza na ten temat jest baardzo skromna. Mnie ogranicza budżet więc nie mogę pozwolić sobie na prawdziwe okna 3 szybowe na 6 komorowym ciepłym profilu. Zresztą nasz dom nie spełnia żadnych norm jeżeli chodzi o energooszczędność - budujemy w miarę "ciepło" i z nastawieniem na tanią eksploatacje, ale bez przesadyzmu.
Jeżeli chodzi o U okien 3 szybowych i 2 szybowych to mogę napisać takie porównanie (moja wycena, ten sam profil )
drzwi balkonowe:
3 szyby U=1.14 - 2 szyby U=1.28
nasze okno standardowe 1470/1335 (mamy ich 6 sztuk) :
3 szyby U= 1.22 - 2 szyby U=1.39
Różnica w cenie dokładnie 1800zł - moim zdaniem nie warto.....
Okna będę montował sam więc do reszty należy doliczyć koszty materiałów (taśmy, pianki i ew. profil pod okienny). Edytowano przez BIGL (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Musiałem standaryzować otwory drzwi zewnętrznych (wejściowe i kotłownia) bo oryginalnie były aż do samego wieńca. Majster olał sprawę (bo było mu łatwiej icon_evil.gif ) i tłumaczy się że wszystko jest zgodnie z projektem itp - w sumie my też przespaliśmy sprawę - przy 2 lub 3 domu będziemy czujni icon_wink.gif . W grę wchodziły tylko drzwi z naświetlami ale raz że to droga sprawa , a dwa w ogóle nam nie potrzebna (są okna). Wczoraj wykułem boki i wylałem małe nadproża, a dzisiaj po rozszalowaniu boków domurowałem górę icon_mrgreen.gif . 6d3ed1684c5d98c3med.jpg
W kotłowni położyłem też pierwszy pasek izolacji poziomej tzn. papy. Po raz kolejny w ruch poszedł diabelski palnik - fakt że inny niż wcześniej icon_wink.gif To był mój pierwszy raz z papą termozgrzewalną ale wyszło obiecująco icon_mrgreen.gif . Myślałem że sam w następnym tygodniu obskoczę cały dom lecz do tej roboty potrzebna jest pomoc inwestorki. Czyli jak wszytko będzie ok to w weekend będziemy się opalać icon_confused.gif
Położenie papy było mi potrzebne aby zrobić stopę pod bufor - obawiam się ciężaru i nie chcę stawiać tego bydlaka na 20 cm styro 72a32e7cc0254afcmed.jpg.

Link do komentarza

Domurowałem jeszcze stopę pod bufor tak aby wystawała ponad wylewki - teraz łatwiej będzie wsadzić bydlaka na docelowe miejsce. Stopa będzie składać się z (od dołu) bloczek fundamentowy/ BK 12 cm/ styrodur / płyta OSB 12mm. Na około oddzielę wszytko styropianem od reszty wylewek. 3eac1510e9d0b3b4med.jpg W kotłowni dodatkowo położyłem papę, wymurowałem próg pod drzwi zewnętrzne (juz mamy icon_biggrin.gif) i zamknąłem otwór drzwiowy płytą OSB (opady itp).
Wczoraj z przygodami przywieźliśmy też bufor c77fd782018f9437med.jpg - Poldek ma coś pokiełbaszone z instalacją elektryczną haka icon_evil.gif . Teraz trzeba baniak uzbroić w grzałki, conexy, uszczelkę i sprawdzić szczelność icon_biggrin.gif Po tym wszystkim spocznie na swoim miejscu.
Zamówiłem też styropian na posadzki i ma być w następnym tygodniu.
Kupiliśmy drzwi zewnętrzne - miały być zamawiane ,ale że akurat stolarz miał na sprzedaż w dobrej cenie i pod nasz otwór więc się szybka decyzja i są nasze icon_biggrin.gif
Aktualnie mamy takie piękne czerwone bd3a7947ba4620cdmed.jpg

GDZIE TE OKNA icon_question.gificon_question.gificon_question.gificon_evil.gificon_evil.gificon_evil.gif

Link do komentarza

Gorący weekend mamy za sobą icon_biggrin.gif. Razem z Justyną zrobiliśmy kompletną izolację poziomą posadzki icon_biggrin.gif - jak widać razem potrafimy przenosić góry icon_cool.gif . Oto pogromca i zaklinacz ognia w jednym icon_biggrin.gif4b4ec854afec5be9med.jpg - tu podczas akcji icon_wink.gif62bcf095b9e126edmed.jpg.
A oto efekty naszej kooperacji: a01bf0c609c3c2d5med.jpg
970da0b849346b2bmed.jpg
Jutro przyjeżdża styropian więc już mamy gdzie go położyć, no i trzeba myśleć o podłogówce i następnych pracach.
Pozamykaliśmy domek płytami bo nie mogę uzyskać konkretnej informacji od handlowca o terminie dostawy naszych okien -jakieś takie olewanie mnie denerwuje, niby wszystko OK a śmierdzi icon_cry.gif . Jeżeli rozpoczniemy układanie styro to okna poczekają na wyschnięcie wylewek. Pokuszę się tylko o drzwi balkonowe aby je prawidłowo osadzić.
Nasz SSZ na dzień dzisiejszy wygląda tak icon_wink.gifecef0de81c03f35fmed.jpg - do prac wewnętrznych wystarczy, nie wieje i nie pada do środka icon_wink.gif . Potem te płyty przydadzą się na stropie.

Edytowano przez BIGL (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
aż miło popatrzec! ja ostatnio z małżonkiem kopałam rów na kabel, też łatwo nie było ale 650 zł,które chciał elektryk zostało w kieszeni:). Człowiek się dowiaduje o sobie całkiem nowych rzeczy podczas budowy:). Na pocieszenie powiem, że nas olewają nawet na etapie wyceny okien-miała być w piątek a tu ni widu ni słychu.Jutro zadzwonię z bulwersem na wszelki wypadek;)
Link do komentarza
icon_biggrin.gif
Dzisiaj z samego rana przyjechał styropian - teraz nasz salon wygląda tak icon_eek.gif42f6a506ace91e4fmed.jpg, udało się wszystko wnieść przed deszczem icon_biggrin.gif
Przy okazji robienia "buforowych" zakupów nabyłem też folię pod styropian aby go odseparować od papy.
Zrobiłem pierwszą dokładną przymiarkę dla wieka bufora, aby dokładnie spasować wszystkie otwory - niby nic ale musiałem wkręcić taki magazynek icon_confused.gif76833da72cf6928emed.jpg - oto efekt
d2bedb09f3d6ffecmed.jpg icon_cool.gif
Do kompletu dorobiłem jeszcze uszczelkę ze zbrojonej gumy grubości 5mm 7eaea4ffdec534c8med.jpg.
Jutro zorganizuję paleciak i wstawię bufor na swoje docelowe miejsce, taką oto kanapkę icon_wink.gifcf064804777095c3med.jpg
Reszta prac buforowych włącznie z malowaniem odbędzie się w kotłowni.









Link do komentarza
icon_biggrin.gif Dzięki. Dzisiaj poszedłem za waszym przykładem i zacząłem swoje kopanie - co ja mówię kopanie, to było totalnie rycie icon_evil.gif Ta cholerna glina pod spodem daje się we znaki na każdym kroku icon_evil.gif . Pomimo 400 kryzysów i 500 wspaniałych pomysłów na milsze spędzanie czasu, z ofiarą w postaci połamanego szpadla udało mi się wyryć jakieś 20m (raptem połowa icon_mad.gif ) d46ff524a04fc5a0med.jpg i jeszcze to b9b268386945aa85med.jpg. W przerwie dla relaksu i poprawienia standardu budowlano-bytowego zmajstrowałem sobie jak to się teraz mówi SALON ŁAZIENKOWY icon_biggrin.gif : 187b0729a4e732d9med.jpg , ef1dabd0dfbbd73dmed.jpg . Woda w worku się nagrzewa i można komfortowo umyć się po ciężkim dniu pracy icon_cool.gif - bajka icon_mrgreen.gif
Oczywiście bufor zgodnie z planem staną na swoim tronie 519a2b0930420f18med.jpg resztkami sił udało się postawić drania do pionu i spokojnie bez szkód wjechał na paleciaku.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Ta sprawa nie jest tak do końca ściśle określona w przepisach. Trzeba też uwzględnić pewną praktykę, która się wytworzyła.   Przede wszystkim zawsze wymagane jest sporządzenie opinii geotechnicznej. Mamy na to konkretny przepis, który zawiera Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 25 kwietnia 2012 r. w sprawie ustalania geotechnicznych warunków posadawiania obiektów budowlanych (Dz.U. 2012 poz. 463)   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną   W przypadku domów jednorodzinnych najczęściej sporządza ją projektant budynku lub projektant dokonujący adaptacji projektu gotowego. Z zastrzeżeniem, że najczęściej stosuje się tu coś co można nazwać najniższym poziomem wymagań. Wynika to ze specyfiki domów jednorodzinnych, czyli zwykle obiektów zaliczanych do tzw. pierwszej kategorii geotechnicznej. Mówiąc w ogromnym skrócie, są one niewielkie i o prostej konstrukcji, posadowione na gruntach nośnych, jednorodnych i przy poziomie wód gruntowych poniżej poziomu posadowienia (proste warunki gruntowe). Teraz pojawia się pytanie na jakiej podstawie w takich sytuacji projektant ma określić kategorię geotechniczną konkretnego obiektu (domu)? W cytowanym powyżej rozporządzeniu zakres wymaganej dokumentacji różnicuje się przede wszystkim ze względu na kategorię obiektu budowlanego. Zgodnie z zasadą, że im trudniejsze warunki gruntowe i/lub bardziej skomplikowany obiekt, tym i wymagany zakres dokumentacji jest większy. Znajdziemy tam ogólny zapis:   § 4. 4 Kategorię geotechniczną całego obiektu budowlanego lub jego poszczególnych części określa projektant obiektu budowlanego na podstawie badań geotechnicznych gruntu, których zakres uzgadnia z wykonawcą specjalistycznych robót geotechnicznych.   Swoiste doprecyzowanie stanowi tu kolejny przepis:   § 6. 2. Dla obiektów budowlanych pierwszej kategorii geotechnicznej zakres badań geotechnicznych może być ograniczony do wierceń i sondowań oraz określenia rodzaju gruntu na podstawie analizy makroskopowej. Wartości parametrów geotechnicznych można określać przy wykorzystaniu lokalnych zależności korelacyjnych.   Najwyraźniej jednak powyższy zapis należy traktować jako zalecenie, nie zaś „sztywny” wymóg. Tym bardziej, że w przypadku obiektów zaliczanych do pierwszej kategorii geotechnicznej nie ma wymogu przedstawienia dokumentacji z przedstawionych badań. Wróćmy tu do § 7. 1., który należałoby interpretować wraz z kolejnymi punktami:   § 7. 1. W przypadku obiektów budowlanych wszystkich kategorii geotechnicznych opracowuje się opinię geotechniczną. 2. W przypadku obiektów budowlanych drugiej i trzeciej kategorii geotechnicznej opracowuje się dodatkowo dokumentację badań podłoża gruntowego i projekt geotechniczny. 3. W przypadku obiektów budowlanych trzeciej kategorii geotechnicznej oraz w złożonych warunkach gruntowych drugiej kategorii wykonuje się dodatkowo dokumentację geologiczno-inżynierską, zgodnie z  przepisami ustawy z  dnia 9 czerwca 2011 r. – Prawo geologiczne i górnicze (Dz. U. Nr 163, poz. 981).   W związku z tym wytworzyła się praktyka, w której projektant zawsze sporządza opinie geotechniczna, lecz w przypadku pierwszej kategorii geotechnicznej nikt nie wymaga od niego przedstawienia w tej opinii dokładnych danych na temat gruntu. Danych wziętych chociażby z opisu i interpretacji odwiertów. Projektant przecież i tak bierze za to wszystko odpowiedzialność, a ostatecznie kieruje się swoją wiedzą i doświadczeniem. To całkiem rozsądne, bo w praktyce w takich prostych przypadkach rozbudowane badania nie są do niczego potrzebne. Trzeba zachować umiar, rozsądek i pewną proporcję nakładów i korzyści. Ponadto projektant jest często w stanie sporo wywnioskować już po takich robotach jak zrobienie wykopów pod szambo, przyłącze wodociągowe czy wiercenie studni.  
    • Dlatego sugeruję najpierw użycie farby separacyjnej.
    • Witam,  z początkiem października złożyłem wniosek o wydanie warunków zabudowy na dom jednorodzinny z garażem w bryle budynku. Dostałem informację z gminy, że decyzja zostanie wydana do 31.03.2025 (ze względu na dużą ilość wniosków spowodowanych zbliżającymi się zmianami). Zastanawiam się teraz jakie mam opcje aby w przyszłości móc postawić jednak też garaż wolnostojący/ budynek gospodarczy. Wolałbym poczekać teraz na tą decyzję która ma zostać wydana do końca marca. Czy później mogę zmienić warunki zabudowy, tak aby postawić garaż wolnostojący? jeżeli tak to za pomocą jakiego wniosku? i czy jeżeli zmiana warunków zabudowy nastąpi po 1 stycznia 2026 to czy warunki z automatu będą miały tylko 5 lat ważności? i jeszcze pytanie ile trwa sama zmiana warunków zabudowy (w internecie jest napisane miesiąc, ale aktualnie na warunki zabudowy w mojej gminy trzeba czekać 5 miesięcy, a teoretycznie mają na to 3 miesiące). Z góry dziękuję za informację :) 
    • Budowa, która powinna zakończyć się co najmniej 3 miesiące temu wciąż nie została skończona. Szef firmy budowlanej ciągle powtarza "nie nasza wina, skaczemy z budowy na budowę, są opóźnienia".   Jesteśmy w trakcie robót dachowych, które przez firmę budowlaną stale są przekładane. Do stanu surowego zamkniętego brakuje nam tylko/aż dachu. Ostatnio zaczął padać śnieg, a nocami słupki rtęci wskazują ujemną temperaturę. Czy może mieć to jakiś zły wpływ na więźbę dachową?
    • Komentarz dodany przez PornKup: Jestem przerażony. Oszuści podkładają papiery pod oczyszczalnie które nie istnieją i z problemem zostaje użytkownik który jest bogu ducha winny. nie dajcie się ludzie nabrać - trzeba żądać papierów i dopiero podejmować decyzje zakupu. modernizacja szamb to tylko wymiana na prawdziwe urzadzenie
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...